Jump to content
Dogomania

Iwona71

Members
  • Posts

    1031
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Iwona71

  1. Nareszcie !!!! cudnie !!!! szkoda, że Lilka nie zrozumie jak jej powiem co sie dzieje. :multi::multi::multi::multi::multi::multi:
  2. [B][SIZE=4][COLOR=navy]LILCIA POZDRAWIA !!![/COLOR][/SIZE][/B] [B][SIZE=4][COLOR=#000080][/COLOR][/SIZE][/B] [IMG]http://i55.tinypic.com/23r7p87.jpg[/IMG]
  3. Kurcze, jak to możliwe, że nikt jej nie wypatrzył?! :shake:
  4. [quote name='ela40']Miło się czyta że u Liluni wszystko ok i małe czupiradelko jest naprawde urocze[/QUOTE] :lol:;):lol:
  5. Ty lubisz pieski z gładką ulizaną sierścią, ja - małe czupiradła, inni muszą mieć psa, który waży conajmniej 50 kg i całe szczęście, że ile ludzi tyle gustów, ale one wszystkie są cudne, piękne i obojętnie czy macha do nas ogromny ogon w stylu mop czy maleńki kikucik cieszy nas to tak samo.
  6. [quote name='Awit']Elegancka to Kropeczka, Liluni daleko do takiej elegancji:-):-)[/QUOTE] No nie! znowu zaczynasz? :lol: Z pieskami to jest tak jak z dziećmi, dla każdej mamy jej dziecko jest najładniejsze. A moja Lilcia może i nie jest bardzo elegancka, ale ma tyle słodkości , że weterynarz ani razu nie skasował mnie za wizytę z nią. [B][COLOR=red]To się nazywa urok osobisty !!![/COLOR][/B] Tylko mi tu nie napisz, że to z litości. :lol:;) Pozdrawiam !
  7. Nie do wiary!, że taka młodziutka i piękna dziewczyna nie została jeszcze przez nikogo wypatrzona. :shake: Szkoda, bo teraz najlepszy okres na naukę i ułożenie jej.
  8. Wiesz! jak słucham to faktycznie ludzie chcą malutkie pieski i może ludzi nie przekonuje waga (6 kg ) może zróbcie jej zdjęcie przy nogach jakiegoś ludzia, żeby mieli skalę porównawczą. Moja Liluchna w rzeczywistości jest o wiele mniejsza niż wyglądała na zdjęciach. To taki mały szkrabek, zresztą Ty wiesz ona jest drobniejsza od Yorka tyle, że na ciut wyższych łapkach. ;)
  9. Togaa! Wysłałam chociaż 3 dychy na to szczepienie dla Kropki. Na ten rachunek, który był dla Lilci z dopiskiem - dla Kropki u Irenki - :lol:
  10. Irena próbowała włączyć [B]Kropkę[/B] do swojego stada, bo bardzo jej teraz sumutno samej w" szczeniecym" pokoiku, ale nie udało się...:shake: Mix-Jamnior Bilbo brzydko sie wobec niej zachował...:mad:[/QUOTE] Oj mężczyźni ....
  11. [quote name='togaa'][B]Czupiradło Kochane !:loveu::loveu:[/B] Człowiek sie sam do siebie uśmiecha, jak sie widzi tą kosmatą mordeczkę....:lol:[/QUOTE] [SIZE=4][COLOR=navy][B]Pisałam, że jest urocza !!![/B][/COLOR][/SIZE]
  12. Chciałam zamieścić króciutki film jak biega, ale niestety nie umiem :oops:
  13. [video][URL=http://pl.tinypic.com/m/dcu5ps/4]View My Video[/URL][/video]
  14. [IMG]http://i52.tinypic.com/2vb96hs.jpg[/IMG][IMG]http://i52.tinypic.com/2115ilc.jpg[/IMG] [IMG]http://i51.tinypic.com/14qww1.jpg[/IMG]
  15. Ja wczesniej miałam labradorkę i przez jej pierwsze dwa lata życia "zjedzone były" dywany, tapety, meble, rogówka, stolik o drobnych rzeczach juz nawet nie pamietam, jak pisałam ta NISZCZYCIELSKA SIŁA trwała dwa lata więc to co robi teraz Lilcia, a wcześniej Niki to pesteczka, żarcik.
  16. Kiedyś mój syn nauczył NIKI, żeby sama ubierała szelki tzn on je trzyma, a piesek sam wkłada łapki w odpowiedznie dziurki, teraz bez problemu to samo nauczył Lilkę - wyobraźcie sobie taki widoczek jak obie stoją w kolejce "do szelek" przed spacerem i robią to [B]praktycznie same[/B].
  17. [quote name='togaa']To prosimy na forum o Liluchnie opowiedzieć. Pewnie wszyscy ciekawi co szkrabek nawywijał...;):evil_lol:[/QUOTE] Nie da rady, niektórych rzeczy nie da sie opowiedzieć słowem pisanym, zresztą tu nie chodzi o "nawywijanie", jak już pisałam ona jest bardzo grzeczna, już nie wywleka wszystkiego na środek pokoju, a z psami jest tak jak z dziećmi - nie mogą siedzieć tylko na dupce, bo to oznacza, że chyba chore. Ale właśnie te jej wszędobylstwo stwarza wiele smiesznych historii np jak jeszcze co sie dało wywlekała ze swoich miejsc i dostała za to burkę, to potem, żebym tak szybko nie zorientowała się, że coś zniknęło to .... Siedzę sobie na swojej ulubionej ławeczce i patrzę, a coś jest między moimi tujami?! i jak podeszłam to tam było wszystko: but, gazeta, ręcznik kuchenny..., jak to w tej maleńkiej główce sobie wydedukowała, że jak schowie to nikt się nie kapnie :evil_lol:. Nie wiem jak dla Was, ale dla mnie to było zobrajające. Albo: Lilcia poszła do pokoju mojego syna i tak patrzy w niego (czytaj chcę do łóżka), a on udawał, że nie widzi więc wróciła do dużego pokoju i za chwilę przyszła do niego NIKI tak jakby NIKI umówiła się z nią: "czekaj ja to załatwię" ponieważ syn nadal udawał, że nie wie o co chodzi to NIKI wróciła do dużego pokoju po czym za moment przyszły obie i już bez żadnych ceregieli od razu obie władowały się na kołdrę. Jak syn zapytał "a co Wy tu robicie?" - to miały takie miny jakby chciały powiedzieć: [B]no co? przecież pytałyśmy? :lol::lol::lol:[/B]
  18. [quote name='togaa'][B]Iwonko[/B]...Kochamy Cię !!!:loveu::loveu::loveu: Zaraz się pobeczę.......[/QUOTE] TOGUŚ! łatwo być dobrym dla takiego milaczka jak Lilcia, a jej przebyta choroba tylko wzmaga uczucie. Jak spotkamy się to Ci opowiem pare historii z jej życia - popłaczesz się, ale ze śmiechu. :lol:
  19. [quote name='ela40']Też zagladam do Liluni co słychać u niej[/QUOTE] Hej! U Lilci wszystko OK! Żebyście widziały jaki to temperamencik!!! :razz: ho,ho i życiowy i seksualny, ale panujemy nad sytuacją. Nic się nie zmieniło, zdrowa i sczęśliwa, no i waży 4 kg i 10 dkg - wygląda bardzo dobrze, żeberka uzupełnione. Lekarz powiedział,ze może sobie przytyc jeszcze jakieś 20 dkg, żeby miec troszkę na mały zapasik tak w razie czego, a potem to już raczej będziemy uważac żeby nie zrobiła się paróweczka na chudych nóżkach. Ja i tak jestem zdziwiona, że przy takiej ruchliwości wogóle przytyła. Myślę,że jej organizm też sam reguluje sobie porcje, bo do tej pory dawałam jej różne ugotowane mięska z prawie rozgotowanym ryżem i jarzynami i zjadała wszystko do zera, a teraz coraz częściej zjada mniej tzn z całego dania wybiera tylko to co dobre - a wiadomo co dobre !!!! Przez tą brzydką pogodę nie pojechaliśmy na wieś i na ogródeczek też mało wychodziliśmy, ale mam nadzieję, że pogoda się poprawi i syn obiecał mi, że w weekend nakręci mi krótki film jak moje dziewczyny się bawią - to go zamieszczę na forum. Acha nie chciałabym powiedziec tego w złą godzinę, ale Lilcia nadal jest bardzo czyściutka, wie po co wychodzi na spacerki i pytałam sąsiadów co tam u nas się dzieje jak zostają same w domu to byli zdziwieni, że te pieski są same - podobno cichutko jak makiem zasiał - normalnie aniołki. Taki psiak jak Lilcia i Niki to prawdziwe dwa skarby - tylko przyjemności :lol::lol::lol:. O jeszcze mi się przypomniało Lilcia w nocy nie lubi spac sama nawet na kanapie - albo przychodzi do mnie wtedy ja rano budzę się jak sztywniak, boję się przewracac, bo to tylko 4 kg,albo śpi mocno przytulona do NIKI i to jest naprawdę rozkoszne.
  20. [IMG]http://i38.tinypic.com/zjcbwh.jpg[/IMG] :lol::lol::lol:, [B]a jeszcze do tego jest najśmieszniejszym pieskiem pod słońcem.[/B] [B] Z darowanego życia cieszy się całą sobą przysparzając mnie dodatkowych zmarszczek ze śmiechu.[/B] :lol::lol::lol:
  21. No teraz to jestem oburzona - jak to brzydkawe? Poczekaj aż Lilci fryzurka odrośnie zobaczysz jaka będzie wystawowa dziewczyna !!!! A co! :lol:;)
  22. No tak! , a dni mijają i nadal nic nie wiadomo jak tam mała Sonia?
  23. Eee tam tylko trochę rozczochrane. :lol::lol:, to niewątpliwie dodaje im uroczku. Lilci już sierść coraz ładniej odrasta więc dostała swoją szczoteczkę i ta śliczna czuprynka jest czesana, co prawda na "wyczesanie" tej fryzury wystarczają dwa ruchy ręką, ale nie można powiedzieć, że jest mało elegancka. ;)
  24. oj oj ktoś sie wkurzył!, ale faktycznie może tak trzeba? Wszyscy czekamy na wieści, a tu nic !!!!:shake:
×
×
  • Create New...