0bleblak

Niestety nie mam żadnych wiadomości o sprawcach tego bestialskiego czynu, ale zespół redakcyjny TVN Uwaga bada sprawę :multi: Mam prośbę do mieszkańców/mieszkanek Tomaszowa, jeśli są tu na forum. Kopsnijcie telefon w Tomaszowskim Towarzystwie Miłośników i Opieki nad zwierzętami, bo nie odbierają telefonu, a dziennikarze TVN próbują się z nimi skontaktować :razz:[h=1][/h]

[quote name='sleepingbyday']m acie tam ostr ajazdę i coś jest na rzeczy najwyraźniej. jednak sprawy z walkami psów są trudne, zresztą konsultowałam to z kumplem z policji przy jednej okazji, nawet próbowaliśmy robić prospekcję terenową, ale wtedy podejrzany teren był juz czysty. jeśli wasza sprawa dojdzie do sądu, to święto lasu i okolic. bo kto będzie zeznawac przeciw mafii? a taka jest właśnie ta melodia.ja widze największą nadzieję w tym, że powszechna nagonka utrudni im proceder i sie zwiną. dlatego radziłabym sprawę prowadzić też od drugiej strony - kampanijno-społecznej. trzeba życie małofjootowcom utrudniać.[/QUOTE] Jeśli schronisko i TOZ nie wezmą sprawy kampanii w swoje ręce, to nici z tego będą (podobno coś robią, mówią, że wszytsko co w ich mocy). Ze strony TVN nadal głucho. Serio, nikogo chyba nie interesuje los kundelka, a tych debili, którzy za tym stoją, pewno i policja się obawia. Niestety, drugi piesek odszedł, nie udało się go uratować :( [IMG]http://www.nasztomaszow.pl/zdjecia/strony/640x480/18038.jpg[/IMG] Więcej informacji tutaj: [url]http://www.nasztomaszow.pl/aktualnosci/brak-slow/[/url]

[quote name='Klauzunka']Oby złapali tego sku..... Z tego co czytam mają świadka i jakiś trop - oby nie odpuścili.[/QUOTE] Mają świadka, i to niejednego. Na FB poza tym co jakiś czas ktoś coś pisze, że chyba wie kto to, że wie gdzie, itp., ale szkoda, że nie zgłasza swoich podejrzeń policji albo TOZ. Strasznie mnie to wkurza!!! O reportażu w Uwadze nadal nic nie wiadomo. [B]XXX52[/B], kilka postów wyżej pisałam o sekcji: została wykonana. Ale ponieważ dochodzenie prowadzone jest przez policję, to nic nie jest ujawniane i to chyba raczej normalna procedura. Natomiast pojawiła się kolejna ofiara tych okrutnych i bezsensownych zabaw: [url]http://www.zwierzeta.vernet.pl/component/content/article/1-aktualnosci/567-psie-dramaty.html[/url] Piesek jeszcze żyje, mam nadzieję że będzie zdrów :)

[quote name='xxxx52']czy juz cos wiadomo o tych mordercach niewinnego psa?[/QUOTE] Nadal nic nie wiadomo. I pewnie dopóki będzie trwało dochodzenie policji to niczego się nie dowiemy, chyba, że jakiś cywil ze schroniskiem się skontaktuje. Ale redakcja TVN Uwaga zna już temat, człowiek, który się tym zajął, rozmawiał z dziennikarzami UWAGI. Na razie tyle tylko, jeszcze nie wiemy czy będzie program. Dam znać zaraz jak tylko będzie jakieś info.

No i jeszcze lista miejsc, w których o tym piszą (poza wyżej wymienionymi): [URL]http://tomaszowmazowiecki.naszemiasto.pl/artykul/1429407,skatowali-i-zakopali-zywcem-pomoz-znalezc-sprawce,id,t.html[/URL] [URL="http://tvtomaszow.pl/zakopali-psa-%C5%BCywcem-prosimy-o-pomoc-w-uj%C4%99ciu-sprawc%C3%B3w"]http://tvtomaszow.pl/zakopali-psa-żywcem-prosimy-o-pomoc-w-ujęciu-sprawców[/URL] [URL]http://www.naszinowlodz.pl/index.php/archives/6750[/URL] [URL]http://zaginaldom.pl/2012/06/04/pomozcie-odnalezc-bandyte/[/URL] [URL]http://www.zwierzeta.vernet.pl/[/URL] Nagranie i artykuł: [URL]http://strefa.fm/strefa/wiadomosci/Tomaszow-Zakopali-psa-zywcem,476[/URL]

xxxx52, informacje są rozsyłane, gazety o tym napisały, co zresztą relacjonowałam w tym wątku. W tym tygodniu miała się także odbyć rozmowa z redaktorem UWAGI w TVN, ktoś dzwonił i pisał maile do regionalnych mediów. Ale jest cisza. Może ze względu na podejrzenia (sprawę prowadzi komenda wojewódzka) na razie nic nie ruszają, a może to też musi czekać na "okienko" w ramówce ? Nie wiem. Gdybym cokolwiek na temat tej psinki wiedziała, nie potrafiłabym milczeć. I tym bardziej wkurza mnie ta cała sytuacja, że to właśnie bidny kundelek, po którym być może nawet nikt nie płacze i nie tęskni. Masz rację, gdyby stało mu się to za granicą, rozruch byłby większy. Gdyby to był cocker spaniel albo Shitzu, pewnie też by bardziej wrzało. Dziś sprawdziłam dokładnie udział osób zaproszonych do wydarzenia na FB- 285 odrzuciło zaproszenie, z czego kilku zaproszonych to instytucje zajmujące się pieskami ...... Nie rozumiem :(

[quote name='xxxx52']czy media sie ta tragiczna sprawa zajely? plakaty (zdjecie umeczonego psa) z wyznaczona nagroda za anonimowe informacje przynosi rezultaty[/QUOTE] Niestety nie ma żadnych nowych wiadomości. O TV pewnie będzie wiadomo na dniach, bo w tym tygodniu miała być rozmowa, natomiast jeśli chodzi o postępowanie policji w tej sprawie, to podejrzewam, że może nie być żadnych przecieków, aż do zakończenia śledztwa. Ale skoro jeszcze nie umorzyli dochodzenia, to jest nadzieja, że będą jakieś efekty. Póki co, w wydarzeniu na FB Schronisko obiecało na bieżąco przekazywać każdą nową informację, jeśli taka się pojawi. Co do plakatów, to nie wiem. Napisałam o tym i widzę, że została zwrócona uwaga. Wierzę, że osoby, które się tym zajmują, robią co tylko mogą, żeby odnaleźć sprawcę. Ogólnie odzew na FB i w innych miejscach jest chyba dość słaby :shake: Heh, ale to tylko mały kundelek był, jego śmierć może nie obchodzi tak wielu...obym się myliła, bo takie przebieg zdarzeń znacznie zmniejszy szanse na złapanie tego popaprańca.

O, dzięki, pomysł z plakatami jest bardzo dobry :) Zapytam Schronisko czy robią coś takiego, bo z tego co pisali, to tylko rozpytują i dzwonią na własną rękę, a poza tym jest tylko dochodzenie policji, o szczegółach którego nikomu na razie nic nie wiadomo. Jeśli chodzi o media, to były pisane maile do Uwagi w TVN- wiadomo, na maile raczej nie odpisują. W wydarzeniu na FB wziął jednak udział człowiek, który zna redaktora UWAGI i ma z nim po niedzieli rozmawiać. Wierzymy w jego pomoc i że uda mu się TVN namówić, sporo pomaga zwierzętom, mądra i bardzo zaangażowana osoba. Ja się obawiam, że to jednak cholernie brudna sprawa i ludzie będą się bali cokolwiek powiedzieć. Ale cóż, wierzę, że coś z tego wyniknie i sprawca (sprawcy) poniosą odpowiednią, najwyższą karę. Głupota ludzka rodzi przeróżne dramaty, ale jestem na granicy wytrzymałości, kiedy ludzie robią tak potworne rzeczy umyślnie. Wstydzę się wtedy, że jestem człowiekiem :(

Widzę, że niewiele osób przegląda temat, ale jest długi weekend. A każdy ludek w tej sprawie się liczy. Tutaj jest nieco szerszy opis odnośnie świadków i tego co widzieli: [URL="http://www.tomaszow-tit.pl/artykul,Człowiek_psu_wilkiem,11444.html"]http://www.tomaszow-tit.pl/artykul,Człowiek_psu_wilkiem,11444.html[/URL] Z informacji schroniska dla zwierząt wiadomo, że sprawę przejęła Wojewódzka Komenda Policji. Została zakończona sekcja zwłok, ale szczegóły nie zostały ujawnione. Jedna bardzo istotna sprawa- charakter obrażeń wskazuje na to, że psinka mogła być niestety "zabawką" (workiem treningowym) psów tresowanych do walk. Smutne to i okropne, ciężko mi nawet o tym pisać... ale w związku z tym jeszcze jedna ogromna prośba. Jeśli ktoś słyszał cokolwiek na temat psich walk w tamtych stronach, proszony jest o kontakt ze schroniskiem lub policją również w tej sprawie. I tak jak wcześniej pisałam, gwarantowana jest anonimowość. Proszę o pomoc!! Jeśli komuś się coś przypomni, niech dzwoni, każda informacja jest na wagę złota. A wszystkich raz jeszcze proszę o przystępowanie do wydarzenia na FB [URL]https://www.facebook.com/events/321509341262092/324859514260408/?comment_id=324873780925648&notif_t=group_comment_reply[/URL] i udostępnianie info na swoich profilach.

Jak w temacie. Tomaszowianin uprawiający jogging, znalazł przy drodze do Spały wycieńczonego i okrutnie skatowanego pieska. Wstępne oględziny lekarza wykazały, że piesek najprawdopodobniej został zakopany przez swoich katów w ziemi, ale walcząc resztkami sił o życie wydostał się z grobu :-( Niestety, mimo starań lekarza i pracowników schroniska dla zwierząt w Tomaszowie Maz., piesek po kilku godzinach odszedł :-( . Prosimy, jeśli ktokolwiek coś widział, coś słyszał, coś kojarzy, niech się pilnie skontaktuje ze schroniskiem dla zwierząt w Tomaszowie Maz. pod nr 44 724 57 84 lub bezpośrednio z tamtejszą komendą policji. Gwarantowana jest pełna anonimowość!!!!! Na Facebook schronisko utworzyło wydarzenie, w którym prosi o rozsyłanie wiadomości i pomoc w uchwyceniu sprawcy. Prośba do wszystkich ludzików z Dogomanii, którzy mają konto na Facebook: weźcie udział w wydarzeniu i udostępnijcie to na swoich profilach. Im więcej osób będzie to widziało, tym większe szanse na znalezienie sprawców czynu. Wydarzenie na Facebook: [URL="https://www.facebook.com/events/321509341262092/"]https://www.facebook.com/events/321509341262092[/URL] Artykuł na "Nasz Tomaszów" [URL]http://www.nasztomaszow.pl/aktualnosci/czy-to-zrobil-czlowiek[/URL] Zdjęcia z artykułu w "Nasz Tomaszów", mam nadzieję, że autor się nie pogniewa: [IMG]http://www.nasztomaszow.pl/zdjecia/strony/640x480/17777.jpg[/IMG] [IMG]http://www.nasztomaszow.pl/zdjecia/strony/640x480/17778.jpg[/IMG]

Ogłoszeń było mnóstwo, ale efekt marny, łącznie 4 telefony i ten czwarty, to było to :) Kicia od ok. miesiąca jest już w nowym domu. Mieszka w domku z ogródkiem, dwoma cudnymi labradorami i kocurkiem Przecinkiem, który wiekowo zbliżony jest do niej. Nowej rodzinie na szczęście nie zależało na kotku, który miałby właściwy odcień futerka czy też podobny był do innego kotka. Chcieli po prostu kotka :)) Zatem proszę o zamknięcie tematu.

Dziewczyny, ja już z sił chyba opadam i tracę jakiekolwiek nadzieje. Telefon zamilkł, więc nie wiem czy to dobrze wróży. Zwracam się już bezpośrednio do ludzi, pytam po instytucjach, bo z ogłoszeniami, to jakoś tak marnie. Dużo zwierząt jest ogłaszanych na różnych forach portalach, szybciutko jedno ogłoszenie przykrywa drugie i za chwilę tego wcześniejszego już nie widać. No i generalnie nie za dobrze :shake:

Jakieś 2-3 tyg. temu, ktoś wyrzucił ok. półroczną kotkę w lesie. Pilnie szukam dla niej domu, ponieważ nie może u mnie pozostać. Kicia lubi wylegiwać się na trawie koło domu, namiętnie poluje na koniki polne, bawi się czym tylko może. Jest bardzo towarzyska w stosunku do ludzi. Próbuje też zaprzyjaźniać się z każdym napotkanym zwierzakiem. Ogólnie jest bardzo pocieszna i bystra, daje sobie świetnie radę. No i ma cudne oczy... [IMG]http://imageshack.us/photo/my-images/808/igp1716b.jpg/[/IMG] [URL="http://imageshack.us/photo/my-images/808/igp1716b.jpg/"][/URL][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/808/igp1716b.jpg/"][IMG]http://img808.imageshack.us/img808/5449/igp1716b.jpg[/IMG][/URL] Jest niesterylizowana, a to raczej zmniejsza jej szanse na adopcję. Czy ktoś znajdzie dla niej troszkę miejsca w swoim domu? Pomóżcie Kici- nie chcę jej oddawać do schroniska, ale czas płynie i niewiele mi go zostało. Na terenie Tomaszowa, Łodzi i okolic, zapewniam dowóz. Zaczynam tracić nadzieję; jest poogłaszana w bardzo wielu miejscach, a praktycznie żadnych telefonów... [URL="http://img717.imageshack.us/img717/1531/kicia1.jpg"][/URL][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/163/kicia2.jpg/"][IMG]http://img163.imageshack.us/img163/8105/kicia2.jpg[/IMG][/URL] [U][URL="http://imageshack.us/photo/my-images/829/kicia1c.jpg/"][IMG]http://img829.imageshack.us/img829/7819/kicia1c.jpg[/IMG][/URL] [/U] [IMG]http://img717.imageshack.us/img717/1531/kicia1.jpg%20http://img812.imageshack.us/img812/8105/kicia2.jpg[/IMG]

[quote name='rozi']Bo ja sądziłam, że jesteście w tym Schronisku wolontariuszami w egzotarium. A nie jesteście?[/QUOTE] Nie w tym rzecz, niektórzy na pewno są; w tamtym wątku wzięło udział dwóch wolontariuszy: jeden nadmienił, że poobserwuje dyskusję (zdaje się, że to był nowy wolontariusz, bo tak wywnioskowałam czytając jego wypowiedź w innym temacie) i na tym skończyła się jego rola, zaś wolontariuszka z Egzotarium, która wypowiadała się w tamtym temacie, wypowiada się także i w tym. Czy było ich więcej, tego nie wiem, bo nie znam osób, które są na tutejszym forum . Chodziło mi jednak o to, że nikt tam nie pisał, "proszę, podpiszcie petycję" (o ile dobrze pamiętam, a siebie nie liczę) No ale niech będzie, że polemika strony "ZA" mogła być jakąś formą zachęty. Choć dla mnie w przypadku większości wypowiedzi w tamtym temacie, były one raczej niemiłymi przepychankami, które miast wyjaśniać i prowadzić do wniosku, mogły prędzej skłócić obie strony. Hm... tak sobie myślę, że odbiegamy chyba troszkę od tematu.

[quote name='rozi']Boże kochany... Chodzi o osoby, które zajmują się psami W LUBELSKIM SCHRONISKU. O wolontariuszy mających dostęp do boksów wewnętrznych na przykład. Obleblak, Ty wyraźnie masz kłopoty ze zrozumieniem słowa pisanego. Ja niezwykle rzadko piszę bzdury.[/QUOTE] Napisałaś "osoby namawiające do podpisania petycji zajmują się gadami"; nie było w Twojej wypowiedzi wyraźnego nakierowania na schronisko, więc dlatego zrozumiałam to opacznie; lubię pełne wypowiedzi, a nie skróty myślowe. Poza tym, w wątku poprzednim akurat nikt z wolontariuszy i pracowników nie namawiał nikogo do podpisania petycji. No ale OK, już rozumiem. Wypowiedź kasuję, żeby nie wnosić nieporozumienia.

[quote name='Reni']Ale czy czosnek jest tu skuteczny? :roll: Może sprawdź najpierw a potem gadaj.[/QUOTE] Sprawdziłam w dzieciństwie i przeciwko wampirom działa :p

[quote name='Carie']Ja słuszałem od weta , że czosnek owszem można podać psu ale tylko jako sprawdzenie czy są robaki . Prawdopodobnie trzymają się one ścianek jelit i po podaniu świerzego czosnku zawiniętego w mięsko bo samego czosnku to on raczej nie zje i po zjedzeniu takiej kanapeczki robaki się odczepiają i wyłażą razem z kałem . Jeśli się je zauważy to trzeba wtedy odrobaczyć.[/QUOTE] Dżizys :p Jaja pasożytów po czosnku na pewno nie wyjdą ;) Czosnek skuteczny jest w odstraszaniu wampirów, jeśli ktoś wierzy w ich istnienie, a przeciwko robalom jedynie skuteczne są preparaty weterynaryjne.

Przepisy co do szczepień obowiązują wszystkich i są jednakowe dla każdego psa, czy on służbowy czy też nie- raz na rok i basta. Żeby się z tego wybronić, jeśli ktoś się do tego dobierze, należy udowodnić, że pies ze względów zdrowotnych lub innych (np. zarobaczenie) nie mógł być zaszczepiony w terminie, a o tym czy należało zaniechać szczepienia w tym okresie, zdecydować mógł tylko lekarz weterynarii.

[quote name='jola123']Właśnie ja też jestem zainteresowana tą metodą, ale nie wiem gdzie takie się robi. Może ktoś wie, ewentualnie jaka cena ?[/QUOTE] Widzę, że jesteś z Nowego Targu, więc pozwolę sobie dać Ci namiary na lekarzy, którzy są naprawdę świetni w tego rodzaju operacjach. Acha, to nie reklama tej lecznicy z mojej strony, bo nie pracuję u nich i nie jestem z Podhala. Miałam jednak okazję asystować przy sterylizacjach wykonywanych przez nich i z czystym sumieniem mogę ich polecić. [B][FONT=Times New Roman][SIZE=3]P[SIZE=2]rzychodnia Weterynaryjna [/SIZE][/SIZE][/FONT][/B] [B][FONT=Times New Roman][SIZE=3][SIZE=2] Kolejowa 149, Nowy TargTelefon: 018 266-33-90 [/SIZE] [/SIZE][/FONT][/B]

[quote name='millarca']Obleblak jako założycielka poprzedniego wątku została tu zaproszona przeze mnie przez PW. Było to wyróżnienie ;), bo nikogo więcej osobiście nie zapraszałam, wychodząc z założenia, że osoby zainteresowane same na wątek zajrzą.[/QUOTE] Wobec tego bardzo dziękuję :) Mam nadzieję, że pojawi się tutaj ktoś z lubelskiego schronu.

Nie wątek, a pierwsza w nim wypowiedź (poza tym, że zostałam poinformowana o jego założeniu i zaproszona, choć być może informacja taka poszła do wszystkich, ale to moje przypuszczenia tylko); prócz tego, jeśli ktoś pisze o mnie, to się do tego odnoszę i tyle- nie widzę w tym nic dziwnego :razz: . Nie piszę o braku moich kompetencji, a o tym, że [B]dla ludzi z zewnątrz zdobywanie informacji jest możliwe[/B] i trochę siejecie tutaj niepotrzebny ferment, bo do tej pory nie rozumiem jaki niektórzy mają problem w odwiedzeniu schronu (w miarę możliwości) czy wykonaniu kilku telefonów i pogrzebaniu w sieci. Nie pojmuję też wielu innych zapytań... Np. Imiona psiaków- są przecież na stronie schronu (do której to link nie raz był podawany, gdyby ktoś nie miał czasu szperać w Google), wystarczy na nią wejść :razz: . Dziwi Cię Rozi moja walka? To ja zadziwię się wobec tego analogicznie: a nie dziwią Cię walki innych? Czy jesteś Rozi bezpośrednio zaangażowana w sprawę, że się tu udzielasz? Czy wszyscy Ci, którzy walczyli w tamtym wątku przeciwko zarządcy, wiedzieli jak działa? Jeśli więc "nie byli kompetentni", to jakim prawem walczyli? Ja widzę efekty działań ekipy w schronisku przy Metalurgicznej, bardzo pozytywne efekty i to jest dla mnie najważniejsze. Obserwuję inicjatywę wielu ludzi, którzy opiekują się tamtymi zwierzętami, poświęcają się i stają na głowie, żeby było dobrze. Nie mogę im patrzeć na ręce, bo nie jestem pośród nich, mogę jednak pytać ich o to sama i obserwować efekty tego, co robią (inni też mogą, ale widać nie chce im się). Być może jest na Dogomanii ktoś bezpośrednio związany ze schronem, ale nie widzę nic zdrożnego w tym, by kontaktować się z nimi bezpośrednio, a nie wypisywać bzdurne treści tutaj. Jestem wolnym człowiekiem, tak jak inni i mam pełne prawo do tego, by się wypowiadać na różne tematy, a nie tylko ten. Wszystkie informacje podane przeze mnie są rzetelne i sprawdzone, niczego sobie nie wymyśliłam. O poczuciu odpowiedzialności za temat, który założyłam, pisałam już wyżej. Popieram ideę Egzotarium i głównie stąd moje zainteresowanie lubelskim schroniskiem, a reszta, że tak powiem, przyszła sama, bo nie potrafię angażować się w coś "na pół gwizdka"... Aaaa.. jeśli chcecie, to na stronie schroniska, na fotoblogu, możecie zostawiać swoje komentarze, myśli, pytania i mam nadzieję, że nie umknęło to Waszej uwadze.

[quote name='millarca']Piszę w związku z tym, że wątek: [URL]http://www.dogomania.pl/threads/177588-ProszAE-podpiszcie-dwie-petycje-dla-zwierzakA-w-ze-schroniska-w-Lublinie[/URL] został zamknięty. Rozumiem, że akcja zbierania podpisów została zakończona, w związku z czym Obleblak zamknął wątek.[/QUOTE] Dokładnie z tego powodu, który wymieniłaś, poprosiłam o zamknięcie wątku, więc nie widzę powodu, by się temu dziwić. Jako drugi powód podałam również moderatorowi tzw. "wyczerpanie tematu". [quote name='millarca'][B] Uważam jednak, że osobom, które podpisały się pod petycją o pozostawienie dotychczasowego zarządu, należy się informacja o tym, jak ów zarząd prowadzi schronisko.[/B] Poza tym osobiście bardzo chętnie poznałabym Lubelskie pieski z imion i nazwisk i w miarę swoich możliwości pomogła w szukaniu im domów.[/QUOTE] [SIZE=2]Nie jestem pracownikiem schroniska, ani też wolontariuszką w tej placówce, więc a[/SIZE]by udzielić Wam niektórych informacji, musiałam zadać sobie troszkę trudu. Jako autorka wątku czułam się jednak zobowiązana, by w miarę możliwości odpowiadać na pytania. Jednak to wszystko, o czym pisałam oraz to, czego nadal nie wiecie (choć w moim przekonaniu wiadomo już wszystko), możecie sprawdzić sami; do czego Wam pośrednik np. w postaci wolontariusza na Dogomanii, skoro informacje można sprawdzić u źródła? Jest podany link do strony schroniska, jest adres schroniska, są numery telefonów. Czy jest jeszcze jakiś inny sposób poznania schroniska, ponad te, które sugeruję ? Bo jeśli nie informacje oficjalne, bo jeśli nie telefony, bo jeśli nie osobiste odwiedziny placówki, co uważam za najlepszą formę tego poznania, to co może jeszcze być? Nie bardzo rozumiem... Od otwarcia przetargu minęło niewiele dni; to co na razie się odbyło, a co wiadomo oficjalnie: [URL]http://www.schronisko-zwierzaki.lublin.pl/news.php?action=view&newsId=164[/URL] Dane psiaków i kotków do adopcji (a wystarczyło zajrzeć na stronę schronu :shake: ): [URL]http://www.schronisko-zwierzaki.lublin.pl/dogs.php?action=view&catId=3[/URL] [URL]http://www.schronisko-zwierzaki.lublin.pl/cats.php?action=view&catId=16[/URL] Tutaj profil schroniska i zdjęcia zwierzaków do adopcji na NK: [URL]http://nasza-klasa.pl/profile/28678457[/URL] O możliwości pomocy w adopcji zwierzaków z tego schronu proszę pytać Panią administrator, możecie poza tym rozsyłać linki do zdjęć z konkretnymi zwierzakami. Akcje adopcyjne z tego, co wiem, muszą być uzgodnione ze schroniskiem dla zwierząt, ale jest to praktykowane, choć nie wiem w jakiej formie, np. [URL]http://nasza-klasa.pl/profile/28678457/gallery/album/2/2[/URL]