gagatekk

[quote name='some']ktos kiedys napisal mi na watku Dogo (bo moj Muszek tez wylizuje uszy Aventi) ze pies w ten sposob moze okazywac swe poddanie. czyli Oktan w hierarchii jest wyżej, ale nie wiem czy to do końca prawda[/QUOTE] hm... ciekawe? ale tu jeden drugiemu co jakiś czas zagląda w ucho, albo razem liżą sobie ryjki :D różnica jest taka, że Oktan często się przed nią kładzie i brzuch wystawia.

[quote name='Enigma79']Ale macie ładny dywan :) Zliżają się Walentynki, to stąd taki romantyzm między psiakami.[/QUOTE] heheheh no tak może to magia lutego :) Oktan w pełni się poddał, choć jak na niego trwało to dość długo wczoraj zakochani mieli spięcie, ale to przez tą bolącą łapkę. Oktan ją uderzył w zabawie w lewy bok no i się skończyło płaczem i dziabnięciem. dała mu do zrozumienia, że ma się odczepić ;) zabawy cały czas są kontrolowane, ale mam komfort psychiczny, bo i jedno i drugie się słucha, więc w razie co krótka riposta i cisza w domu. zauważyłam, że Oktan często liże jej narośl, a ona potem myje mu uszy ;) i najśmieszniejsze około 22-23 Tiga vel Tereska rusza spać, trzeba ją przykryć kocykiem bo inaczej się kręci i zaczepia :D jak jest przykryta żadne siły z wyra jej nie wyciągną :D słychać tylko chrapanie (jak u starego faceta) P.S. a dziękujemy z komplement ;) dywan wybierał Daniel ;) w pełnej konspiracji :D

dni bez psich sporów [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images39.fotosik.pl/586/37f73d65213d2b53med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/592/9f36788e8dcfb078med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images50.fotosik.pl/591/a34e8154cd734467med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images37.fotosik.pl/547/e0621cbe43f6eee9med.jpg[/IMG][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images47.fotosik.pl/592/8cb24d579568555cmed.jpg[/IMG][/URL] a potem spanie [URL=http://www.fotosik.pl][IMG]http://images49.fotosik.pl/590/048e2de7bf5299d3med.jpg[/IMG][/URL]

a... no i słuchajcie mała przytyła :lol: 2,5 kg :cool3:

można, można tylko to dodatkowe koszty ;) dowiem się w następnym tygodniu ile by to kosztowało

mała to istny anioł!!! u weta była tak zadowolona z wizyty :D wymiziali ją, wycałowali, a badanie to wspaniałe pieszczoty :D każdy nowy klient w poczekali był błagany o miźnięcie no i pani w recepcji to już w ogóle cud, bo i gadała z Tigą vel. Tereską ;) sunia była wczoraj szczepiona. ma zwyrodnienie stawów, za tydzień idzie do ortopedy. trzeba jej zrobić kilka fotek łap i wtedy lekarz da zaleci rehabilitację, ma krzywiznę tylnich łap. pełny koszt badań około 200 zł. guzki należy wyciąć i dać do zbadania. lekarz powiedział, że bardziej by się martwił nimi niż naroślą. w Polsce koszt badania histopatologicznego 60 zł za jeden, jest możliwość wysłania do Niemiec, tam badają 3 próby, czyli można by było wyciąć wszystko, koszt 190 zł. z 300 zł może wynieść koszt usuwania narośli oraz guzów. co do sterylki... hm... ponoć najlepiej by było poczekać aż dostanie. nie podoba mi się to bo mam w domu jeszcze nie wykastrowanego Oktana. od wczoraj psy bawią się w domu !!! dodam potem fotki tatankas zgodziła się wystawić bazarek dla małej :) więc dziś wyślę fotki i zaczynamy akcje zbierania kaski na wet

tydzień czasu mamy tego czorta [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_biggrin.gif[/IMG] jak szybko zleciało. coraz bardziej poznajemy tą małą zarazę i co mnie cieszy zaczyna nam ufać. co do listy nielubianych futrzaków musimy dopisać koty i dobermany młoda próbuje zdominować Oktana [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_mrgreen.gif[/IMG] czyli mamy je cały czas na oku. staramy się je dobrze przegonić, żeby nie miały siły na kombinowanie w domu. plusik jest taki, że mała zaczyna się interesować zabawą z Oktanem. wcześniej go strasznie ignorowała. nawet się witają [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_smile.gif[/IMG] wczoraj odkryliśmy, że jest zazdrosna jak się tulimy. i co mnie dziś zdziwiło jak podnoszę głos na Daniela nie reaguje, ale wieczorem Daniel powiedział do mnie coś głośniej i mała skoczyła na równe nogi i furczała. czyli mamy nowe zadanie na ten tydzień. oto kilka fotek czorta tak wygląda Tereska prosząca o pozwolenie na leżakowanie na kanapie [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_wink.gif[/IMG] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images47.fotosik.pl/577/77fd592bf57f386e.jpg[/IMG][/URL] no pozwól mi wejść... proszę... [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images50.fotosik.pl/577/f9154fd201f35159med.jpg[/IMG][/URL] a tu wspólne leżakowanie z Oktanem [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images50.fotosik.pl/577/dcd461137d07cb90.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images45.fotosik.pl/578/e813f1ad4e3e8beemed.jpg[/IMG][/URL] mała księżniczka pod kocykiem [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images41.fotosik.pl/570/9ce4cfce5657c1cemed.jpg[/IMG][/URL] jedziemy na wycieczkę [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_smile.gif[/IMG] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images41.fotosik.pl/570/5fa2de896bdfcd95med.jpg[/IMG][/URL] no i spacer. szajba na kija nie ma granic [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images38.fotosik.pl/569/fbdeefa9a9ee9e75med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images49.fotosik.pl/576/48aff36eb995543emed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images47.fotosik.pl/577/9fe50854580a4cefmed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images45.fotosik.pl/578/7577693a005a8b8emed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images50.fotosik.pl/577/6337c8b66775852amed.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images50.fotosik.pl/577/8febd2147e719462med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images45.fotosik.pl/578/25df6a0d580f1727med.jpg[/IMG][/URL] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images49.fotosik.pl/576/2dca6a1160a41120med.jpg[/IMG][/URL] ta plamka mnie rozbraja. cudna jest [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_biggrin.gif[/IMG] [URL="http://www.fotosik.pl/"][IMG]http://images40.fotosik.pl/559/cdd8abd8e928c582med.jpg[/IMG][/URL]

zapominałam dodać, że mała dziś była ważona -> 20,2 kg po spacerku jest tak zmęczona że cały czas chrapie :D

co do tych postów o szkoleniu to już nawet nie chce mi się gadać. Sendorinis gratuluje języka. to nie miejsce na takie odzywki. proponuje żeby taki język zachować dla kolegów. mała księżniczka dziś była z nami na odrobaczaniu, ma pchły :/ zęby zjechane od zabaw z kamieniami lub kijami, to wygląda tak jakby ktoś jej je spiłował. narośla na ciele to sprawy rakowe, trzeba by było wyciąć i dać do zbadania. w następnym tygodniu szczepienia. była bardzo grzeczna. przez stan zębów ciężko powiedzieć w jakim wieku jest sunia. na oko wet stwierdził około 3-4 lat. ma na brodzie krostki, które, albo wskazują na trądzik młodzieńczy, albo ma uczulenie od kagańca, więc nie wiemy dalej ile wiosen już ma. co do badania ort powiedzieli nam że mamy obserwować jak kulawizna, to spory wydatek więc na razie nie. choć przyznam że dziś chodzi lepiej. mamy w domu spięcia. ale myślę, że psiaki w końcu zaakceptują tą sytuację. problemy są w porze karmienia. no i zero czułości dla futrzaków, bo wtedy koniec... i jedno i drugie to wielkie pieszczochy. próbowała wcisnąć się do Oktana na posłanie, ale jej nie pozwolił. mam nadzieję, że za jakiś czas będą spały razem ;) Tigra zwana Tereską wkradła się w serducho mojego przyszłego męża :D wlazła mu dziś do wyra :D wie jak umiejętnie wejść pod kołdrę i potem szybko przeczołgać się w nogi. wielki przeciwnik trzymania psa w łóżku złamał swoją główną zasadę ;) ma w sobie tyle energii! w lesie nie interesuje ją nic innego niż kij. zero sikania, kupkania, zapachów natury tylko zabawa. pod nogi włazi można się zabić. odkryliśmy dzisiaj, że jak chcemy zakończyć zabawę wystarczy ją zapiąć na smycz i od razu spokojnie zajmuje się lasem a nie kijami. mam nadzieję, że w końcu zaczną się bawić razem. Oktan uwielbia zabawy w berka z innymi psami, ona niestety zaczepiana mówi mu spadaj. chwilami traktuje go jak powietrze co go denerwuje. skupia się na człowieku. dziś rano mieliśmy akcję. zaatakował nas kundel, dostał od Oktana z kagańca w ryj i uciekł. Tiga zwana Tereską miała w nosie tego psa, spokojnie przyglądała się jak Oktan załatwia sprawę. w ogóle nie reaguje na osiedlowe burki. jedynie ruszył ją dziś owczarek długowłosy. jeszcze jedna ważna sprawa. NIKT NIE OSKARŻA PANA STASIA O KATOWANIE PSA. ZA RĘKĘ NIE ZŁAPAŁAM!!! DOMYSŁY NIE SĄ CZYMŚ ZAKAZANYM. A NA TEMAT METOD SZKOLENIA BĘDĘ SIĘ WYPOWIADAŁA, BO MAM TAKIE PRAWO. W TYM KRAJU ISTNIEJE COŚ TAKIEGO JAK WOLNOŚĆ SŁOWA. zajmijmy się zbieraniem kaski na wizyty Tigi zwanej Tereską u weterynarza. czekają nas spore wydatki i na tym powinniśmy się skupić. każda pomoc jest potrzebna. mam zamiar zrobić bazarek dla małej. mój Daniel oddał swoje gry na xboxa360, ja też szukam czegoś co mogłabym oddać małej.

P. Krystianie jeżeli Pan jest zadowolony z szkolenia u P.Stasia super, bardzo się cieszę, ale może po znajomości Pana pies był traktowany inaczej. Byłam w czwartek i sama widziałam jak pies reaguje na tego "tresera". u mnie sunia jest od piątku, nie nosi dławika tylko obróżkę i jest bardzo grzeczna. nie ma problemu z chodzeniem na smyczy. Znaleźliśmy ślady wskazujące na bicie, pies kuleje... za rękę nikogo nie złapałam, ale to co widziałam w czwartek... swojego psa bym tam nie zostawiła. rozmawiałam dziś z jednym z weterynarzy zna szkołę GROM i nie wypowiadał się pozytywnie na jej temat... proszę poczytać sobie troszkę na temat szkoleń i dopiero potem się wypowiadać czy kolczatka, dławik to coś dobrego??? zastraszanie psa to moim zdaniem najgorsze co można zrobić. na szkoleniu oprócz nauki nawiązujemy więź z psem i ma ona być pozytywna. pies ma nam ufać, a nie bać. byliśmy wczoraj na wycieczce w lesie. Tiga zwana Tereską [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_biggrin.gif[/IMG] wie co to auto bardzo grzecznie siedzi wpatrzona w szybę. na razie siedzą w kagańcach w aucie, tak na wszelki wypadek. w domu wczoraj jak już przyzwyczaiły się do siebie postanowiliśmy zdjąć kaganiec. było spięcie jak byłam w kuchni i ruszyłam gar z jedzeniem. jest coraz lepiej. ona widać, że jest bardziej nas pewna, uległa Oktanowi. Oktan jest zazdrosny o lodówkę, ale z tym sobie poradzimy. wczorajsze dymy to jego inicjatywa, Tereska się broniła, czyli nie jest konfliktowa, ale poniewierać sobą facetowi nie da [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_wink.gif[/IMG] na spacerze każde miało swojego kija i było ok [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_smile.gif[/IMG] ma taką śrubę!!! minus jest taki, że nie jest wpatrzona w przewodnika tylko skupia się na zabawce. domaga się żeby jej rzucać jak tego nie robimy to łapie za nogawki i buty, ale poradzimy sobie z tym i nauczymy ją troszkę spokoju [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_wink.gif[/IMG] jak złapie kija wisi i nie puszcza [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_biggrin.gif[/IMG] wszystkie gałęzie jej, skacze i wisi. na Oktana nie zwraca uwagi, zaczepiał ją do zabawy ale ona nie chciała. jest bardzo usłuchana, nie odbiega daleko, cały czas sprawdza czy jesteśmy obok. w czasie spaceru zaczęła mocno kuleć, więc musieliśmy wracać. lewa łapka musiała ją mocno boleć bo podnosiła ją cały czas. jeżeli to nie jest robota Stasia tzn że ma coś ze stawami. myślę, że będzie potrzebna wizyta u ortopedy. znaleźliśmy kolejne ślady bicia, ma pręg od uderzenia na lewym boku [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_cry.gif[/IMG] rottweilerów też nie lubi. zapamiętała gdzie mieszka sąsiadka ONek i za każdym razem jak przechodzimy obok kita do góry i jeż na sierści [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_smile.gif[/IMG] jest taka kochana... cały czas kombinuje jak dostać się na kanapę [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_lol.gif[/IMG] ale sama nie wskakuje, tylko czeka na pozwolenie dziś poszłam rano sama z nimi na spacer, były bardzo grzeczne. śniadanko wciągnęła nosem, witaminki jej nie smakowały. ma opanowane żebractwo i wciskanie się na pościel [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_e_biggrin.gif[/IMG] wczoraj w zoologicznym jakiś chłopak zapytał Daniela co to za pies. Daniel powiedział że pit bull, a on na to "nie możliwe przecież powinien już na mnie się rzucić" brak słów... dziś obdzwaniam wet w GW żeby dowiedzieć się jak wyglądają ceny. w lecznicy cztery łapy pani dr przejęła się losem małej i ma przesłać jej fotki znajomym szkoleniowcom ze Szczecina może ktoś ją zna. jak usłyszała że była w GROMIE to zareagowała jak zdecydowana większość która zna metody pana Stasia [IMG]http://amstaff-pitbull.eu/images/smilies/icon_evil.gif[/IMG] udało mi się na fb kilka fot wstawić. mam słaby transfer i nie mogę inaczej wgrać [URL="http://www.facebook.com/photo.php?fbid=173449319365419&set=a.173449072698777.37857.100001010562221#%21/photo.php?fbid=173449682698716&set=a.173449072698777.37857.100001010562221&pid=373137&id=100001010562221"]http://www.facebook.com/photo.php?fbid= ... 1010562221[/URL] jaka to przylepa :D właśnie mi się wciska na kolana

[B][SIZE=4] [/SIZE][/B] ------------------------------------------- [COLOR=purple][B]Pula podarunkowa od "Szczecineckiego Stowarzyszenia Psa, kota i nie tylko" (600zl)[/B][/COLOR] [B]- 257zl[/B] zastrzyki oraz wizyty u weterynarza Tigi (09.05.2011) [B]Zostało:[/B] [B][COLOR=seagreen]343zl[/COLOR][/B] ------------------------------------------- [B]Zobowiązania finansowe - miesięczne:[/B] [B][U]Razem: [/U][/B] [B]Planowane wydatki:[/B] ------------------------------------------- [SIZE=3][B][COLOR=Magenta]Bazarki:[/COLOR][/B][/SIZE] [COLOR=#0000EE][B][U][COLOR=#222222] [/COLOR][/U][/B][/COLOR]