gawronka

[IMG]http://img709.imageshack.us/img709/4008/image5942.jpg[/IMG] I pudelka :)

Człowiek całe życie sie uczy.... i głupi umiera :)

[IMG]http://img130.imageshack.us/img130/3549/foto2x.jpg[/IMG] No i jest! Ślimak :)

A, dziewczyny, mam wiadomość od Uli odnośnie zachowania się Ślimaka do innych istot ;) " Witam! Obserwując go ,to jak w ogóle reaguje na ludzi z całą odpowiedzialnością stwierdzam ,że jest to bardzo łagodny i grzeczny piesek.Natomiast nie wiem jaki jest jego stosunek do dzieci, gdyż żadne tak małe dziecko nie miało z nim kontaktu odkąd ja się nim zaopiekowałam, więc trudno mi "powiedzieć",,.W miejscu gdzie piesek przebywa jest jeszcze inna suczka i mniejszy piesek.Generalnie kiedy go wyprowadzałam z kojca na spacery nie reaguje agresywnie na pozostałe "towarzysto psiarskie"..;-) a z żadnym kotem też nie miałam okazji go zapoznać ;-) wydaję mi sie, ze tak jak każdy normalny pies..może nie przepadac za nimi.. Pozdrawiam Urszula"

Zainteresowanych brak :( A taka śliczna ... Mam najnowsze zdjęcia boksia, OCZYWIŚCIE nie umiem zamieścić :/ Pomożecie?

Dziewczyny, przekazałam kontakt do Agnieszki(zainteresowanej boksiem) dla Pani Zosi z BwP i zobaczymy co z tego będzie. Dzięki zuza911 za dobre chęci :* ale do soboty to wątpię żeby coś wypaliło. Chociaż kto wie....

Piesek został porzucony, bądź sam sie zgubił.Trudno ocenić, gdyż przybłąkał się do firmy w której pracuję.Był bardzo wychudzony, widoczne były zadrapania na sierści które świadczą o tym , że miał jakąś niemiłą przygodę z innym psem bądź psami.Pieska od razu zabrałam do weterynarza, dostał witaminki wzmacniające, tabletki na odrobaczenie, przeciwwściekliźnie zastrzyk,oraz specjalny antybiotyk- krem do oka ponieważ oczko było zakrwione. Na pierwszy rzut oka widać, że piesek jest bardzo łagodny, bardzo sympatyczny, jak sie cieszy to całym ciałem okazuje radośc...skacze do góry..to jest poprostu niesamowite.Jak otworzyłam drzwi do samochodu..to automatycznie wskoczył i poczuł sie jak "u siebie "świadczy to o tym ze juz z kimś wcześniej jeździł[IMG]http://forum.poranny.pl/style_emoticons/default/wink.gif[/IMG] Bardzo lubi zabawę z piłką, właściwie jak nie ma piłki..to nosi buteleczki , albo nosem popycha większe kamyczki.Lekarz weterynarz określił go na wiek od 4-5 lat.. Bokserek obecnie przebywa na terenia zakładu pracykoło Białegostoku,jest odkarmiony, wszelkie zadrapania sie pogoiły. Zrobiliśmy mu duży kojec w środku z budką w której śpi.Jest to bardzo przyjazny piesek, nie groźny i myślę ze spokojnie nadaje się do domku gdzie są dzieci.Nie jest wykastrowany..raczej..;-). Nie sprawia żadnych problemów wychowawczych, nawet nie piszczy jak go po spacerku zamykam w kojcu..tylko grzecznie wraca.Nie ma osoby która widząc go 1 raz nie powiedziałaby ,że "bardzo ładny pies"..z tym ze jakoś chętnych brak..;( Ja osobiście mam dwa psy(suka i pies) owczarki niemieckie, ale jak zabrałam boksera do siebie do domu..z nadzieją ze sie zaprzyjaźni z Psem..nie było szans.. jedna wielka "nienawiśc"wojna(wtedy jeszcze nie było suki)....dlatego ..piesek został zabrany i przewieziony z powrotem na teren zakładu pracy, pod który sie przybłąkał.Do dziś dnia tu przebywa ;-) To taka krótka historia..;-)Pozdrawiam Urszula 505 761 648 Wątek na BwP : [url]http://www.bokserywpotrzebie.pl/psy/liobialystok.htm[/url]

Dziewczyny, dzwoniłam do BwP . Pani Zosia ma wysłać @ z ankietą adopcyjną. największy problem jest z transportem :( . W załączeniu @ z Fundacji : "Witam,wysyłam już do tej Pani mail z ankietą adopcyjną. I napiszę do Pani Uli w sprawie psiaka... Bo Pani pewnie nie wie, czy byłaby możliwa kastracja psa teraz i pomoc z transportem psa? Pozdrawiam, Zofia Buchholtz +48 604 462 624 Zarząd Fundacji 'SOS bokserom'"

[url]http://www.dogomania.pl/threads/175742-Bokserkowego-towarzysza[/url] .To wątek Agnieszki. To co dziewczyny któraś z Was do niej zadzwoni(może już dzwoniła)? ja zbytnio doświadczona w adopcjach nie jestem ;) a jeszcze ten argument o upierdliwości zupełnie przechyla szalę na Waszą korzyść :)

Monia , mam odpowiedź od Agnieszki!!!!! :) Wyśle Ci na priv

Nie wiedziałam ,że jest "wątek transportowy" :/ Bez Was ani rusz :)

Napisałam na priv do Agnieszki o nr telefonu kontaktowego.

DZIEWCZYNY RATUNKU!!!!!!! Odpisała do mnie Agnieszka ( [url]http://www.dogomania.pl/threads/175742-Bokserkowego-towarzysza[/url] ) . Cytuję: " Witam psinka prześliczna i jestem jak najbardziej zakochana w fąflowej mordeczce tylko jest problem i musiałabym prosić o pomoc w przewozie pieska, nie posiadam własnego transportu i jestem zmuszona błagać o pomoc. W razie gdyby piesek trafił do mnie zostanie wykastrowany , mam sunię i wole nie myśleć co by było gdyby... " .

A dzis znalazłam taki cytat :" Psy mają tylko jedną wadę - wierzą ludziom. "

Nie wiadomo, niestety. Myślę,że tą pudelkę ktoś wyrzucił. :(

Na BwP jest : [url]http://www.bokserywpotrzebie.pl/psy/liobialystok.htm[/url]

Pewnie ,że byłoby dobrze ją ostrzyc ale .....suczka przebywa niestety na mrozie :( Dziś , jak zapewniła mnie Pani Monika , sunia jest z nią . Zawsze to jakaś pociecha...

Z tego co się orientuję (po rozmowie z Ulą- zajmuje się boksiem) piesek jest przyjazny do ludzi i dzieci. Chciała go przygarnąć ale Kajtek vel Ślimak nie polubił się z jej owczarkiem :( . Nie wiem czy ogólnie nie toleruje innych zwierząt czy tylko jej nie polubił. Kontakt do Uli : 505 761 648 (tak na wszelki wypadek ;) )

Dziewczyny, jak możecie to wklejcie tego "naszego" boksia na te stronę co podała Asika5 ; jakby to powiedzieć... trochę techniki i się gubię :)

[quote name='karina1002']A w sumie nie wiadomo. Trzeba dzwonić do tej dziewczyny.[/QUOTE] Obserwuję wątek na "dogo". Widzę ,że jest mała nadzieja [IMG]http://forum.poranny.pl/style_emoticons/default/rolleyes.gif[/IMG] .kontaktowałam się z Panią Moniką (to ona znalazła pudelkę) . Suczka błąka się na Zielonych Wzgórzach chociaż Pani Monika , na te zimne dni zabrała ją chwilowo do siebie :loveu: . Kontakt do p. Moniki: 661-728-215 .