A ja myślę ze każdy psia potrzebuje pomocy ale każdy znas kalkuluje jaki okres będzie u nich pod dachem bo każdy z nas ma uczucia. Właśnie dzisiaj zwolnił si u mnie tymczas ryczałam jak bubr chociaż Niko był u nas tylko ponad miesiac. A co by było z kundelkiem który by mieszkał pół roku? Bo nie mógłby znaleść kochającego domku. Ja wiem jaka jestem i wiem ile emocji towarzyszy przy tymczasie. Czasem trzeba takiego psiaka wiele nauczyć. Więc ja doskonale rozumiem tych co biorą w typie rasy... Bo ja nie wyobrażam sobie aby psiak mieszkał u mnie niewiadomo jak długo bo by szukał nowego domku... Chwilowo chyba nie będę mgła pomóc :( ponieważ mąż mnie wczoraj uświadomił że mam szkolenia biznesowe jeszcze w tym i przyszłym miesiacu :( ehhh a w tym czasie bym musiała szukać kogoś kto by sie danym zwierzakiem zajoła :( a ja już myślałam że będę miała kolejnego tymczasa :( ehhhh :( smutno mi ze nie mogę pomóc :(