Jump to content
Dogomania

Lena2009

Members
  • Posts

    46
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Lena2009

  1. To może Kana sie skusi :razz: ? Coś wspominała o kolejnym astku po Vedze na DT a ona lubi wyzwania :cool3: Fryta też nie byla ideałem a udało jej sie ją okiełznać :D to może i z Witkiem by sobie poradziła ? :cool3: Zróbcie mu chociaz wątek i pokarzcie fotki :)
  2. [quote name='pinkmoon']A drugi amstaff z Dąbrówki dostał na imię Wituś, jakaś karma z tymi imionami :lol:[/QUOTE] a ma juz swój wątek :cool3: ?
  3. Przeczytałam cały wątek Luiska co zajeło mi z 5h ;) bo dogomania zawiesiła sie chyba z 15 czy 20 razy ;) objawy są zupełnie inne :shake: nie zgadza sie prawie nic w skrocie: Luisek miał paraliz pyska, problemy z gryzieniem, apatia, brak apetytu, szedł slalomem, duzo spał, nie biegł prosto, problem z ocenieniem odległosci Waluś natomiast problemów z jedzeniem/apetytem nie ma poza tym ze jest wybredny, apatii brak :razz: wesoły z niego chłopak, biegnie prosto bez większych problemów, spi w normie i z ocenieniem odległosci tez problemów nie ma :) problemy zaczynają sie jak musi ruszyć głową czyli np. jak kichnie siada, jak trzepie głowa to sie przewraca, jak wezmie głowe zbyt nisko w dół traci równowage, jak sie odwraca np. spojrzeć czy ktoś idzie z tyłu to sie kołysze ( jakby był po 3 głebszych ) ps. kabel ciągle nie odnaleziony... :placz:
  4. jest nadal leczony na to ucho :) dostaje antybiotyki i dodatkowo te leki co przepisał jeszcze lekarz w schronie na poprawe krązenia w mózgu :) dodatkowo leki osłaniające wątrobe bo jednak ten antybiotyk podawany jest juz długo i tran => na łupież :diabloti: z tym jest juz duzo lepiej :cool3: Waluś jest piekny:loveu: ale chwilowo nie moge pokazać zdjęc bo jednak nie mam kabla do aparatu w pracy :placz: gdzie ja go posiałam... :shake: ps. do zdjecia to na kocyku a jak mama jest w pracy to na łóżku w pościeli :diabloti: typowy amstaff :lol:
  5. :multi: ojjj to trzymam kciuki by wszystko poszło dobrze :)
  6. ja moge :) śliczny psiak :) może ktoś go zauważy.. (tylko, że ja nie mam konta na allegro - moge przelać pieniążki komuś kto ma )
  7. anioł :loveu: nie niszczy , nie rozrabia, grzeczny:loveu: załatwia sie tylko na spacerkach :loveu: niektórych rzeczy sie jednak nie zapomina :lol: widać, że wczesniej mieszkam w mieszkaniu..
  8. a własnie w tym roku w maju były przymrozki :-( tak własciwie liczyłam na to ze wtedy mogło sie zacząc z tymi zawrotami i utratą równowagi bo wtedy byłoby prawie pewnie, że to od zapalenia ucha a nie problemy z błędnikiem np :-( puki co z Walusiem lepiej :) albo tak jak mówiła kierowniczka schroniska ma ten lepszy okres :D jutro Kana wpada w odwiedziny to pomoże mi fotki porobić :multi: bo sama nie dam rady :P wierci sie chłopak niemiłosiernie :P i wszystkie mam poruszone albo sama głowa :shake: jak tylko przyczaje ze siedzi i chce pstryknąc fote to on zasuwa do mnie i na focie sam nochal :diabloti:
  9. bo antybiotyk dostawał 6 tyg. a w schronisku był 7 miesięcy.. kurcze chyba zostałam spławiona dzisiaj :eviltong: i na spacerek z Walusiem sie nie załapie..
  10. Waluś nie lubi piesków ;) przejdziemy sie z Kaną na spacerek to oceni :) ale ja nie mam wątpliwości ja mam jeszcze inne pytanko :) czy ktoś pamięta jak został przywieziony do przytuliska? czy juz wtedy było widać zawroty/zachwiania? czy pojawiło sie to później juz w schronie?
  11. w domku aniołek :loveu: za to do piesków, no niestety typowy amstaff, pobawić to moze by sie z nimi chciał ale ząbkami :mad: wczoraj jak wracałyśmy od weta ( Walus był na smyczy i w kagańcu ) podbiegł do nas boxer.. a Waluś jak na niego nie huknął:mad: a dumny był potem z siebie jak paw :diabloti: szedł prosto, spręzystym krokiem, głowa do góry az mu z tej radości choroba na troche przeszła :shake: nie domek z innymi pieskami wykluczony :shake: zobaczymy jak z suczkami...
  12. jutro postaram sie o wrzucić nowe fotki :) rano wpadne wyciągnąć Walusia na spacer to coś sie pstryknie :cool3:
  13. 3?:cool3: dwóch sie domyślam ale 3? Waluś jest taki śliczny:loveu: nie wiem co za człowiek wyrzucił takiego psa :mad::angryy:
  14. piesek śliczny :loveu: ze tez nie można wszystkich zabrać :(
  15. jesli chodzi o zdrowie to jakby sie poprawiło :) mniej sie przewraca, czasem go troche zarzuca :) byłysmy dzis z nim u weta dostał nowy antybiotyk jakiś nowy podobno dobry.. podaje sie go tylko 3 dni a działa w organizmie dłuzej.. no zobaczymy mama kupiła leki osłaniające wątrobe bo jednak antybiotyk bierze juz długo :( przy czyszczeniu prawego ucha Waluś zaczął sie wyrywac i piszczeć :(( pewnie go boli :( weterynarz powiedział ze to moze być swierzb ze on uwidacznia sie w ciepłym, zeby obserwowac czy pies sie drapie w to ucho w poniedziałek idziemy znowu.. zobaczymy czy nowy antybiotyk da lepszy efekt no i obejrzeć jeszcze raz to prawe uszko :( aaaa ;) ten stalowy odcień to był kurz :cool3: Waluś jest ciemno brązowy :D taka gorzka czekolada :loveu:
  16. no Kana kiedy wpadniesz poznac Walusia :cool3:? fotki bedą :) ale dzisiaj tyle wrazeń ( równiez mniej miłych - wet ) i Waluś spi jak zabity ;)
  17. Waluś już dojchał :) Bardzo ładnie jezdzi samochodem :) mogłabym zaryzykowac stwierdzenie ze taka jazda go relaksuje :D W domu zachowuje grzecznie. Zniszczeń nie przewiduje hehe jeszcze tylko kąpiel ojjj tak kąpiel potrzebna...
×
×
  • Create New...