Jump to content
Dogomania

barberry

Members
  • Posts

    1165
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by barberry

  1. [quote name='Victoria'] ale szczerze mowiac mi by bylo szkoda tak smycz przerabiac :D[/QUOTE] mnie też :) był Rogz a wyszły dwie podróbki... jeszcze przy tych największych rozmiarach, gdzie ceny są na prawdę duże to rozumiem ale M czy L szkooda... btw. uwielbiam ten kolor :loveu:
  2. [quote name='Vectra']w tym przypadku sie nie boję , bo to moja znajoma - też ma staffiki :)[/QUOTE] Aaa. To co innego :) [quote name='AnIeLa']A co za różnica kto czym handluje ;) Teraz trzeba być wielokierunkowym sprzedawcom :D[/QUOTE] Własnie wręcz przeciwnie. W dzisiejszych czasach odchodzi się od multibrandowych sklepów z cyklu "dla każdego coś miłego" na rzecz wąskiej specjalizacji. Im społeczeństwo bardziej rozwinięte z dłuższym stażem wolnorynkowym tym bardziej wyspecjalizowanych sklepów szuka. Coraz ważniejsze w oczach klientów staje się fachowe doradztwo i duża wiedza o oferowanych produktach a nie szeroki asortyment. Akurat siedzę w temacie więc coś o tym wiem :) Ale skoro osoba prowadząca ten sklep ma staffiki i zna się na rzeczy to nie ma o czym mówić :) obroże z wyglądu bardzo ładne :D *sprzedawc[B][U]ą[/U][/B]
  3. [quote name='Vectra'][url]http://www.edecoriada.pl/[/url] kto szuka to i znajdzie i może uda się na czerwono i biało zamówić ;)[/QUOTE] Nie boisz się zamawiać jakichkolwiek psich akcesoriów ze sklepu sprzedającego równocześnie (jeśli nie przede wszystkim) wianki wielkanocne, patery, żeliwne zajączki, mydelniczki czy kinkiety w kształcie głowy konia? :eviltong:
  4. dzięki :) teraz to akurat kiepsko wygląda - zaroślak taki ;) poza tym na lato będę chyba jednak musiała kupić mniejsze bo na ostrzyżonym psie odstający przedni pasek będzie kiepsko wyglądał...
  5. Lilo też rozpoczęła dzisiaj sezon wodny a Hurtty razem z nią :D [SIZE="1"]No, może nie pływacki a bardziej kąpielowy ale jednak ;)[/SIZE] Część podbrzuszna była całkiem mokra i zabłocona a przedni pasek mokry ale wystarczyła chwila pod kranem i są jak nowe. [IMG]http://i43.tinypic.com/6o0tp4.jpg[/IMG] [IMG]http://i42.tinypic.com/k98461.jpg[/IMG]
  6. [quote name='omry'] [url]http://iv.pl/images/18695531024449212843.jpg[/URL] [/QUOTE] zakochałam się :loveu:
  7. [quote name='Czekunia']Potrzebuję pomocy:oops:. Od jakiegoś roku czasu noszę się z zamiarem kupienia Juliusów, a ponieważ co rusza któraś z dziewczyn wrzuca zdjęcia szelasów na swoich psiskach (ostatnio Naklejka:loveu:), to ja wreszcie też się skusiłam (TZta też udało mi się skusić:diabloti:), wg rozmiarówki i wagi te z poniższego linku powinny być ok na mojego 28kg psa: [URL]http://juliusk9-sport.pl/szelki-k9-power-rozm-p-67.html[/URL] Ale nie jestem pewna, czy dobrze mierzę Sajana. Czy obydwa paski (ten z przodu i ten z dołu) są regulowane? No i tu niby są dostępne, ale stan magazynowy wskazuje na "zero". Gdzie mogę je jeszcze dostać??[/QUOTE] Tak, obydwa paski są regulowane :D Czemu chcesz Juliusy Power? Nie wiem jak Naklejka ale my mamy IDC i bardzo sobie chwalę. Power są chyba trochę bardziej zabudowane... Dostępne czyli pewnie mogą w każdej chwili zamówić ale w magazynie nie ma. Co do rozmiaru to najlepiej napisz im maila ze swoimi wątpliwościami - odpisują bardzo szybko.
  8. [quote name='Demowata']W ile wam przyszły adresówki z ArtMagic'a?[/QUOTE] coś około tygodnia. może niecały tydzień.
  9. Nie wiecie może czy w Kakadu sprzedają Zielone Jabłuszko z Iv San Bernard? Zwykle zamawiam właśnie ten szampon albo Espree w internecie ale teraz potrzebuję go na szybko - nie mogę czekać na przesyłkę. Wiem na pewno, że sprzedają Hery ale to według mnie kiepskie kosmetyki...
  10. [quote name='Corse'] Zastanawiam się tylko - jakie szelki (typ) są najpopularniejsze? Nie wiem od jakich zacząć ;)[/QUOTE] Od norweskich oczywiście :D
  11. [quote name='chrupcia']moim zdaniem Lilo zdecydowanie lepiej wygląda w szelkach hurtty :)[/QUOTE] Też tak uważam ale cii.. :evil_lol: Juliusy wyglądają fajniej bez ubrania pod spodem. A Hurtty nie świecą tak fajnie w nocy! :eviltong:
  12. Kiedyś obiecywałam lepsze zdjęcia Lilo w Juliusach. Te co prawda jakością nie zachwycają ale przynajmniej mniej więcej widać jak wygląda mały piesek w takich szelkach ;) [IMG]http://img209.imageshack.us/img209/5016/dsc00137i.jpg[/IMG] [IMG]http://img525.imageshack.us/img525/6782/dsc00139uz.jpg[/IMG] Juliusy są świetne na wieczorne spacery. Strasznie mocno świecą :D
  13. Nawet jeśli Ci się nie podoba to przynajmniej uwierz, że bardzo wygodne ;)
  14. [quote name='beta ata']no i myślę, że na małym psie, to juz w ogóle wyglądałoby żle... )[/QUOTE] [url]http://img11.imageshack.us/img11/5826/dsc0049rt.jpg[/url] [url]http://img267.imageshack.us/img267/5453/dsc0065d.jpg[/url] [url]http://img535.imageshack.us/img535/5823/dsc0115dk.jpg[/url] [url]http://img850.imageshack.us/img850/6595/dsc0058ed.jpg[/url] [url]http://img402.imageshack.us/img402/7995/dsc0040ay.jpg[/url] faktycznie fatalnie! ;)
  15. [quote name='zaba14']Zamawiam w piątek szelki z ezy doga ten drugi nowszy model :P :P czekam do piątku bo wtedy będą mieć dostawę w pełnej misce.. :>[/QUOTE] A jaki to jest nowszy model? Te Quick Fit'y? Fajne są te nowe pomarańczowe :D Ja je chciałam rok temu ale w PM nie ma na Lilo rozmiaru :angryy: [quote name='beta ata'] Powiem szczerze, że szelki norweskie to tylko moda, tak naprawdę to bez sensu zakładać szelki zaprzęgowe psiakowi, który chodzi na smyczy po parku ;-) ale moda, to moda i nie ma co dyskutować :-)[/QUOTE] Szelki norweskie są najwygodniejsze do prowadzenia psa i nie ma się tu co oszukiwać. Nie przekręcają się (co mnie osobiście w guardach doprowadzało do szału) i leżą bardzo hmmm "pewnie" - nie ma możliwości żeby zsunęły się na szyję. W moim przypadku nie ma to nic wspólnego z modą (bo tu gdzie mieszkam spacerują same starsze panie z kundelkami w szelkach "indiańskich" ;)) i pomimo, że nie mam psa zaprzęgowego to widzę bardzo duży, jak to napisałaś, SENS ich zakładania. Służą nam zarówno do biegania po łąkach czy aportowania jak i do spokojnych spacerów na smyczy i nie widzę w tym nic bezsensownego.
  16. [quote name='chrupcia'][B]Basiu[/B], ten przedni pasek faktycznie może być trochę luźny, ale chyba lepiej żeby on był luźny niż za ciasne w obwodzie ? :)[/QUOTE] Na pewno lepiej żeby był za luźny niż za ciasny ale bez przesady ;) szelki będą się i tak przesuwać bliżej przednich łap a z przodu będzie odstawało.
  17. [quote name='barberry']minimum 34,5cm. maksimum Ci nie podam bo ta regulacja strasznie ciężko 'chodzi' ;) ale chyba i tak Ci to nie potrzebne ;) a, przedni pasek ma 28.5-29cm od/do czerwonej kreski [IMG]http://img689.imageshack.us/img689/4821/043135.jpg[/IMG][/QUOTE] [quote name='chrupcia']Mój ma tak 35-36cm za łapami, pisałam kiedyś z Basią (właścicielka Lilo) u niej w galerii i pisała, że ma rozmiar 45, a Lila ma podobne wymiary do mojego, czyli rozmiar chyba 45 :)[/QUOTE] Zobacz czy ten przedni pasek nie będzie za długi. Sama się zastanawiam nad wzięciem następnych 35 żeby były na lato na krótką sierść bez żadnych ubranek. Bo 45 są u mnie idealne na kurtkę. [quote name='murakami']Kilka nas było z jednego miasta, myślę, że tak by było lepiej - wysłać tam, gdzie było kilka chętnych osób. I my byśmy już dodatkowo za przesyłkę w Polsce nie płaciły:evil_lol:[/QUOTE] Jestem ZA :D Jeśli o mnie chodzi to najchętniej zamówiłabym koniec marca/kwiecień ale mogę się dostosować :)
  18. [quote name='deer_1987']To moze zrobcie liste kto co DOKLADNIE (jaki rozmiar) chce to bede patrzec kiedy promocja :)[/QUOTE] Szelki norweskie z serii Lifeguard. Jak będę wiedziała DOKŁADNIE jakie wymiary ma rozmiar 35 to Ci powiem DOKŁADNIE jaki chcę :eviltong: (35/45) ;)
  19. [quote name='MakeBelieve']Ok, dzięki. A mogłabyś powiedzieć ile za konsultacje bierze? Żebym wiedziała ile wziąć ; D Myślę, że jak zrobi się cieplej, to pojedziemy. Jeśli nic nie jest to ok, jeśli coś jednak to będzie trzeba działać.[/QUOTE] Żebym to ja pamiętała... :roll: Koło 80-100zł jeśli nie robi od razu żadnych badań. Sterna na pewno więcej. Nie może nic nie być a pies kuleje. [quote name='w deszczu rosnę']@ MakeBelieve Kulawizna nie jest jednak normalnym stanem i dziwię się, że lekarz nie potrafi postawić diagnozy ani wyjaśnić Ci przyczyny takiego stanu. Zmień lekarza pierwszego kontaktu. Dobry lekarz, gdy brakuje mu wiedzy/sprzętu/umiejętności odsyła do lekarza specjalisty. Przestrzegam przed diagnozowaniem psa w internecie.[/QUOTE] dokładnie.
  20. [quote name='MakeBelieve']No właśnie o to chodzi, kuleje, ale nie piszczy, jak jej dotykam łapę itp nic się nie dzieje. No własnie byłam u kilku zwykłych wetów i ortopedy i nic mi nie powiedzieli, że coś się dzieje, temu odpuściłam. Ale teraz stwierdziłam, że jak zrobi się cieplej to jednak się wybiorę. Możesz polecić dobrego ortopedę? Zrobię wyjazd dla Daisy, pojedziemy na weekend w piątek, może na jakiś spacer, zwiedzić Wawę trochę ^^[/QUOTE] U mnie zwykły wet wyginając nogę też nie spowodował u Lilo bólu. Dopiero odpowiedni ortopeda wiedział pod jakim kątem i w jaką stronę ruszyć żeby rozpoznać chorobę. Lilo ogólnie leczona jest w Klinice Weterynaryjnej Bemowo (wszelkie szczepienia, choroby itp.) więc i tam poszłam do ortopedy i tam był wykonywany zabieg. Na miejscu można zrobić wszystkie konieczne badania - laboratorium mają na piętrze (i to znane laboratorium do którego wiele innych klinik wysyła próbki - Laboklin). Nasz ortopeda nazywa się Juliusz Lipiński. Strona kliniki: [url]http://www.bemowo-wet.com.pl/[/url] W klinice tej przyjmuje też ogólnopolska sława ortopedyczna od ciężkich przypadków- Jacek Sterna. Wiem, że dr Lipiński konsultował u niego przebieg operacji Lilo.
  21. No wiesz... To, że kuleje to znaczy, że boli. A jak w dodatku boli raz jedna a raz druga noga (czyli bolą obie ale trudno chodzić na dwóch przednich ;)) i trwa to ponad ROK... :roll::crazyeye::shake: Ja bym już rok temu była z tym u lekarza. 200km to nie tak dużo, koniecznie namów rodziców albo poszukaj dobrego lekarza gdzieś bliżej.
  22. [quote name='MakeBelieve']Hej ;D Tak mnie wzięło dzisiaj na przejrzenie Waszej galerii całej ; > Zazdroszczę chęci jej prowadzenia, u nas kurze i pajęczyny tylko.. Tak pomyślałam, że mogłabyś mi pomóc. Mogłabyś coś więcej powiedzieć na temat choroby łapki Lilo? Daisy właśnie kuleje na tylną, co jakiś czas na prawą, co jakiś na lewą.. Jak idzie albo szybko biegnie to ok, a jak podbiega to tak kuleje.. Nic nie boli, jak ją macam to też nic jej nie przeszkadza. Byłam u ortopedy z Olsztyna, który u nas przyjmuje. Powiedział, że nic nie jest a stówę za wizytę wziął. Zwykły weterynarz jeden wyczuł luz w rzepce w lewej łapie, a inny w prawej. Ponoć pomogłaby operacja, no ale płacić 500zł za to, że tylko Daisy kuleje trochę? Jak się objawiała 'Wasza' choroba i tak z ciekawości, ile kosztowała operacja?[/QUOTE] Mnie już też nie chce się robić zdjęć specjalnie na dogo ;] Jak akurat mam aparat to okej ale żeby specjalnie nosić na każdy spacer...? :roll: Jestem na 99,9% przekonana, że Daisy nie ma tej samej choroby, którą miała Lilo a to z tej prostej przyczyny, że objawia się ona tylko w okresie szczenięcym. Jeśli zaczęła kuleć dopiero teraz (bo z tego co wiem już od dawna nie jest szczeniakiem, prawda?) to to nie to. Druga sprawa jest taka, że choroba ta obejmuje w większości przypadków jeden staw a nie z obydwu stron. Lilo zaczęła w wieku 7-8 miesięcy podnosić tylną łapkę do góry. Najpierw sporadycznie (raz dziennie) a później co raz częściej (przy każdym szybszym biegu). Postęp nastąpił bardzo szybko - od pierwszych objawów do wizyty u weterynarza minął może tydzień (może to też taka moja spostrzegawczość bo dużo przebywam z psem - moja mama na początku niczego nie zauważała...) Najpierw poszłam z Lilo do zwykłego weterynarza, który niby powyginał łapkę na wszystkie strony i nic nie stwierdził. Szukał nieprawidłowości właśnie w rzepce ale wszystko było perfekcyjnie a ponieważ powiedziałam, że najczęściej kuleje w czasie szybkiego biegu, stwierdził, że to pewnie jakieś naciągnięcie mięśnia czy coś. Dał coś przeciwbólowego i kazał zapisać się za tydzień do ortopedy jeśli nie przejdzie. Oczywiście nie przeszło i poszłam do ortopedy. On widząc jakiej rasy jest pies i w jakim jest wieku praktycznie od razu założył martwicę aseptyczną. Wygiął też jej nogę zupełnie inaczej niż poprzedni wet, tak, że od razu zapiszczała - kolejne potwierdzenie - teraz był już pewny na 95%. Dwa dni później miała zrobione prześwietlenie (po głupim jasiu czyli praktycznie przez sen), na którym już ewidentnie było widać, ze to to. Nawet ja gołym okiem widziałam, że jeden staw biodrowy wygląda inaczej niż drugi. Kilka dni później operacja. Całe szczęście wykryłam to dosyć wcześnie i piesa długo nie cierpiała (to strasznie boli) Rehabilitacja trwa właściwie do dziś :shake: Nie chodzimy już na żadne profesjonalne zabiegi czy pływanie ale od czasu do czasu masuję jej tę nogę według zaleceń lekarza. Minął już ponad rok od operacji a nadal nie jest idealnie. Widać, że nic jej nie boli ale z przyzwyczajenia ale czasem podnosi jeszcze tę nogę. W lato właściwie było już idealnie. Teraz mam wrażenie, że czuje dyskomfort stawiając łapkę na zimnej powierzchni :roll: i w związku z tym wygląda to jak by wróciło do stanu sprzed kilku miesięcy. Widzę jednak, że to tylko głupie przyzwyczajenie bo po przyjściu do domu natychmiast chodzi i biega ładnie na 4. Walczymy dalej :D ;) Operacja+konieczne badania (krew, serce, prześwietlenie) kosztowały w sumie ~1000zł Kolejne ~500 poszło na profesjonalną rehabilitację i leki po operacji. Na Twoim miejscu wybrałabym się do jakiegoś dobrego ortoperdy (do Warszawy np.) w kierunku tych rzepek. To baardzo częsta choroba miniaturowych psów.
  23. [quote name='MakeBelieve']Czyli jesteśmy 'skazane' na 35 cm ; > Najwyżej się odsprzeda. Jeśli byś znalazla cos w tym rozmiarze, to daj proszę znać :) Myślisz, że to możliwe znaleźć szelki do 100kr? :PP[/QUOTE] Koniecznie zmierz maksymalny obwód! :D Kupujesz w Pełnej Misce czy korzystając z pomocy deer?
  24. [quote name='deer_1987']Nie planuje dzownic ale moge sie dowiedziec to tak duzo nie kosztuje :) Hurtta sama nie pisze ile daltego z metki nie przeczytaja :) Jedna mowi ze przynajmniej 10 cm mozna regulowac tak wiec 35 bylby lepszy dla malej suczki, dla pieska to raczej 45. tu jest ogolna tabela hurtty [URL]http://www.dinhundshop.se/hurttatabel.pdf[/URL][/QUOTE] [quote name='deer_1987']Tu sa rozmiary od 45 bröstomfång to jest za przednimi lapami [URL]http://www.haromi.se/selevadderadhurttapro-p-1229.html?cPath=15_139[/URL] o tu od 35 [url]http://ankishund.com/product.asp?product=1184[/url][/QUOTE] W takim razie bardzo bym była wdzięczna gdybyś zadzwoniła bo tym tabelom nie wierzę. Mierzyłam przed chwilą własnoręcznie rozmiar 45 i ma minimum 34,5 cm a tu wszędzie jest napisane, że minimum 40...:shake: Tak samo rozmiary maksymalne mogą być błędne.
  25. [quote name='deer_1987']Ja moge zadzwonic do ktoregos sklepu i sie spytac o 35-[/QUOTE] Nie chciałabym robić kłopotu :oops: ale gdybyś przypadkiem dzwoniła... ;) Tylko żeby Ci nie przeczytali z metki tylko faktycznie zmierzyli...:mad:
×
×
  • Create New...