Jump to content
Dogomania

Adziunia

Members
  • Posts

    238
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Adziunia

  1. [quote name='brazowa1']jak pies jedzie z interwencji po pogryzieniu,to pewnie nawet oni wiedzą,ze ma dojechać. Oczywiscie dojechać na smierć. Czy sie właściciel znajdzie,czy nie,jak trafi w ręce Dewo-nie bedzie to juz miało zadnego znaczenia,bo i tak nikt sie nie dowie,jaki to był pies i co sie z nim stało. Bardziej skrupulatni pracownicy Straży = więcej zabitych psów. Taki rejon :([/QUOTE] w takim razie nic nie stoi na przeszkodzie zebym uwzglednila to w oficjalnym pismie do burmistrza i calej reszty...bo tak jak napisalam wczesniej nie zostawie tego tak....
  2. [COLOR=red][B][FONT=Comic Sans MS][SIZE=4]PRZENIOSŁAM WĄTEK NA MAZOWIECKIE - AKTUALNIE PIES ZNAJDUJĘ SIĘ W ŁOMIANKACH... [url]http://www.dogomania.pl/threads/210416-Porzucony-przez-w%C5%82a%C5%9Bcicieli-wyrzucony-przez-STRA%C5%BB-MIEJSK%C4%84!!!-DRODZY-NAG%C5%81A%C5%9ANIAMY[/url]!!! [/SIZE][/FONT][/B][/COLOR]
  3. [FONT=Comic Sans MS][SIZE=5][COLOR=red][/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Comic Sans MS][SIZE=4][B][COLOR=red][SIZE=6][U][I]TEMAT ZAMKNIĘTY - RADAR ZOSTAJE U MNIE!!!!! :)[/I][/U][/SIZE][/COLOR][/B][/SIZE][/FONT] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=5][COLOR=red][B] PRZENIESIONY WĄTEK Z POMORSKIEGO... [URL="http://www.dogomania.pl/threads/210080-Porzucony-przez-w%C5%82a%C5%9Bcicieli-wyrzucony-przez-STRA%C5%BB-MIEJSK%C4%84%21%21%21-DRODZY-NAG%C5%81A%C5%9ANIAMY"]http://www.dogomania.pl/threads/210080-Porzucony-przez-w%C5%82a%C5%9Bcicieli-wyrzucony-przez-STRA%C5%BB-MIEJSK%C4%84!!!-DRODZY-NAG%C5%81A%C5%9ANIAMY[/URL]!!! [/B][/COLOR][/SIZE][/FONT][INDENT] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=4][B][COLOR=red]30.06[/COLOR] Radar jest już z nami w Łomiankach pod Wawą...trzyma się mnie jak małe dziecko spódnicy mamusi :smile: Ale pojawił się drugi ogromny problem...moje dwie suki obecnie zaczęły cieczkę :-( [COLOR=red]MUSZĘ ZNALEŹĆ RADAROWI DOM NA CITO!!! CHOĆBY TYMCZAS...[/COLOR] Oczywiście najlepiej by było żeby był to DS bo sytuacja domowa zaczyna się komplikować i nie chcę być zmuszona do oddania go do schroniska...Mogłabym spróbować poszukać jakiegoś taniego hoteliku, ale to się wiąże z kosztami a na obecną chwilę jest tylko jedna głowa zarabiająca u nas - mój mąż który i tak dzielnie znosi całą sytuację...do tego dochodzi nasz dwulatek i moje kochane dwie suki, gdzie jedna szykuje się właśnie po cieczce na sterylkę... [COLOR=red]BARDZO WAS PROSZĘ O POMOC W ZNALEZIENIU FAJNEGO DOMKU DLA RADARA - ON JUŻ I TAK DUŻO PRZESZEDŁ...To bardzo fajny psiak, zasłużył na kochającego człowieka...[/COLOR] [/B][/SIZE][/FONT][FONT=Comic Sans MS][SIZE=4][SIZE=5][COLOR=red][B][COLOR=black]---------------------------------------------------------------- [COLOR=red]25.06[/COLOR][/COLOR] TEGO JESZCZE NIE BYŁO!!![/B][/COLOR][/SIZE] Dzisiaj poszłam z rodzinką ok 17tej na obiad...ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu do knajpki wszedł ten sam psiak, którego oddałam dzień wcześniej straży miejskiej. Strasznie się ucieszył jak mnie zobaczył :smile: Też się ucieszyłam, ale z drugiej strony byłam mocno zaskoczona...wyciągnęłam tel i od razu zadzwoniłam do straży miejskiej...oczywiście stacjonarnego tel nikt nie odebrał - tak samo jak rano, więc zadzwoniłam na kom - bo taki też posiadają...odebrał Pan o "ciężkim głosie"...przedstawiłam się i zapytałam o tego psiaka którego oddałam dzień wcześniej pod ich opiekę...odpowiedź była zaskakująca: pies jest przetrzymywany u nas w Jastarni a na moje pytanie czy mogę go odwiedzić opowiedział, że posterunek jest zamknięty i nikt mnie nie wpuści...a Radar bo tak go nazwaliśmy siedział właśnie u mnie na kolanach..[SIZE=5][COLOR=red].[B]BARDZO INTERESUJĄCE... JESTEM BARDZO CIEKAWA CO TAK NAPRAWDĘ SIĘ WYDARZYŁO Z RADAREM...PODEJRZEWAM ŻE NAWET NIE DOJECHAŁ NA POSTERUNEK TYLKO GDZIEŚ GO PO DRODZE WYRZUCILI...[/B][/COLOR][/SIZE]Wiem, że tego tak nie zostawię...i nie oddam już im Radara. Wszędzie za mną chodzi...i udało się za zgodą gospodarzy wziąć go do naszego pokoju :smile: Jest super, pilnuje się na spacerze, informuje również że potrzebuje wyjść na dwór. A teraz śpi u mnie pod nogami...[B][SIZE=5]POJEDZIE ZE MNĄ DO WAWY I TAM BĘDĘ MU SZUKAĆ DOMU :smile:[/SIZE][/B] ------------------------------------------------------------------------------- Dzisiaj 24.06.2011 będąc na urlopie na [/SIZE][/FONT][FONT=Comic Sans MS][SIZE=4][COLOR=red][B]Półwyspie Helskim w Kuźnicy[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Comic Sans MS][SIZE=4] znalazłam psa...biegał po ulicy. Oczywiście niewiele zabrakło do tego żeby wpadł pod samochód. Ludzie tutejsi od razu mi powiedzieli że to na pewno nie jest pies stąd i że błąka się po okolicy od kilku dni. Pobiegłam do najbliższego sklepu po coś do jedzenia dla niego...sam bał się do mnie podejść. Udało mi się go skłonić do tego żeby przyszedł na jedzenie. Kobieta z domu pod którym właśnie go dokarmiałam powiedziała, że ktoś musiał go tutaj wyrzucić i że koczuje u niej pod bramą bo czuje sukę... Dopiero jak ja zwróciłam na niego uwagę zadzwonili po straż miejską...do tej pory chyba czekali żeby wpadł w końcu pod jakiś samochód wtedy problem sam by się rozwiązał :-( Nie namyślając się dłużej zabrałam go ze sobą. Na szczęście ludzie u których wynajmuję pokój wpuścili go na teren swojego ogródka :smile: dali michę z wodą i chrupki :smile: Psiak ma ok 1,5 roku. Jest nieduży ok 35 cm w kłębie. Bardzo pozytywnie reaguje na dzieci i inne psy. Bawił się z goldenem naszych gospodarzy. W końcu przyjechała straż miejska... Pan ze straży powiedział, że teraz zabiera go do nich do Jastarni i tam przez 2 dwa dni do niedzieli [B][COLOR=red]BĘDZIE TRZYMANY W KLATCE METR NA METR, I NIKT TAM Z NIM NAWET NIE WYJDZIE!!!!!! A OD PONIEDZIAŁKU TRAFI DO SCHRONISKA :-([/COLOR][/B] [B][COLOR=red]NIE WSPOMNĘ, ŻE BARDZO PŁAKAŁ JAK GO ODDAWAŁAM[/COLOR][/B]...a ja razem z nim...ale jestem nie u siebie i nic więcej nie mogłam zrobić ;( [B][COLOR=red]BARDZO PROSZĘ O POMOC!!! MOŻE JEST KTOŚ Z WYBRZEŻA - OKOLICE RÓWNIEŻ TRÓJMIASTA KTO MÓGŁ BY GO PRZYGARNĄĆ? [/COLOR][/B] Jestem w stanie psiaka dowieźć w te okolice. [B][COLOR=red]SPRAWA JEST MEGA PILNA...POMYŚLCIE CO ON BĘDZIE PRZEŻYWAŁ PRZEZ TE 2 DNI...A POTEM JESZCZE CZEKA GO KOLEJNY SZOK...SCHRONISKO!!! [/COLOR][/B] ON MOŻE TEGO NIE PRZEŻYĆ... [SIZE=5][COLOR=red][B]MÓJ TEL 502 604 717 [IMG]http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/261866_240175975998183_100000173486820_1196207_8210424_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/261451_240176035998177_100000173486820_1196208_2086745_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/259853_240176145998166_100000173486820_1196209_8357332_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/267671_240176212664826_100000173486820_1196210_4463264_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/264070_240176259331488_100000173486820_1196211_5431922_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/270451_240176349331479_100000173486820_1196212_1523266_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/264141_240176405998140_100000173486820_1196213_1640157_n.jpg[/IMG] [COLOR=black][SIZE=4]wydarzenie na FB: [URL]http://www.facebook.com/event.php?eid=124679650950708[/URL] [COLOR=red] [SIZE=5] [/SIZE][/COLOR][/SIZE][/COLOR][/B][/COLOR][/SIZE][/SIZE][SIZE=5][COLOR=black][B]Sama pomagam w schronisku w Celestynowie i wiem co pies przeżyje jak go zawiozą do schroniska...[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Comic Sans MS][SIZE=5][COLOR=red][B][COLOR=black][COLOR=red]BARDZO PROSZĘ O POMOC...SAMA TAK NIEWIELE TERAZ MOGĘ ZROBIĆ...[/COLOR][/COLOR][/B][/COLOR][/SIZE][/FONT] [/INDENT]
  4. [quote name='brazowa1']było nie było,jakby pieska dowiezli,gdzie mieli,to juz bys go nie zobaczyła,ani nikt inny,bo by trafił do firmy hyclerskiej "Azyl" prowadzonej przez Dewo. Ja tam bym ich za to lenistwo nie karała. Co wypuszcza z samochodu po drodze,to ma szanse przeżyc. Jak dowioza do celu-nie przezyje na pewno. Bo w ciagu trzech lat Dewo odłowił 1600 psów,ale do jego "schroniska" dojechało tylko 360 sztuk. Ja bym odpuściła. Dwa lata temu Hel miał umowe z Dewo,to Kuźnica zapewne tak samo.[/QUOTE] [FONT=Comic Sans MS][SIZE=4][COLOR=black] nie wiem jak jest w tej chwili ale uważam że muszą być ukarani. Jeżeli okazało by się ze znalazł się właściciel a oni wyrzucili psa mimo tego, że powiedzieli ze będą go trzymać przez cały weekend to co wtedy? a jak by się okazało, że pies kogoś pogryzł to kto za to powinien odpowiedzieć? na razie jestem po rozmowie telefonicznej z z-ca burmistrza...ale to jeszcze nie wszystko...zamierzam napisać odpowiednie pismo do tamtejszych władz z kopia np do lokalnej gazety albo tv...tego na pewno tak nie zostawię...[/COLOR][/SIZE][/FONT]
  5. [IMG]http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/269952_240775069271607_100000173486820_1201180_6296057_n.jpg[/IMG]
  6. [quote name='brazowa1']o jaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa ale takiej akcji jeszcze nie słyszałam. W sumie ich lenistwo pewnie uratowało psu zycie...ale historia![/QUOTE] [SIZE=4][B][FONT=Comic Sans MS]dlatego proponuje rozsyłajcie jak najdalej tą historię...ja jeszcze z nimi nie skończyłam [/FONT][/B][/SIZE]:diabloti: :angryy:
  7. [FONT=Comic Sans MS][SIZE=5][B][COLOR=red]TEGO JESZCZE NIE BYŁO!!![/COLOR] [SIZE=4]Dzisiaj poszłam z rodzinką ok 17tej na obiad...ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu do knajpki wszedł ten sam psiak, którego oddałam dzień wcześniej straży miejskiej. Strasznie się ucieszył jak mnie zobaczył :) Też się ucieszyłam, ale z drugiej strony byłam mocno zaskoczona...wyciągnęłam tel i od razu zadzwoniłam do straży miejskiej...oczywiście stacjonarnego tel nikt nie odebrał - tak samo jak rano, więc zadzwoniłam na kom - bo taki też posiadają...odebrał Pan o "ciężkim głosie"...przedstawiłam się i zapytałam o tego psiaka którego oddałam dzień wcześniej pod ich opiekę...odpowiedź była zaskakująca: pies jest przetrzymywany u nas w Jastarni a na moje pytanie czy mogę go odwiedzić opowiedział, że posterunek jest zamknięty i nikt mnie nie wpuści...a Radar bo tak go nazwaliśmy siedział właśnie u mnie na kolanach...[COLOR=red]BARDZO INTERESUJĄCE... JESTEM BARDZO CIEKAWA CO TAK NAPRAWDĘ SIĘ WYDARZYŁO Z RADAREM...PODEJRZEWAM ŻE NAWET NIE DOJECHAŁ NA POSTERUNEK TYLKO GDZIEŚ GO PO DRODZE WYRZUCILI...[/COLOR]Wiem, że tego tak nie zostawię...i nie oddam już im Radara. Wszędzie za mną chodzi...i udało się za zgodą gospodarzy wziąć go do naszego pokoju :) Jest super, pilnuje się na spacerze, informuje również że potrzebuje wyjść na dwór. A teraz śpi u mnie pod nogami...[SIZE=5][COLOR=red]JEDZIE ZE MNĄ DO WAWY I TAM BĘDĘ MU SZUKAĆ DOMU :)[/COLOR][/SIZE] [/SIZE] [/B][/SIZE][/FONT]
  8. problem polega na tym że ja jestem tutaj na urlopie :( z dzieckiem i nie bardzo mam jak to pogodzić...gdybym w tej chwili wracała do domu to bym go zabrała ze sobą, ale tutaj nie mam go gdzie trzymać...
  9. [FONT=Comic Sans MS][SIZE=4][B][COLOR=red] [SIZE=6][U][I]TEMAT ZAMKNIĘTY - RADAR ZOSTAJE U MNIE!!!!! :)[/I][/U][/SIZE] 30.06[/COLOR] Radar jest już z nami w Łomiankach pod Wawą...trzyma się mnie jak małe dziecko spódnicy mamusi :) Ale pojawił się drugi ogromny problem...moje dwie suki obecnie zaczęły cieczkę :( [COLOR=red]MUSZĘ ZNALEŹĆ RADAROWI DOM NA CITO!!! CHOĆBY TYMCZAS...[/COLOR] Oczywiście najlepiej by było żeby był to DS bo sytuacja domowa zaczyna się komplikować i nie chcę być zmuszona do oddania go do schroniska...Mogłabym spróbować poszukać jakiegoś taniego hoteliku, ale to się wiąże z kosztami a na obecną chwilę jest tylko jedna głowa zarabiająca u nas - mój mąż który i tak dzielnie znosi całą sytuację...do tego dochodzi nasz dwulatek i moje kochane dwie suki, gdzie jedna szykuje się właśnie po cieczce na sterylkę... [COLOR=red]BARDZO WAS PROSZĘ O POMOC W ZNALEZIENIU FAJNEGO DOMKU DLA RADARA - ON JUŻ I TAK DUŻO PRZESZEDŁ...To bardzo fajny psiak, zasłużył na kochającego człowieka...[/COLOR] [/B][/SIZE][/FONT][FONT=Comic Sans MS][SIZE=4][SIZE=5][COLOR=red][B][COLOR=black]---------------------------------------------------------------- [COLOR=red]25.06[/COLOR][/COLOR] TEGO JESZCZE NIE BYŁO!!![/B][/COLOR][/SIZE] Dzisiaj poszłam z rodzinką ok 17tej na obiad...ku mojemu wielkiemu zaskoczeniu do knajpki wszedł ten sam psiak, którego oddałam dzień wcześniej straży miejskiej. Strasznie się ucieszył jak mnie zobaczył :) Też się ucieszyłam, ale z drugiej strony byłam mocno zaskoczona...wyciągnęłam tel i od razu zadzwoniłam do straży miejskiej...oczywiście stacjonarnego tel nikt nie odebrał - tak samo jak rano, więc zadzwoniłam na kom - bo taki też posiadają...odebrał Pan o "ciężkim głosie"...przedstawiłam się i zapytałam o tego psiaka którego oddałam dzień wcześniej pod ich opiekę...odpowiedź była zaskakująca: pies jest przetrzymywany u nas w Jastarni a na moje pytanie czy mogę go odwiedzić opowiedział, że posterunek jest zamknięty i nikt mnie nie wpuści...a Radar bo tak go nazwaliśmy siedział właśnie u mnie na kolanach..[SIZE=5][COLOR=red].[B]BARDZO INTERESUJĄCE... JESTEM BARDZO CIEKAWA CO TAK NAPRAWDĘ SIĘ WYDARZYŁO Z RADAREM...PODEJRZEWAM ŻE NAWET NIE DOJECHAŁ NA POSTERUNEK TYLKO GDZIEŚ GO PO DRODZE WYRZUCILI...[/B][/COLOR][/SIZE]Wiem, że tego tak nie zostawię...i nie oddam już im Radara. Wszędzie za mną chodzi...i udało się za zgodą gospodarzy wziąć go do naszego pokoju :) Jest super, pilnuje się na spacerze, informuje również że potrzebuje wyjść na dwór. A teraz śpi u mnie pod nogami...[B][SIZE=5]POJEDZIE ZE MNĄ DO WAWY I TAM BĘDĘ MU SZUKAĆ DOMU :)[/SIZE][/B] ------------------------------------------------------------------------------- Dzisiaj 24.06.2011 będąc na urlopie na [/SIZE][/FONT][FONT=Comic Sans MS][SIZE=4][COLOR=red][B]Półwyspie Helskim w Kuźnicy[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Comic Sans MS][SIZE=4] znalazłam psa...biegał po ulicy. Oczywiście niewiele zabrakło do tego żeby wpadł pod samochód. Ludzie tutejsi od razu mi powiedzieli że to na pewno nie jest pies stąd i że błąka się po okolicy od kilku dni. Pobiegłam do najbliższego sklepu po coś do jedzenia dla niego...sam bał się do mnie podejść. Udało mi się go skłonić do tego żeby przyszedł na jedzenie. Kobieta z domu pod którym właśnie go dokarmiałam powiedziała, że ktoś musiał go tutaj wyrzucić i że koczuje u niej pod bramą bo czuje sukę... Dopiero jak ja zwróciłam na niego uwagę zadzwonili po straż miejską...do tej pory chyba czekali żeby wpadł w końcu pod jakiś samochód wtedy problem sam by się rozwiązał :( Nie namyślając się dłużej zabrałam go ze sobą. Na szczęście ludzie u których wynajmuję pokój wpuścili go na teren swojego ogródka :) dali michę z wodą i chrupki :) Psiak ma ok 1,5 roku. Jest nieduży ok 35 cm w kłębie. Bardzo pozytywnie reaguje na dzieci i inne psy. Bawił się z goldenem naszych gospodarzy. W końcu przyjechała straż miejska... Pan ze straży powiedział, że teraz zabiera go do nich do Jastarni i tam przez 2 dwa dni do niedzieli [B][COLOR=red]BĘDZIE TRZYMANY W KLATCE METR NA METR, I NIKT TAM Z NIM NAWET NIE WYJDZIE!!!!!! A OD PONIEDZIAŁKU TRAFI DO SCHRONISKA :([/COLOR][/B] [B][COLOR=red]NIE WSPOMNĘ, ŻE BARDZO PŁAKAŁ JAK GO ODDAWAŁAM[/COLOR][/B]...a ja razem z nim...ale jestem nie u siebie i nic więcej nie mogłam zrobić ;( [B][COLOR=red]BARDZO PROSZĘ O POMOC!!! MOŻE JEST KTOŚ Z WYBRZEŻA - OKOLICE RÓWNIEŻ TRÓJMIASTA KTO MÓGŁ BY GO PRZYGARNĄĆ? [/COLOR][/B] Jestem w stanie psiaka dowieźć w te okolice. [B][COLOR=red]SPRAWA JEST MEGA PILNA...POMYŚLCIE CO ON BĘDZIE PRZEŻYWAŁ PRZEZ TE 2 DNI...A POTEM JESZCZE CZEKA GO KOLEJNY SZOK...SCHRONISKO!!! [/COLOR][/B] ON MOŻE TEGO NIE PRZEŻYĆ... [SIZE=5][COLOR=red][B]MÓJ TEL 502 604 717 [IMG]http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/261866_240175975998183_100000173486820_1196207_8210424_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/261451_240176035998177_100000173486820_1196208_2086745_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a8.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/259853_240176145998166_100000173486820_1196209_8357332_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a3.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/267671_240176212664826_100000173486820_1196210_4463264_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/264070_240176259331488_100000173486820_1196211_5431922_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/270451_240176349331479_100000173486820_1196212_1523266_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/264141_240176405998140_100000173486820_1196213_1640157_n.jpg[/IMG] [COLOR=black][SIZE=4]wydarzenie na FB: [URL]http://www.facebook.com/event.php?eid=124679650950708[/URL] [COLOR=red] [SIZE=5] [/SIZE][/COLOR][/SIZE][/COLOR][/B][/COLOR][/SIZE][/SIZE][SIZE=5][COLOR=black][B]Sama pomagam w schronisku w Celestynowie i wiem co pies przeżyje jak go zawiozą do schroniska...[/B][/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Comic Sans MS][SIZE=5][COLOR=red][B][COLOR=black][COLOR=red]BARDZO PROSZĘ O POMOC...SAMA TAK NIEWIELE TERAZ MOGĘ ZROBIĆ...[/COLOR][/COLOR][/B][/COLOR][/SIZE][/FONT]
  10. [video=facebook;1885047564504]http://www.facebook.com/video/video.php?v=1885047564504&oid=179282728779241&comments[/video]
  11. [quote name='Soema']Jakie to koszty?[/QUOTE] no właśnie :) bo to bardzo dla nas istotne :)
  12. z tego co pamiętam to właśnie tak go mniej więcej oceniali jak Ty czyli ok 5 lat.
  13. [quote name='malagos']Cudne zdjęcia! A jak ona sie czuje, chyba juz ok?[/QUOTE] czekamy na wieści i na zdjęcia :)
  14. napisz mi proszę wszystkie szczegóły które chciałabyś żeby były na FB, masz tam konto? napisz mi na priv.
  15. Portos generalnie nie wykazuje agresji :) stąd może taki los go spotkał...Ale trzeba by było sprawdzić jak ewentualnie reagował by na psiaki z którymi miał by przebywać. W tej chwili jest już po kastracji więc to przyszłościowo też powinno wpłynąć na jego charakter.
  16. A TO PARE FOTEK SARY Z ASIĄ I PAWŁEM OD DT :) [IMG]http://www.facebook.com/photo.php?fbid=210979865609527&set=a.202947279746119.48893.179282728779241&type=1[/IMG][IMG]http://a1.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/249679_210979828942864_179282728779241_627460_7950658_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a5.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-ash4/248268_210979865609527_179282728779241_627462_870264_n.jpg[/IMG] [IMG]http://a7.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/226370_210979842276196_179282728779241_627461_6222913_n.jpg[/IMG]
  17. [quote name='Soema']Będą zdjęcia po operacji chłopaka? Ma ktoś jakieś dojścia do gazet? Może tak by się udało kogoś do pomocy znaleźć..[/QUOTE] Jeszcze dzisiaj wrzucę nowe fotki Portosa :)
  18. [FONT=Comic Sans MS][SIZE=4][B][COLOR=black]Drodzy, O to wydarzenie na FB: [URL]http://www.facebook.com/event.php?eid=161761187221096[/URL] Jeżeli pieniądze mają być przeznaczone dla Portosa to proszę wpisać: [COLOR=red]"na leczenie Portosa".[/COLOR] [COLOR=red][U][I]Dla tych co nie mają konta na FB:[/I][/U][/COLOR] Niektórzy nasi podopieczni chorują na tyle poważnie, że trzeba ich zabierać ze schroniska na leczenie szpitalne, które zazwyczaj jest bardzo kosztowne. W schronisku niestety nie ma możliwości przeprowadzenia specjalistycznych badań (ekg, usg, krew) itd/operacji itp dlatego zawozimy niektóre pieski do kliniki. [/COLOR][/B][B][COLOR=black] Zwracamy się do Państwa z prośbą o pomoc finansową. Dzięki uprzejmości zaprzyjaźnionej fundacji [COLOR=red]TRIP[/COLOR] pieniądze można bezpiecznie wpłacać na ich konto. W skład fundacji [COLOR=red]TRIP[/COLOR] wchodzą lekarze weterynarii oraz technicy, którzy opiekują się naszymi podopiecznymi. Prosimy o przelewy koniecznie z dopiskiem "na leczenie zwierząt z Celestynowa" . Nasi podopieczni serdecznie dziękują za każdą złotówkę!!! nr rachunku 45 2130 0004 2001 0544 9475 0001 i wydarzenie Portosa: [URL]http://www.facebook.com/event.php?eid=104922272931429[/URL] [COLOR=red]NAJWAŻNIEJSZE W TEJ CHWILI JEST ZNALEZIENIE DT/DS BO KAŻDY DZIEŃ W SZPITALIKU NAS KOSZTUJE A PORTOS JUŻ NIE MUSI TAM PRZEBYWAĆ. [/COLOR] W NAJGORSZYM RAZIE POSZUKUJEMY HOTELIKA DLA PORTOSA, CZEKAMY NA PROPOZYCJĘ :) Z WASZEJ STRONY. [I][U] [COLOR=red]JESZCZE RAZ DZIĘKUJEMY ZA KAŻDĄ PRZELANĄ ZŁOTÓWKĘ :) [/COLOR][/U][/I][/COLOR][/B][B][COLOR=black] [/COLOR][/B][/SIZE][/FONT]
  19. [quote name='Nutusia']Czy ona się zgadza z innymi psami, sukami i kotami?... Jeśli to nie tajemnica śledztwa - dlaczego DT chce ją oddać tak szybko - może właśnie dlatego?...[/QUOTE] na obecną chwilę bardzo ciężko nam określić jaki Sara ma stosunek do psów czy kotów...jest za bardzo zestresowana i ta łapka która jej cały czas dokucza...może nie zachowywać się "naturalnie". w szpitalikach miała okazję spotkać się z kotami w klatkach, ale nie była jakoś specjalnie nimi zainteresowana. co do DT to niestety nie chodziło o to jaki ma stosunek do zwierząt tylko o to że suńka wyła w nocy i szczekała...poza tym jest bardzo nieufna do mężczyzn. Jest świetnym psem, który tylko czeka żeby zwrócić na siebie uwagę...sama podkłada łepek pod rękę żeby ją głaskać :)
  20. [quote name='beka']Znacie kogos kto robi banerki? moze wiecej osob tu zajrzy....[/QUOTE] tzn? mozesz mi to przybliżyć? :p
  21. [quote name='Sylwia K']ona juz jest na fb [URL="http://www.facebook.com/pages/Schronisko-dla-Bezdomnych-Zwierz%C4%85t-w-Celestynowie/179282728779241#%21/media/set/fbx/?set=a.1500684056574.57051.1818367657"]http://www.facebook.com/pages/Schronisko-dla-Bezdomnych-Zwierz%C4%85t-w-Celestynowie/179282728779241#!/media/set/fbx/?set=a.1500684056574.57051.1818367657[/URL][/QUOTE] juz zrobilam wydarzenie :) [url]http://www.facebook.com/event.php?eid=218065661543666[/url]
  22. [quote name='beka']Biedactwo :( ni może wrócić do schroniska :([/QUOTE] nie może...koniecznie musi znaleźć dom. ważne jest to że 2 razy dziennie musi mieć podany antybiotyk inaczej wszystko pójdzie na marne :( osoba która ją wzięła wczoraj okazała się nieodpowiedzialna i dzisiaj musimy ją od niej zabrać...tylko gdzie? każdy z nas wolontariuszy masz nawet po kilka już psiaków i nie damy rady ogarnąć tego we własnym zakresie...STĄD NASZ OGROMNY APEL!!!
  23. [url]http://www.facebook.com/pages/Schronisko-dla-Bezdomnych-Zwierz%C4%85t-w-Celestynowie/179282728779241[/url] to jest nasza strona wolontariuszy
×
×
  • Create New...