dineh

Jak tam Hektor ?

mój jeden tymczas był u mnie tylko 4 dni (znalazł ds) i tak sie przywiązałam ;)

[quote name='Hope2']nie ma opcji "oddaj"-jak poprzedni tymczas jechał do DS (nasz pierwszy)-jej...płacz, złość, "mamo, jak mogłaś? on nas kochał!" i na nic tłumaczenie,że tak trzeba...tak lepiej... TZ to samo... teraz Zośka ich wkurza, bo się wydziera-bo lubi...ale co będzie jak DS znajdzie?[/QUOTE] psiaki zawsze ciężko oddać do ds bo człowiek mimo że jest dt to kocha jak swoje ;)

super :D to widać synek podejmuje świadome decyzje za które umie wziąć odpowiedzialność - a nie po tygodniu "mamo oddaj go" chwali sie :-)

[quote name='Hope2']szlagg...moje dziecko wypatrzyło Jantarka i "maaamooo...proooszę, prooooooszę"... a ja mam już 2 swoje i Zośkę...echhh...żeby mieszkanie chciało być z gumy....[/QUOTE] a nie jest :P?? dziecko złapało po mamusi widać bakcyla ;)

[quote name='Hope2']moja znajoma zachwyciła się Jantarkiem :) mówi,że musi pomyśleć-bo ma już 2 psy... zapytałam czy mogłaby być BDT dla niego-niech myśli....[/QUOTE] super by było !! to czuje że mam dwa labki nie jednego do trzymania kciuków ;) wiadomo dt sprawdzi jak się psiak sprawuje to i łatwiej sie go reklamuje

[quote name='jolam']Zgadzam się w 100 %. I oby taki się znalazł :-) Idę na spacerek wieczorny i spać. Do jutra. dobranoc :-)[/QUOTE] jak mały będzie miał dt będzie lepiej o ds -teraz niewiele można o nim powiedzieć a ludzie lubią wiedzieć

[quote name='Hope2']jak dla mnie-nigdy nie zawadzi mieć wybór. A chyba wszyscy się zgodzimy, że dobry DS jest wskazany dla dziadzia[/QUOTE] DS to najlepsza opcja ze wszystkich :)!

[quote name='Hope2']taki opis dałam na pierwszej pod zdjęciem Jantara [COLOR=#ff8c00][SIZE=3][I][B]Cześć :smile: wszyscy mówią,że jestem śliczny...że wiek to nie wyrok, że moją paszczę uda sie naprawić-albo chociaż poprawić trochę...że na pewno ktoś mnie pokocha...da DOM... Tak bardzo chciałbym w to uwierzyć...może możesz dać mi BDT? DS??? moje utrzymanie jest koszmarnie drogie... [/B][/I][/SIZE][/COLOR][U][COLOR=#ff0000][SIZE=3][I][B]leki- 150/m-c karma 150zł/m-c hotelik 390/m-c [/B][/I][/SIZE][/COLOR][/U][COLOR=#ff8c00][SIZE=3][I][B][SIZE=4]Proszę...pomóż mi przeżyć kolejny miesiąc...[/SIZE][/B][/I][/SIZE][/COLOR][/QUOTE] Hope2 myślisz żeby rozglądać się za dt mimo ze tamten go chce ??

to ja juz zaczynam trzymać kciuki - a że mam zajecia na 7:30 to od 6 znowu zacznę ...byle nie było krwawienia !

[quote name='Hope2']to dużo...bardzo dużo...łatwo w długi przy takim koszcie utrzymania wpaść :( nie wiem ,czy zgubiłam...czy Jantar ma fb?[/QUOTE] tu nic o tym nie było -widziałam go za to na kilku forach

[quote name='Hope2']o żesz w mordkę! czyli na miesiąc dla Jantara potrzeba 7 stówek! Leki Hektorka są pewnie dopiero ustalane... Biedne chłopaki....[/QUOTE] nie zwróciłam uwagi, dopiero jak napisałaś Cioteczko ile to razem szczena mi opadła

[quote name='mdk8']jakieś wieści po badaniach?[/QUOTE] przyłączam sie do pytania

[quote name='cisowianka']Ja nie wiem że tyle ludzi jest bezdusznych już nie mówiąc i potworach w ludzkiej skórze.Ile jest katolików wśród nas- gdzie ich katolickie sumienie.....[/QUOTE] ludzie nie są katolikami w sercach ale na pokaz jak widać poza tym nadal chyba jest silne przekonanie że pies nie czuje ... koleżanka która mieszka we Wrocławiu była święcie przekonana że sunia musi mieć przynajmniej 1 miot przed sterylką- móoda 24 letnia dziewczyna z takim przekonaniem !

to jakiś labkowy hotelik :D??

[quote name='jolam']W schroniskach i do adopcji do wyboru, do koloru. Jestem w szoku. To wynik mody na labki. A teraz znudziły się i ludzie się pozbywają. Z goldenami jest spokój tzn. od czasu do czasu pojawi się jakieś cudo goldenowe i tyle. Piszę o goldenach bo to rasa podobna do labków. Zawsze mówię że golden to długowłosy labrador a labrador to krótkowłosy golden :-) A u labków chyba nie ma dnia żeby jakiś, gdzieś się nie pojawił.... niewyróbka.[/QUOTE] to jak z dogami i husky - ludzie bez wyobraźni za grosz ...

już zwraca sie moda na labki w schroniskach ??

[quote name='jolam']W klinice w Lesznie. Jeśli przeżyje to później będzie w hoteliku razem z "moim" Nesiem.[/QUOTE] dobrze że ma gdzie jechać i pozna innego labka - razem zawsze weselej ;)

gdzie On tak w ogóle jest ? są plusy więc proponuje się ich kurczowo trzymać w oczekiwaniu na kolejne

[quote name='jolam']To mi się pomyliło ;-)[/QUOTE] od razu wiedziałam o którego chodzi a z zapamiętywaniem imion u mnie kiepsko

[quote name='jolam'][B]dineh[/B], błąd w imieniu labka który jeśli przeżyje będzie potrzebował pomocy finansowej. To Bruno a nie Hektor. Hektor też jest w potrzebie ale jego stan nie jest taki jak Bruna [URL]http://www.dogomania.pl/forum/threads/248843-BRUNO-CHORY-czarny-labrador-z-NUŻYCĄ[/URL] Bruno to ten z nużycą.[/QUOTE] Faktycznie- umknęło mi

wiadomo czy to krwawienie ??

a to dt nie zrezygnuje? bo troszkę juz te (przepraszam za wyrażenie) przepychanki trwają - niestety potrzebujących Labków (a tym bardziej psów) nie brakuje

[quote name='jolam']może być tak jak piszesz ze stawami. Lejila ostatnio zaczęła się lekko podpierać chorą łapką. może uda się uratować. nie wiem na dzień dzisiejszy co będzie. poczekamy na wieści. Jeśli Hektor przeżyje to na pewno pomoc się przyda :-) Dziękuję :-)[/QUOTE] to super wieści że zaczyna się coś podpierać !! są nadzieje

Mam torbę podróżną rzeczy na bazarek który zgodziła sie zrobić Irysek - połowę uzbieraną Ona przekaże na psa który wybierze a połowa może iść na Hektora. Z łapką Leili to jest tak że Ona jak jej w ogóle nie używa niepotrzebnie obciąża staw w 2 łapie który musi dźwigać jej ciężar a staw ten będzie dodatkowo obciążany przez następne lata bo budowa jest taka że ciężar powinien się rozkładać na 4 nie 3 łapy więc teraz będzie większy nacisk co z czasem chyba może doprowadzić do problemów ze stawami jeśli dobrze rozumuje ( uczono mnie jak to jest u ludzi;)- stad moje wnioski)