Jump to content
Dogomania

galagutek

Members
  • Posts

    9
  • Joined

  • Last visited

About galagutek

  • Birthday 03/23/1984

Converted

  • Location
    okolice Leszna

galagutek's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Plaskate zapraszają na bluzarek:smile: z motywem psim i pandzim:cool3:luknij no cioteczko:smile: http://www.dogomania.pl/forum/thread...3#post19126683

  2. Ale przestraszone maleństwa... Miejmy nadzieję że szybko ktoś je weźmie... Trzymam kciuki!!
  3. Dziś słyszałam reklamę waszej akcji na Esce, czy można te rzeczy, np. koce przynieść na dni otwarte?? Mam zamiar się wybrać o ile mi nic nie wypadnie. Pozdrawiam :kiss_2:
  4. Przepraszam raz jeszcze... :oops: :oops: :oops: Nie wiem co we mnie wstąpiło, po prostu połączyłam 2 sprawy... Obecną z Zojką i stytuacją z przed lat... Przepraszam raz jeszcze... Żegnam się z tym Forum bo wstyd mi za samą siebię, więcej nie będę pisała... Pozdrawiam wszystkich i jeszcze raz BARDZO PRZEPRASZAM :oops: :oops: :oops:
  5. Superaśnie że Pieski znajdują nowe domki :multi::multi::multi: Cieszę się niezmiernie!! Ja czekam na wizytę prze adopcyjną :loveu: Jak dobrze pójdzie to na weekend Luncia będzie miała koleżankę. Sunia przyjedzie z pod Warszawy :loveu: A oto Zojka: [IMG]http://wybierzmiska.pl/components/com_classifieds/adimages/thumbs/20091007134907_48431788.jpg[/IMG]
  6. W takim dniu jak dziś wspominam moją sunię Klarcie :placz: ... Wzięliśmy ją z małego, obskurnego schroniska tuż przed samą zimą, było to małe, słodkie, puchate kulotko.... Klarcia była czarna z białym śliniaczkiem i białą końcówką ogonka... Niestety pomimo swojego młodziutkiego wieku (jeszcze miała mleczaki) dane jej było żyć zaledwie miesiąc... Pewnego zimowego popołudnia, 3 dni przed Bożym Narodzeniem :placz:, po spacerku zaczęła dziwnie się zachowywać, kręciła się, popiskiwała... Więc zadzwoniłam po weta a on zaczął rozmowę od kasy, że przyjazd kosztuje, itd..., kiedy już go przekonałam, że mnie na niego stać, Klara zaczęła piszczeć... Nim szanowny pan dojechał, Klara zawyła, usłyszałam jakby coś w niej pękło, się wysiusiała i zakończyła życie... :placz: Może to nie temat do takich wspomnień, ale pomimo tego że niedługo miną 2 lata, ja ciągle płaczę... Denerwuje mnie obojętność i bezduszność ludzi którzy ponoć są po to aby pomagać bezbronnym zwierzakom... :angryy: Do dziś nie wiem co jej się stało, była szczepiona, pilnowaliśmy żeby nie jadła niczego z ziemi... Największy żal mam do tego "łapiducha", bo gdyby nie on to Klarcia może jeszcze by żyła...:placz::placz::placz:
  7. Ja mam roczną sunię wziętą ze schroniska w Lesznie i mam ten sam problem... Niestety moja mała jest niereformowalna... Nie chce jeść chrupek, potrafi się głodzić... Na smyczy ciągnie niesamowicie... No i to szczekanie, warczenie, burkanie na wszystkie szmery... Pracujemy nad tym, ale jest ciężko... Znalazłam w tym poście parę fajnych stronek. :loveu: Z góry dziękuję :multi:
  8. Hej Marcelinko!!

    Namiary na Ciebie dostałam od Sabinki, chodzi mi o małą sunię która jest obecnie w schronisku... Czy masz może jakieś jej zdjęcia?? Niestety nie jestem z Leszna i obecnie nie mogę wybrać się tam osobiście, więc liczę na Twoją pomoc... Mam już jedną sunię z waszego Przytuliska i teraz chciałabym koleżankę dla niej. Luna to kawał szalonego wariata, więc szukam raczej spokojnej i niedużej suni...

    Pozdrawiam Agata

  9. Dzięki za info :loveu: Sabinko!! :loveu: Dni otwarte są 7-8 ale w których godzinach to się odbywa??
  10. Dziewczyny a kiedy będą nowe focie piesków ze schroniska? Ja w sumie szukam małej suni, mam już jedną sporą harpaganicę w domu i teraz wolałabym mieć mniejszego i w miarę ułożonego pieska, znaczy się sunię :loveu: :loveu: :mdrmed:
  11. Witam wszystkich!! :multi: W zeszłym roku dokładnie 19.XII.08r zaadoptowałam sunie z leszczyńskiego schroniska (były 3), niestety pan który podawał mi szczeniaczka nie obszedł się z nią dobrze... Wyciągnął ją z klatki za przednią łapkę... Przestraszyłam się i na niego wrzasnęłam a on beszczelnie mi odburknął że nic jej nie będzie i żebym go nie pouczała bo wcale psa nie dostanę... Ale... Od momentu jak wzięłam ze schroniska małą, puchatą kulkę minął prawie rok. Luna wyrosła na sunię do kolan, nauczyła się podawać "cześć" i przybijać piątkę :multi: Poza tym jest szalona, nieusłuchana i wybredna w jedzeniu, ale jak przychodzi wieczór robi się z niej przylepa :lol: Szukam dla niej koleżanki, ale sama nie wiem czy dam sobie radę z 2 suniami Pozdrawiam To Luna w schronisku: [IMG]http://cms.halpress.eu/files2/69805/tnail_dsc06404-n.jpg[/IMG] A oto Luna dziś: [IMG]http://photos.nasza-klasa.pl/10829121/74/main/60b4a51d42.jpeg[/IMG]
×
×
  • Create New...