Jump to content
Dogomania

Dorota&Frodo&Lady

Members
  • Posts

    69
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Dorota&Frodo&Lady

  1. [QUOTE][U][B]prześliczna - słodka - szczęśliwa -bezpieczna - KOCHANA[/B][/U] [/QUOTE] ;) i ma adresówkę:razz: widać na drugim zdjęciu:razz: [LEFT][QUOTE]uśmiałam sie jak zajrzałam na podhalankowe forum i ktoś tam napisał że lady jest gładkowłosym podhalanem:diabloti:dobre to tym bardziej,że jej mama misia była podhalanem rudym:diabloti:[/QUOTE] na tym samym forum stwierdzono,ze Frodo jest hovkiem:diabloti: [QUOTE]Dorotka, a jak relacje między psiakami? [/QUOTE] ja nie zanotowalam warków. Ale mój TŻ twierdzi,ze Lady warczy na Luckiego,gdy ja śpię:roll: [/LEFT]
  2. [QUOTE]Lady potrzebuje czasu...a wszystko będzie dobrze;-)[/QUOTE] Wiem,ale chce jej w tym pomóc;) A to kilka zdjęć z dzisiaj: :-D [img]http://img692.imageshack.us/img692/3825/015s.jpg[/img] [img]http://img692.imageshack.us/img692/1157/017r.jpg[/img] [img]http://img682.imageshack.us/img682/610/016fy.jpg[/img] A tu widać w oddali Froda,który kopie dziurę [img]http://img692.imageshack.us/img692/6587/014hn.jpg[/img]
  3. [QUOTE] ona sie denerwuje Dorota ,że za chwilę gdzies pojedzie w nieznane [/QUOTE] Lady boi sie wielu rzeczy:shake: przyklad: jak Frodo lezy na podłodze,zagradzając przyjście,to nie ruszy się,poki go ładnie nie poproszę:razz: Lady zrywa się z miejsca,gdy ktoś do niej podejdzie na odleglość 3m:shake: Przeczytałam wczoraj książkę Turid Rugaas "Sygnały uspokajające" (do tej pory czytałam o tym tylko w internecie),a teraz je stusuję nw stosunku do Lady;) Wyglądam wtedy oczywiście jak totalna idiotka:diabloti: ale najważniejsze,że skutkuje:multi:
  4. Łapka lady niexle funkcionuje:lol: dziewczyna biega naprawde sprawnie:loveu: Jednak zauważyłam,że lady często wylizuje sobie łapki. Myślę,że ze stresu:shake: mam nadzięje,ze wkrótce poczuje się pewniej:razz:
  5. z powodów niesnasek w naszym stadzie,przeprowadziłam intensywną integrację calej rodzinki:diabloti: Lady i Lucky juz się o wiele lepiej dogadują:loveu: jest wspólna zabawa,tropienie,bieganie i spacery;) a nie ma warkow:multi: Co prawda raz zawarczała - gdy Lucky stoczyl się z fotela prosto na Lady:lol: ale to bylo usprawiedliwione. Lady wczoraj kopala dziurę..przyszła ze spaceru z pycholkiem czarnym od ziemi;) poniewaz nie chcę jej jeszcze stresowac,to nie bylo mycia,jeno małe wycieranie.
  6. [QUOTE]Pies jak czlowiek, jak sie nie czuje pewnie to straszy tego co go uwaza za najslabszego. Lady probuje sobie ustalic heirarchie w stadzie. Duzego woli nie ruszac, bo a nuz sie postawi, ale maly moze nie[/QUOTE]Nie sadze. Mnie nauczono,że psy nie wykazują zachowań dominacyjnych,gdyż u psów hierarchia jest bardzo słabo zaznaczona:roll: moga pilnować zasobów- ale Lady nie odgania spaniela od miski (tam nie dochodzi do konfrontacji) tylko odgania go od siebie:roll: chyba trzeba się bedzie wybrać do jakiegoś behawiorysty,jesli problem się pogorszy;) [QUOTE][B]Dorotka[/B], no to zlot dogo zaplanowany[/QUOTE]:multi:
  7. Lady nie lubi karmy,która stosuję-Orijena. Trochę poskubie,ale nie je ze smakiem:roll:
  8. Żeby nie było,że tylko problemy..;) Lady jest rozbiegana;) to zapewne zasługa Ani i Froda. Ania pomagała dojść do siebie Lady,a Frodo daje lady przykład jak się bawić;) czyli Lady biega na spacerach z szybkości zająca:razz: pocwiczy trochę i będzie jak pantera:razz: lady zaczyna też rozumieć,na czym polega zabawa z innymi psami piłką,sznurkiem itp.Już zaczęła sie z psami przeciągać;) to bardzo dobrze,bo do tej pory zabawki tylko rozszarpywała na strzępy:lol:
  9. Wyniknął problem. Liczę na jakieś informacje od osób,które znają Lady. Lady przejawia agresję w stosunku do małych psów. Kto czytał wątek,ten wie,że mamy w rodzinie spaniela Luckiego. Jesli Lucky zbliży się do Lady,to ta zaczyna warczeć. Lucky często do niej podchodzi- chciałby się przytulić i przy niej poleżeć-ale Lady wita go warkotem. Na spacerze są do siebie przyjaźnie nastawieni,w ogrodzie też- problem zaczyna się w domu. Lady nie pozwala się Lackiemu do siebie zbliżać. Do Froda jest nastawiona pozytywnie,ale broni przed nim zasobów. Ostatnio byliśmy na spacerze - Frodo-lady i Lucky z nami.Cała trójka ganiała luzem. Spotkaliśmy westa,który przywitał na szczekiem. Frodo go zignorował,ale Lady się na małego westa rzuciła. Wtedy i Frodo i Lucky pośpieszyli Lady z pomocą... na szczeście wszystko zakonczylo się pokojowo. Z informacji,które miałam,dowiedziałiam się ,ze Lady uwielbia psiaki. Czy jednak przejawiała tego typu zachowania już wcześniej?
  10. Lady biega na smyczy,bo pilnuje się mnie;) więc nie ma niebezpieczeństwa,że gdzieś zwieje. na dodatek tereny mam odludne i z dala od dróg. Przypinam lady na smycz,gdy idziemy w pobliżu kur,bo już wiem,że lady baaaardzo lubi biegające kurki:razz: [QUOTE]do jednego postu można wklejać tylko 5 zdjęć[/QUOTE] A to przepraszam
  11. Kilka zdjęc z dzisiejszego spacerku: [img]http://i.imagehost.org/0208/002.jpg[/img] [img]http://i.imagehost.org/0401/003_5.jpg[/img] [img]http://i.imagehost.org/0802/005.jpg[/img] [img]http://i.imagehost.org/0695/006.jpg[/img] [img]http://i.imagehost.org/0695/006.jpg[/img] [img]http://i.imagehost.org/0402/009.jpg[/img] [img]http://i.imagehost.org/0296/010.jpg[/img] [img]http://i.imagehost.org/0700/011.jpg[/img] [img]http://i.imagehost.org/0099/012.jpg[/img] [img]http://i.imagehost.org/0911/016.jpg[/img] [img]http://i.imagehost.org/0611/015.jpg[/img] [img]http://i.imagehost.org/0408/014_10.jpg[/img] [img]http://i.imagehost.org/0508/013.jpg[/img]
  12. [QUOTE]Mam pytanie do Doroty nowej pani Lady - mam 156 cm wzrostu nie całe 50 kg i myslę ,że mój mąż opłacałby DT - czy nadaję sie do adopcji w twoje tereny ?[/QUOTE] Jasne;) zapraszam;) jeszcze poczęstuje ciastem domowej roboty:razz:
  13. trzeci pies to spaniel Lucky.Możecie o nim przeczytac tu: [url]http://www.wesolalapka.pl/start/o-nas/bielsko-biala/346-lucky-moj-spaniel.html[/url] U dolu strony jest zdjęcie Luckiego z Frodem
  14. witaj Nikusie;) staram się,jak mogę,zeby moje psiaki miały raj na ziemi:multi:
  15. Lady już jest zadomowiona ;) byliśmy dziś po raz pierwszy na długim spacerku. Lady byla cały czas bez smyczy (ja mam takie tereny spacerowe,gdzie nie ma samochodow,więc nic jej nie grozilo). Lady caly czas się ładnie pilnowała. Już się ośmielila i biega razem z Frodem,wącha i poznaje nowy teren. Po tych harcach lady i Frodo głównie śpią ;) Lady jest zafascynowana kotem. Chodzi za nim wszedzie,nawet stara się wejść pod fotel,zeby do niego dotrzec. Kot z początku bał się,a nastepnie przyzwyczaił się do Lady i już nic sobie nie robi z jej obecności Tu troche zdjęc Lady: [img]http://i.imagehost.org/0701/172.jpg[/img] [img]http://i.imagehost.org/0107/173.jpg[/img] [img]http://i.imagehost.org/0504/175.jpg[/img] [img]http://i.imagehost.org/0225/179.jpg[/img] [img]http://i.imagehost.org/0275/191.jpg[/img] [img]http://i.imagehost.org/0968/195.jpg[/img] [img]http://i.imagehost.org/0181/197.jpg[/img] [img]http://i.imagehost.org/0781/196.jpg[/img] [img]http://i.imagehost.org/0367/187.jpg[/img] [img]http://i.imagehost.org/0181/197.jpg[/img] [img]http://i.imagehost.org/0266/184.jpg[/img] [img]http://i.imagehost.org/0866/182.jpg[/img] [img]http://i.imagehost.org/0563/185.jpg[/img]
  16. Pewnie na łańcuchu była,ale szczerze powiedziawszy,to jej reakcja wskazuje,że coś więcej się tam działo. Lady paraliżuje strach,gdy smycz się napnie- coś mi się zdaje,że ona chodziła w kolczatce. Może po tym ma ten odruch? spodziewa się,że napięcie smyczy= szarpnięcie kolczatką:-( Lady jest pierwszym psem,którego znam,którego nie trzeba uczyć chodzenia na luźnej smyczy. Być może ktoś uczył ją tego w mocno awersyjny sposób. Wielka szkoda,szczególnie,że Lady to psina o bardzo delikatnej psychice [QUOTE] A Frodo to widzę pełna kulturka-szkolenie na całego [/QUOTE] Szkolenie pozytywne to i dla mnie i dla psów przyjemność;)
  17. Lady dziś słyszała kliker,chyba po raz pierwszy,choć nie dam głowy;) Klikałam Frodowi- bawimy się w kształtowanie,a Lady była koło nas. Najpierw się przestraszyła,ale już po chwili podeszła,aby uczestniczyć razem z nami w zabawie:multi:
  18. Cześć;) piszę w imieniu Lady,bo ona sama teraz nie może napisać (śpi akurat;)). Póki co mamy fazę klimatyzacji Lady w nowym miejscu. W domu Lady ma już dobry humor,wraca jej uśmiech na pychola i widać,że odżyła po podróży. Na spacerach jest póki co nieufna i przestraszona,choć zaczyna się zachowywać "normalnie"- węszy i poznaje nowy teren;) Zdjęcia będą wkrótce, na razie mamy za dużo na głowie:lol:
×
×
  • Create New...