Jump to content
Dogomania

Maciek6602

Members
  • Posts

    19
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Warszawa

Maciek6602's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Witaj,zawsze możesz podać np.1 kreskę,to ty musisz nad tym panować
  2. Witaj,poziom cukru skacze zawsze,musisz wyczuć ile dawać bo jest lepiej jak pies ma więcej cukru niż mniej.Jak pisałem mój pekin waży ok.5kg i przy wyniku ok.300 daję mu 1,5 kreski na strzykawce u40,ty możesz dać 2,ale potem sprawdź po ok.5-6 godz.A co do pobierania to pieski mają dookoła uszka cieniutką żyłkę,musisz ją wypatrzeć i tam pobierać(zaręczam że dojdziesz do wprawy)a nie z łapki,dasz radę na początku zawsze są problemy,do puki nie wyczujesz co się dzieje to mierz cukier min.2-3 x dziennie i sobie zapisuj czy po jedzeniu czy przed i staraj się to robić o tej samej godzinie. Pozdrawiam
  3. Witam,nie pamiętam ile kosztuje lente vos bo rzadko kupuję ale chyba 17pln.na ludzką receptę,naprawdę nie pamiętam,a co do accu cheka to jest o tyle dobry że wystarczy malutka ilość krwi na pasku żeby zrobić pomiar i nie męczyć psa.Ja pobieram z ucha,zupełnie bezboleśnie,doszedłem do tego sam,ale ktoś chyba wrzucił filmik na you tube.Na razie załatwiaj glukometr,a potem będziemy działać.Mój miał dzisiaj 455 i sam nie wiem skąd ale dostał 4 jed.i ok 18godz.sprawdzę jak to wygląda. Pozdrawiam Maciek
  4. Witaj,[U][B]BEZ GLUKOMETRU ZABIJASZ PSA [/B][/U]musisz mieć,sprawdź na allego,ja ma accu cheka,odezwij się jutro a dzisiaj poczytaj to forum-warto. Pozdrawiam Maciek
  5. No witaj,lente vos ma 80jed/ml.ja mam pekina,widać go na obrazku waży ok.5kg.,też choruje 3 rok ale dajemy radę,na początku miałem problemy z ustabilizowaniem cukru,ale teraz jest ok. U nas czasami jest 300 a czasami 450 ale panuję nad tym.Używam strzykawki 40ml.także np.jak ma ok.300 to daję mu nie całe 2 kreski czyli ok.4 jed.no i gdzieś po ok.4-5 godzinach dostaje"kopa"i wtedy spada mu czasami do 80-90. Dobrze,ale napisz czy przed podaniem 10jed.ty mu badasz cukier?bo dla mnie ta ilość jest kosmiczna!!!!!!
  6. Witaj,sorry ale napisałaś ile suka ma lat,to tyle co moja psina.Ale coś mi nie pasuje w twoim poście,to nie ma tak że dajesz 2,5 ml.rano i 2,5ml.wieczorem,czyli co?ma stale tak wysoki poziom cukru?czy dajesz bez pomiaru glukozy w krwi bo wet tak kazał?jeżeli dajesz beż pomiaru to zabijesz psa,ja prawie tak zrobiłem bo wet powiedział 4jed.popołudniu i po 2 dniach pies dostał drgawek bo miał 0!!!!!!!! cukru we krwi,a tak na marginesie,lente vos to fiolka 10ml.i otworzyłem ją w kwietniu ale w zeszłym roku i jeszcze troszeczkę w niej mam towaru,więc nie wiem o co chodzi,jakie koszta insuliny? 0,99pln.płacę miesięcznie z paski do glukomertru. Pozdrawiam Maciek
  7. Witaj,ja ze swoim psiakiem i jego cukrzycą jestem już 3 rok,i jak już ci podpowiedziano,idź do veta i zapytaj czy możesz zmienić na lente vos którą łatwiej załatwić i na ludzką receptę jest tania,musisz popytać znajomych może ktoś jest chory na cukrzycę to ci załatwi receptę albo jak masz znajomego lekarza to ci może pomoże.Ja zaczynałem z caninsuliną ale przeszedłem na lente vos.Napisz coś o swoim psie duży?ile ma lat?i jaki ma poziom cukru w ciągu dnia? Pozdrawiam Maciek
  8. Witam,uuuu dawno tu nie byłem bo z moim psiakiem jest dobrze,skoki cukru ma,ale panuję no i przybiera na wadze.Dostałem trochę żartobliwą opowieść jak zaaplikować kotu tabletkę,poczytajcie i broń boże tak nie róbcie! [B]Jak zaaplikować kotu tabletkę: Weź kota na ręce i otocz go lewym ramieniem tak, jak się trzyma niemowlę. Umieść palec wskazujący i kciuk prawej ręki po obu stronach pyska i naciśnij lekko trzymając tabletkę w pozostałych palcach prawej ręki. Gdy kot otworzy pysk wpuść tabletkę, pozwól kotu zamknąć pysk i przełknąć. Podnieś tabletkę z podłogi i wyciągnij kota spod tapczanu. Ponownie otocz kota lewym ramieniem i powtórz cały proces jeszcze raz. Wyciągnij kota z sypialni i wyrzuć rozmamlaną już tabletkę. Wyjmij nową tabletkę z opakowania, otocz kota lewym ramieniem jednocześnie trzymając lewą ręką wierzgające tylne nogi. Rozewrzyj pysk kota i palcem wskazującym prawej ręki wepchnij tabletkę tak głęboko jak się da. Przytrzymaj kotu zamknięty pysk i policz do dziesięciu. Wyciągnij tabletkę z akwarium a kota z garderoby. Zawołaj żonę do pomocy. Przyduś kota do podłogi klinując go miedzy kolanami jednocześnie trzymając wierzgające przednie i tylnie łapy. Nie zwracaj uwagi na niskie warczące odgłosy wydawane w tym czasie przez kota. Niech żona przytrzyma głowę kota jednocześnie wpychając mu drewnianą linijkę miedzy zęby. Następnie wsuń tabletkę wzdłuż linijki miedzy rozwarte zęby i intensywnie pogłaszcz kota po gardle co skłoni go do przełknięcia. Wyciągnij kota siedzącego na karniszach i rozpakuj nowa tabletkę. Zanotuj sobie, żeby wymienić firanki. Pozbieraj kawałki porcelany z potłuczonej wazy, możesz je posklejać później. Owiń kota w ręcznik kąpielowy , a następnie niech żona położy się na kocie tak, żeby tylko jego głowa wystawała spod jej pachy. Umieść tabletkę w środku plastikowej rurki do napojów. Przy pomocy ołówka otwórz kotu pysk i wcisnąwszy rurkę miedzy rozwarte zęby mocno wdmuchnij tabletkę do środka. Sprawdź na opakowaniu, czy tabletki nie są szkodliwe dla ludzi, a następnie wypij jedna butelkę piwa żeby pozbyć się nieprzyjemnego smaku w ustach. Zabandażuj żonie rozdrapane ramię, a następnie przy pomocy cieplej wody z mydłem usuń plamy krwi z dywanu. Przynieś kota z altanki sąsiada. Rozpakuj następna tabletkę. Przygotuj następna butelkę piwa. Umieść kota w drzwiczkach od kredensu tak, żeby przez szczelinę wystawała tylko jego głowa. Rozewrzyj mu pysk łyżeczką od herbaty i przy pomocy gumki "recepturki" strzel tabletką miedzy rozwarte zęby. Przynieś śrubokręt i przykręć wyrwane zawiasy z drzwiczek na swoje miejsce. Wypij piwo. Weź butelkę wódki. Nalej do kieliszka i wypij. Przyłóż zimny kompres do policzka i sprawdź, kiedy ostatnio byłeś szczepiony na tężec. Przemyj policzek wódką w celu zdezynfekowania rany i wypij kolejny kieliszek aby ukoić ból. Podartą koszulę możesz już wyrzucić. Zadzwoń po straż pożarna, żeby ściągnęli kota z drzewa. Przeproś sąsiada, który wjechał samochodem w płot próbując ominąć kota przebiegającego przez ulicę. Wyjmij kolejną tabletkę z opakowania. Skrępuj tego drania przy pomocy sznurka od bielizny związując razem przednie i tylne łapy, a następnie przywiąż go do nogi od stołu. Weź grube skórzane rękawice ogrodnicze. Wciśnij tabletkę kotu do gardła popychając dużym kawałkiem polędwicy wieprzowej. Już nie musisz być delikatny. Przytrzymaj głowę kota pionowo i wlej mu dwie szklanki wody wprost do gardła żeby spłukać tabletkę. Wypij pozostałą wódkę z butelki. Pozwól żonie zawieźć się na pogotowie. Siedź spokojnie, żeby doktor mógł zaszyć ci ramię i wyjąć resztki tabletki z oka. Po drodze do domu wstąp do sklepu meblowego i kup nowy stół. Zadzwoń do schroniska dla zwierząt, żeby zabrali tego mutanta z piekła rodem i sprawdź, czy w pobliskim sklepie zoologicznym nie mają chomików. Jak zaaplikować psu tabletkę 1. Zawiń tabletkę w plaster szynki i zawołaj psa.....[/B] Avii,co u was?pozdrawiam
  9. Witam,nie zaglądałem tu ostatnio bo tylko praca,praca eeee co to za życie,ale poza tym ok.poziom cukru jest różny,ale nie ma jazdy jak wczesniej,teraz max.200-230,bo to małe bydle ma taki apetyt że mała głowa a przy tym nic mu nie zostaje(wiesz co mam na myśli).Insulinę daję mu raz dziennie 1-2 jednostki i mamy spokój,tylko ta sierść mu się przetłuszcza,muszę chyba iść do weta bo necie nic nie znalazłem o podobnym temacie Pozdrawiam serdecznie.:multi: I WSZYSTKICH NOWYCH NA NASZYM FORUM,TE CHORÓBSKO MOŻNA OPANOWAĆ,ALE NIE OD RAZU
  10. Witajcie, Dorota tak jak pisałem jest trochę urwania głowy na początku,ale musisz wytrzymać.U nas dzisiaj standard-rano 160,południe 330 więc insulina,wieczór 114. Pozdrowienia
  11. Witam,w/g mnie najlepszy jest accu chek.musisz sama zapanować nad cukrem bo wet ci powie tyle i tyle i co jak poziom jest ruchomy.Ja miałem podobnie,wet powiedział 4j.lente wos i pies po 4 dniach dostał drgawek. Jak moja psina(pekińczyk lat 10,waga ok 5kg)ma rano 150-200 to nie ma paniki,lekkie śniadanko i ok południa nast.badanko,jak ma powyżej 250 to robię mu insulinę ALE NIE CAŁĄ 1J LENTE WOS STRZYKAWKĄ INSULINOWĄ 1ML/40JM. po ok.6godz.jest nast.badanko ,bo wtedy insulina działa najmocniej,czasami spada poniżej 90,ale wtedy jak nic w południe nie chce zjeść,a jak zje to zatrzymuje się na 120-150,potem lekka kolacja i dużo wody na noc.Naucz się sprawnie pobierać krew to zaoszczędzisz na wetach i sama zrobisz "krzywą".Też panikowałem na początku ale przeszło mi,jest to paskudna choroba ale do ogarnięcia i pamiętaj lepiej jak psina ma trochę za dużo jak za mało cukru.Poczytaj to forum,jest super dużo mi pomogło(dieta,pobieranie krwi itd.) Pozdrawiam
  12. Cześć,no właśnie takie używam więc napisz co i jak,ale tak jak pisałem o 16 miał 74 a teraz jest 23 i ma 218 i znowu dałem 1j.Czyli jakoś panuję. A co do insuliny to muszę powęszyć,bo mam znajomych i w aptekach i w hurtowniach farmy.to może coś załatwię.A czy ta insulina jest typowo dla zwierzaków czy też dla ludzi,bo mogę też załatwić receptę"ludzką"he,he.Jeżeli używasz pasków accu to mam kuzynkę która pracuje w hurtowni i czasami coś przynosi,to też mogę poratować. POZDRAWIAM
  13. Witam,staram się trzymać cukier w ryzach ale nie zawsze mi się udaje.A co do insuliny to jest kłopot bo mój wet.jest chyba mało rozgarnięty,na początku kazał psinie dawać lente wos 4j.x dziennie,ale nie wytłumaczył mi kwestii strzykawek i przez kilka dni pies dostawał 8j.bo kupiłem insulinówkę taką zwykła 40-tkę no i doprowadziłem do psa do drgawek ale szybko sobie poradziłem w nocy w klinice wetowej i tu mi wytłumaczyli co i jak.Teraz wstrzykuję tą caninsulinę ale jednostki ustalam sam od wielkości cukru,przeważnie ok.południa 1-1,5 i wieczorem też podobnie. Dziś o 7 rano miał 73,w południe 223 więc dostał 1j.a teraz jest godz.16 i ma znowu 74 a w między czasie trochę pojadł.Nie wiem czy dobrze robię?Co z tą lente może do niej wrócić?Do tego moje weta to będę chodził tylko po recepty bo facet o mało mi psa nie załatwił. Pozdrawiam Maciek
  14. Witam,ja dopiero się wszystkiego muszę uczyć.Z pobieraniem krwi z ucha już nie mam kłopotu,ale nie mogę ustabilizować cukru,jak ma rano na czczo ok 100 to w południe ma ok 250 to mu daję insulinę,potem o 18 ma poniżej 100,późnym wieczorem znowu ok 200, jedzonko daję mu ostrożnie i dietetycznie tak że nie mam głowy skąd te skoki. Naprawdę paskudna choroba,no ale co robić? Serdecznie pozdrawiam Maciek
  15. Witam,też go za często nie pluskam,ale z tym przetłuszczaniem to chyba przesadziłem,bo już się uspokoiło. Dzięki za info.i pogłaskaj psinę Maciek
×
×
  • Create New...