Jump to content
Dogomania

Tasha

Members
  • Posts

    79
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Tasha

  1. No ale trzeba coś zrobić. Jakie oni tam mają rasy psów prócz grzywków? Jakby ktoś chciał je wykupić, gdybyście tak zdecydowały, to ja mogę się kasą dołożyć.
  2. Wszyscy dobrze wiedzą, jacy forumowicze potrafią być wredni, jakby nie było. Tak samo jak niektórzy hodowcy, bezczelni i najmądrzejsi. Sa tacy, owszem. Nie ma tu żadnej hipokryzji. Skoro psy zostały udomowione, to już po ptokach. To tak jakbym uważała, że komputer to zło i go nie kupiła, a wiadomo, że ciężko się bez niego obyć. Wiem, bo mój brat w podstawówce dostaje już prace domowe na emaila. I nie, nie ja sieję zamęt. Znajdź mi post, w którym przyczepiłam się do kogoś bez uprzedniej jego prowokacji ( nieuprzejmości, bezczelności, pojazdów i zlekceważenia mojej opinii ) Znajdź, bo właśnie przeszukałam swoje subskrycje i jakoś nie znalazłam. Tak samo, jak np. wikikoniki napisała coś o psach, a ktoś odpisał: non comments... Uważacie, że to jest miłe? Młodą dziewczynę tak traktować, która szuka na forum porad? Wiki jest świetnym przykładem. Tak samo było i ze mną.
  3. No, a jeśli nie kupi, to kto się biedakami zajmie? Tak naprawdę to tragizm, kupić, czy nie kupić, oba wyjścia są złe.
  4. O, dziękuję Maga za odpowiedź. Zapiszę to sobie skrzętnie, jako że zbieram jak najwięcej informacji o rasie. Czyli jednak "głupie portale" mają racje. I nie, jeśli wypowie się 5 osób mających po 1 grzywku to nie będzie to samo, bo każdy z nich mieszka w innych warunkach, jest inaczej pielęgnowany i w ogóle, nie ma porównania. Piszę posty logiczne, tak mi się wydaje, nie sądzę, żebym nie znała zasad gramatyki i tak motała zdania, że nic by z nich nie wynikało. I nie jestem dla nikogo chamska. Po prostu widzę, że wiele osób potrafi jedynie krytykować zamiast udzielić sensownej, bezstronnej odpowiedzi. I to one są po prostu chamskie i zaczynają niepotrzebne, niemiłe dyskusje. Mam pozytywną osobowość i nigdy nie szukam zwady, ale nie pozwolę sobą pomiatać tylko dlatego, że nie mam grzywka lub dlatego, że ktoś inny ma ich sto i czuje się najmądrzejszy. [B]Forum jest od kulturalnych, grzecznych porad i wymiany opinii, a nie negowania zdania innych tylko dlatego, że różni się od naszego. To do niczego nie prowadzi i nikomu nie pomaga. A skoro napisałam, że zależy mi na opinii osoby doświadczonej, która ma w domu więcej niż jednego grzywacza, tzn. że coś w tym musi być i że jakiś mam cel w tym, skoro zwracam się tylko do tych osób. W przeciwieństwie do niektórych, ja nie myślę jedynie, jak dogryźć innemu forumowiczowi. A skoro ktoś w tym moim poście doszukał się sarkazmu, czy bezczelności albo wredności to pewnie sam tym się kieruje i wszędzie to widzi. To jest prosta odpowiedź. [/B]
  5. No pewnie, ale jeździcie po mnie. Poprosiłam o wypowiedź osoby mające więcej niż jednego grzywka, w pytaniu o wydzielanie zapachu, bo mając jednego psa, moze on wydzielać, a może nie. Mając kilka jest już jakieś porównanie, czy jeden wydziela, czy nie. Zrozumiałe, zadufane w sobie kobietki? Czytać posty ze zrozumieniem!
  6. No, wikikoniki, zamieszania narobiłaś, dzięki.
  7. CO?! Sobie sprawdźcie IP, jak coś, wiki coś tam to raczej nie ja. :-/
  8. Gówno prawda. Wcale nie zależy to od struktury włosa. Mam kontakt z Yorkami, żeby nie było, nie z pseudo, ale z prawdziwej hodowli, mojej sąsiadki córki. I wiesz co? Choć dba o nie i kąpie, są troszkę śmierdziuszkami. Tak samo z shih-tzu. Te rasy sa akurat popularne, kazdy ma z nimi styczność. Nie wciskaj kitu, sama mało wiesz tak naprawdę. Liczba postów na dogo niestety nie świadczy o twoim doświadczeniu.
  9. I w końcu wypowiadają się osoby, które mają na ten temat dużo do powiedzenia. Myślę, że wielu osobom pomogły wasze opinie, Maga i Justa. Każdy na pewno weźmie je do siebie, z racji, że znacie się na rasie i można wam ufać. Tyle więc w temacie. Osobom, które są mądre tylko w teorii, dziękujemy, nie potrzeba tu ich zdania. :-) Maga, dzięki za fajne zobrazowanie teorii. :-) Może nawet by wypadało założyć taki wątek: pytania do hodowcy.... :) Ja mam jeszcze jedno pytanko. Na każdym głupim portalu pisze, że grzywki nie wydzielają psiego zapachu. Tu dziewczyny mówily, że z racji, że się je często kąpie, nie śmierdzą. Nie o to jednak mi chodzi. Poprzez kąpiel, ten zapach się likwiduje, ale Internet mówi, że pieski wcale go nie wydzielają. Nie byłam nigdy w prawdziwej hodowli grzywków, za to moja koleżanka ma małą z pseudo, tzn. z wyprzedaży pseudo. ;-( I muszę stwierdzić, że przynajmniej na początku ostro cuchnęła. Podejrzewam, że to wynik zaniedbania. Co myślicie? [B]Pytanie do osób, które mają w domu więcej niż jednego grzywka, pochodzącego z prawdziwej hodowli, zadbanego i wychowanego od szczenięcia i znają się na rasie.[/B]
  10. A wiecie, czemu pozostali nieliczni? Bo niektóre dziewczyny tu jedzą żywcem osoby, które mają zdanie inne niż one. Tak PaniMysza, to też do ciebie. Po to jest forum, żeby dyskutować, tłumaczyć i przedstawiac argumenty, a nie dzielić się offtopem typu: Ile ty masz w ogóle lat, bo piszesz jak 10-latka. Gdyby to miało coś do rzeczy, siedzielibyśmy teraz na czacie wp.pl w grupie młodych, a nie na forum dogomanii, gdzie rozmowa kręci się wokół psów. Tak więc, ja się wcale nie dziwię, że tyle osób się wykrusza lub na PW pisze, że ma dość niektórych z forum, skoro pewne osoby przekonane święcie do swoich racji, niekoniecznie prawdziwych wjeżdżają na tych, co się z nimi nie zgadzają. Żeby dyskutować na forum, trzeba nauczyć się zrozumienia drugiego człowieka, a niektórzy chyba niestety lepszy kontakt nawiązują z psami, niż z ludźmi, a może od ludzi należy zacząć, w końcu to pokrewna istota. To taka mała uwaga ode mnie i na pewno wiele osób by się pod tym podpisało, choć nie publicznie, bo nie mają odwagi. Sama takie osoby znam i tyle. Hodowcy zawsze się będą kłócić na pewne tematy, a ANETA, podobnie, jak PaniMysza, przeginasz. "Robiłaś kurs , znasz teorię i mówisz, że piszę bzdury ... ciekawe podejście (!)." Po co zaraz oceniać Justynę? Jej podejście, jej sprawa. Powiedz swoje zdanie na ten temat bez wjeżdżania na innych i oceny ich postawy. NIKT CIĘ O TO TU NIE PROSIŁ. Powtarzam, trochę kultury. Piszcie bez ironii, sarkazmu i agresji, bo niektórym po prostu palma odbija, a mówię, że człowiek uczy się całe życie, więc nie bądźcie takie pewne swoich racji. Zawsze istnieje doza niepewności. Dogomaniaczki, trochę dystansu do siebie, bo są też nowicjusze, którzy tu przychodzą po radę, a nie opierdziel. Nie jesteście najmądrzejsze.
  11. Nie chce mi się drążyć tematu, panimysza, bo będzie offtop. A co do łączenia, to ja też słyszałam, że nie można i że to niebezpieczne dla psów, nie tylko szczeniąt.
  12. Lat mam 19. Ja czytając twoje posty panimysza, mam wrażenie, że jakbyś mogła to byś rodzinę z psem założyła, z całym szacunkiem, ale niektóre twoje teorie są śmieszne. Pewnie, że niektóre psy muszą cierpieć. To przez ludzi i ich chęć rozmnażania i zysku. I wg. mnie nigdy, przenigdy, nikomu, nijak nie uda się tego zmienić. NIGDY! I mimo tego, że ogromnie psy kocham, uwielbiam się nimi zajmować, a jednocześnie współczuję tym w schroniskach, to zwierzę zawsze będzie zwierzęciem i nigdy nie przedłożę jego potrzeb nad potrzeby człowieka. Tzn. że zwierzę nie zostało stworzone by być przyjacielem człowieka, ale żeby mu służyć. Przecież kiedyś psów nie było. Psy powstały z dzikich zwierząt, które dawniej systematycznie zabijano. To człowiek je udomowił i zrobił z niego swojego przyjaciela. Dziś myślę, że to był błąd. Zwierzęta zawsze powinny żyć na wolności i tyle. A dla zachcianek ludzi, którzy po 1. chcieli pieski do towarzystwa, po 2. psy do polowań, po 3. psy obronne, powstały hodowle i pseudohodowle. Mimo wszystko jednak wszystko zaczęło się od tych pseudo, bo to przez krzyżówki różnych ras otrzymano np. Yorki. Tak więc to, że zwierzeta mają tak kiepską sytuację, to nasza wina, i choć panimysza jesteś tak powszechnie uwielbiającą czworonogi jesteś członkiem społeczności, która je udomowiła i tym samym skazała na klęskę. Tyle mam do powiedzenia w tym temacie.
  13. Aha, i żaden funclub, ale jeśli ktoś nie zauważył, jesteśmy na forum grzywkowym, więc i o grzywkach rozmowy się toczą. A jeśli ktoś się czuje nie na miejscu, to niech odwiedzi inny wątek, jaki problem?
  14. Tasha

    Moris

    Jaki Moriś, jakie piękne ubranko, jaki on już duży. :) Ślicznocha. <3 PP oczywiście, ale do tego jeszcze długa droga chyba, heh. Czekam na nowe focie Morisia. Słodko wygląda. Ciekawe, jak by wyglądał, jakbys mu pysio zgolił. A poradniczek jaki super.
  15. Czytałam gdzieś, że wtedy jakieś wady genetyczne mogą wyjść. Choć to mnie zdziwiło, bo w tylu hodowlach łączą łyse.
  16. Aneta, wlaśnie powiedz mi dokładnie, jak to jest z tym łączeniem. Przecież nie tylko pseudo łączą łyse. Normalne hodowle też. Chyba, że to nie są łyse, tylko jakieś do podgalania, czy coś. Ja właśnie nie rozumiem za bardzo tego.
  17. Nie zrozumiałaś mojego posta. Ani poprzednich. Wątek jest grzywaczowy, mamy tu głównie fanów grzywków, więc i o ich bezpieczeństwie rozmawiamy. I zawsze była jakaś moda na jakąś rasę od wiek wieków, teraz jest na Yorki i tak być musi. Z dwojga złego, wolę, żeby to było Yorki niż grzywki. Możesz tu teraz wysnuć jakieś własne ideologie, które pewnie poklócą się z moją tezą, ale najpierw postaraj się kogoś zrozumieć, zanim zaczniesz je snuć. Bo mijasz się z tematem. I możesz zacząć pisać, jaka to ja niedobra, że Yorki tępię, ale nie tępię, więc postaraj się zrozumieć temat.
  18. Tasha

    Moris

    I przede wszystkim czekamy na nowe fotki Morisia. :)
  19. Tasha

    Wzorzec

    Justa, zakładaj galerię w GALERII. Masz, co pokazać. :D I specjaliści wyżej, jak zwykle mają rację. :)
  20. I ja się zgadzam z Łukaszem. Łatwo to sprawdzić. Wystarczy wpisać w Allegro: grzywacz, a potem: York. Nawet nie ma porównania. Owszem, ja nie twierdzę, że grzywki nie cierpią i że też są hodowane w pseudo, aczkolwiek odsetek pseudogrzywków jest malutki w porównaniu do innych ras psów. I tym powinniśmy się cieszyć. Póki co.
  21. Rozumiem. Pytam z ciekawości, bo koleżanka na naguskę i zawsze zamawia standard albo rozmiar 12. W sumie mnie to nie dotyczy, bo pp kupię. ;)
  22. No ja trafiłam na standard, więc tak się zastanawiam. :P
  23. Abstrahując od tematu, powiedźcie, jak rozmiar ubranek bierzecie dla grzywków?
×
×
  • Create New...