Ewa osterlin

Pani Agato,prosze poprosic meza,zeby odwiozl psa do Liliany.Umowa nie bedzie na Pania,nie bedzie Pani miala nic wspolnego z psem i spokoj...Przeciez nie moze pani byc zlym czlowiekiem skoro decydowala sie Pani byc dt dla Gacka....tez trudno uwierzyc ze macie panstwo takie mordercze zapedy co do Gacka. Ale prosze uspokoic nas...ze pies pojedzie do Liliany jutro... Jest ktos na kogo bedzie umowa,macie kontakt z Liliana,jest na 2 miesiace nauki psa..no w czym problem,troche dobrej woli....dla dobra GACKA

Pani Agato cyt "jeżeli do poniedziałku znajdzie się osoba która weżmie hotel Gacka na siebie to mały pojedzie jeżeli nie będę starała się ogłaszac małego ,porobię zdjęcia mu i na pewno żadna krzywda się mu nie stanie " Przeciez mozna wziasc hotel na 2 miesiace !! Na tyle na ile jest funduszy ! Niczym pani w ten sposob nie ryzykuje ani nikt ! Zaplacone z gory na 2 miesiace,Pani ma spokoj w domu i szukamy psiakowi czegos innego,lub zbieramy pieniadze na przedluzenie.Skoro maz tam pracuje to w najgorszym razie,po 2 miesiacach psa zabierze ( to najgorsza czarna opcja raczej nierealna ). Dla Pani to zadna roznica ,kosztow Pani nie ponosi,a i ulga w domu bo spokoj o dzieci. Natomiast mamy wtedy 2 miesiace nauki dla Gacka u Liliany,ktora nie ma dzieci,bedzie z Gackiem pracowac . U Pani bedzie Gacek w kojcu,Ma Pani malenkie dzieci,pewnie brak czasu zeby sie nim zajmowac,rownie dobrze moze mu Pani tak jak pisze ze chce szukac domu ,robic to jak maly bedzie ja u Liliany.. Dla niego to szansa.....czego sie bac jak na 2 msc ma zaplacone....a ile zyska w ciagu tych 2 msc ?? Moze byz zupelnie innym psiakiem...wykorzystajcie okazje ze ma szanse pracowac z kims kto mu umie pomoc

To wogole bylo zagrozenie ze oddacie go do schroniska i w schronisku zapowiedzieli ze go uspia ??? Pani Agato,chcieliscie Gacka oddac do schronu,czy Pani maz,chcial sie go pozbyc ?...a moze to wogole wszystko nieprawda..i psa ani schron ,nie chcial zabic,ani Pani maz...tylko po prostu bylo zalozone wydarzenie na Fb..z takim alarmem po to zeby wywolac poruszenie i gdzies psa umiescic. Co jest prawda a co nie ?

ale nieprzyjemnie sie porobilo..jest hotel,sa pieniadze,jest transport..i nie mozna sie dogadac .((( i to wszystko wsrod ludzi co kochaja zwierzeta... Nie wiem juz co jest prawda co nie ale takie cyt jak ten "cyt. TZ Agaty " załatwienie ze znajomym wetem uśpienia Gacka" to myslalam ze zdarzaja sie wsrod ludzi co zwierzeta traktuja jak rzecz...a to maz milosniczki zwierzat...??? Wiec bylo to straszenie uspieniem czy nie ? czy tylko taki szum zeby szybko ludzie reagowali i zeby pozbyc sie psiaka... i najwazniejsze !!!CO TERAZ Z NIM BEDZIE ?

Pani Agato,moze wiec psiaka zawiezc do Liliany,ona z nim popracuje, Podpisac umowe na taki czas na ile jest pieniedzy. Zebyscie sie panstwo nie bali ze koszty spadna na Was. Wyzej pisze ze na co najmniej 2 msc juz jest...a przez 2 miesiace on prowadzony przez Liliane,napewno sie wyciszy i bedzie czas na spokojne szukanie mu domu.

nie wiem co napisac :( zatkalo mnie :///////

ojej......i co teraz bedzie :( Jest hotel,sa pieniadze na miesiac i na sterylke....co robic ? A moze podpisz umowe tylko na miesiac,zebys byla pewna ze zaplacone i nie ponosisz zadnego ryzyka..potem bedziemy zbierac...no wszystko lepsze od uspienia

musze sie porzadnie ugryzc w jezyk,naprawde porzadnie zeby nie napisac tego co mi sie cisnie.......... Dodam tylko ze ja na paypal moge wysylac malemu 50 zlotych,wiec zawsze bedzie wiecej,chocby na transport

to tez wlasnie pisze ze nie wazne gdzie...byleby wogole gdzies go zabrac :(

Mysle ze z Liliana mozna sie dogadac,kobietka zgodna jest.....i pieniadze pozniej....Ale tez nie musi byc ten hotel ,ze tak daleko ! jakikolwiek inny,nawet na 10-20 dni..moze i caly miesiac nie zejdzie i sie go gdzies przewiezie. Dzis nie ma wyboru,cokolowiek byleby zycie uratowac...to nawet garaz bedzie lepszy od igly...ale jak jest kasa i transport to juz duzo atutow w reku ,zeby uratowac mu dupke

Na fb Krysia Chylinska deklaruje 350zl na pierwszy miesiac "[URL="http://www.facebook.com/krystyna.chilinska"]Krystyna Chilińska[/URL] deklarowałam za 1 m-c 350zł aby szybko gdzieś go umieścic" Czyli sa pieniadze,jest transport !! A pisza ze pies ma czas do 14,wiec mozna zabierac psa...i potem szukac hotelu...cos sie znajdzie jak pieniadze sa,zawsze gdzies jedno wolne miejsce bedzie.

Sunia juz w Olsztynie u Magdy,wspaniali ludzie ja dowiezli,pieknie sie zachowywala w podrozy..wogole to wszyscy nia zachwyceni :)))) Na Fb zdjecia suni z domku i wiecej waidomosci o niej :)) [URL]http://www.facebook.com/event.php?eid=209133949136227[/URL]

Szerkanka-prosze wyslij smsa lub zadzwon pod podany nr tel. To tel do Magdy ktora chce dac w takiej ostatecznej sytuacji dt suni,aby uniknela schronu. W ostatniej chwili na Fb zglosila sie pani chetna dac Dt suni,jakby nie ona sunia dzis bylaby w schronie :(....nikt inny sie nie odezwal do wlascicieli,nie dzwonil. Po jej telefonie zgodzili sie dac kilka dni,zeby przyjechala po sunie. Dt jest w Olsztynie,potrzebny jest transport z Bielska.Bialej do Olsztyna..lub jakiekolwiek inne propozycje ! Wszystko do uzgodnienia byleby znowu nie zawisla nad sunia grozba schronu lub uspienia !!! DT nie jest w stanie pokryc kosztow przejazdu..to okolo 1000 km bedzie ! Kto moze pomoc,popytac znajomych,pomoc w kosztach benzyny,,,bardzo prosimy o kontakt z przyszlym DT nr tel [B][SIZE=3]694077071[/SIZE][/B] .MAMY TYLKO PARE DNI...DOPOKI NIE STRACA CIERPLIWOSCI I ZNOWU NIE ZAGROZA USPIENIEM....OSTATNIA SZANSA TEJ MALEJ Wlasnie z tymi Molosami to i ja nic nie rozumiem :? Tyle czasu szuka sie jej domu,i nikt do Doroty,ani wlascicieli sie nie zglosil. Wczoraj bez problemu zainteresowana suczka dostala nr tel do wlascicieli,zadzwonila i uzgodnila ze mala nie trafi dzis do schronu,ale poczekaja az zalatwi sie transport,do max tygodnia ! Wiec jak na tych Molosach juz od miesiaca sa chetni to gdzie byli do tej pory,gdzie sa teraz...jak sunia ma awaryjnie jechac az do Olsztyna bo by dzis juz siedziala w schronie...a na miejscu "podobno " sa chetni :/// Po co wiezc mala 1000 km jak chetni sa :??? Bo to chyba tacy chetni do klepania w klawiature...jakby chcieli to by sunia juz byla u nich !!!

ja dodzwonilam sie do P.Doroty i ona chce pomoc psu bardzo,ale nie am szansy na tarnsport,sama dzis wyjezdza. Postawcie sie w takiej sytuacji tez i zamiast krzyczec,zadzwoncie do niej,poproscie o konkretny numer do wlasciciela(przeciez pies nie jest u niej,tylko posredniczy ) i szykowac transport- ludziska sie na benzyne i karme na fb zrzuca tez napewno !! To niec hodzi o LAPANIE FOCHA I JAK SIE NIE ODZYWACIE TO NIE LASKI BEZ !!!! tylko o pomoc konkretnej psinie w obliczu smierci...bo tak planuja wlasciciele ! krakow nie daleko...wezcie sie i zadzwoncie ! Przed chwila dzwonila dziewczyna z olsztyna,i chciala by pomoc ale transport olsztyn.-bielsko.....to jednak kawal drogi . Krakow blizej...POMOZCIE !!!!!