olaaa1990

Witam , na początku chciałabym napisać że to co robicie jest wspaniałe. Naprawdę podziwiam wszystkich zaangażowanych w opiekę nad pieskami i za pracę włożoną w poszukiwanie dla nich nowych domów. Jeżeli chodzi o przypadek Trampa (Semira) to znam go , odkąd poznałam Sonie , czyli od ok 3 lat . Od pory gdy usłyszałam jego historię , często o nim rozmawiałyśmy . Widziałam wtedy jak bardzo za Tarmpusiem tęskni i jak bardzo jej go brakuje . Sonia zawsze mówiła, mimo tego ,że tak bardzo kocha zwierzęta , że nigdy nie zdecyduję się na 2 psa bo wierzy że Tramp się odnajdzie , a jak wreszcie wróci do domu to musi wiedzieć ,że ona na niego czekała przez te wszystkie lata . Jednak mijały lata , Sonia coraz bardziej tęskniła za nowym pupilem ,że w końcu chłopak zrobił jej niespodziankę w postaci słodkiego goldenka Borysa . Mimo pojawienia się Boryska , Sonia nigdy nie zapomniała o Trampusiu i tak samo często wspominała o nim , marząc że może w końcu się odnajdzie a jak nie to ,że chociaż znalazł nowy kochający dom ... Wcześniejsze posty opisują co było dalej .:) Sonia teraz jest szczęśliwą psią mamą która ,opiekując się 2 pieskami , co prawda nie ma na nic czasu , ale odwiedzając ją codziennie widzę , że nie zamieniła by się z nikim innym .:) Z tego co widzę, Trampusiowi służy powrót do domku , ma tu wszystko czego potrzebuje , swoja budę , kojec ale przede wszystkim miłość swojej pani ,ktora tak długo na niego czekała .:) Czytając wcześniejsze posty zauważyłam ,że można pomagac pieskom poprzez wpłacanie datków na ich utrzymanie , dlatego bardzo bym prosiła o podanie nr konta abym mogła ,chociaż troszkę, wspomóc jakiegoś pieska . Pozdrawiam