Jump to content
Dogomania

Staszko&Sara

Members
  • Posts

    11
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Staszko&Sara

  1. [quote name='_ogonek_']S&S, fundacji nie stać na odpłatne usługi zoopsychologa. W ramach wolontariatu jest to zawsze mile widziane, a tak... Sama wiem z doświadczenia.[/QUOTE] Nie zarabiam na pomocy bezdomnym zwierzakom!!! Jeśli zaproponowałem swoją pomoc to oczywiście w ramach wolontariatu! Musiałbym nie mieć żadnej wrażliwości na los futrzaków, gdybym nastawiał się na zarobkowanie, gdy widzę z jak gigantycznymi trudnościami musicie się zmagać. Znając nasze tarnobrzeskie środowisko, domyślam się, że nie macie nawet żadnego weta, który chciałby bezinteresownie pomóc (szczepienia, sterylizacja, leczenie itd). Jestem podbudowany Waszym zaangażowaniem, ponieważ zbyt często spotykam się z bezdusznością ludzi, którzy np. wolą uśpić swojego podopiecznego, gdy zachoruje na przewlekłą chorobę niż wydawać na leczenie lub oddać go do schroniska (albo jeszcze gorzej: porzucić go), gdy sprawia problemy behawioralne, niż szukać profesjonalnej pomocy i wydawać na jakiegoś zoopsychologa! Dlatego, przyznam się nieskromnie, jestem chyba jedynym psychologiem zwierzęcym, który w swoim "taryfikatorze" bierze pod uwagę sytuację materialną właścicieli. Jednak jak się najczęściej okazuje, to nie problem finansowy stoi na przeszkodzie, lecz zwykła bezduszność, gdy nie traktuje się swojego podopiecznego jako przyjaciela i członka rodziny! Odzywam się dopiero teraz, gdyż wcześniej rozłożyła mnie dość poważna choroba i wakacje spędziłem w szpitalach, a potem starałem się nadrobić zaległości w pracy (mam też innych bezdomnych podopiecznych). Ale pierwszą rzeczą po wyjściu ze szpitala było przygarnięcie porzuconego kociaka (nazywa się Suseł) i to on stał się moim najlepszym terapeutą, oczywiście obok mojej suni Sary ;) A ponieważ mieszkam w bloku i jak wspomniałem - mam już psa i kota, dlatego nie mogę pomóc jako tymczas, ale w każdej innej formie, na miarę moich możliwości jestem do dyspozycji ;) POZDRAWIAM!
  2. Listy zoopsychologów w Polsce już istnieją, np.: [url]www.zoopsycholog.pl[/url] oraz [url]www.animalpedia.pl[/url]
  3. Witam, Dlaczego Fundacja nie chce współpracować i korzystać z pomocy zoopsychologa??? Strasznie się tym rozczarowałem :(
  4. [quote name='paulina_mickey'] [b]witam.chodzi mi o małego psa,ktorego mozna juz uwiazac na łańcuch.najlepiej gdyby to był piesek nieagresywny,poniewaz mam małe dzieci.pies będzie bardzo dobrze traktowany.[/b][/quote] to wy wydajecie pieski na łańcuch????????????????
  5. Po co przepłacać kilkakrotnie za preparaty weterynaryjne, skoro można zastąpić je dużo tańszymi preparatami ludzkimi o tym samym składzie? Pytałem kilku wetów dlaczego jest taka kolosalna różnica w cenie i odpowiedzieli mi, że po prostu preparaty wet są produkowane w mniejszych ilościach niż ludzkie i stąd są dużo droższe od weterynaryjnych. A skład i bioprzyswajalność jest identyczna. No chyba, że ktoś nie wie co robić z kasą albo jest nieświadomy tego, więc przepłaca.
  6. [quote name='Aziza']Zapraszam do Mielca i polecam dr Tomasza Mrozowskiego, lecznica Centaur ul Wolności.[/QUOTE] Niestety, dr Mrozowski nie podjął się leczenia Sary :(
  7. Szukałem w necie adresu internetowego strony lecznicy Centaur w Mielcu lub maila do dr Mrozowskiego. Interesuje mnie jakim sprzętem dysponują w tej lecznicy i czy zapewniają opiekę pooperacyjną i czy dr Mrozowski jest ortopedą? Pytam, ponieważ w Stalowej Woli specjalista chirurg dr Maciej Oręziak w lecznicy Argos zapewnia opiekę szpitalną po zabiegu. Czy ktoś miał do czynienia z tą lecznicą - Argos w Stalowej Woli - może jakieś opinie? Wysłałem zdjęcia rtg do Krakowa i zasugerowano mi tam, że powinien się tym zająć jakiś DOBRY ORTOPEDA, bo całość jest dość skomplikowana :(
  8. Dzięki za podpowiedź. Najgorsze, że jesteśmy ograniczeni finansowo i nie dysponujemy auta. Problemy Sary zbiegły się z moją chorobą nowotworową, z którą walczę, więc koszty leczenia są przeogromne. Musimy więc wyważyć jakość do ceny, ale dobro Sary jest dla mnie najważniejsze, choćbym miał zrezygnować z części własnych leków, by przeznaczyć to na jej leczenie. No, ale... Czasami w życiu wali się wszystko naraz w jednym momencie i trzeba jakoś sobie z tym wszystkim poradzić, a niestety nie mam nikogo, kto mógłby mi w tym konkretnie pomóc, więc musimy liczyć na siebie... Więc szukamy dalej... Wstępnie umówiliśmy się w lecznicy Argos w Stalowej Woli (link: [URL]http://argos.go3.pl/[/URL] ), gdzie postawiono rozpoznanie. Na razie niczego innego nie znaleźliśmy...
  9. Dzięki za podpowiedź. Najgorsze, że jesteśmy ograniczeni finansowo i nie dysponujemy auta. Problemy Sary zbiegły się z moją chorobą nowotworową, z którą walczę, więc koszty leczenia są przeogromne. Musimy więc wyważyć jakość do ceny, ale dobro Sary jest dla mnie najważniejsze, choćbym miał zrezygnować z części własnych leków, by przeznaczyć to na jej leczenie. No, ale... Czasami w życiu wali się wszystko naraz w jednym momencie i trzeba jakoś sobie z tym wszystkim poradzić, a niestety nie mam nikogo, kto mógłby mi w tym konkretnie pomóc, więc musimy liczyć na siebie... Więc szukamy dalej... Wstępnie umówiliśmy się w lecznicy Argos w Stalowej Woli (link: [URL]http://argos.go3.pl/[/URL] ), gdzie postawiono rozpoznanie. Na razie niczego innego nie znaleźliśmy...
  10. Witam! Jak w temacie: pilnie poszukuję dobrego CHIRURGA-ORTOPEDY w okolicach TARNOBRZEGA / STALOWEJ WOLI i in. Moja suczka Sara wymaga natychmiastowej operacji z powodu zerwanego więzadła kolanowego, a w przyszłości również z powodu dysplazji prawostronnego stawu biodrowego. Jestem zrozpaczony, bo w Tarnobrzegu trafiłem na weta, który zupełnie zbagatelizował podejrzenie dysplazji uznając kulawiznę za zwykły skurcz mięśniowy (bez żadnego badania!) i boję się, by nie natknąć się na podobnego znachora. Za każdą pomoc z góry dziękuję - w imieniu własnym i cierpiącej Saruni!
  11. Witam, U mojej kochanej suni - Sary, stwierdzono liczne zmiany zwyrodnieniowe, a zwłaszcza prawostronną dysplazję stawu biodrowego. Ostatnio doszło do powikłania w postaci zerwania więzadła w stawie kolanowym i musi być pilnie operowana. Rozpoznanie dokonał lek. M. Oręziak z lecznicy "Argos" w Stalowej Woli. Lecznicę tę poleciła mi nasza pani wet., u której "na codzień" leczę Sarę, bo jest to jej kolega. Nie wiem na pewno trafiłem w dobre ręce, więc stąd moja prośba: CZY KTOŚ Z OKOLIC TARNOBRZEGA, STALOWEJ WOLI ZNA TĘ LECZNICĘ LUB CZY MÓGŁBY MI POLECIĆ INNEGO DOBREGO CHIRURGA-ORTOPEDĘ W TYCH OKOLICACH. Strasznie się martwię o moją Sarunię i chciałbym oddać ją w zaufane i bezpieczne ręce. Proszę o pilny kontakt każdego, kto mógłby mi w tym pomóc. Z góry serdecznie dziękuję za każdą pomoc - w imieniu własnym i mojej cierpiącej Saruni!
×
×
  • Create New...