Rudzia

Tośka zasuwaj na pierwszą stronę

czy nie jest cudna:) Pilnie szukamy dla Tośki DOMU.

Monia możesz wstawić zdjęcia Tośki. Dzięki wielkie Ja chyba nigdy się tego nie nauczę robić

[URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/208007-Jason-%E2%80%93-juz-w-domu!!!-Rozliczenie-hotelu"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/208007-Jason-%E2%80%93-juz-w-domu!!!-Rozliczenie-hotelu[/URL] Mam wielką prośbę do psiarzy którzy wpłacili pieniążki na Nesa. Teraz to już się zrobiła kasa na psy schroniskowe swarzędza. Nes dawno w domu, więc nie potrzebuje wsparcia, Jason troche skorzystał też, ale jeszcze co nieco zostało. Czekało długo na potrzebujących i myślę że nie ma co by nadal leżały. Niech służą psiakom - teraz jest Toska w potrzebie, Czy możemy przeznaczyć te pieniążki na nią?

[quote name='Sara2011']Ile sunia waży? Czy ona jest duża?[/QUOTE] Jest przed kolano, drobna, waży może najwyżej 12 kg Od wczoraj jest w hotelu pod Swarzędzem. Jest naprawdę supre psiakiem, zgodna z innymi psami. Kocha wszystko i wszystkich:)

Tosia, w typie amstafa, najwyzej rok, nie steryliyowana, nie mamy wiedzy czy byla szczepiona, jest zywym radosnym bardzo kontaktowym psem, umie chodzic na smyczy, ok do psow W przechowalni jest drugi pies!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Tosia ma coraz mniej szans!!! Pilnie szukamy dla niej chocby dt! My bierzemy na siebie wysteryliyowanie Tosi

Nie mamy - byłam tam wieczorem więc nie dało rady zrobić fajnych zdjęć. :( Ale wyciągnęłam ją z kojca by troche bliżej poznać panienkę. Jestem nią oczarowana Mimo ciemnicy, i obcych ludzi zdała egzamin na medal. To pies kt kocha ludzi ponad wszystko Pilnie szukamy dla niej dt lub ds Za chwilę nie będziemy mogli jej chronić. I będzie z wielu zrozpaczonych schroniskowych psiaków!!!!!!

Niestety nic nie wyszło z dt:( Dalej szukamy. Byłam u suni i jestem pod wrazeniem To bardzo lagodny i kontaktowy pies. Szkoda jej do schronu.

Zaczyna coś się dziać Może uda sie wyciągnąć Suńkę. Do wczoraj była sama w przechowalni dziś jadę ją zobaczyć i porobię zdjęcia. A sunia w prezencie niedzielnym będzie miała spacer. Nic na razie wiecej nie napiszę by nie zapeszyć. Trzymajcie kciuki.

sunia nadal w przechowalni W każdej chwili moze trafić do schonu. Szkoda jej: jest taka delikatna i łagodna. Do tej pory nie trafiliśmy na zainteresowane i dobre domy. Szukamy miłośnika takiej rasy. Sprawa bardzo pilna !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Sunia już w domu tymczasowym. Tak jak myślałyśmy to cudny pies. Sama się układa pod człowieka. Wart jest superastego domu. Ten kto go zaadoptuje będzie bardzo zadowolony i zakochany w psiaku.

[quote name='tinula']witam, miałam okazję poznać jasona na dniach kundelkowych w zeszłym roku, trzymam kciuki za fajny domek![/QUOTE] Od czwartku Jason ma dom:) Udało się :) Pan jest nim zachwycony i wszystko wskazuje na to że nasz kochany Jason ma swoje miejsce już na zawsze. Dzięki wszystkim za pomoc. W niedzielę rozliczam się z hotelem i wstawię ile poszło na utrzymanie Jasona.

jak na razie nie ma nic pewnego dla jasona. :( Bardzo by się przydała pomoc w ogłaszaniu psiaka. Im wiecej Jasona zaprezentujemy tym zwieksza się jego szansa na dom. A NIE MA OPCJI JASON W KONCU ZNAJDZIE SWOJE MIEJSCE NA ZIEMI. Musimy mu tylko w tym pomóc.

[quote name='fiorsteinbock']Dziewczyny, zapisuję się - na deklarację nie mogę sobie obecnie pozwolić - mam komplet :/ Psiak jest b.ładny, może uda sie szybko znalezc ds. Bede zagladac i cos pomyslimy.[/QUOTE] Dzięki wielkie w imieniu Jasonka.

[quote name='natalia.aleksandrov']Tak, ale nie ma nikogo chętnego :( Tutaj jest posucha z DT, niestety... A Jason zasługuje na wspaniały DS, gdzie będzie kochany przez swoich ludzi :([/QUOTE] Tak Jason zasługuje na super dom. Ale jak na razie cisza..... Pilnie szukamy dla chłopaka domu lub dt.

Pilnie dla Jasona szukamy domu. Czy ma jeszcze szanse??????

[quote name='natalia.aleksandrov']Podeślij mi test i zdjęcia - zrobie mu na morusku, tablicy, alegratce i gdzieś jeszcze. Podeslij na [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL] albo na [EMAIL="[email protected]"][email protected][/EMAIL][/QUOTE] Dzięki Natalia już przesylam

[quote name='natalia.aleksandrov']Na pewno się ktoś znajdzie. Czy Jason ma ogłoszenia? Jeśli tak to gdzie?[/QUOTE] Na gumetree i trochę plakatów w Swarzedzu i Poznaniu. Jak na razie nic.......................

Pieniądze zebrane na Nesa proponuję przeznaczyć na Jasona. Trochę czekały na potrzebującą bidę swarzedzką ale w końcu się doczekały. Koszt hotelu - 500 zł miesięcznie. Boję się czy damy radę go utrzymać. To jest super pies ZMARNUJE SIE W SCHRONIE!!! [URL="http://www.dogomania.pl/forum/threads/206372-Nes-w-schronie-w-Swarz%C4%99dzu-prosi-o-szanse!-MA-DOM-%29"]http://www.dogomania.pl/forum/threads/206372-Nes-w-schronie-w-Swarz%C4%99dzu-prosi-o-szanse!-MA-DOM-%29[/URL]

niestety Jason od 22 sierpnia znow bez domu!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

również z ciekawością czekam na zdjęcia

[quote name='natalia.aleksandrov']Ja mówię nie o Kamie, a o Bubie z mojego podpisu. [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/229809-Buba-zaniedbana-przez-pseudofundację-miała-trafić-do-Niemiec-potrzebne-wsparcie![/URL] O tej właśnie. Była na tymczasie u pracownika schroniska zanim trafiła do mnie... U tego, z którym rozmawiałeś. Wejdź, zobacz zedjęcia i orzeczenia weterynaryjne. Zobaczysz psa, który miał jechac do Niemeic i nikogo nie obchodziło, ze nie je. Piotr trzymał ją w kojcu z niekastrowanym psem - jakby nie była w ciąży wcześniej ,to pewnie zaszłaby u niego. Dużo mi sprawa Buby zweryfikowała odnośnie ludzi... Nie tylko ze Swarzędza... Buba w takim stanie miała jechać w swiat, z dwutygodniowymi szczeniętami. Paranoja. Mrunio nie zajmuje się, niestety, tylko kotami, ale i psami. Razem z pracownikiem schroniska w swarzędzu wywozi owa fundacja psy do Niemiec. Nie jestem wolontariuszem swarzędzkim, więc nie muszę o nikim/niczym pamiętać. pomagam kiedy tylko mogę, jestem w kontakcie z Iwoną i tyle mi wystarczy, mam dużo roboty w swojej sekcji i dużo interwencji. Pomoc Sk nie oznacza fundowania wszystkiego. Pomoc to nie zawsze także sprawy materialne... Poinformowałam kogoś, kto być może będzie w stanie bardziej jej pomóc materialnie i tyle. Moje finanse natomiast nie powinny nikogo obchodzić. Coraz bardziej mam wrażenie, że nie o psy tutaj chodzi ,tylko o jakieś inne rzeczy, o których nie chce nawet wiedzieć.[/QUOTE] Dla jasności wyjaśnię że z Natalią mam kontakt nie w sprawie jakiejś afery z Buba ale w sprawie adopcji psów które potrzebuja domu na terenie Swarzędza. Zajmuje sie adopcjami i tylko adopcjami!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Na dogo nie wchodze czesto z powodu braku czasu, więc też nie jestem w temacie o co tu właściwie chodzi?!!!! Tyle psów potrzebuje pomocy, wiec skierujcie tę energie w tę strone. Jason ze schroniska w Swarzedzu traci swój dom, bo rodzina ma teraz bardzo trudną sytuacje finansowa i musiala się wyprowadzic z mieszkania kt do tej pory zamieszkiwała. Na wynajętym nie mogą mieć psa. Pilnie poszukujemy dla niego domu choćby tymczasowego. Ma czas do niedzieli!!!!To jest pies w typie owczarka niemieckiego, cichy spokojny, mało wymagający. Ma 8 lat. Podpowiadam jakby ktoś z was nie miał nic do roboty.

Wspierałam dziewczyny z daleka, byłam wtedy na urlopie. Super szybko zadziałały i dzięki P. Emili spaniel jest bezpieczny. Cieszę się bardzo Jeszcze jeden psiak uratowany przed schronem.

oto z rozeznania dlaczego Sara ugryzla:[FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]Suczka Sara ugryzła starszą panią. [/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]Według pozostałych członków rodziny w.w. 90 letnia nie słysząca pani [/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]- głośno krzyczała na suczkę, [/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]- straszyła suczkę syczeniem (jak kot), [/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]- jej głaskanie polegało na uderzaniu – czyli biciu, [/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]- często budziła suczkę w nocy [/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]Wg. behawiorysty suczka czuła się zagrożona i ugryzła ze strachu.[/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000] [/COLOR][/SIZE][/FONT][FONT=Times New Roman][SIZE=3][COLOR=#000000]Pozostali członkowie rodziny nie mieli problemów z Sarą dla, których była bezproblemową posłuszną suczką. Nic dodać nic ująć. Całe szczęście że domownicy rozsądni i udało się dogadać. W następnym tygodniu Sara ZACZYNA NOWE Życie:):):):):):):):):) Będzie miala nowy dom i wygląda na to że już na stałe. Pani nie przestraszyla się że Sara ugryzła. Spotkala się z domem tymczasowym i obecnym Wszystko się wyjaśniło. Chciała ją od razu wziąść ale wytlumaczyłam jej że rozsądniej po jej przeprowadzce bo akurat się przeprowadza. Udało się Sara w końcu znalazła swoje miejsce na ziemi. Jak będe miala jakieś wieści to dam znać.:)[/COLOR][/SIZE][/FONT]

Pan nie chce zatrzymać Sary. Sunia ugryzła mamę, ta Pani jest dość duża, nie słyszy za dobrze więc glosno mówi. Koleżanka co zawiozła suńkę mówiła że była troszkę jej przestraszona. To mogł byc powód. Nie wimy do konca Troche się stawiala Panu ale jeszcze jakoś nad nią panuje. Na pewno za dużo jej pozwalali i zaczęla im wchodzić na głowę. To wszystko moim zdaniem robi brak zasad i traktowanie psa jak niunię do glaskania. Sara w DT zachowywała się wzorowo, byla spokojna i niesprawiala klopotów. Na początku piszczała jak zostawała sama w domu, ale szybko się nauczyla że człowiek wraca. Potrzebuje spokojnego domu, ktory wie jak postępować ze spanielami. Ma 8 lat i sporo przejść za sobą, czy uda jej się jeszcze raz od nowa?