Jump to content
Dogomania

covox

Members
  • Posts

    4
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Tczew

covox's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Tak oczywiście zarejestrowałem się tylko po to żeby reklamować pseudohodowle- czy wszyscy forumowicze wietrzą w postach tylko jakieś afery. Dobrze jest też czytać ze zrozumieniem - nie rejestrowałem się by cokolwiek reklamować, nie zamierzam nikogo do niczego przekonywać - tyle mojego komentarza do tego postu. Co niektórzy są bardzo przewrażliwieni. Usuwam się w cień i będę obserwował forum dalej nie wspominając o Kaliszu. Dziekuję również za info odnośnie pytań, które zadałem wcześniej.
  2. [quote name='Monia85'] Cena jednak naszych psów wynika z jakości - badania rodziców, ni rzadko przekraczające 1000zł, metryki, przeglądy, szczepienia, wyprawki i najlepsza opieka weterynaryjna. To nie jest nasze widzimisie, my chcemy dla naszych psów jak najlepiej, one są członkami naszych rodzin, a nie maszynami do rodzenia szczeniaków.[/QUOTE] NIe mam nic przeciwko tak ostrej odpowiedzi dzięki temu mogę dowiedzieć się czegoś więcej o bardziej profesjonalnych hodowlach. Piszesz o dużych wydatkach na miedzy innymi badania rodziców - napisz proszę coś więcej na temat tych badań. NIe chcę być zrozumiany jako obrońca "pseudohodowli", ale jeśli takie pieski również są przebadane weterynaryjnie otrzymuję również wyprawkę dla szczeniaka i zapewnienie o pomocy w ewentualnych problemach z pieskiem. Taki zakup przestaje już być zakupem, jak to ktoś określił, z giełdy -bierzesz na wlasne ryzyko. Mój pies rownież jest badany przez weterynarza i jak do tej pory rozwija się prawidłowo i jest okazaem zdrowia. Domyślam się, żeby mieć całkowitą pewność o czystości rasy musialbym wykonać badania genetyczne (ale to tylko moje przypuszczenia). Jako niehodowca proszę o informację co oznacza określenie PET ? Kilka odpowiedzi z mojej strony - Sonia nie trafiła do schroniska tylko do osób, które znamy i wiemy, że jest tam jej dobrze. Cezus wbrew temu, że nie jest to profesjonalna hodowla wszystkie szczeniaki są rezerwowane na bieżąco i ja krótko po ukazaniu się ogloszenia zarezerwowalem przedostatniego szczeniaka. Pozdrawiam wszystkich Jarek
  3. Ja kupiłem szczeniaka z Kalisza. Kilka słów dlaczego. Zaczęło się oczywiście od tego, że chcieliśmy kupić psa dla dzieci i wybór padł na spaniela, bo nieduży, zniewalające spojrzenie i to tyle co wiedziałem o tej rasie. Znaleźliśmy odchowaną 7 miesięczną śliczną suczkę (właściciele musieli ją oddać ze względu na alergię syna) i było całkiem nieźle, ale w końcu zauroczenie minęło. Okazało się, że ten nieduży piesek jest niesamowicie silny i spacery mojego syna nie był wcale przyjemnością tylko ciągłym hamowaniem piętami. Nawet żonie przytrafiło się, że przewróciła się na lodzie pociągnięta przez psa. Na dodatek przy okazji badań wyszło, że nasz syn również jest uczulony na psa. I tak 3 miesięczna przygoda ze spanielem musiała się zakończyć. Nie było to łatwe bo każdego wieczoru, po oddaniu psa, dzieci zamęczały nas prośbą o to żeby pojechać z powrotem po Sonie. Zdecydowaliśmy, że jeszcze raz kupimy psa, ale mniejszego i takiego który nie będzie uczulał nam dzieci. Zacząłem przeszukiwać internet i znalazłem maltańczyka (ale za biały) bolończyk i shi tzu też nie odpowiadały i znalazłem hawańczyka. Nie było dużo informacji na temat rasy chociaż z tego co znalazłem mogłem dobitnie stwierdzić, że jeśli będzie pies w moim domu to właśnie hawańczyk. Kwestia tylko kiedy, gdzie, od kogo i za ile. Wszędzie daleko, ale najbliżej Gdańsk. Na stronie super psiaki, ale cena też nie mała. Pewnie powiecie, że jaka cena taka jakość i jest w tym dużo prawdy – pies z rodowodem bez wad i itp. Gdybym powiedział rodzinie, że po kupnie spaniela i jego oddaniu teraz wydaję 2-3 tyś na kolejnego psa zapewne zrzuciliby się na dobrego specjalistę od głowy. I w tym momencie dochodzimy do wspomnianego Kalisza – kontakt z panią bardzo dobry, piesek wybrany i zarezerwowany. Termin też przypasował bo podczas powrotu z wczasów odebraliśmy szczeniaka. Teraz Leto ma 5 miesięcy być może nie ma rodowodu i nie mam 100% pewności, że pies ze zdjęcia w ogłoszeniu jest faktycznie jego ojcem i ile jest hawańczyka w moim hawańczyku. Najważniejsze jest to, że słyszę śmiech dzieci podczas zabawy z psem i wiem, że dokonałem słusznego wyboru. Żeby nie cukrować dalej z tym Kaliszem to równiej mam wrażenie, że jest to bardziej produkcja niż hodowla, z drugiej jednak strony jeśłi jest takie zapotrzebowanie to zawsze znajdzie się ktoś kto tak będzie czynił.
  4. Jest jeszcze coś w Kaliszu, dosyć dużo ogłoszeń na Gratce, ale nie wiem czy to jest "profesjonalna" hodowla
×
×
  • Create New...