Jump to content
Dogomania

Jelly

Members
  • Posts

    43
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Jelly

  1. Jelly

    Behawiorysta?

    no zobaczymy jak to będzie z moją suczką, bo w sumie małymi kroczkami,ale robi już postępy sama
  2. no tak, nie interesują się i może rzeczywiście to nic nie da, ale wtedy ten film mną tak wstrząsnął...
  3. Moja suczka była bardzo lękliwa gdy ją wziełam.Ma 9 miesięcy i nadal boi się obcych ludzi mimo,że jest rodowodowa..... monika 88188-moja suczka zachowuje się dokładnie tak samo jak twój pies gdy widzi ludzi na spacerze. Ważne w pracy ze strachliwym psem jest to aby nie litować się nad nim i nie pocieszać w chwili lęku bo wtedy odbierze to jako pochwałę swojego strachu. Powodzenia w socjalizacji i nie poddawaj się!:multi:
  4. Ja tam lubie duże chihuahua! Moja suczka waży 3kg, ma prawie 10 miesięcy.....i tak się zastanawiam ile masy jeszcze nabierze.....i nie powiem,że się wcale nie stresuje bo chciałabym ją wystawiać.
  5. Jelly

    Brak zęba

    mojej chi też nie urósł ten ząbek tyle,że w górnej szczęce. To dość częste u psów.
  6. Warto przeczytać [url]http://pies.onet.pl/18340,13,17,grzechy_i_grzeszki_w_hodowli_psow,artykul.html[/url]
  7. [quote name='Patka']Jelly a jak ze smakołykami i zabawkami ?? Lubi coś szczególnie?? jeśli sie wystraszy odwracaj jej uwagę ulubioną zabawką, zapraszaj znajomych do domu wręczaj im smakołyk niech siadają na podłodze i powoli bez siły namawiać ją do podejścia i zabierać, że sobą wszędzie tylko na początku nie za długo. Domownicy też powinni zachowywać sie nietypowo np walnąc garnkiem pobiegać jak szalony po domu pies musi zobaczyć że dziwne zachowania nie stanowią zagrożenia. Poza tym socjalizować z innymi psami. Suczka jest młoda można nadrobić błędy. Powodzenia nie poddawaj się![/QUOTE] Dzięki.próbujemy z smakołykami, ale na dworze to ona cos nie jest nimi zainteresowana.Za to zrobiła duży postep bo przyjmuje już smakołyki od znajomych i w ogóle jest coraz lepiej...
  8. [quote name='pa-ttti']kolor merle jest zakazany od jakiegoś czasu, ponieważ genetycznie przenosi się wtedy wady, szczenięta po parze pies merle+suka merle są zazwyczaj martwe lub ciężko chore. dlatego nie znajdziesz hodowli która otwarcie powie że choduje takie psy. takie psy rozmnażają już tylko nieświadomi pseudohodowcy. oczywiście świadome dobieranie psów do suczek merle może być bezpieczne, ale trzeba dokładnie studiować rodowody, najlepiej tak aby kolor nie powtórzył się w 2 rodowodach. w każdym razie- u nas na stronie zkwp nie znajdziesz jeszcze info na temat tego koloru, sędziowie na wystawach niektórzy go jeszcze uznają. natomiast na stronie FCI jest już info na ten temat. Hoduję chihuahua od 8 lat więc trochę się zorientowałam w temacie:) jak się uprzesz na psa w tym kolorze to szukaj tylko bez rodowodu, bo z rodowodem nie wiem czy znajdziesz. i pamiętaj że kupujesz wtedy psa z dużym błędem genetycznym, nie wiem czy czytałaś o tym, ale merlaki są zazwyczaj dużo większe niż psy o innym umaszczeniu.[/QUOTE] O nie!! A tak mi sie podobały. Czyli nawet na wystawach takich nie akceptuja?
  9. o to widze ,że ma dłuuugi termin ważności.Hah, na yorka to by mi chyba na 6 lat starczył.A nie ma mniejszych opakowań? Teraz mam drobny kryzys finansowy,:roll: ale jak uzbieram kasę....
  10. no fajny, ale cena nie fajna, zobaczę, może go kupię ...:roll:
  11. Witam.Ostatnio wpadłam na pomysł by nacierać króciutką siersc mojego yorka olejkiem rycynowym.Podobno przyciemnia, wzmacnia i przyśpiesza porost włosów... Co o tym myślicie, czy ten olejek nie odbarwi jakoś sierści?
  12. [quote name='mikimata']mysle ze troche za czesto ja ompie moja pinczerke raz na 3 tyg ale to tylko w lato , a w zime owiele mniej[/QUOTE] Pinczerek to co innego.Puchate psy szybciej sie brudzą zwłaszca gdy są białe.
  13. [quote name='emue']Ja kąpię swojego prawieMaltańczyka (specjalnie razem :P) raz na tydzień lub dwa. Zależy od pogody, pory roku i intensywności jego zabaw na dworze. Czasami nawet dla przyjemności w upalny dzień robię mu kąpiel. W lato raz na 1/2 tyg., w zimę raz na 2/3 tyg.[/QUOTE] Ja podobnie,zwłaszcza teraz w lecie często muszę ją opłukać bo uwielbia pływać i wskakuje za kaczkami do oczek wodnych w parkach(a woda tam zbyt czysta nie jest :))
  14. [quote name='LakusiowaPani']Od roku lecze i szczepie Lakusia w prywatnej klinice weterynaryjnej na śląsku(nie bede robiła reklamy) i jeszcze zaden lekarz z niej nie powiedział mi ze zle postępuje z moim psem bo kąpie go co miesiąc. Reszte napisałam wyzej. A te forum jest po to zeby inni mogli sie podzielic swoimi doswiadczeniami w postepowaniu z psinkami a nie przytakiwali i zgadzali sie ze wszystkim. Ja nie rozumiem zachowan innych inni mogą nie rozumiec zachowań moich , ale to nie upowaznia nikogo do ublizania innym i nazywaniu ich np.'' różowymi tipsiarami'' tylko dlatego ze lubią mieć czystego psa. Ja nikogo tu od brudasów nie wyzwałam i nie mam zamiaru a cytat z poprzedniej wypowiedzi jest tylko cytatem i nie ma na celu nikogo oczernic ani tym bardziej ubliżyc. To tylko mądre powiedzenie. :diabloti:[/QUOTE] Całkowicie się z tobą zgadzam! Takie "kudłate" pieski potrzebują dość częstej kapieli.
  15. [quote name='Caachou_'][url]http://www.dogomania.pl/threads/134199-Czy-mo%C5%BCna-wyk%C4%85pa%C4%87-psa-w-quot-ludzkim-quot-szamponie-%29[/url] ;)[/QUOTE] wielkie dzięki...tu jest dużo do poczytaaaniaa...:)
  16. [quote name='pa-ttti']Jelly-pokaż mi repa chihuahua z super osiągnięciami, który pokryje suczkę za 1000zł w Polce-to pojade ze swoją na krycie i na drugi jej koniec. 1000zł za krycie to naprawdę mało. to jest cena krycia przeważnie psem bez specjalnych osiągnięć. te z osiągnięciami to przeważnie 2000zł. przynajmniej repy którymi ja się interesuję, najbardziej znane w Polce chihuahua, za tyle kryją-i to i tak nie jest wygórowana cena w porównaniu z kryciami zagranicznymi. a co do ilości szczeniąt- średnia u chihuahua powiedziałabym 3 szczenięta. mamy tą rasę od prawie 9 lat, i najmniej urodziło się 2, najwięcej 5 o ile pamiętam, teraz mamy po małej suni (1,8kg) 5 maluchów, a moja kruszyna 1,6kg urodzi 3(przynajmniej USG tak wykazało). Jeśli nie masz kasy na krycie-rozumiem, ja też nie zawsze mam:) ale i tak znajduję bardzo fajne psy do krycia, najczęściej z zaprzyjaźnionych hodowli, które zgadzają się na rozliczenie po sprzedaży szczeniąt. jednak na taki układ moim zdaniem obcy hodowca nie pójdzie. jeśli masz bojaźliwą suczkę, albo niezbyt ładną, to ja odradzam takie krycie. rasa chihuahua jest bardzo niewyrównana jeszcze, i po co mamy tą rasę psuć? na hodowli nie zarobisz, uwierz mi. chyba że postawisz na ilość, nie na jakość. takich hodowców nie uznaję.[/QUOTE] No cóż......zaskakują mnie różne rzeczy bo od niedawna mam psa z rodowodem :)
  17. [quote name='taks'] Tak więc okreslenia "włos" i "sierśc" niczego nie róznicują a uparte powtarzanie że jakoby niektóre psy zamiast siersci maja włosy jest oczywistym błędem terminologicznym. I oczywiście kazdy rodzaj włosa/siersci wymaga nieco innej pielegnacji ale to juz osobny temat[/QUOTE] Czy to jest słownik terminologiczny? Każdy wie o co chodzi...:eviltong:
  18. [quote name='taks']to Twoje przypuszczenia czy możesz się powołać na jakieś autoryzowane i sensowne żródło? I co znaczy "jakiś" york - to znaczy ,że są różne?[/QUOTE] Mam yorka i dużo o nich czytałam......."jakiś york"-ojejku, no tak mi sie napisało , pieski które mają włosy,a nie sierść potrzebują częstszej kąpieli(robią sie kołtuny itp)- wnioskuję po tym,że mam też w domu chihuahua długowłosą i to zupełnie inny typ pokrywy włosowej.
  19. [quote name='Litterka']Tak, na tym wątku będzie dużo hipokryzji... Nie zabijajmy psów na mięso, ale zaraz na obiad biegniemy na szyneczkę, pulpeciki, albo wołowinkę. Prawda jest taka, że gdyby dążyć tą drogą, to Hindusi powinni nam zabronić jeść krowy, sataniści kozy;), a i od świń, królików i kurczaków też się ktoś znajdzie. Dlaczego to zachód ma naprawiać i zbawiać cały świat, przyjmując, że kultura białego człowieka jest jedyną słuszną? Uważam, że w Azji powinno się pozwolić jeść psy. Tak, pozwolić jeść psy. Byle były zabijane w humanitarnych warunkach. To, że my psy traktujemy jak przyjaciół, nie znaczy, że jest tak na całym świecie. Innym też się pewnie nie podoba, że jemy świnie, krowy, indyki... Ale nie narzucają nam swojego zdania. A z ciekawostek: kojarzy ktoś z Was świnki wietnamskie? Skądś się wzięła ich nazwa;) Szanujmy zwyczaje innych, jeśli chcemy, aby nasze były szanowane. Może najpierw, jeśli idzie o jedzenie mięsa, zacznijmy od siebie? Może poprawmy tutaj warunki zwierząt rzeźnych, a nie w Chinach? Kto z Was nie słyszał o "fabrykach jaj", gdzie kury przebywają w strasznych, tragicznych, urągających wszelkim zasadom warunkach? To co? Może zakażemy jedzenia jajek, bo tak kurom będzie lepiej? Jak powiedziała kiedyś mama mojej koleżanki: "Pan Bóg dał nam zwierzątka też na mięso". I uważam, że wszystko jest w porządku, o ile rzeczywiście ubój przebiega humanitarnie. Ale nie popadajmy w paranoję.[/QUOTE] obejrzyj:[URL="http://www.ptroa.co.il/petition/"][COLOR=#4444ff]http://www.ptroa.co.il/pet[/COLOR][/URL][URL="http://www.ptroa.co.il/petition/"][COLOR=#4444ff]ition/[/COLOR][/URL] to może zmienisz zdanie.
  20. Okej, tyle,że chodzi o to,że te psy własnie nie są zabijane humanitarnie, np.są obdzierane żywcem ze skóry bo wtedy szybciej zchodzi.....tyraństwo, sadyzm...nie wiem jak to nazwać.... Pewnie w to nie wierzycie i ja sama niedowierzam,ale widziałam kilka filmów na ten temat przed którymi informują,że film zawiera brutalne i maskryczne ujęcia itp
  21. [quote name='Hawanka']Jakiegi szamponu używałaś... mi sie wyżółcił po olejku z all systems....[/QUOTE] To był taki zwykły szampon- zooart, as shampoo.Teraz używam All systema wybielającego do kazdego koloru siersci i może sie wybieli :)
  22. ja w to nie wierze.Zakopałabym wszystkich chińczyków żywcem!!!!!!!
  23. [URL="http://www.ptroa.co.il/petition/"][COLOR=#3b5998]http://www.ptroa.co.il/pet[/COLOR]ition/[/URL][COLOR=#333333] <------- podpisując ankietę ratujesz życie a to tylko kilka sekund!!! [/COLOR]
  24. [quote name='Dagra']Ile kosztuje krycie shar peiem? Pytam z ciekawości :)[/QUOTE] jesli rodowodowym (z uprawnieniami) to pewnie z 1000zł.Ja przeglądałam ceny za krycie chihuahua(planuje w przyszłości rozmnażać suczkę) i ceny mnie zmroziły!Chciałam miec małą hodowle składajacą się z jednej suczki,ale chyba sama kupię pieska bo nie wydam 1000 zlotych na jedno krycie, zwłaszcza,że u chihuahua w miocie zwykle są ok 2 pieski. Orientuje sie może ktoś czy krycie reproduktorem z uprawnieniami zawsze musi być tak kosztowne?
×
×
  • Create New...