Jump to content
Dogomania

tatalka2

Members
  • Posts

    200
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by tatalka2

  1. Boziu, serce się kraja ;( Ile piesek ma w końcu czasu przed wywiezieniem? 1,5 dnia? Mało się tu udzielam, ale postaram się popytać ludzi chociaż o DT.
  2. [IMG]http://img840.imageshack.us/img840/7367/1006710.jpg[/IMG] [IMG]http://img109.imageshack.us/img109/479/1006709o.jpg[/IMG] [IMG]http://img444.imageshack.us/img444/9834/1006708kopia.jpg[/IMG] [IMG]http://img593.imageshack.us/img593/1632/1006707.jpg[/IMG]
  3. Korzystając z cudownej pogody zrobiłam fotki spacerkowe :) Walcząca z patykiem... [IMG]http://img152.imageshack.us/img152/4849/1006697.jpg[/IMG] [IMG]http://img33.imageshack.us/img33/1507/1006701.jpg[/IMG] W pogoni za bażantem :diabloti: [IMG]http://img3.imageshack.us/img3/1129/1006702x.jpg[/IMG] Troszkę naszych okolic :) [IMG]http://img826.imageshack.us/img826/5981/1006703x.jpg[/IMG] Prawie jak struś :lol: [IMG]http://img651.imageshack.us/img651/7296/1006704.jpg[/IMG]
  4. Jaki śnieżny skoczek :loveu:
  5. Patroszenie misia :P [IMG]http://img193.imageshack.us/img193/6742/1006679z.jpg[/IMG] [IMG]http://img258.imageshack.us/img258/5522/1006674.jpg[/IMG] ...a tak Rozulka wiernie czeka na swoją panią :) [IMG]http://img132.imageshack.us/img132/5729/1006672u.jpg[/IMG]
  6. Śnieżne szaleństwo :loveu: [IMG]http://img716.imageshack.us/img716/3003/1006692v.jpg[/IMG] [IMG]http://img600.imageshack.us/img600/7794/1006688.jpg[/IMG] [IMG]http://img8.imageshack.us/img8/5259/1006684m.jpg[/IMG]
  7. Jejjj, musieliście mieć cudowny weekend! :) Zazdroszczę bo uwielbiam Zakopane :D Eh, rozpływam się nad urodą Rekishi. Jest przepiękna! (jak juz kilka razy pisałam, hihi :D) Ciepłe pozdrowienia w mroźny wieczór :-)
  8. haha, komicznie to wygląda :D Jakbym widziała zdumienie Rozulki :P Mizianki dla piesków ;)
  9. Angeliko, współczuję takich przykrych przeżyć :( Nawet nie potrafię sobie wyobrazić co musiałaś czuć. Najważniejsze, że Ginuś wraca do zdrówka. Samych radosnych chwil Wam życzę :) Pozdrowionka :D
  10. Z tym zdziwieniem odnośnie śniegu to niezły motyw... Moja psina wyleciała na ogród i nagle stanęła jak wryta...wbiła wzrok w śnieg, później spojrzała na mnie, znów na śnieg i tak się uradowała, że zaczęła się mega głupawka ;) ...a tak poza tym...Twoje 'dzieciaczki' słodkie :) Pewnie tworzą zgrany duet. No i te gustowne okularki, do twarzy w nich akitce :P
  11. Hej Kateczko, wiem, że zajmujesz się kotkami i masz ich troszkę w domu stąd moje pytanie. Zastanawiam się od dłuższego czasu czy nie przygarnąć jakiegoś kotka do siebie. Mam jednak obawy... czy zaakceptują się z Rozi i z drugą sunią, która jakby nie było nie lubi kotów i jest już w dość podeszłym wieku. Po drugie, hm...mama pewno nieciekawie reagowałaby na kotka niszczącego meble, firanki itd. Czy da się jakoś 'poznać' po kiciusiu czy będzie rozrabiaką czy milusińskim? :P Ah, te moje dylematy...
  12. Dziękuję w imieniu Rozi za komplementy ;) Zabieg 10 grudnia... Mam niesamowitego stresa, ale damy radę. Dobrze, że na święta zdąży się wykurować i będziemy mogły pohasać w śniegu (o ile nasypie ;))
  13. Trochę wyrośniętej Rozulki ;) 'Daj mi też, proooszę' [IMG]http://img831.imageshack.us/img831/7789/1006662f.jpg[/IMG] 'jamiii' [IMG]http://img101.imageshack.us/img101/4098/1006661.jpg[/IMG] powaga... [IMG]http://img192.imageshack.us/img192/6800/1006669d.jpg[/IMG] [IMG]http://img100.imageshack.us/img100/8537/1006668.jpg[/IMG] Niedzielne pozdrowionka od nas! :)
  14. Oj, sama nie lubię rozstań więc współczuję :( ...ale może kiedyś Gin doczeka się drugiej kitki w domku, co? :)
  15. Akitkowa piękność! :loveu: Sam wdzięk i urok :D W ogóle rozbraja mnie ta mina u psów, która sugeruje, że są panami świata i mają wszystko w głębokim poważaniu ;)
  16. Dziękujemy za pozdrowionka i ślemy buziaki :) Wymiziaj Twojego kochanego niedźwiadka :D
  17. No więc tak... na początku kupiłam jej eukanubę dla szczeniaków dużych ras i w miarę chciała ją jeść, ale z czasem zaczęła wybrzydzać więc postanowiłyśmy z mamą przejść na jedzonko gotowane. Pani weterynarz powiedziała, że może być i dała nam dodatkowo witaminki. Czasem jak Rozulkę najdzie ochota to mam dla niej jakąś karmę (kupioną u weterynarza), ale nie pamiętam jak się nazywa bo nie ma mnie w domu :P Muszę znów wypytać lekarza o odpowiednią porcję dzienną gotowanego mięska z ryżem i warzywami bo trochę się w tym pogubiłam, a nie chcę jej ani głodzić ani przekarmiać. Gotuję jej średnio 2 udka na dzień, zamiennie z innym mięskiem - mielone czy cuś...
  18. Naprawdę bardzo dziękuję za rady i słowa otuchy bo strasznie się tym przejmuję :( Rozi ma dziwny tryb jedzenia, rano zje małe śniadanko, później nie je nic bo hm (tak mi się wydaje) tęskni za mną jak jestem w pracy albo na uczelni, gdy przychodzę przekąsi znów troszkę w biegu, a największy apetyt dopisuje jej wieczorem... Nie wiem czy to może okazać się problemem jeśli chodzi o przyrost wagi. Staram się z nią biegać, spacerować, poza tym ma do dyspozycji duży ogród. Co do wdzianka pooperacyjnego, nasz weterynarz już go wliczył w cenę zabiegu więc Rozulka w żadnych kołnieżach chodzić nie będzie :) a i z łóżek może swobodnie korzystać (no...chyba, że akurat wróci ze spaceru cała umorusana w błotku :P)
  19. W międzyczasie poczytałam trochę o sterylizacji i kastracji i tak jak mówisz, są to dwie różne metody. Teraz wiem, że Rozulka będzie kastrowana, a nie sterylizowana. Dzięki za przybliżenie tematu :) Jestem tym tak zdenerwowana...chyba podchodzę do tego zbyt emocjonalnie. Mam wrażenie, że Rozi może mieć mi za złe, że zostawiłam ją w obcym miejscu, że coś jej tam zrobiono itd. (tak, wiem, dziwnie to brzmi, ale ja traktuję swoje zwierzaki jak członków rodziny...) Wiem jednak, że tą operacją uchronię ją przed chorobami, o których piszesz i jakoś mi z tym lżej. Trzymajcie za nas kciuki!
  20. Hm, muszę przyznać, że zaskoczyłaś mnie tym stwierdzeniem, ale bardzo mile ;) Mój weterynarz powiedział mi, że przez rok będę musiała na jej wagę uważać. Rozulka ma być sterylizowana, a przynajmniej tak mi się wydawało do teraz bo szczerze powiedziawszy myślałam, że sterylizacja dotyczy suk, a kastracja psów. Chyba jednak nie znam dokładnego znaczenia tych słów i nie wiem co czeka mojego pupila :| Mogłabyś mi to przybliżyć? Wiem wstępnie, że Rozi ma mieć operację, prawdopodobnie ilość szwów ograniczy się do trzech. Po operacji dostanie specjalne wdzianko, które uniemożliwi jej dostęp do rany. Rano mam ją zawieźć, a popołudniu będzie do odebrania, ale znając mnie i moje skłonności do panikowania (będzie to dla mnie ogromny stres) zostanę tam z nią... z resztą weterynarz powiedział, że mam z nią zostać dopóki nie zaśnie...
  21. Nie do wiary, jak słodko może wyglądać dorodny akit w towarzystwie kotków :D
  22. Ja właśnie nie potrafiłam w to uwierzyć, że aż tyle waży bo jej proporcje są raczej zachowane... Ważona była u pani weterynarz więc raczej wiarygodne źródło. Póki co żaden wet mi nie zwrócił uwagi co do jej wagi. Z początkiem grudnia jedziemy na sterylizację więc wtedy jeszcze raz ją zważę. Mam pewne obawy, że strasznie utyje po sterylce i już teraz wiem jak będę musiała na to uważać, ale damy radę :)
  23. Oj, nie wiem dlaczego :( Rozi rzeczywiście urosła niesamowicie i mam nieodparte wrażenie, że moje kiepskiej jakości zdjęcia nie pokazują jej dość potężnej jak na sunię postury :P Ona ma 9 miesięcy i waży 35 kg...
  24. Ah, przesłodka ta Wasza pociecha :) Od początku baaardzo mi się podobała i nadal jest moją akitkową faworytką :D Z przyjemnością śledzę jej galerię :)
  25. Hej Angelika! :) Twój Ginuś rzeczywiście zmężniał od naszego spotkania :) Nie jest już takim niejadkiem? Wymiziaj niedźwiadka ode mnie :D Pozdrowionka :)
×
×
  • Create New...