Jump to content
Dogomania

Chandra

Members
  • Posts

    642
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Chandra

  1. Mnie samej tez pewnie by się nie chciało, ale bardzo mi zależy, że by mała pozbyła się obawy ,że wyjście z domu skończy się wyrzuceniem... Przed praca pewnie zdążę wyjść z nią jeszcze raz. Musimy też popracować nad wsiadaniem do samochodu. Wyjazd na antykoncepcję był dość traumatyczny, mała w kagańcu, wsadzona na silę do auta bo nie chciała wsiąść i zastrzyk podany w samochodzie..

  2. Kora dziś po raz pierwszy poszła z radością na spacer:lol:. Widać było w końcu radość na widok smyczy. Poszłyśmy sobie do lasu i miała ogromna frajdę obwąchując wszystko dookoła. Cieszyła się oczywiście z powrotu. Miałyśmy też małą przygodę: Kora ciągnęła się do psiaka za płotem i odpięła się jej obroża, ale mądralińska bez problemu przyszła gdy ją zawołałam, usiada na komendę zapięłyśmy obroże i spacer był super. Ona naprawdę wszystko rozumie i szybciutko się uczy;).

  3. [SIZE=5][U][B][COLOR=Black] [COLOR=Lime]Już w nowym domu!!![/COLOR] :multi:KORA jest dwuletnią, długowłosą suczką średniej wielkości. Zna podstawowe komendy, jest nauczona czystości. [/COLOR][/B][/U][/SIZE][COLOR=Lime]Dziękuję wszystkim z pomoc i wsparcie!!!!!!!!![/COLOR]:multi::p
    Znaleźliśmy ją w zeszły czwartek biegającą po asfalcie niereagującą na samochody, zupełnie zagubioną. Bez większych problemów wsadziliśmy ją do samochodu. W aucie było ok., bez problemu wysiadła. Została umieszczona na ganku domu sąsiadów którzy wyjechali, obok naszego domu. Pies był zadbany reagował na komendy i miał nowiutką obrożę, niestety bez adresownika. Nie była też za chipowana. Uparłam się szukać właściciela i rozwiesiliśmy ogłoszenia. W poniedziałek rano zadzwonił do mnie właściciel psa. Młody chłopak , który zapłakany opowiedział mi, że kilka dni temu mama oddala psa bez jego zgody i wiedzy i podobno pies uciekł z nowego domu... Nie wiem czy ta kobieta ja wyrzuciła, czy oddała, czy pies uciekł z nowego domu, czy go wyrzucili. Podobno była zamknięta na cmentarzu w pobliżu miejsca gdzie ja znaleźliśmy. Chłopak oczywiście próbował negocjować z matką i prośbą i groźba, ale nic to nie dało. Rodzice (ojciec podobno nie ma nic przeciwko psu) nawet nie zadzwonili. Dlatego Kora potrzebuje dobrego, pełnego miłości domu.

    [IMG]http://img23.imageshack.us/img23/3671/mg3515.jpg[/IMG]
    Kora jak każdy z nas nie jest idealna. Jest typową dominantką, która np. nie oddaje swojej ulubionej zabawki, warczy gdy ma smakołyk, nie atakuje ale pokazuje zęby i stawia granicę. Wiem też ,że na spacerach próbowała gonić koty. Jeżeli chodzi o psiaki to mogę tylko tyle powiedzieć, że bawi się przez płot z suka sąsiadów, zawodzi i szczeka gdy tamta wejdzie do domu ale potrafi też na nią zawarczeć np. gdy wchodzę do niej z michą. Kiedy chodziła z poprzednim właścicielem na spacery miała swoich ulubionych spacerowych przyjaciół, z którymi się bawiła.
    Moim zdaniem Kora jest psiakiem, który bardzo potrzebuje aktywności, była by dobrym psem np. do psich sportów czy ludzi, którzy spędzają aktywnie czas. Spacery na razie nam nie wychodzą zbyt dobrze, bo głównym celem Kory po przejściu do końca ulicy na której mieszkamy jest powrót do domu, wracamy zazwyczaj kusem (gdyby była bez smyczy byłby galop), ale pracujemy nad tym. Kora jak przypuszczam z nudów pracuje też nad tym ,żeby przeorganizować ogródek po którym biega, głównie powiększa go w głąb.
    Ze względu na zbliżająca się cieczkę dostała niestety zastrzyk antykoncepcyjny. Jest też odrobaczona. W najbliższych dniach zostanie zaszczepiona.

    Wszystkie osoby zainteresowane adopcją proszę o kontakt. Ponieważ nie potrafię jeszcze dobrze korzystać z forum na wszelki wypadek podaję nr telefonu: 24 235 44 01 lub 605 965 955.

    [IMG]http://img153.imageshack.us/img153/8610/mg3504.jpg[/IMG]
    [IMG]http://img543.imageshack.us/img543/309/mg3491.jpg[/IMG]
    [IMG]http://img59.imageshack.us/img59/254/img35370.jpg[/IMG]
    [IMG]http://img222.imageshack.us/img222/1775/img35590.jpg[/IMG]

×
×
  • Create New...