Jump to content
Dogomania

20midnight10

Members
  • Posts

    8
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by 20midnight10

  1. [quote name='martik b']drożdżaki to grzyby własnie jesli wet to stwierdził to ucha mascia typu allertec, plynem do czyszczenia uszu czy wodą utlenioną nie wyleczysz, na taki stan w uchu potrzebne są psu porządne krople z antybiotykiem o szerokim spektrum dzialania przeciwgrzybiczym i bakteriobójczym..i lepiej nie leczyc psa na własną, bo piszesz że zastosowalaś dobrą maść-dobrą czyli jaką? bo lecząc samemu można czasami wiecej szkody wyrządzić psu niz mu pomóc...[/QUOTE] no tak tak rozumiem ;) w takim razie co mogę w tym momencie zrobić ? Czy znasz nazwę takich kropli i czy mogę poprostu kupić je gdzieś u weta czy w sklepei zoologicznym bez recepty czy muszę iść do weta aby przepisał mi receptę? Jednak mam jeszcze pytanie ? Czy po takich porządnych kroplach jest to do wyleczenia czy tylko do zwalczenia?
  2. [quote name='martik b']ale jeśli drapie tylko ucho to ja bym się nie skłaniała ku alergii pokarmowej lub kontaktowej, przy kontaktowej najczęściej pojawiaja sie krostki w okolicach brzucha, ud itp przy pokarmówce to jest częściej uogólniony świąd, ja bym się raczej sklaniala że ucho jest tu stymulatorem- boli, drażni więc drapie, czy w uchu jest jakaś wydzielina brunatna, czy brzydko pachnie? przewód słuchowy psa jest długi w kształcie litery L więc nie bój się, że zrobisz psu krzywdę, możesz spokojnie głęboko sprawdzić czy jest wydzielina np pesetą z watką, czy interesuje się tylko tym 1 uchem czy zdarza się jej drapać to drugie? może mieć otitis externe w uchu stan grzybiczno bakteryjny częściej jest ten stan obustronny choć zdarza się tylko w 1 uchu, czy zaobserwowałaś może czy to drapanie zaczęło się np po kapieli psa- stany takie są częste, ciemno, wilgotno niewielkie niesprzyjające czynniki i już się w uchu nagromadzą bakterie i grzyby bo takie środowisko jest dla ich rozwoju idealne, byc może ma w tym jedym uchu żdzbło, przychodził do nas kiedyś do lecznicy pies przewlekły otitis, co się po kroplach i zastrzykała przeciwzapalnych i przeciwświądowych zagoiło to zaraz z powrotem szybko wracało, po zajrzeniu otoskopem okazało się że pies chodził kilka miesięcy ze źdzbłem w uchu i stąd te powracające stany, źdzbło zostało wyjete i problemy zniknęły, ucho twojego psa jest ciepłe i spuchnięte i to swiadczy juz o stanie zapalnym, ja bym zmienila weta, pierwsze co bym podala to krople na stany bakteryjno- grzybicze jeśli jest brunatna śmierdząca wydzielina w uchu krople z antybiotykiem otomax, aurizon, surolan wiele jest dostepnych na rynku, poza tym trzeba wykluczyc pasozyty np swierzbowca usznego, kótry też może wywoływac taki świąd, to że odkażać bedziesz wodą czy jadyną niewiele daje, trzeba podziałać na to ucho bo to leczenie jakie stosuje lekarz to leczenie objawowe nie eliminuje przyczyny byc może jeszcze choć z opisu nie sądzę wytworzyła jej się pyodrema przy uchu ale na to tez trzeba podziałać antybiotykiem w zastrzyku i lekiem przeciwzapalnym, encorton który podajesz to tez lek przeciwzapalny- lek sterydowy, eliminuje świąd ale jesli jest nie wyleczony stan zapalny w uchu to encorton psa wyciszy- kwestia świądu- ale nie wyleczy tego ucha a steryd nie jest bez znaczenia dla zdrowia psa i ma sporo skutków ubocznych więc im mniej stosujesz tego typu leków tym lepiej, ja nie widzę tego ucha nie mogę sprawdzić wydzieliny więc i ciężko mi pomóc na odległość ale jesli leczysz a nie ma poprawy, pies nadal cierpi i się intensywnie drapie to najlepszym wyjciem jest zmiana weta, zycze szczęśliwego zakończenia i powodzenia ;)[/QUOTE] U psa stwierdzono alergię na trawy ( pierwszy raz pojawiła się w tamtym roku w lecie wtedy miała czerwone krostki na brzuchu,ale nie interesowała się nimi wogóle i po 2 dniach zniknęły i od tamtej pory nic takiego się nie zdarzyło. Będę obserwować w tym roku, poprostu nie może chodzić po ściętych trawach i dotykać do nich brzuchem.Suczka jest dość duża więc to jeszcze przy niskich trawach nie jest dużym problemem. ;) Co do ucha : już po paru dniach stosowania wody utlenionej (nie chce zapeszać) ale zauważam poprawę - nie drapie się tak często a ucho jest już chłodniejsze. W uchu owszem pojawia się brązowa gęsta i śmierdząca wydzielina. Z Twojego opisu i z tego co sobie teraz przypominam kiedyś mi wet mówił że to alergia na roztocza własnie, dokładnie określił to nazwą drożdzaki (jakoś tak).To co ja mogę jeszcze dodać to to iż ja spróbowałabym poprostu jakiejś dobrej maści, płynu do czyszczenia i dezynfekowania ucha i myślę że byłoby po problemie chociaż na jakiś czas. Szczeże to ucho wygląda dość groźnie w tym momencie przez ranę którą zrobiła sobie przy głowie. Gdyby rana się zagoiła to już też mogłoby dużo dać.No ale oczywiście nie chcę podwarzać zdania wetów ani osób które faktycznie posiadają wiedzę na ten temat. P.S. Wcześniej drapała po jednym uchu i drugim, w tym momencie jedno ucho jest ładne, nie drapie się po nim i nie śmierdzi, no ale drugie... wiadomo :(
  3. Cześc wszystkim ;) wiem że jest już dużo tematów w tym dziale o drapaniu się itd. ale postanowiłam założyć nowy, ponieważ zalezy mi na szybkiej pomocy. W skrócie postaram się przedstawić historię z drapaniem się u mojej suczki - żeby było wiadomo o co chodzi. Więc tak : kiedy była jeszcze szczeniakiem pewnego dnia strasznie spuchła szczególnie w okolicach oczu i pyszczka, kiedy poszłam odrazu do weta powiedział że coś ją ugryzło dostała 4 zastrzyki i jeszcze tego samego dnia opuchlizna zeszła, na szczęscie do tej pory się to już nie powtórzyło. postanowiłam to uwzglednić bo być może bedzie to miało jakies znaczenie. Jednak problem niekończący się polega na ciągłym drapaniu się po uchu (w tym momencie ma już ranę na głowie "żywą" ) robię co mogę żeby się po niej nie drapała, własciwie chodzę za nią "krok w krok" rane odkażam wodą utlenioną żeby nie wdało się zakażenie, po kazdym spacezre myje jej dokładnie łapy żeby w razie moejj nie uwagi jakby się zaczęła drapać nie zrobiła tego brudnymi łapami. Ucho jest ciepłe i tak jakby spuchnięte (miejscowe zgrubienia), poprzez drapanie powstają na nim łyse placki. Kiedy tylko pojawił się problem wet powiedział że to drożdzaki najpierw smarowałam jej to ucho maścią ALERTEC po pewnym czasi przestała pomagać i wet wypisał ENCORTON ;/ - pomaga, ale co z tego jeśli po skończeniu się jednego opakowania muszę biec po receptę an drugie i tak w kółko.Jeszcze na dodatek na temat Encortonu naczytałam się takich rzeczy że najchętniej wogóle juz nie chciałabym go stosować. Będę wdzięczna za odpowiedzi.Pozdrawiam.
  4. [quote name='Sylwia i Roxi']Ja rozważałam kupno kagańca metalowego, ale ze względy na małe dziecko będę się musiała zdecydować na skórzany... chodzi mi głównie o pozory że pies ma kaganiec bo moja nie gryzie ale jak biega luzem ludzie się czepiają niestety. Teraz czytam że może jej być w tym nie wygodnie. NIe wiem co robić?[/QUOTE] hej. ;) ze względu na dziecko -masz rację ! Ja osobiście uważam że najgorsze kagańce to kagańce materiałowe w ktorych pies ma wlasciwie scisniety pysk tak ze nawet nie może otworzyć.Skórzany hmm...nie wiem czy Twoja suczka nosila juz kaganiec i czy jest do niego przyzwyczajona, ale u mnie długo taki nie wytrzymał szybko sie zepsuł i wg mnie psu łatwo go zdjąć,ale jak mówisz że suczka nie bywa agresywna to raczej nic sie nie stanie jak bedzie sobie biegła,albo zacznie tarzać pyszczkiem po ziemi noi go zdejmie. Ja osobiscie jestem za kagańcem metalowym, oczywiście dobrze dobranym!!! wydaje mi się że w nim psu jest najwygodniej i ma większą swobode. ;) Jednak jego jedyna wadą jest (jak pies si rozbiegnie i Cie uderzy ojj wtedy booooli. :( ) Pewnie nie pomogłam dużo, ale myslę że ktos inny też pewnie sie wypowie i zdecydujesz.;] Pozdrawiam Ciebie i Twoj psinkę.
  5. [quote name='Daamian']witaj w klubie mam taki sam problem :)[/QUOTE] Heehe ;pp mimo to mam jednak nadzieje że znajdzie sie ktoś kto będzie mogł nam pomóc.Z drugiej strony faktem jest ryzykowne branie kagańca jesli wczesniej sie go nie przymierzy na psa. No ale...może akurat. Trzeba zaczekać.;)) Pozdro.
  6. Witam Wszystkich posiadaczy Owczarków Niemieckich, jesli chodzi o kaganiec : mam kaganiec na Owczarka niemieckiego zależy mi na zamianie tego kagańca na kaganiec dla Amstaffa lub CC czy ewentualnie byłby ktoś zainteresowany? Kaganiec jest zwykły metalowy jesli ktoś będzie zainteresowany mogę wystawić zdjęcia kagańca lub wysłac zdjęcia na pocztę e-mail. Posiadam również kaganiec metalowy na Owczarka Szkockiego Collie. Niestety nikt z moich znajomych nie posiada psa żadnej z tych ras a jak ma to mają już kagańce albo nie chca.
  7. [quote name='gryf80']hej.pamiętaj,że nie mozna odstwiać enkortonu od tak sobie jak witaminy,ale stopniowo,ale pewnie to wiesz.jest tez steryd o przedłuzonym działaniu-depomedrone w inj,ale to tez ta sama grupa.czy były diagnozowane te uszy?w kierunku np.zapalenia czy azs-u,może bardziej potrzebna mu dieta(alergia)niz steryd.a może to zwyłe zapalenie uszu-wtedy krople.najlepiej idz do weta znów.pozdrawiam[/QUOTE] Szczeże mówiąc to nie chce podwarzać zdania weta, bo napewno zna się bardziej aczkolwiek wszyscy wiemy jacy są teraz lakarze ( nie chodzi tu tylko o wetów ) na początku stosowałam maść Atecortin ale nie pomagała. Dostaje uczulenia również naścięte trawy wtedy pojawiają się czerwone plamki na brzuchu (od dotykania traw).Właściwie to nie ma nic na skórze jakiegoś zapalenia czy coś. Trudno mi tak wszystko dokładnie napisać, ale podejrzewam że ta alergia to niskie stadium i że dałoby się to wyleczyć napewno innym lekiem niż Encorton. I byłby spokój.
  8. Cześć wszystkim,posiadam suczkę z alergią która polega na tym że strasznie się drapie po uszach robiąc sobie przy tym rany i "łyse placki" od pół roku dostaje Encorton (całe opakowanie starcza mi na tyle dni ile jest tabletek, 20 ? ) kiedy lek się skończy przestaje się drapać na jakiś tydzień później znów się zaczyna noi oczywiście znowu Encorton. Z tego co tu wyczytuje na temat tego swińskiego leku chciałabym zaprzestać stosowanie go, jednak czy jest coś innego czym mogłabym pomóc swojemu psu ??? Dodam jeszcze że nie widzę żadnych zmian u psa po stosowaniu tego leku, być może że to krótki okres przyjmowania go - ;)) aczkolwiek nie mogę narzekać na brak apetytu u swojego psa więc mogę nawet powiedzieć że też trudno by było mi stwierdzić czy się nasila. Będe wdzięczna za podpowiedz.Pozdawiam Wszystkich forumowiczów i ich zwierzątka. ;))
×
×
  • Create New...