dineh

[quote name='jolam']Jantar jest w okolicach Krakowa... czyli zimno. Ja bym takiego gadającego wsadziła na jedną dobę do bud, ciekawe czy było by ciepło....[/QUOTE] ja jestem za - a do tego zafundować mu schorzenia Jantara które osłabiają organizm co za tym idzie utrzymanie odpowiedniej temp. ciała może być trochę utrudnione

[quote name='Hope2']opolskie :) nie wiem ile jest stopni, ale wiatr powoduje,że wydaje się jakby z -2 było (na pewno jest na plusie, bo błotko w stanie płynnym jest) Kurczę...a jak sprawdzają to,czy mu zimno?[/QUOTE] może spali z nim w niej ?(żart;)) nie można zapominać że nie zawsze temp odczuwalna jest jednakowa z tą jaka panuje rzeczywiście - i że temp jest różna zależnie od wysokości

[quote name='Hope2']u nas od jutra śnieg zapowiadają...chociaz n ie zdziwiłabym się, gdyby pojawił się wieczorem...ochłodziło sie bardzo, wieje mroźny wiatr... kurczę...Jantar z tym pysiem nie powinien stać na dworze :([/QUOTE] na forum czytałam ze nie ma co się pieklić bo mu na pewno zimno nie jest ..ja nie jestem do tego przekonana, poza tym to nie pies do budy a Ty cioteczko z której części polski? u mnie jest 5 stopni więc nie jest źle

[quote name='jolam']może w końcu dogadają się z tym DT dla Jantarka ....[/QUOTE] mam nadzieje że zrobią to szybko bo zima jest coraz bliżej

niestety w przypadku Jantarka dla niego ma to negatywny wpływ

[quote name='Hope2']i to jest cholernie nie sprawiedliwe podejście :( zaopiekowany=bezpieczny=idziemy ratować następnego, który bezpieczny jeszcze nie jest[/QUOTE] ale też dzięki temu więcej psiaków znajduje chyba pomoc...

myślę że ludzie też teraz mają takie podejście że przecież jest już jakieś dt a tyle potrzebujących psiaków ...

mam nadzieje że dziś już ją mniej boli, trzymam za malutką kciuki i mocno w nią wierze :)

wchodzę z nadzieją że fundacje się dogadały a tu nie :( ...

[quote name='cisowianka']Więc mam2 widomości ;) - pudełeczko jest (jakiś czs temu kupiłam i leżało) podzielone jest na 6 przegródek - miało być na herbatę ale jeśli jest zainteresowanie - no problem- tylko gorzej z czasem. Będę się starać;)[/QUOTE] było by super :-) ale staram się być cierpliwa ;)

[quote name='jolam']chudzina straszna z niego a ważył 44 kg, czyli dobrze wygladający lab. tak wogóle to jestem ciekawa ile teraz waży, muszę podpytać[/QUOTE] na zdjęciach jest bardzo wychudzony :( i sierść z pierwszych zdjęć nie powala

[quote name='jolam']lovciam Was cioteczki kochane :-) dziękuję w imieniu Bruna. Teraz chłopak musi zdrowieć[/QUOTE] nie ma już wyboru żadnego :P no a później jak już będzie zdrowy zaczniemy go tuczyć :D

[quote name='cisowianka']Ok. to szukam i wykańczam butelki decoupage, bo miałam robić (nie sama) jeszcze bazarek dla Taja i Tofika ale te chłopaki są zdrowe, więc mogą jeszcze troszkę zaczekać. To kontaktuję się iwciągam do współpracy cioteczkę dineh ;)[/QUOTE] dziękuje cioteczko :D a zrobiła byś jakieś pudełeczko czy nie dasz rady :-)?

[quote name='cisowianka']Jestem i ja, owszem będę miała fanty, ale dineh jak zapewne widziałaś;) robię bazarki na spółkę tzn. ja przygotowuje fanty, robie zdjęcia (ni zmniejszone) - wysyłam do cioteczki która odwala taką robotę (ostatnio Aldrumka) i bazarek idzie potem ja zbieram kasę i wysyłam fanty itd.[/QUOTE] cioteczko to zaproszenie do współpracy ;)??

no to kilka rzeczy które miałam dać Irysek wystawiłam [url]http://www.dogomania.pl/forum/threads/248956-Buty-%28DeeZee-Daichman%29-i-torebka-na-bardzo-chorego-Bruna-do-3-12-13?p=21577589#post21577589[/url] cioteczko Jolam przepraszam za małą kradzież

i się popłakałam ;(... nie wiem czemu bo to dobre wieści

[quote name='jolam']Nie, kasa będzie potrzebna też później. Na dalsze leczenie, rehabilitację i hotel. Więc jeśli Irysek zrobi to będzie baaaardzo super :-)[/QUOTE] już zaczełam zaczynać się przekonywać żeby sama zrobić ale skoro tak ciotunio piszesz :P

[quote name='jolam']Ode mnie niestety trochę za daleko do Wrocławia :-( chyba że kiedyś przy okazji ale to w dalekiej przyszłości raczej[/QUOTE] Irysek obiecała że z reszty rzeczy też zrobi bazarek ale to nie na już a kasa potrzebna na wczoraj co?

a jak tamten dt? minęło już strasznie dużo czasu

trzymamy za małą mocno kciuki co by się udało :)

ja bym rzeczy mogła podarować ale za dużo żeby wysłać a z Wrocławia nie widzę nikogo :(

[quote name='Hope2']kurczę...koleżanka nie może-rodzice sie nie zgodzili :( ale będzie szukac z nami domku dla Jantarka :)[/QUOTE] nos do góry w końcu będą się o Jantara bić ;)

Bruno ma nam teraz codziennie humorki poprawiać swoimi postępami... liczę na przyszłego przystojniaka

jeju jak dobrze!!

trzymamy mocno mocno