Jump to content
Dogomania

princessafi7

Members
  • Posts

    11
  • Joined

  • Last visited

princessafi7's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Haha! Rzeczywiście na tym zdjęciu wygląda na ogromnego psa! Szczerze mówiąc, i tak jest nieco większy, niż myślałam. W książeczce napisano mu, że jest mieszańcem sznaucera i rzeczywiście ma w sobie dużo z tej rasy. W razie czego na pewno potrafiłby bronić domu, gdyby trzeba było... Jak się poczujemy oboje z Synkiem lepiej, to podeślemy więcej fotek. Pozdrawiam i dzięki:)
  2. Witam! Rzeczywiście Fido ma się coraz lepiej, właśnie nawet w tej chwili bawi się z moim Synkiem, oboje mamy z nim dużo radości! Jest posłuszny, nie mam z nim problemów:) A co do zdjęć - obiecałam Pauli, ze jej wyslę na pocztę, choć na razie mam tych zdjęć bardzo mało.. .Rzeczywiście choroba mnie unieruchomiła na kilka dni... Nawet na net nie miałam ochoty. Pozdrawiam wszystkich:)
  3. Po dwóch latach bracia wrócili z adopcji, są teraz w hotelu. Koszt miesięczny za dwa psy to 800 złotych miesięcznie, który spadł na jedną osobę. Dorzucisz złotówkę dla Paka i Astora?

    http://www.dogomania.pl/threads/134003-Po-dwóch-latach-zwrot-bracia-wrócili-są-w-hotelu..potrzeba-800-zł.-proszę-o-pomoc

  4. Kochane Cioteczki i Wujkowie, wybaczcie, ale ja dopiero UCZĘ się tego portalu... Jak zrobię Fido porządne zdjęcia (co nie jest łatwe, bo on się strasznie wierci), i -co ważniejsze, NAUCZĘ SIĘ je tu zamieszczać, to macie jak w banku fotki Fidusia w jego DOMKU:) Wszystko ok, Fiduś coraz lepiej czuje się u nas:)
  5. Kotek ma na imię Kropeczka, nie pozwoliła w nocy Fidusiowi zbliżać się do mojego łózka, które dotąd było jej terytorium i tak ma najwyraźniej zostać... Znalazł sobie miejsce na kanapie w innym pokoju (teraz też tu właśnie leży) i jest ok:) On sam jest bardzo miły i spokojny, jeszcze nie słyszałam jego warczenia, ani szczekania (ciekawa jestem jak szczeka?). Moja Kochana Przytulanka!
  6. :lol: Fido jest nie tylko jest grzeczny, ale jaki milutki! Ciągle liże mnie po rękach, albo po twarzy... Już uwierzył, ze MA DOM!!!
  7. Fido w domu!!!!!!!!!!!!! Jechał ze mną z przesiadką w Toruniu, dość długi i dosć daleko, ale był bardzo grzeczny, choć na samym początku troszeczkę się bał, jednak trzymałam go na rękach, a potem na kolanach i uspokoił się bardzo szybko. Myslałam, że uśnie, ale on zaczął się ciekawie rozglądać i nawet chciał zejsc z kolan. Pozwoliłam mu jednak tylko na siedzenie obok mnie. Potem poszedł ze mną do toalety i tez był bardzo spokojny, tylko ciekawski (mądry chłopak!), podczas przesiadki też było wszystko ok. jedynie po schodach nie chiał chodzić, ani wchodzić sam i wychodzić z pociągu. Musiałam go wówczas brać na ręce. Ale po schodach do naszego mieszkania... prawie wfrunął!!! Byliśmy już też przed chwilką na spacerku i był bardzo zadowolony (mam nadzieję, że ze mnie też...). Dla kotka jest grzeczny, jeszcze nie słyszałąm jego warczenia, i nie wiem jak on szczeka, choc kotek trochę zapragnął... zaznaczyć teren.. ale jest spokój, obywa się bez kłótni. Hurrra!!!! Piesku, masz domek na zawsze! Dziękuję Wam wszystkim za FIDA!
  8. Fido Ja juz dziś tej cioci podziękowałam pod zdjęciem Fido na nk... widzę, że to daje efekty i dlatego odtąd pewno sama nieraz zamieszczę w swojej galerii zdjęcie jakiegoś biedaka z dogomanii... A do do kotka i Fido... Tak, własnie też uważam że trzeba dać im czas, żadne z nich nie jest agresywne w stosunku do innych zwierząt, ale do siebie muszą się wzajemnie przyzwyczaić i zaakceptować:)
  9. Wizyta Z wrażenia zapomniałam zapytać o wynik egzaminu... Ale wizyta była bardzo sympatyczna i prawdopodobnie już we wtorek przytulę Fidunia:)
  10. Dzięki za nowe fotki Fido! Śliczny jest i tak dobrze mu patrzy z oczu... Na pewno bedzie grzeczny dla kotka:)
  11. Tak bardzo byśmy oboje z Synkiem chcieli, żeby Fiduś i nasza Kropeczka dogadali się ze sobą... Fidusiu, czekamy na Ciebie:)
  12. Witam, to ja jestem tą panią z Włocławka, która chce Fido... Szczerze mówiąc bardzo bym chciała (wraz z moim Synkiem) zaopiekować się nim, a moje obawy rzeczywiście dotyczą jedynie jego kontaktów z kotkami. A z Fido zakochaliśmy się od pierwszego wejrzenia, ma przesympatyczną mordkę i naprawdę żal patrzeć jak mu smutno w schronisku... A w ogóle to ciekawi mnie, jaki były jego wcześniejsze losy?
×
×
  • Create New...