kingusia75

[quote name='willma']spokojnie, ja to tylko taka przystawka :)))[/QUOTE] ja też, naszą guru jest Sylwia:)

[quote name='uczeń czarnoksieżnika']Ale chyba te pozytywne :diabloti:[/QUOTE] no raczej :)

[quote name='uczeń czarnoksieżnika']Wprostproporcjonalny do charakteru arno ;) w nim też drzemie ogromna energia...[/QUOTE] [I]Energia jest esencją życia[/I]

[quote name='Figafiga']uśmiech mi się powiększa na twarzy :-) widzę, że nocne z nas marki.[/QUOTE] emocje mną targały:)

[quote name='azalia']Kingusiu,napisz trochę więcej proszę o domku Arnusia,czy to dom z ogrodem czy blok,jacy ludzie,czy są dzieci,koty itp. Czy znasz tą rodzinę,będziemy mogli liczyć na wiadomości? A tak naprawdę to HURRA!Arnusiu bądź szczęśliwy![/QUOTE] a więc jest to domek z ogrodem, ludzie fajni i bardzo kochający zwierzęta, posiadają dwa koty Mariana i Helę (znalezione na śmietniku zapchlone, głodne i na skraju wyczerpania)Teraz mają 2 lata. Syn student "na swoim". Arnuś ma już zamówioną śliczną budę, a w obecnej chwili zalega na kanapie:)-właśnie dostałam wiadomość. Dzisiaj jak wróciliśmy od Sylwii było już ciemno, ale niebawem zrobimy zdjęcia.

Arnuś już w domku!!! jego nowa Pani zachwycona stwierdziła, że w rzeczywistości jest jeszcze ładniejszy. Miłość od pierwszego wejrzenia i to z wzajemnością:) No i naszą Sylwunię Pani Asia wychwaliła za miłość jaką darzy te psiaczki. Obiecali nam fotki jak tylko troche ochłoną. (ale jestem szczęśliwa!)

[quote name='Figafiga']kingusiu a może naszej Koruni znajdziesz domek :-) taki psi aniołek w stosownym wieku :-) wtedy to ja będę słodzić :-)[/QUOTE] Jakbym tylko miała taką możliwość...no i perespektywa tego słodzenia, oj działa jak miód na misia:)

[quote name='sylwiaso']OOO jak miło ile tu Miłości:iloveyou:pięknych słów:loveu::Cool!:i wiadomości HUUURRRA Arnusiu Domek sie znalazł!!!:laola:Kingusiu DZIĘKUJEMY!!!!![/QUOTE] Sylwia nie osiadamy na laurach, działamy dalej!!!

[quote name='uczeń czarnoksieżnika']Świetne wieści. Kinga aniele... Trzymam mocno kciuki :)[/QUOTE] ojojoj.....do anioła to mi daleko :) (chyba dostaniemy "opieprz" za zaśmiecanie wątku, przywołuje Was do porządku!!! bo mi sodówka uderzy do głowy) :)

[quote name='Olena84']Ojej, to i ja trzymam kciukaski!!! PS. ale sobie słodzicie;)[/QUOTE] Nie należy słodzić czegoś, co było już pieprzone. Źle smakuje. :) :) :)

O kurcze, takie słowa zobowiązują.... Prawdopodobnie znalazłam domek dla Arnusia. Jak wszystko dobrze pójdzie to już we wtorek będzie w nowym domku. Trzymajcie kciuki:)

Dziękuje Kochane! ale mi radochę zrobiłyście. Kurcze nie mogę przeżyć, że Arnuś to nie suczka bo już byłby mój. Jeszcze raz dzięki :) Ps. "Uczniu Czarnoksiężnika" zawstydzasz mnie:)

[quote name='mamanabank']Cały czas brakuje pieniędzy na kastrację... willmo, a może by tak II edycja czap? (dla Arno i Koko) Jak myślisz?[/QUOTE] Fantastyczny pomysł, mogę podrzucić kilka nowych wzorów oraz gogle na narty(sezon tuż, tuż) :)

[quote name='pola53']Nie stać mnie na wiele, ale postaram się coś przesłać. Nic tylko wyć!!!!!! :shake: Chciałabym dostać właścicielkę w swoje ręce:diabloti:[/QUOTE] Masz rację, moja pierwsza myśl była taka sama-dorwać właścicielkę. Jakim trzeba być człowiekiem, widząc takie cierpienie i nie reagować?

[quote name='sylwiaso']Dałam jej na imię Koko!!jest cudna,spokojna uwielbia psiaki, kotki,dzieci!!![/QUOTE] Ona naprawdę jest śliczna :)

Kinga-10 zł Banerek śliczny:)

[quote name='Donata']JUTRO Z SAMEGO RANA NALEŻY POWIADOMIC URZĄD MIASTA - WYDZ. kOMUNALNY I POWIEDZIEC O TYM GDZIE JEST , JAK WYGLĄDA. jA TEZ POTWIERDZE TO ALE DOPIERO PO POŁUDNIU BO MUSZE BYC W W-WIE. Jeśliby to nie pomogło o powyższym dzwoni się po prostu na policję, ta z kolei jest zobligowana do zgłoszenie miastu ( schronisko podlega pod UM). Podaję numer telefonu do UM: 46- 830 -91 -54 lub na sekretariat: 46- 830-91-51. Narazie , bo muszę wyjśc i będę na dogo wieczorem. Uzupełniam, gdyz Ostrów to prawdopodobnie Gmina Lowicz i tam najpierw nalezy go zgłosic a nie do UM. Gdyby były jakiez niedomówienia na tej linii to wtedy policja.[/QUOTE] Witam! W niedzielę rano jak ją pojechałam nakarmić to jeszcze sunia była. Sylwia z hoteliku "Lasek Brzozowy" zrobiła jej zdarzenie na fb i znalazła się rodzina która chciała ją adoptować. Dziewczyny pojechały tego samego dnia koło 14-tej, a suni już nie było. W poniedziałek rano jeszcze ją szukałam i nic. Poszłam do sklepu który jest blisko lasu i rozmawiałam z ludzmi. Okazało się, że nią zainteresowała się jakaś Pani chyba z TOZ-u. Sunia bardzo się jej spodobała i została u niej. Ma super domek. Sylwia ma namiary. Dziękuje za radę, bo teraz wiem gdzie szukać pomocy.

[quote name='Romka']Rudi też zaprasza: [url]http://www.dogomania.pl/threads/217952-Rudi-ma%C5%82y-%C5%82agodny-psiak-szuka-domu?p=18029618#post18029618[/url][/QUOTE] Fajnie że w końcu udało się komuś zlokalizować Rudiego. Ja 2 tyg. temu próbowałam go złapać naprzeciwko Zajazdu (stoję na czerwonym świetle, a tu słyszę szczekanie psa. Otwieram szybę, a on macha ogonem i skacze mi na samochód. Zjechałam tuż obok hurtowni elektrycznej bo myślałam, że może uciek z tego podwórka. Niestety nie. Jak zobaczyłam jak on chce przebiec na drugą stronę jezdni między tirami zrobiło mi się gorąco. Pobiegłam do niego i jakoś się udało bezpiecznie przebiec na drugą stronę. Piesek mimo, że był bardzo łagodny nie dał mi się złapać. Oprowadzał mnie między domkami na Blichu. Był późny wieczór, więc nie miałam okazji popytać zbyt wielu osób o tego pieska. W pewnym momencie gdzieś mi uciekł. Pojechałam w to miejsce rano, ale już go tam nie było) Bardzo się cieszę, że jest bezpieczny. Cały czas mam przed oczami jego gonitwę między tirami. Fajny psiak może znajdzie w końcu swoje miejsce na ziemi.

[quote name='sylwiaso']Kingusiu już odpisuję ja też wczoraj jak jeżdziłam z plakatami Elmusia widziałam tego psiaka!!też dałyśmy mu z siostrą jeść moja Ewelina zrobiła mu wczoraj zdjęcia i wydarzenie na Faceboku dzwoniłam do P.Szychowskiego w tej sprawie,ale wczoraj nie odbierał tel.Byłam w sklepie na Ostrowie i pytałam o tą psinkę ludzie mówią,że koczuje w tym lasku już prawie tydzień.[/QUOTE] No właśnie i cały czas w tym samym miejscu. Ja go dopiero zobaczyłam w piątek jak jechałam na to zebranie, zazwyczaj jeżdżę trasą to go wcześniej nie widziałam. Sylwia jak coś byś załatwiła to daj znać, bo może trzeba go gdzieś zawieść to ja będę na działce to po niego podjadę. Właśnie wyjeżdżam z domu to dam mu jeść. Wczoraj podwiozłam mleko i ser mam nadzieję, że wisiało na płocie:) Dziękuje za odp.

Dzisiaj na własne oczy zobaczyłam Mikusia, byłam w szoku... Ten psiak jest niesamowity po tym co przeszedł jest taki ufny i przyjacielski. Przyjechałam do lecznicy w troszeczkę innej sprawie, ale nie mogłam się powstrzymać żeby o niego nie zapytać. Pani była tak miła i zaproponowała, że jak chcę to mogę go zobaczyć. Na nasz widok piesek energicznie się otrząsnął i machał ogonkiem. Widać że Mikuś zadomowił się na dobre. Ma super opieke.

Pomocy! Wczoraj wracając z działki zobaczyłam owczarka niemieckiego siedzącego w lasku na Ostrowie. Pomyślałam sobie, że komuś uciekł z podwórka. Po kilku godzinach mój mąż jechał tą drogą i ten pies w dalszym ciągu tam był. W sobotę (dzisiaj) jadąc na działkę zaopatrzyłam się w konserwy. Podjechałam w to miejsce i siedziała ta psina. Pies jest bardzo łagodny, przyjacielsko nastawiony. Dopiero kiedy wstał do jedzenia to zobaczyłam jego wystające żebra i pozapadane boki. Wydaje mi się że pies został wyrzucony z samochodu, ponieważ cały czas siedzi w tym samym miejscu (na samym wyjeździe na górki). Jak trochę z nim posiedziałam to zauważyłam, że gdy tylko usłyszy samochód to zaraz wstaje i się robi niespokojny. Patrzy cały czas w stronę drogi na górki jakby na kogoś czekał. Koło 16-tej nakarmiłam go i niestety musiałam jechać. W niedzielę rano będę tam jechać to go nakarmię tylko co dalej? Myślałam o naszym Łowickim Schronisku, ale słyszałam że mają komplet. Proszę o radę.

[quote name='Romka']Rebus już dawno szczęśliwy w domu ,wstawiam zdjęcie,żeby pokazać Rebusa,który po 5 latach w schronisku znalazł swoich ludzi,warto starać się,nawet dla wydawało się beznadziejnych przypadków: [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/7/dsc5376.jpg/"][IMG]http://img7.imageshack.us/img7/8590/dsc5376.jpg[/IMG][/URL] Otrzymujemy na bieżąco informacje o Rebusiku ,który nie może nadal uwierzyć swojemu szczęściu...[/QUOTE] Bardzo się cieszę, że Karmelek znalazł dom. Dziękuje

[quote name='Donata']Idąc za informacją Sylwiaso o zaginięciu Elmo na wczorajszym popołudniowym spacerze , proszę czytajacych to forum o rozesłanie informacji wsród swoich znajomych o poszukiwaniach tego psiaka. [INDENT][B]"Biedny Elmo, cały czas myślę o nim i nie wiem co jeszcze można zrobić; ma ogłoszenia na okolicznych słupach/ drzewach, w łowickiej weterynarii, ogłoszenie w Intermarche"[/B]. [B][I][COLOR=red]Może ktoś czytający nas łowicki wątek roześle wśród swoich znajomych z okolic Szczudłowa, Otolic, Maurzyc, Świąc, osiedla Górki tę informację że bardzo poszukujemy małego, szarego, sznaucerowatego malucha z przypiętą adresówką i jeśli coś by wiedział pilnie prosimy o kontakt.[/COLOR][/I][/B] [/INDENT][/QUOTE] Bądźmy dobrej myśli. Rozwiesiłam ogłoszenia w Świącach, Maurzycach i Zdunach.

[quote name='Figafiga']Ukłony dla Mamanabank, Romki, Sylwii i P.Mai!!!!!Jesteście wielkie.[/QUOTE] Fantastyczne Kobiety! Pozdrawiam.

Jak się na Kaję patrzy to aż serce rośnie :)