perdusia

ja też czekam na zdjęcia.

No nie mogę ale świetna zabawa.

Korusia ty przecież zasługujesz na domek, no niech cię w końcu wypatrzą.

To znaczy, że Śnieżka już dogaduje się z innymi suniami?

Zjaką ufnością się przytuliła, no poprostu cudna chwila, a na zdjęcie patrzy sięi patrzy.

Prawda cudeńko, prawie rasowiec.

HUUUURAAAAAAAAAAAAA! Luneczka ma nareszcie dom, a moja córcia tak bardzo się o nią martwiła, zresztą ja też.

Świetnie to i ja ją zobaczę, i czegoś więcej się dowiem mam nadzieję.

Okropne wieści mnie dochodzą.

O Boziu jaka ona piękna, normalnie cud dziewczyna.

Poszły, dużo ich nie ma, ale dobre i to co jest.

Mam zdjęcia ale nie mogę ich dodać.

O matko jakie cudo.

Ja jeszcze bardziej (o ile to możliwe) dzwoniłam wczoraj do pandzi Perełki i pytałam o zdjęcia, zrobione są, ale jeszcze nie wrzucone na komputer, więc musimy uzbroić się w cierpliwość, bo obietnica padła. Wiem, że Perełka była z państwem na działce rekreacyjnej i "pomagała" zbierać patyki suche, bawiąc się przy tym doskonale.

Postaram się.