Jump to content
Dogomania

Yoginka

New members
  • Posts

    1
  • Joined

  • Last visited

Yoginka's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Od tygodnia jestem właścicielką pięknego szczeniaka yorka. Ma 13 tygodni i jest bardzo żywym, wrednym, gryzącym stworzonkiem, które panicznie boi się nożyczek, grzebieni i szczotek. Mam podejrzenia, że nie był ani czesany, ani kąpany przez poprzednich właścicieli, przez co zrobiły mu się cholerne kołtuny. Wymyśliłyśmy z mamą, żeby dać mu coś do gryzienia i, owszem, na początku skutkowało. Kiedy zajął się ulubioną przez niego łapką na muchy, my dałyśmy radę wyczesać mu plecy, szyję i pyszczek. Łapek się nie dało. Następnego dnia wyczesałam mu tym samym sposobem przednie łapki, ale tylnych nie da sobie ruszyć. I tak już kilka dni. Za każdym razem próbuję, a on wpada w histerię. Gryzie moje ręce, szczotkę, grzebień- wszystko. Piszczy, jak tylko go dotknę szczotką, choćbym zrobiła to jej wierzchem. Domyślam się, że rozczesywanie tych kołtunów go boli, ale nie wiem, co na to poradzić. Wiadome, że muszę go wyczesać, ale żaden sposób nie skutkuje. Jak tylko widzi szczotkę, robi się nerwowy i wystraszony, choć staram się być jak najbardziej delikatna. Pomóżcie... Jest jeszcze sprawa z sierścią przy oczach. Weterynarz kazał podcinać mu te włoski, bo podrażniają mu oczka, co widać od razu, bo ma w nich ropkę i całe są posklejane, ale problem w tym, że Yogi, kiedy tylko dotykam jego pyszczka, wyrywa się i nie daje sobie nic zrobić. Próbowałam przez sen, ale kiedy tylko łapię delikatnie za te włoski, on się budzi. Sama go jeszcze nie kąpałam, będę robić to jutro i tutaj mam jeszcze jedno pytanie - bo główek nie wolno pieskom moczyć, a mój psiak ma potwornie przetłuszczone włoski między uszkami i posklejaną bródkę, chociaż staram się każdego dnia mu ją lekko wodą przemywać. Wygląda, jak cieć. Co zrobić z tymi włosami? Mogę mu delikatnie je umyć, zasłaniając uszka i sam pyszczek?
×
×
  • Create New...