-
Posts
449 -
Joined
-
Last visited
Posts posted by magdus84
-
-
Co słychać u Miśka? Oczko się zagoiło?
-
Jak się miewa Szamcia?
-
Fajniutki i pulchniutki:loveu: Panie z Przebieczan mu nie żałowały.. kanapy:evil_lol:
-
Wiecie co? Tak dużo ludzi się zachwyciło Norką po kąpieli, że serwer ifotos.pl zwariował:evil_lol: Za chwilę wrzucę na inny, bo ja zdjęcia już nie widzę, a Wy? Spokojnej nocki życzę Norci i wszystkim Jej Aniołom:loveu:
-
[SIZE=3][B]Wykąpana Norusia, serduszko nasze, które musi być silne, bo czeka na nią ogrom miłości..:loveu:
[/B][/SIZE][URL="http://www.dogomania.pl/[URL=http://www.fotosik.pl/showFullSize.php?id=c89d4a516ef8f0fb][IMG]http://images40.fotosik.pl/809/c89d4a516ef8f0fbm.jpg[/IMG][/URL]"][/URL]
[IMG]http://images40.fotosik.pl/809/c89d4a516ef8f0fb.jpg[/IMG]
[SIZE=3][B] [IMG]http://s1.ifotos.pl/img/zdjecie-2_hnnpxrw.JPG[/IMG][/B][/SIZE] -
Wstyd mi za naiwność dziennikarki!:(:(:(
-
Cudownie:):):) Sprawdzony domek?
-
Ponieważ są robione z daleka, no i futerko maskuje. Właśnie! Wydaje mi się, że ma już bardziej puszyste..
-
[B]Norunia - słoneczko kochane:loveu: 26.04.2011r.
[IMG]http://s1.ifotos.pl/img/Obraz-146_hnxahaw.jpg[/IMG]
[IMG]http://s1.ifotos.pl/img/Obraz-149_hnxahaa.jpg[/IMG]
[IMG]http://s2.ifotos.pl/img/Obraz-152_hnxahqp.jpg[/IMG]
Ta mała ma wolę życia, każdy psiak ma...tylko wystarczy okazać im trochę serca..
[/B] -
Zuzliczku,
proszę o potwierdzenie wpłaty tytułem "kojec dla Miśki" z bazarku z konta Magdaleny..wiesz której;)
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/204842-Ciuszki-XS-XXL-ksi%C4%85%C5%BCki-i-inne-r%C3%B3%C5%BCno%C5%9Bci_Alibaba-i-rodzina-Misiowatych-ROZLICZONY"]http://www.dogomania.pl/threads/204842-Ciuszki-XS-XXL-ksi%C4%85%C5%BCki-i-inne-r%C3%B3%C5%BCno%C5%9Bci_Alibaba-i-rodzina-Misiowatych-ROZLICZONY[/URL] -
Zuzliczku proszę o potwierdzenie dwóch wpłat na Twoje konto dla Aliczka:
1)
[URL="http://www.dogomania.pl/threads/204842-Ciuszki-XS-XXL-ksi%C4%85%C5%BCki-i-inne-r%C3%B3%C5%BCno%C5%9Bci_Alibaba-i-rodzina-Misiowatych-ROZLICZONY"]http://www.dogomania.pl/threads/204842-Ciuszki-XS-XXL-ksi%C4%85%C5%BCki-i-inne-r%C3%B3%C5%BCno%C5%9Bci_Alibaba-i-rodzina-Misiowatych-ROZLICZONY[/URL]
2)
[URL]http://www.dogomania.pl/threads/205407-Ciuszki-ksi%C4%85%C5%BCki-i-r%C3%B3%C5%BCno%C5%9Bci_po%C5%82amana-sunia-Budryska-i-Alibaba-z-dysplazj%C4%85-ROZLICZONY[/URL] -
Co za ludzie!!!! Są takimi samymi potworami jak "właściciel" Noreczki!!! Jak można patrzeć obojętnie na krzywdę, jakąkolwiek...jak?:placz: Zgłosić do prokuratury to raz, a dwa jak to na wieś polską przystoi na ambonę z tym! Ponoć na takich robali to działa!
-
[SIZE=3][B]Norka w chwili znalezienia:(:(:(:([/B][/SIZE]
[IMG]http://s1.ifotos.pl/img/Obraz-141_hnxxnnr.jpg[/IMG]
[SIZE=3][B]Jeszcze jedno dla porównania tragedii:([/B][/SIZE]
[IMG]http://www.otowroclawpowiat.pl/foto_artykuly/2011/04/21/64197/64197_000gal-pies3.jpg[/IMG]
[SIZE=3][B] Noreczka dzisiaj, kilka kilogramów później... Też biedna ale już na dobrej drodze do swego lepszego życia:):):):) [/B][/SIZE][B][SIZE=3]
[/SIZE][/B]
[IMG]http://s1.ifotos.pl/img/P1210910_hnxxnns.jpg[/IMG]
[B][SIZE=3]
[IMG]http://s1.ifotos.pl/img/P1210909_hnxxner.jpg[/IMG]
[/SIZE][/B] -
Maksio nie ma jajeczek, panny czekają na pierwszą cieczkę. Pytałam 4 weterynarzy i każdy radzi, by hormony się ustabilizowały i wtedy usuniemy co trzeba. Ale widziałam na niektórych forach, że opinie są różne na ten temat..:???: Maks jest łagodnym barankiem, ale Buba bardzo zaborcza i domina, ale tak czy siak, myślę, że to do wypracowania.
-
Ze względu na nasze i p.Magdy zaplanowane zdarzenia, jeżeli nie będzie żadnych nagłych przeciwwskazań, jedziemy na spotkanie poznawcze Maks-Buba 14 maja:):):) Trzymajcie kciukasy koniecznie!
-
[URL]http://img857.imageshack.us/img857/4049/dsc2114.jpg[/URL]
Magda nie myślałaś by wykorzystać Kraksę do organizacji ognicha jakiegoś dla dogomaniaków?;) Zbiera najlepsze patycki:):):):) -
Czy ktoś ma możliwość pojechać do tej rodziny i naprawdę UŚWIADOMIĆ jak poważny jest stan Misi? Co z funduszami na kojec? Czy ktoś to monitoruje? Ile potrzeba jeszcze kaski?
-
Monday wierzę, że Maks skrada serca każdemu kto z nim się spotka.:lol: I wiem też, że nie da się obok takiego słodziaka przejść obojętnie.:loveu: Jednak powstrzymanie emocji jest konieczne jeśli moja sunia miałaby narażać psinę na ciągły stres itp. Zresztą spotkania będą odbywać się pod okiem behawiorystki, wspólnie ocenimy relacje pomiędzy psami.
Generalnie moja suczynka nie jest agresywna, absolutnie - ma natomiast silny instynkt terytorialny i bronienia zasobów. Raz jedynie zębami chwyciła za kark swoją siorkę, kiedy ta za bardzo na mnie skakała z radości, że rezydentka tej części domu nie mogła do mnie doskoczyć. Nigdy więcej to się już nie wydarzyło.
[B]Muszę sprawić, by Maks stał się kumplem dla mojej łobuzicy:lol:[/B] Przez pierwszy tydzień pobytu wzięłabym urlop, żeby mieć kontrolę nad psiakami i w celu poznania, zaufania sobie. Natomiast potem Maksio tak, jak i 2 sunie i kot, musieliby przebywać w swojej obecności przez 9 godzin. Do dyspozycji jest dom i ogród. Wieczorem psy wracają do domu, w dzień hasają po obydwu częściach podwórza i mogą odpoczywać na swoich posłankach w ganku. Generalnie po powrocie codziennie mamy pobojowisko;) Dziewczyny uwielbiają szczególnie zabijać misie i rozkładać je na części pierwsze:evil_lol: Jest również kojec z potrójnie ocieplaną ogromną budą (po dawnym zmarłych już psach mojego narzeczonego) - teraz służy jedynie do chwilowego zamknięcia suniek kiedy wjeżdżamy samochodem w bramę. [B]Mam nadzieję, że się uda! [/B] -
Drogie cioteczki...
nie będę za wiele pisać, ponieważ jest zbyt wcześnie, by przedstawiać konkretne deklaracje. Rozmawiałam z przesympatyczną P. Magdaleną, która potwierdza, że Maksio jest łagodnym psiakiem i bez problemu akceptuje inne psy, a także kociaki. Ma naprawdę przyjacielskie usposobienie, nigdy nie popadł w niebezpieczny konflikt z innymi psami, co mnie bardzo cieszy.:) W połowie maja umówimy się na spotkanie i spacer na neutralnym - poza schroniskowym gruncie, gdzie Maksiu pozna się z potencjalną współlokatorką, która jest typem dominanta na własnych włościach. Na szczęście sunia jest naprawdę mądra, posłuszna i pokorna wobec "Mamci";), która w domowej hierarchii jest na pierwszym planie. Do tego czasu potencjalni kandydaci na adopcję Maksia będą poszerzać swą wiedzę w zakresie radzenia sobie w trudnych sytuacjach pomiędzy różnego typu osobowościami psimi, a przede wszystkim w kwestii życia z psem z dysfunkcją słuchu. Z dotychczasowymi problemami sobie świetnie poradzili, ale obydwa psy mają wszystkie zmysły sprawne i są równie silne. Adopcja takiego rodzaju psa jak Maks musi być dokładnie przemyślana - bez emocji, a przede wszystkim sprawdzona pod każdym względem. Najważniejsze jest zdrowe, zarówno psychicznie jak i fizycznie, tak więc i spokojne-ustabilizowane życie Maksia w przyszłości. Jeżeli (czego bym nie chciała) spotkania poznawcze (zakładam min.2) zakończą się niepowodzeniem, stanę na głowie, żeby znaleźć psinie właściwy zaufany domek, który zapewni mu godną przyszłość. M.in. dlatego, iż w mojej bliskiej rodzinie dysfunkcja słuchu nie jest mi obca (siostrzeniec)..mam słabość do głównego bohatera tego wątku. -
Wspaniały:loveu::loveu::loveu: I te oczka... eh.. Niech jedzie do raju, niech go kochają i niech doceniają topiczkową niezwykłość:lol::lol::lol: Pulchniejszy się zdaje:evil_lol: Dzięki Bjuta, sprawiłaś nam ogromną radość:loveu:
-
szczekamy z niecierpliwością:lol:
-
Romcia przed chwilą przelałam pieniążki z drugiego bazarku dla naszego Rozbójnika:):):). Proszę o potwierdzenie.:)
-
W górę Maksiu. W końcu się ogarnęłam z problemami, więc zadzwonię do twojej ciotki Magdy:)
-
Romcia przelew z pierwszego bazarku dla Alika zrobiłam dzisiaj..czekałam na wpłatę od Angii i się nie doczekałam, pokryłam więc za nią koszt. Wybacz, że tak późno. Kolejny zakończony bazarek - rozliczeniowo jest już prawie zamknięty:):):) Więc lada dzień będzie następny transfer. I tak od cegiełki do cegiełki.. Mizianko proszę ode mnie łobuziakom benkowym i nie tylko:):):)
MAKS - nie słyszy!!! i co z tego??? I TAK MA NAJLEPSZY DOM NA ŚWIECIE!!!
in Już w nowym domu
Posted
Nie nadaję się na tymczas, bo czas jest nieokreślony przebywania w takowym. A jeśli by się przedłużał..pękło by mi serce przy rozstaniu. Biorę pod uwagę DS. Ja również myślę pozytywnie i przyznam się do czegoś... Kupując nowe, wiosenne legowiska dla naszych rezydentek..kupiłam na wszelki wypadek dodatkowe:loveu::loveu::loveu: Bo wydarzenia trzeba przyciągać pozytywnymi myślami, a co!:lol::lol::lol: Wiem pomyślicie głupia jakaś czy co! Ale ja się w Maksie zakochałam od pierwszego kliknięcia w wątek..