Jump to content
Dogomania

ISICA

Members
  • Posts

    17
  • Joined

  • Last visited

ISICA's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-dul2mm_wfO8/TdT6Rnpbo3I/AAAAAAAAAZA/z-xmeLhq2tk/s604/Heraldinka.bmp[/IMG]
  2. [IMG]https://lh4.googleusercontent.com/-lvnDPQvrqEQ/Tvo8SY6sN4I/AAAAAAAAA5E/1e-1bq_ReAE/s705/201112271075.jpg[/IMG]
  3. [IMG]https://lh3.googleusercontent.com/-oHQPU1liGGw/TZr6K6oPv3I/AAAAAAAAADg/qhIeNR6Ylrg/s705/20110403250.jpg[/IMG]
  4. [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-m7asRob97sc/TZr5-lQlk4I/AAAAAAAAABk/bHLMyoh85qE/s899/20110401221.jpg[/IMG]
  5. [IMG]https://lh6.googleusercontent.com/-aL7ZksDGayE/TZr5-BBXmzI/AAAAAAAAABc/spG8dA8TEh0/s899/20110401218.jpg[/IMG]
  6. Witam wszytskich, jestem "Pania Ingą" od Barona i chciałabym wszystkim podziekowac za uratowanie Barona i za serce i zainteresowanie psem prawie nie adopcyjnym. Baronek jest najukochańszym misiem dziś ale mielismy z nim troche problemów: próbował przejąć władze w domu, był agresywny do zwierzat i ludzi. Do dzis jest niebezpieczny gdy poczuje jedzenie (do zwierżat jedynie). Wymagało to pracy i 2 razy siły aby Barona ustawić na bezpieczne tory. Bylismy u specjalistów którzy orzekli że Baron to nie benio a Moskiewski Stróżujący i pewne cechy tej rasy są trudne i niebezpieczne dla opiekunów i innych zwierzat. Daliśmy sobie rade ze wszystkim oprócz jedzenia, Baron nie może przebywac w miejscu gdzie przygotowuje sie posiłki bo od razu atakuje a miskę dostaje na zew. gdy cała reszta jest w domu. Baron nie korzysta z budy a przebudowanego dla niego wejscia do domu. Dobudowałam ganek zeby Baron mógł spać przed wejściem do domu. Uwielbia koty i chętni esię do nich przytula lub one do niego nie wiem jak to jest ale uwielbiają spac razem. Zdrowie opanowane choć nawroty choroby odkleszczowej miał 2 razy. Dziś juz jest dobrze. Teraz zdjęcia ;-) jeszcze raz dziekujemy za... Barona, naszego prawie 100 KG moskala ;-))
  7. Co do dokarmiania niedźwiedzi to chciałam wyjaśnić że robiłam dokładnie to co mówił Pan Marek. On mówił co im mogę dawać i ja to kupowałam -nie jestem ekspertem od karmienia dzikich drapieżników, chciałam żeby coś jadły oprócz marchewki. teraz gdy dostaniemy dietę na piśmie to się zmieni będę się starać o zdrową żywność. Nie zawsze jest idealnie szczególnie na początku. Zbiórka jedzenia jest pod Tesco Kabaty w niedziele o godz. od 10.00 do 10.30 na bocznym parkingu po prawej stronie zaraz za wjazdem. Jeśli ktos nie może jechać a chciałby coś przekazać to zapraszam. Czerwona Kia Soul oznakowana miśkami.
  8. Można jechać i adoptować zwierzaka - ja byłam wczoraj i nie ma problemów. Jadę w niedziele ale niestety zapowiedziały mi się 3 osoby w samochodzie. Będę wiozła jedzenie dla niedźwiedzi więc nie będę miała miejsca ale mogę się umówić pod bramą z chętnymi do adopcji. Dobrze jest wcześniej zadzwonić do właściciela zwierząt i zapowiedzieć się. Każdy adoptujący musi mieć obrożę z adresówką, smycz i dowód osobisty. Co do niedźwiedzi jest ich w sumie 4: 3 samce i jedna samica niedźwiedzia himalajskiego Balbina. 2 samce są własnością Warszawskiego ZOO -podobno ZOO myślało że zwierzęta spią więc nie mają potrzeb -tak najłatwiej. Otóż nie śpią i czekają na jedzenie. Ja zawożę im chleby wypełnione marmoladą, miodem, pasztetem oraz tłuszcze pokrojone w kostkę (wczoraj 8 kg) oraz pączki 20 sztuk na deserek (uwielbiają pączki z marmolada i różą). Zachęcam do zawożenia im chlebów wypełnionych pysznościami, aby poczuły muszą zjeść 3 na głowę -nie polecam natomiast karmienia bez asysty Pana Marka lub pracownika są to na pozór bardzo powolne zwierzęta a jak atakują sa szybkie jak kobra. Polecam mięso i tłuszcze podawać na końcu bo jak czują mięso to robią się nagle terytorialne i atakują. Pan Marek jest najbezpieczniejszą opcją w karmieniu misiów. Wrażenia bezcenne.
  9. Mam nadzieje, bo jak zobaczyłam kolejną to ogarnęło mnie przerażenie -nadal dziwi mnie że te przypadłości spotykają tylko sunie i tylko prawe oczy. Gdzieś tez się ktoś zastawiał się nad tym ale był to wpis sprzed kilku lat dlatego nie przejełam się tym i nie zapamiętałam na którym portalu - mam nadzieje że macie racje i jest to przedziwny zbieg okoliczności. Czyli sunia ma gałkę oczną tylko mniejszą tak?
  10. Zastanawia mnie pewna tajemnicza choroba - wepchnięte prawe oko u suk w Korabiewicach: ja naliczyłam 5 suk -podobno wcześniej były jeszcze 2 - czego doczytałam się na różnych forach. Tą przypadłość mają tylko suki i tylko prawe oko . Czarna ostatnio wyadoptowana, ruda kudłata ostatnio wyadoptowana, biała duża ze zdjęć z linku, biała mała z betonów, mała ciemno podpalana z betonów ...... Powiedzcie mi czy istnieje taka choroba która atakuje tylko suki i tylko prawe oko???
  11. Dziś rozmawiałam z właścicielem zwierząt przez telefon i prosił by po raz ostatni napisać tutaj i poprosić wszystkich którzy mają wątpliwości lub maja jakiekolwiek pytania by dzwonili na jego numer telefonu, powiedział że każdemu udzieli informacji. Ja nie nie namawiam nikogo do płacenia tylko spełniłam prośbę osoby do której te zwierzęta prawnie należą i nie zamierzam oceniać wyborów tego pana co do osób które zatrudnia czy fundacji z którymi współpracuje. To tylko i wyłącznie jego wybór i dlatego jesli ktoś chce wyjaśnień to powinien dzwonić do niego. Ja nie powinnam być adresatem tych wszystkich pytań. Człowiek nie ma neta ale jest gotów udzielać wyjaśnień telefonicznie. Powodzenia odmeldowuje się Dogomania to zupełnie nie mój klimat -anonimowość to nie partner do rozmowy ze mną, ja tak nie umiem. Powodzenia
  12. Prosiłam jedynie o konkrety resztę wywowodów prosze na innym wątku. Nie musicie mnie znać i pewnie nigdy nie poznacie bo ja nie działam w organizacjch bo czuję do nich wstręt i zawsze robię co uważam za stosowne i wyłącznie za własne pieniądze. Więc wam się tłumaczyć nie będę co i jak robię za własną kasę - ważne że skutecznie. Może więcej daje niż wymagam i więcej robie mniej mówię a może urok osobisty a może darmowy transport w obydwie strony nie wiem ale kończe ten wątek bo tu nie ma dla nie żadnych konkretów tylko jakieś dziwne rzeczy -powodzenia
  13. Pan Marek jest właścicielem zwierząt i decydentem w tym miejscu. Nie wnikam w intencję ludzi, bo nie jestem jasnowidzem. Psy i niedźwiedzie muszą jeść i pić, wszystko trzeba rozwozić tam taczkami po 15 ha terenie (wodę też) bo bez prądu nie działają pompy więc wodę tez trzeba wozić. Jeśli nie będzie wsparcia to z pustego i ........ Ja skupiam się wyłącznie na adopcjach psów w resztę spraw nie wnikam - brak mi czasu na zastanawianie się co, kto komu i jak. NA tych forach są ludzi którzy lepiej znają sytuację finansowo - polityczną tego miejsca ja o niej nic nie wiem. Za zgodą Pana Marka Suławko udostępniam jego numer telefonu (+48 694821626) wszystkie pytania proszę zadawać u źródła. Proszę dzwonić do Pana Marka jeśli uznacie go za wiarygodnego to wpłacajcie jeśli nie to nie - przymusu nie ma.
  14. APLE O POMOC DLA TYCH KTÓRZY NIE MAJĄ FB ~ Obecny właściciel zwierząt Marek Suławko pilnie prosi o pomoc wszystkich - którym los zwierząt nie jest obojętny. Obecnie na terenie byłego schroniska przebywa ok. 500 psów, 20 koni, 4 niedźwiedzie, 20 kotów, kozy i krowy. Ta duża liczba zwierząt, zgromadzona na terenie 15ha wymaga stałego zatrudnienia minimum 8 pracowników, co wiążę się z comiesięcznym kosztem ok. 13 tyś zł. Owi pracownicy warunkują minimalne warunki utrzymania tych zwierząt. Obecnie problem stanowi nawet rozwiezienie pożywienia zgromadzonego dla psów. Bardzo prosimy - w imieniu zwierząt - o wpłatę datków na konto: PKO BP SA 61 1020 1013 0000 0002 0125 1362 Konto fundacja Niedźwiedź Każda złotówka ratuje zwierzaka. Apel napisano w imieniu i na prośbę p. Marka Suławko (tel. 694821626)- właściciela zwierząt KONTAKT W SPRAWACH ADOPCJI KIEROWNIK: 695280402 Strona internetowa [URL="http://dajmudom.pl/"]http://dajmudom.pl/[/URL]
  15. ~ Obecny właściciel zwierząt Marek Suławko pilnie prosi o pomoc wszystkich - którym los zwierząt nie jest obojętny. Obecnie na terenie byłego schroniska przebywa ok. 500 psów, 20 koni, 4 niedźwiedzie, 20 kotów, kozy i krowy. Ta duża liczba zwierząt, zgromadzona na terenie 15ha wymaga stałego zatrudnienia minimum 8 pracowników, co wiążę się z comiesięcznym kosztem ok. 13 tyś zł. Owi pracownicy warunkują minimalne warunki utrzymania tych zwierząt. Obecnie problem stanowi nawet rozwiezienie pożywienia zgromadzonego dla psów. Bardzo prosimy - w imieniu zwierząt - o wpłatę datków na konto: PKO BP SA 61 1020 1013 0000 0002 0125 1362 Konto fundacja Niedźwiedź Każda złotówka ratuje zwierzaka. Apel napisano w imieniu i na prośbę p. Marka Suławko - właściciela zwierząt. KONTAKT W SPRAWACH ADOPCJI KIEROWNIK: 695280402 Strona internetowa [URL="http://dajmudom.pl/"]http://dajmudom.pl/[/URL]
×
×
  • Create New...