czytając nie które wypowiedzi że psa do uśpienia i do spalenie to aż włos mi się zjeżył na głowie. Ja ubolewam po stracie swojego psa, który był ze mną na dobre i na złe przez 14lat. Wstyd żeby w Poznaniu nie było cmentarza dla zwierząt. większość Poznaniaków nie przepada za psami, kotami a ja wręcz odwrotnie uwielbiam zwierzaki.
współczuję tym co nie mają serca.
pozdrawiam:placz: