Jump to content
Dogomania

MDK

Members
  • Posts

    7
  • Joined

  • Last visited

Converted

  • Location
    Strzelce Opolskie

Recent Profile Visitors

The recent visitors block is disabled and is not being shown to other users.

MDK's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. O spotkaniu wiemy, na pewno tam przyjdziemy i poruszymy sprawę:) więc może ktoś z TOZu by zadzwonił to pan zechciałby rozmawiać.
  2. Po dłuższych próbach udało nam się w końcu dodzwonić do właściciela. Gdy usłyszał, że my w sprawie psów powiedział, że nie ma teraz czasu i potem oddzwoni. Więc nie wiemy czy dalsze starania mają jakiś sens...chyba trzeba będzie się poddać, chociaż szkoda psiaków, a jak od nich odchodzimy to zawsze piszczą. Ciekawe czy gdzieś się chronią przed tym deszczem...
  3. To,że nie są od dawna to wiem, bo pamiętam te psiaki sprzed paru lat:) Choć zimą ich tam nie widziałam... Jak będziemy potrzebowały pomocy na pewno się odezwiemy. Dzięki:)
  4. Z opiekunem nie rozmawiałyśmy. Bywałyśmy tam codziennie i psy były ciągle głodne aż do niedzieli. Więc nie wierzę, że spełnia swe obowiązki poprawnie. Po naszych obserwacjach do psów chodzi raz w tygodniu. Zresztą jakby dobrze spełniał swe obowiązki to psy nie byłyby zapchlone, zakleszczone, nie miałyby ubytków sierści itd. W niedzielę zaniosłyśmy im żarełko i w ten dzień nie chciały tego zjeść. Jutro zadzwonimy znów do właściciela i zapytamy czy już podjął coś w sprawie psów. Bo Pan obiecywał, że się odezwie i się spotkamy.
  5. No fakt psy są karmione ale że co tydzień lub dwa to mały szczegół. To, że jest kilka uchybień na terenie ich zamieszkania-to też nieważne....
  6. [URL="http://forum.**********/showthread.php?p=1019468#post1019468"]http://forum.molosy. pl/showthread. php?p=1019468# post1019468[/URL] [proszę usunąć spacje] tu sa zdj psow i dopisanych pare zdan. prosimy o pomoc, bo juz sie konczy jedzenie ktore im kupilysmy a na wiecej nie mozemy sobie pozwolic:(
  7. Witam. Jakiś rok temu zauważyłam zamknięte psiaki, które miały pilnować jakiś plac. Jak podeszłam zaraz podbiegły pod bramę, ale nie po to żeby mnie odgonić czy przestraszyć, ale były łase na pieszczoty. Wtedy nie wyglądały tak „strasznie” jak teraz. Z cztery dni temu przechodziłam z koleżankami tamtędy, jak zawsze musiałam się zatrzymać i je pogłaskać. Tym razem nie wyglądały tak jak wcześniej. Widać, że są bardzo zapchlone, wychudzone, mają coś z tylnymi łapami. A na bramie wisi duży plakat WYNAJMĘ. Więc nie wiemy czy w ogóle ktoś przychodzi do tych psów. Postanowiłyśmy kupić im coś do jedzenia i tam pójść, gdy weszłyśmy psy wyglądały jeszcze gorzej niż przed bramą. Jeden z nich ma na grzbiecie ubytek sierści, a drugi jakąś”gulkę” pod pyszczkiem, gdy jadł to wylatywała mu piana. Oba są bardzo zapchlone nie przestawały ani na chwilę się drapać, nawet przy jedzeniu się drapały. Wczoraj byłyśmy tam znowu, z większą porcją jedzenia.Widać, że brakuje im uczuć, bo szybko zjadły i podbiegły, aby je „miziać”. Dzwoniłyśmy wczoraj do właściciela z zapytaniem czy pozwoliłby nam o psy zadbać czyli: karmić je, wykąpać, odpchlić, wyprowadzać. Odparł, że psami się ktoś opiekuje, lecz po dłuższej rozmowie i przedstawieniu sprawy powiedział, że zadzwoni jutro( czyli dzisiaj). Teraz czekamy na telefon pana, jeśli się nie doczekamy zadzwonimy znowu. Mam zdjęcia psiaków, ale nie wiem jak dodać [IMG]http://www.dogomania.pl/images/smilies/icon_eek.gif[/IMG] [B]Psy potrzebują wszystkiego: jedzenia, szczepień, odrobaczania, odpchlenia, wizyty u weterynarza . Za każdą pomoc będziemy wdzięczne.[/B]
×
×
  • Create New...