Jump to content
Dogomania

ingula

Members
  • Posts

    17
  • Joined

  • Last visited

ingula's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. miał już kilka kroplówek. nie no bez przesady, nie jestem durna żeby psu od razu dawać na raz jedzenie ;) dawałam mu w malutkich ilościach ale po prostu pochłaniał jednym kęsem a to już był za duży szok dla jego żołądka. dostawał ostatnio bioprazol, właśnie kroplówkę i jakieś tabletki jeszcze w klinice ale nie znam nazwy.
  2. Nie było branej zeskrobiny, wet stwierdził, że nie ma potrzeby. obejrzał dokładnie i stwierdził, że to klasyczne uczulenie rasy.ale już powinno było przejść a to tak przechodzi odrobinę i za chwilę znów się nasila. jeśli zwraca tego samego dnia to powinien mieć głodówkę- mam głodzić psa przez kilka dni z rzędu? kiedyś też nam tak wet radził kiedy cały dzień pies wymiotował a następnego dnia rzucił się na jedzenie bo był taki głodny (wcześniej piszczał że chce jeść kiedy miał głodówkę) i wymiotował później bo za szybko zjadł...no i wet kazał zaprzestać głodówek jednodniowych gdyż szkodziły bardziej niż pomagały.
  3. tak, były badania krwi,biochemia,usg,rentgen żeby zobaczyć czy przypadkiem nic mu nie zalega albo nie utknęło...wszystko wskazuje na to, że pies jest zdrowy...teoretycznie. jeżeli chodzi o pory karmienia- bardzo regularnie bo źle reaguje na dodatkowe zmiany w trawieniu. daję mu jeść codziennie o 7.30 i później koło godziny 17. smakołyki- czasem dostaje nagródki jak zasłuży ;) albo w momencie kiedy wychodzimy z domu (wtedy bardzo szczeka i jedynym sposobem na odwrócenie jego uwagi jest rozrzucenie 2-3 psich ciasteczek po kątach żeby szukał) co do wysypki- wet stwierdził, że to uczulenie i zapisał właśnie kurację- co 2 dni lek na uczulenie plus co 3 dni kąpiel w specjalnym szamponie. Ostatnio (5 dni temu) dostał zastrzyk sterydowy bo mu się bardzo zaogniło...i przy okazji lekarz źle się wbił igłą i psu zrobił się ropień...więc i z tym teraz walczymy, ropa schodzi bardzo powoli ale myślę, że to jest akurat najmniejszy problem...martwią mnie najbardziej wymioty i uczulenie...
  4. Witam... problemów z moim 3-letnim psem ciąg dalszy. Od dłuższego czasu pies wymiotuje i są to wymioty kilka dni pod rząd a potem na jakiś czas spokój. nie wymiotuje jedzeniem a żółcią. wymioty często spowodowane są stresem (jest bardzo emocjonalny, dostaje codziennie tabletkę uspokajającą) ale często też wymiotuje bez powodu. Je karmę a jak ma problemy z żołądkiem(czyt wymiotuje lub nie chce jeść suszu) dostaje ryż z marchewką. podczas dni wymiotów nie ma zahamowanego apetytu, je normalnie. były robione badania i wszystko wyszło w normie...ostatnio też dostał uczulenia skórnego (najprawdopodobniej uczulił go kurczak), które bardzo nasila się wraz ze zmianami pór roku. Wygląda to mniej więcej jak wysypka- krostki i zaróżowiona skóra. Jest to westie- one mają skłonność do uczuleń ale nijak nie możemy tego zwalczyć. Dostaje leki na uczulenie, ma kąpiel co 3 dni w specjalnym szamponie (zalecenie weterynarza) i nie widać rezultatów. Kilka dni temu zaczął poważnie wymiotować i to co chwilę. Dostawał przez 3 dni leki na wymioty. 2 dni bez brania tych leków i znów wymiotuje. Co robić w takiej sytuacji zarówno z uczuleniem jak i z wymiotami?
  5. dzisiaj pierwszy sukces- kromkę chleba zastępowałam mięskiem, tzn rzucałam chleb, pies podbiegał a ja mówiłam "zostaw", odsuwał się i jak usiadł dostawał nagródkę. próbowałam też z mięsem na dłoni- zbliżał się i już wyciągał pysk żeby zabrać ale komenda "zostaw" o dziwo działała i nie ruszał mięsa z ręki ;) gorzej już jak mięso "niechcący" spadało na podłogę no i wtedy komenda nie działała... ale myślę, że to kwestia ćwiczeń- to bardzo mądry pies... tylko uparty ;) no i jeszcze od jakiegoś czasu na pralce dostaje ciągle nagródki. przed czesaniem, w trakcie, po... czasami go zabieram na pralkę i tylko go za to nagradzam nie czesząc go ani nic. dzisiaj chciałam mu wyczyścić uszy. byłam bardzo zestresowana bo zawsze robię to u weterynarza bo pies mnie przy tym gryzł. podeszłam do niego bardzo spokojnie i mimo tego, że warczał głaskałam go za uchem, wkładałam mu palec do ucha głaskając go dalej żeby wiedział, że nic się takiego nie dzieje, później trochę dałam radę wyczyścić ;)
  6. będę wobec tego ćwiczyć chociaż będzie ciężko. mój pies nie dostaje kości bo je po prostu wchłania bez gryzienia i zwyczajnie boję się, że się zadławi dlatego zawsze jak mu daję mięsko do obgryzania z kości to mu tą kość trzymam i jest bez problemu, zostawia ją na moją komendę "zostaw" jak już obgryzie mięso i chce się wziąć za kość. jak mu trzymam i daję coś z ręki to jest bez problemu,mogę go głaskać podczas kiedy on je, mogę mu wkładać ręce do miski z jedzeniem nawet jak ma tam rarytas w postaci wątróbki itp.-tego był uczony od pierwszych dni. tylko jak coś ukradnie to reaguje agresją i nie chce oddać. próbowałam już odwracać jego uwagę od jedzenia, które skądś wziął bez mojej zgody, mówiłam "nie wolno tego ruszać, chodź pani da ci coś innego" i owszem, zostawiał swój łup i szedł po coś innego co miałam mu dać jednak jak już dostał "lepszą rzecz" to wracał w to samo miejsce gdzie konsumował to, co ukradł i mimo tego, że owej rzeczy nie jadł to jej po prostu pilnował i nie dał zabrać.
  7. [quote name='evel']A nie lepiej nauczyć psa wymiany jedzenia, kości, zabawek w normalny sposób, bez jakiejś szopki z waleniem w stół włącznie? Gdyby moja suka coś złapała a ja bym zaczęła walić w stół to by zwiała z prędkością światła :shake:[/QUOTE] tzn jak? jak mi coś spadnie ze stołu to to znika z prędkością światła... nawet czasem nie mam szansy zdążyć zabrać tego z podłogi. przykładowo wczoraj spadła mi kość z kurczaka. nawet jej nie pogryzł. po prostu połknął. a dzisiaj 2 godziny wymiotował bo mu nie chciała wyjść. :(
  8. [quote name='Martens']To ja spytam, jak ustalaliście do tej pory ową dominację w stadzie, jak pies był karcony, jak pokazywano mu tą podległą pozycję? Bo dla mnie to też dziwne, że tak młody pies już wypracował agresywne reakcje w tak wielu sytuacjach i już gryzie do krwi.[/QUOTE] no tu z metody ustalania dominacji dumna nie jestem...ponieważ to mój pierwszy pies to przekonana racją "specjalistów" posłuchałam się 3 weterynarzy, którzy stwierdzili, że to świetny sposób na pokazanie psu kto rządzi w stadzie mianowicie przytrzymywanie psa do podłogi na siłę aż się uspokoi i dawanie nagrody albo łapanie go zębami za kark tak jak psy się łapią podczas zabawy. wtedy zaczęła się wzmagać jego agresja. później zrezygnowałam z tej metody i tylko w czasie zabawy czasami go przytrzymuję ale nie ściskam do podłogi czy rękami. delikatnie ale pewnie go trzymam i czekam aż się uspokoi po czym dalej się z nim bawię na zasadzie "nic się nie dzieje, to element zabawy, nie robię ci krzywdy" . szczerze mówiąc nie mam pojęcia jak inaczej ćwiczyć z nim moją dominację. jeśli chodzi o posłuszeństwo- słucha się kiedy mu wydam komendy typu siad, waruj, podaj łapę, reaguje na swoje imię i na "chodź" i "stój". jak coś zamierza zabrać ze stołu to rozumie jak mu się powie "nie wolno" albo "zostaw". problem pojawia się jak nie widzę czy coś zabiera lub wyjada ze stołu tylko np usłyszę że coś zrzuca albo mlaska już czymś. wtedy uważa, że to już jego i atakuje jak próbuję mu to zabrać.
  9. [quote name='dusiek']Trochę za daleko zaszliście z agresją,żeby niespełna roczny pies gryzł do krwi:shake: Normalny pies zanim ugryzie,ostrzega:warczy,pokazuje zęby,kłapie zębami,uderza pyskiem a dopiero jak to nie działa gryzie.[/QUOTE] no właśnie zazwyczaj ostrzega ale czasami zachowuje się jakby nie panował nad samym sobą. po prostu rzuca się z zębami, macha przy tym łbem jakby chciał coś rozszarpać i za chwilę przestaje po czym chowa się gdzieś na moment i przychodzi "przeprasza" liżąc np tam gdzie pogryzł. pora czesania nigdy nie jest taka sama a samo czesanie nie odbywa się codziennie. no właśnie, dobrze powiedziane, żeby nie walczyć z terierami. ja tego nie wiedziałam i próbowałam za wszelką cenę postawić na swoim a teraz zbieram z tego plony i nie wiem jak to naprawić :(
  10. molinezja bardzo ci dziękuję za rady!!! :) będę wiedziała jak z nim ćwiczyć :) wieeelki buziak w twoją stronę :*:*:*:*:*
  11. no właśnie pralka nigdy nie pracuje jak pies na niej jest ;) ostatnio jeszcze zrobił taką akcję, że zdjął ze stolika woreczek z oscypkami więc mój chłopak chciał podnieść woreczek z podłogi (randi nie lubi oscypków, czasem po prostu coś zdejmuje ze stolika) i jak wyciągnął rękę po owy woreczek to pies go zaatakował do tego stopnia, że rozszarpał chłopakowi kawałek skóry na dłoni. z braniem na ręce- czasami daje się wziąć a czasami nie- wiadomo, jak odpoczywa to nawet nie ma co go ruszać ale ot tak np. jak się wita to bez problemu można go podnieść, jak chce się bawić, jak chce żeby go gdzieś wyżej postawić bo wiadomo-westy to obserwatorzy ;) ogólnie- jak jest szczęśliwy i uśmiechnięty i ma ochotę na bliższy kontakt. nigdy nie gryzie ani nie warczy jak chcę go głaskać, nawet jak odpoczywa. problem pojawia się tylko i wyłącznie przy podnoszeniu psa przed czynnościami pielęgnacyjnymi albo w momencie kiedy on nie ma ochoty żeby go brać na ręce. możliwe faktycznie, że się nauczył, że warknięcie i ugryzienie=spokój dla psa tylko jak go tego oduczyć? jak będę z nim walczyć jak jest rozwścieczony to nie dość, że moje ręce będą całe zakrwawione to jeszcze w nim będę potęgować tą agresję bo będę go jeszcze mocniej denerwować.jak odpuszczę to pies będzie widział w tej sytuacji swoją dominację. gryf80 właśnie tak go przyzwyczajałam do pielęgnacji na pralce. najpierw stawiałam go i dawałam nagródki, z czasem dwa razy przejechałam szczotką po sierści, nagródka i go zdejmowałam i aż do momentu kiedy go już całego wypielęgnowałam, dostawał nagródkę i go zdejmowałam. nie ma opcji żeby pralka kojarzyła mu się z czymś nieprzyjemnym bo tam zawsze mimo czesania czeka na niego smakołyk.
  12. podczas czesania jest bardzo spokojny - nawet jak nie czeszę go na pralce tylko na podłodze, co też się czasem zdarza. biorę go na pralkę w celu wyjęcia kleszczy, które po nim chodzą bo nie chcę żeby się wczepiły. ponieważ czesany jest codziennie to nie ma skudłaczonej sierści- szczotka idzie gładko więc nie są potrzebne żadne preparaty. sierść ma pośrednią. nie ma takiej szorstkiej jak west po trymowaniu (dopiero raz miał obcinaną sierść ale bez trymowania) ale nie ma też miękkiej. co do przytulania, noszenia itd. wiem, że psy tego nie lubią- on sam czasami przychodzi i się do mnie przytula albo ociera mi się o nogi jak kot i domaga się pieszczot- wtedy go głaskam. problem pojawia się tylko wtedy kiedy on nie ma ochoty na pielęgnację. a przecież to powinno wyglądać tak, że nie ja mam czekać aż psu się zachce żebym go uczesała tylko powinien się poddawać temu zabiegowi kiedy ja o tym zadecyduję.
  13. witam. nie mam pojęcia jak sobie poradzić z psem.ma niecały rok, jest przyjazny i zazwyczaj radosny ale wychodzi z niego diabeł w momencie kiedy chcę go podnieść, szczególnie chwilę po powrocie z dłuższego spaceru- myślę, że wie, że czeka go czesanie. (podnoszę go żeby go ustawić na pralce) bardzo się wtedy rzuca, macha głową, dostaje białej gorączki i gryzie do krwi. zawsze chowa się pod stołem w takich sytuacjach żeby nikt go nie mógł stamtąd wyciągnąć. dzisiaj odsunęłam stół i jak się tylko zbliżyłam już warczał, wyciągnęłam ręce a on się na mnie rzucił i pogryzł mi ręce do krwi przez 2 pary skórzanych rękawiczek.weterynarz radziła mi kłaść go na bok i przyciskać aż się uspokoi bo poczuje, że jestem silniejsza niż on ale jak mam to zrobić skoro on tak się wykręca i gryzie? bardzo proszę o pomoc, jakieś wskazówki... dodam, że nie biję psa, nie karcę, staram się żeby kąpiel, czesanie i inne czynności zawsze kojarzyły mu się dobrze (daję nagródki od razu po skończeniu np. czesania) bawię się z nim, przytulam, otaczam troską i miłością. pies ma dużo ruchu (3 spacery, rano krótki (15 minut) a później dwa średnio po godzinę, półtorej.) ma kontakt z innymi psami, które nie są agresywne. co może powodować u niego takie zachowanie?
  14. buraki gotowane czy surowe? no i na jakiej zasadzie to pomoże? i dlaczego czosnek? to mój pierwszy piesek i jeszcze nie jestem wprawiona jeśli chodzi o takie domowe sposoby ;)
  15. to są robaki obłe... glisty....
×
×
  • Create New...