Jump to content
Dogomania

MonikaAron

Members
  • Posts

    192
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by MonikaAron

  1. [SIZE=2]Przepraszam za brak aktywności, ale ostatnio tyle mam na głowie, ale tu nie o mnie chodzi, a o Larę. Radośnie, więc spieszę z wiadomością, że Lara pierwszą operację będzie miała już w nadchodzącym tygodniu :D Dziękujemy wszystkim za wsparcie finansowe i duchowe :D Oczywiście nadal możecie wspierać Larę wpłatą na konto fundacji z dopiskiem "operacja Lary", każda złotówka się przyda!! [/SIZE]
    [SIZE=2]Wczoraj jak co sobotę byłyśmy z Larusią na spacerku, poszalałyśmy na wybiegu :D Niestety Lara pokazała ząbki paru pieskom. Zazdrosna jest dosłownie o wszystko o parówki, piłkę, o mnie. Czy ktoś może mi doradzić co mogłabym zrobić, by zniwelować takie zachowanie? [/SIZE]

  2. Dzisiaj po Larusię zgłosił się Pan z chęcią zabrania jej do siebie na działkę. Na początku się ucieszyłam, ale niestety. Lara miałaby być tam cały czas sama i pilnować gołębi. Pan przyjeżdżałby do niej parę razy w tygoniu, ale o spacerach i przebywaniu w innym miejscu niż buda nie było mowy:( Pan nie miałby dla Lary wiele czasu. Potrzebował jedynie psa do pilnowania, młodego, groźnego. Los wybranego psa schodził na plan dalszy. Pan wspominał, że poprzedniemu psu nawet nie miał czasu gotować i dawał do jedzenia surowe mięso..... Po konsultacji z Bożeną poinformowałyśmy Pana, że niestety nie mamy w schronisku psa, który mógły sprostać jego wymaganiom.

  3. Słuchajcie mam super wiadomość!!!! Dzwoniła dzisiaj do mnie Pani mieszkająca w Irlandii i zadeklarowała, że wpłaci na konto fundacji brakującą kwotę na operację Larusi!!!! Pani ogólnie była zainteresowana losem Lary. Powiem szczerze zaskoczył mnie telefon z tak daleka. Jeszcze raz w imieniu swoim i Lary dziękuję za takie wsparcie. Takie sytuacje przywracają wiarę w ludzi:D

    DZIĘKUJĘ!!!!!!!!!!

  4. [FONT=Arial][SIZE=3][FONT=Times New Roman]No niestety nie mam dobrych wieści Lara ma dysplazję:( Dzisiejszy dzień był zwarjowany i dla nas i dla Lary. My żeby zabrać ją na wizytę do weterynarza goniliśmy się z czasem zwalnialiśmy z pracy, ale nieważne. Wszystko dla Larusi. Lara została dzisiaj okąpciana i czekała na mnie w hotelu:) Cieszyła się bardzo jak zobaczyła, że przyszłam. Po krótkim spacerku bez większego problemu wsiadła do samochodu i grzecznie, choć z lekką obawą dojechała do celu. U Pana doktora również była grzeczna. Dało sobie założyć kaganiec. Po pierwszym zastrzyku Larusia trochę opadła z sił, później drugi zastrzyk i badanie. Ja i Adam czynnie uczestniczyliśmy w badaniu. Ubrano nas w odzież ochronną i oboje trzymaliśmy Larusię za łapki przy prześwietleniu. Po badaniu chwila niepewności i niestety zła wiadomość. Dysplazja. Lara na chwilę obecną po zastrzykach przebywa w hotelu. Jutro ma wrócić do swojej klatki. Dostała leki przeciwbólowe i przeciwzapalne, które mają jej pomóc. Są już wykupione, jutro ma zostać podana pierwsza dawka. Zalecenia zostały przekazane Pani Ani. Niestety Lara nie może chodzić na długie spacery, nasze sobotnie 2 godziny wyprawy to dla niej za dużo. Godzina to maksymalny czas spaceru. Z tego co wiem fundacja zdecydowała, że Lara będzie operowana. W takiej sytuacji Lara będzie potrzebowała naszej pomocy. Musimy zebrać dużo pieniędzy - 600 zł. za operację jednego stawu. Ja już organizuję zbiórkę wśród swoich znajomych, ale ogłoszenia z kontem fundacji umieszczę gdzie się da. Razem z Larusią prosimy o wsparcie i pomoc!!!![/FONT][/SIZE][/FONT]

  5. [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-M6j9-wKRONE/ThB6DP2hRdI/AAAAAAAA6oE/yfG_jV3T8oI/s640/DSC_7953.JPG[/IMG]

    [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-Oi5sGiDXVKE/ThB683CGIZI/AAAAAAAA6oc/8_nxUci5Yk4/s640/DSC_7970.JPG[/IMG]

    [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-EAVEYVp1WQM/ThB63nbSo0I/AAAAAAAA6oQ/W2YJbeEPC9E/s640/DSC_7973.JPG[/IMG]

    [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-KCAEmET1m7E/ThB9JLwXNlI/AAAAAAAA6pg/ygOKnBLuHLg/s640/DSC_8006.JPG[/IMG]

    [IMG]https://lh5.googleusercontent.com/-OsVwsfnABC8/ThB-NY0L7-I/AAAAAAAA6qI/DbGC1oKXlSU/s640/DSC_8015.JPG[/IMG]

  6. Kilka nowych zdjęć Lary
    [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-3fcQ8qU6lD8/TdlqSj5atjI/AAAAAAAA2EY/2UZ7Aba6aLk/s640/DSC_7333.JPG" height="428" width="640"[/IMG]

    [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-61Gdj7wJHMg/Tdlp4UnF3sI/AAAAAAAA2D4/n5COn9zc2mE/s640/DSC_7322.JPG" height="640" width="428"[/IMG]

    [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-TwJ3DfIHyQk/TdlqUufKMYI/AAAAAAAA2Ec/-pjNyctoOYU/s640/DSC_7332.JPG" height="640" width="428"[/IMG]

  7. [FONT=Times New Roman][SIZE=3]No i kolejna sobota za nami.[/SIZE][/FONT]
    [SIZE=3][FONT=Times New Roman]Cieszy mnie fakt, że Lara widzi już we mnie swojego opiekuna, reaguje na mnie i swoje imię. Chyba jej się spodobało:) Wczoraj kiedy podeszłam do jej klatki cieszyła się jak nigdy:) Musimy się pochwalić - wczoraj Lara miała okazję pobiegać sobie bez smyczy. W specjalnie wydzielonym miejscu w schronisku Larusia szalała ze swoimi psimi przyjaciółmi. Jedynym minusem było to, że moje kochane psisko każdemu pieskowi zabierało piłkę:) Martwią mnie tylne nogi Lary. Wczoraj dosłownie ciągnęła je za sobą, raz się przewróciła, później utykała na tylną prawą nogę. Sprawę zgłosiła Pani Ani. Mam nadzieję, że to nic poważnego:([/FONT][/SIZE][FONT=Times New Roman][SIZE=3] Lara to naprawdę grzeczny pies. Do klatki wraca bez problemu, ale z dużym smutkiem w oczach. Mam nadzieję, że szybko znajdzie swój wymarzony dom.[/SIZE] [/FONT]

×
×
  • Create New...