Jump to content
Dogomania

Journey

Members
  • Posts

    679
  • Joined

  • Last visited

  • Days Won

    1

Everything posted by Journey

  1. Jest dom dla pudelka - suczki - we Wrocławiu u dwójki studentów, którzy mają już małego psa i kota. Chcą psa towarzyskiego i grzecznego. Dom do sprawdzenia. Zainteresowanym mogę podać e-mail.
  2. (cd), bo w warunkach schroniskowych większość psów zachowuje inaczej. To nie są naturalne warunki, są zagubione i ich zachowania mogą dawać mylne wrażenie.
  3. Jeśli mogę się wtrącić... zmieniłabym tekst do ogłoszeń. Fragmenty o agresji lękowej, rzucaniu się, bronieniu budy, pracy nad charakterem - mogą odstraszyć wiele osób. Raczej napisałabym, że czuje się zagubiony w schroniskowych warunkach, bo to delikatny, wrażliwy pies, który potrzebuje domowego ciepła, miłości i nabrania poczucia bezpieczeństwa. Szczegóły mozna wyjaśnić zainteresowanym, ale też nie tak, jak to jest napisane, bo przeciętna osoba zainteresowana adopcją zrezygnuje słysząc o jego agresji. Moim zdaniem cały problem polega na tym, że brakuje mu opieki, a w nowym domu na pewno szybko odżyje i będzie fantastycznym przyjacielem.
  4. Bela, mylisz się, chodziło o szczenię, nie matkę, pod warunkiem, że będzie miejsce, a jest inny pies w gorszej sytuacji, który ma wobec tego pierwszeństwo. Zresztą to skomplikowane, ale już wcześniej wyjaśniłam Anecie o co chodzi :)
  5. Szura, Equus, Abrakadabra - dziękuję za miłe słowa, bardzo to miłe! Jeszcze wiele pracy czeka nowych właścicieli, ale sunie robią ogromne postępy :) Equus, ostatni czas był dla mnie bardzo pracowity, bo oprócz pudelek mam własne psie stado i inne obowiązki. Niedługo dołączy do nas nowy pies, który bardzo potrzebuje pomocy i zamieszka u mnie na dłużej... To sprawa ciężka i priorytetowa. I jeszcze do [B]WAPISZON [/B]- bardzo dziękujemy za wizytę!!!!!
  6. Ja pamiętam dzień, w którym pierwszy raz zobaczyłam Tajfuna, jakby to było wczoraj... Dziwiłam się, bo... ''wypuściłam jednego szarego husky, a biegają dwa...". Nadal nie wiem jak ktoś przerzucił mi Tajfuna przez tak wysokie ogrodzenie.... Cieszę się, że historia Tajfuna zakończyła się z happy endem :):loveu:
  7. [B]Najprawdopodobniej na dniach sunie pojadą do nowego domu !!![/B] A jutro spotykamy się z Abrakadabrą. Tym, którzy nie pamiętają przypomnę, że to Abrakadabra przywiozła sunie i doskonale pamięta w jakim były wtedy stanie. Jutro zobaczy je pierwszy raz od dnia zabrania ich ze schroniska :)!
  8. Czyli miałam dobre przeczucia!!!! Ależ się cieszę!!! Przed chwilą skończyłam małe ćwiczenia z suńkami - są niezwykle kontaktowe i chętne na smaki ;) Zaraz napiszę do pani Ali :)
  9. [url]http://www.dogomania.pl/threads/196933-PILNIE-potrzebna-osoba-do-WIZYTY-PRZEDADOPCYJNEJ-Z%C5%82ot%C3%B3w-Pi%C5%82a?p=15793303#post15793303[/url] Zajrzyjcie! Pozwolę sobie skopiować część wiadomości od pani Alicji, która chce adoptować sunie: "Witam. Co słychać u Bambi i Myszki, jak się czują, córka też jest ciekawa, jak wyglądają wie bo przesłałam jej zdjęcia i link i pyta kiedy będą z nami. Czy już wiadomo kiedy ktoś nas odwiedzi i kiedy moglibyśmy zabrać pusie? Wiem, że muszą być sprawdzone nasze warunki ale kolejne dni bez pupilki są ciężkie. Czekam na wiadomość." Pomóżcie znaleźć kogoś do wizyty przedadopcyjnej !!! Napisałam do paru osób - bez odzewu :(
  10. Wysłałam tej pani maila z zapytaniem czy to miejscowość koło Szczecinka. Czekam na odp. od ludzi z Wrocławia z ich nr. tel.
  11. Niestety ja nie dam rady dać deklaracji, ale przeczytałam opisy pieska, zobaczyłam zdjęcia, rozmawiałam z Energy i myślę, że zachowanie psa można wyjaśnić w dwojaki sposób. Albo jest zagubiony, budę traktuje jak swój (jedyny) bezpiecznym azyl i dlatego jej ''broni'', albo był , jest i będzie charakterny i niedotykalski. Nie wiadomo jak jest naprawdę, bo pies nie jest zabierany na spacery. A przydałoby się tam pojechać, najwyżej założyć mu kaganiec i zobaczyć jak będzie się zachowywał...
  12. Właśnie wczoraj namąciłam Energy w głowie mówiąc, że może to był wypadek? może były skradzione? Myślę, że warto byłoby w kilku gazetach umieścić ogłoszenie o znalezieniu piesków z prośbą o kontakt każdego, kto cokolwiek wie. Może ktoś się odezwie? Warto spróbować. Nie daje mi spokoju myśl, że MOŻE to nie było tak, jak wszyscy myśleli. Może to była jakaś rodzinna tragedia, wypadek samochodowy, kradzież? [B]Dlatego każdy, kto mógłby umieścić ogłoszenie w swojej lokalnej gazecie niech się odezwie. [/B]Warto ogłosić je w różnych rejonach Polski, bo nie wiadomo skąd pochodzą. Mogły być wywiezione. Sunie na widok smyczy merdają ogonami, ładnie zachowują się na spacerach, nie boją się ruchu ulicznego. Jedynie są nieufne w stosunku do obcych, ale kiedy kogoś poznają pchają się na kolana.
  13. Dorotka, nie bądź taka skromna! To z Twojego polecenia zgłosiła się owa pani :)
  14. Tak, byłoby super, choć aż mnie w środku kłuje, gdy myślę o ich oddaniu....
  15. Fajnie zdjęcia! :) Z Lupaka śliczny misio :)
  16. [B]Magda, Anita, szukamy osoby do sprawdzenia potencjalnego domku w woj. wielkopolskim[/B] (miejscowość Złotów) !!! :)
  17. Hej ! Zdj. z owczarkiem zrobione celowo, aby można było mniej więcej mieć rozeznanie co do wielkości suczek :) Bambi łapkę podnosi już sporadycznie, a na spacerach dosłownie fruwa, co widać na zdj. Obie bardzo się pilnują, nie oddają dalej niż na 15 metrów. Ładnie przychodzą na zawołanie. Na polecenie siadają i dają łapki, ale ciągle to utrwalamy, bo gdy tylko widzą cień zainteresowania ze strony człowieka wdrapują się na kolana i trzęsą kuperkami z radości :), więc ciężko im się wtedy skupić. Magda, znowu dzięki za fotki :) !
  18. Cześć Dorotka! Bambi jest już gotowa do adopcji, a z Myszą (szarą) trzeba jeszcze poczekać. Bambi czuje się dobrze w każdym towarzystwie, Mysza dopiero powoli otwiera się na nowych ludzi... Dzięki za miłe słowa :) Magda, dzięki za wstawienie zdjęć!!! :)) PS. Tak, jestem na końcu świata , hihi
  19. Cześć :) Super, że Tonic już po kastracji i to tak taniej:) My już kolejny dzień jesteśmy w nowym dla suń otoczeniu. Czują się bardzo dobrze, dają się głaskać osobom, których wcześniej nie znały, na spacerach biegają luzem i nigdy jeszcze nie widziałam ich tak uśmiechniętych :) Są grzeczne, słuchają się i mają już własne obróżki i smyczki. Z nowo poznanymi psami nie ma żadnego problemu - każdego tolerują. Podeślę dziś nowe zdjęcia Energy :)
  20. Gratuluję wygranym !!!! Frekwencja naprawdę słabiutka, ale nie dziwne... Ceny wzięte z kosmosu, a opinie po wystawie dot. organizacji bardzo słabe... Ciekawe jak będzie za rok....
  21. Ewanka , widzę, że z braku zajęć co i rusz próbujesz się do czegokolwiek przyczepić :) Sunie potrzebują socjalizacji , dlatego nowe doświadczenia są bardzo wskazane. Ty nie widziałaś suniek nigdy nie żywo, ani kiedy do mnie trafiły, ani teraz, więc nie wiesz jak się zachowywały, jak się zachowują na dzień dzisiejszy i jakie postępy zrobiły. Ja szelek spacerowych nie używam, ale jeśli zechcesz ufundować suńkom szelki to byłby miły gest z twojej strony.
  22. Właśnie - przypominam o Myszce i Bambi. Bambi wysterylizowana, więc wszystko pasuje :)
  23. Świetny album ! Jeszcze nie obejrzałam całego, ale nadrobię w wolnym czasie :) Suńki są fantastyczne! Szysza jest identyczna!
×
×
  • Create New...