Jump to content
Dogomania

Dziśka

Members
  • Posts

    110
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Dziśka

  1. jak wygląda leczenie takich schorzeń?
    slepote juz miałam
    tez z adopcji

    wiec to ze slepaczek mi nie przeszkadza

    słuchajcie,ja całkiem serio mysle o tym psiaku ale musze wiedziec jak przebiega leczenie,czy tylko dom i miłosc jest mu potrzebna?
    chwilowo nie za dobrze stoje finansowo,zeby podołac drogiemu leczeniu ale karma,miłosc i miejsce domu jest w nadmiarze
    no i transport

    siekowa,tuuli,halina juz mnie znają i wiedzą,zem odpowiedzialna

    o Icka walczyłam pól roku

  2. witajcie
    mam smutna wiadomosc
    dzisiaj Icek odszedł za teczowy most
    spokojny,kochany i głaskany do samego końca
    skrapiany gorącymi łzami bólu,zalu i goryczy
    byłam z nim do końca
    trzymałam ree na łbie i głasałam patrzac w jego oczy,które zamykały sie tak powoli
    odszedł cichutko i spokojnie
    szczesliwy i kochany

    dano nam wspólnie rok

    szczesliwy rok

    płacze

    pozdrawiam

    przepraszam ze tak krótko był z nami
    nic juz nie mozna było zrobic
    jego serce było juz bardzo słabe

    przepraszam

  3. witam tu Icek
    i lato nam zleciało,zaraz jesien a ja wciąz w domku kochany ,tulany i szczęsliwy
    troche chorowałem,moje serduszko jest coraz słabsze i oskrzela sie skurczyły,płuca wody nabrały
    pani sie bardzo zmartwiła,zabrała mnie do najlepszej pani wet,a pani sylwia zmierzyła mi temperature,zbadała i dała zastrzyk ze sterydów
    teraz juz czuje sie dobrze mam ciepło,zawsze pelna miskę i codzienne pieszczoty
    dbaja tu o mnie
    kochaja mnie

    aaa i moja pani przyniosła do domu malego kotka,był taki biedny,mieszkal na ulicy..pani mowi ,ze nie mogła mu tak pozwolic zdechnąc z głodu i zimna
    teraz spimy razem na moim fotelu albo kocyku

    jest mi tak dobrze

    za miesiac bedzie rocznica

    zeby tak wszyscy moi bracia mieli tego im zycze

    pozdrawiam wszystkich

    szczesliwy Icek


    aaa uciekam,bo pani wraca z kuchni jak zobaczy mnie przy komputerze bedzie zła..........nie,ona nigdy nie jest zla,tylko mówi,,Ica schodzimy,, i ja schodze i klade sie obok

    dobranoc lizam wszystkich


    ps tu pani Icka

    no i dorwał sie do kompa ten moj pieszczoch

    pozdrawiamy

  4. tyle biedy jeszcze w schronach
    my dzięki Bogu mamy się dobrze
    Icek jest wspaniałym psiakiem to juz 7 miesięcy naszej wspólnej drogi

    dobrze znosi te upały...chcieliśmy go ostrzyc ale tak bardzo sie bal,więc odpuscilismy,

    do kompletu doszedł nam jeszcze jeden kot.no cóz ,kolejne nieszczęście z ulicy tym razem rude wiec sa juz dwa piesy i dwa kocury

    pozdrawiamy wszystkich

    Ps Icula kazał zaszczekac os niego i daje jęzora:)

  5. [quote name='eliza_sk']Dziśka - ale wiesz, ja nie posądzam Cię o "płytkie zamiary" - tylko zwierzaki mogą się nie dogadać i najlepsze chęci nie pomogą - bo będą urządzać takie wojny, że będzie to nie do zniesienia - tylko o to mi chodzi. Załóż taką sytuacje i powiedz co wtedy ? Ja wolałabym dać w sprawdzone, dogomaniackie ręce - nie przesądzam, bo jeszcze nie ma odpowiedzi z Krakowa.

    I ta cholerna odległość :( kolejny transport za około miesiąc i to nic pewnego kiedy dokładnie będzie. No nic, będziemy w kontakcie, czekam na panią z Krakowa.[/QUOTE]
    ok
    odległosc przeraza to fakt

    ja zakladam optymistyczna wersję,po co od razu czarny scenariusz
    działajcie tak aby kocisko znalazło najlepszy dom bo zasługuje na to

    jak by co jestem:lol:

    acha,gdzies tu na dogo jest watek transportowy, moze jak kraków sie nie zdecyduje napisac tam?

  6. słuchajcie,znam procedury,wiem jak jest
    jesli pani z krakowa się zdecyduje bede się cieszyła ze persica ma dom,jesli jednak nie,jestem chętna
    i najwazniejsze zwierzak adoptowany nie ma opcji aby został oddany

    mój spaniel kocha wszystkie zwierzaki,Icek slepota tez jest niekonfliktowy,natomiast kocur,to mlodzik jak dostanie pare razy po nosie od persicy nic mu nie bedzie
    jestem osoba odpowiedzialna i jesli decyduje sie na zwierzaka to do jego ,smierci

    Icek jest chorym na serce psem,adoptując go wiedziałam o tym i dbam o leki,o to by regularnie je dostawał,jest pod kontrola wetki....

    decyzja nalezy do was

    jak by co jestem chetna

    pozdrawiam

  7. [quote name='Iv_']Elizko, popatrz jest chętna na srebrną śliczność :loveu:

    Dziśka, Elizka musi najpierw Cię prześwietlić zanim odda tą hrabiankę :evil_lol:[/QUOTE]

    spoko.znam procedury,w grudniu wszak adoptowałam slepego Icka ze schronu w Rzeszowie ,tez miał swój watek na dogo w staruszkach w tej chwili w domu sa dwa psy i kot,starczy miejsca i na arystokratkę

    kot tez podrzutek a zawsze marzyłam o persie....chyba ze uznacie ze nie spełniam warunków,na wizycie przedadopcyjnej była u mnie Darunia -puma tez z dogo
    pozdrawiam

×
×
  • Create New...