Jump to content
Dogomania

Mateuszek

Members
  • Posts

    3
  • Joined

  • Last visited

Mateuszek's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Niestety rowniez doswiadczylem tego bardzo niemilego zjawiska, jakis czas temu zawitalem na tym forum o porade, lecz teraz moj kochany piesek odszedl, decyzja nie byla latwa, lecz bylo widac ze sie meczy nie mogl zlapac oddechu wet powiedziala ze ma plyn w płucach i ze mozna podac jakies leki lecz nie wiadomo czy podzialaja i czy sie nie utopi/udusi za kilka dni, wiec postanowilismy skrocic mu niepotrzebnego cierpienia i go 'uspic'... Lekarz podala mu dozylnie jakis srodek i po kilku sekundach przestal oddychac i jego serduszko przestalo bic, odszedl na moich rekach mysle ze podjelismy sluszna i bardzo bolesna decyzje. Najgosze bylo gdy go 'chowalismy' i gdy po raz ostatni sie z nim zegnalem byl nadal 'cieply' i wydawalo sie ze tylko spi i az strach mi bylo dokonczyc 'cerenonii' ze straszna mysla ze zaraz sie obudzi i bedzie dalej z nami, lecz teraz wierze ze jest szczesliwy za TM ;)
  2. Przepraszam bardzo ale nie byłem w stanie napisać wcześniej. Dziękuje bardzo za Wasza pomoc, z moim psem już lepiej byłem znów u weta powiedział że to mógł być wylew ale mały, szybko zdrowieje już prawie wszystko jest dobrze, normalnie funkcjonuje, tylko jeszcze ma problemy z 'równowagą', dostaje tabletki "Karsivan" i myślę że już wszystko będzie dobrze :). Pozdrawiam i jeszcze raz dzieki za rady ^^.
  3. Witam serdecznie, jako iż to mój pierwszy post na tym forum witam wszystkich serdecznie! Zwracam się do Was o pomoc, mam 13 letniego pieska rasy sznaucer (miniaturka ale wyrośnięty^^), dziś Axel'owi (bo tak się wabi) stało się coś dziwnego nie do końca wiedziałem co się z nim dzieje, dostał oczopląsu, nie może utrzymać równowagi, podczas otrzepywania/kichania przewraca się, stara się chodzić normalnie ale nie do końca wie gdzie i jak się poruszać, na spacerku załatwił się lecz musiałem go podtrzymywać, nic nie je(na szczęście pod wieczór napił się wody), więc jak tylko mogłem udałem się z nim do weterynarza ale on również nic nie stwierdził (zrobił morfologię i niby wszystko jest ok), podał mu zastrzyk (z tego co usłyszałem witaminy z grupy B i przeciwbólowe) i kazał czekać jeżeli się nie poprawi z przykrością stwierdził że będzie trzeba go uśpić... Ale ja czekać nie chcę wiec poszukiwania w internecie doprowadziły mnie tutaj i wnioskując po waszych wypowiedziach i opisach podobnych zachowaniach u waszych pupilków mój pies może mieć wylew, znaczy się miał i czy teraz iść znów do tego wet'a powiedzieć mu że to wylew i niech coś zaradzi czy może jest jakiś inny sposób aby mu pomóc 'na własną ręke'? Czy może się myle i to nie jest wylew i wet ma racje (oby nie) T_T ? Bardzo proszę o odpowiedź i z góry dziekuje.
×
×
  • Create New...