Ekiana

Fantastycznie - bardzo się ciszę. Super, że Laki zostaje. Lepszego domu by nie znalazł, jestem pewna. Gratuluję decyzji i pozdrawiam! :)

No nieźle - widzę, że chłopaki powoli uczą się siebie. To wytrzymywanie przytulania się - to znam :) Mój rezydent ma przysłowiowe odruchy wymiotne jak tymczasowiczka chce się znów przytulać. Na szczęście nie ma buszowania w misce bo to już byłaby wojna :) Trzymam kciuki za Szkielesia żeby mu się troszkę apetyt poprawił i żeberek mniej można było zliczyć

Dobrze, że Twój mąż mówi do słuchu tym ludziom. Wątpię aby sumienie kogoś ruszyło, no ale może... Co do kartki z projektem, no cóż ... :)

Czekamy zatem na zdjęcia kumpli :) Przeczytałam co napisałaś o Szkieletorze i nawet nie komentuję bo właściwie aż trudno coś powiedzieć...

Być może ma wątek, muszę się dowiedzieć. Natomiast zapraszam na jego wydarzenie na Facebooku: [URL]https://www.facebook.com/events/144187139112568/[/URL]

No to trzeba zmienić tytuł... :) Ale o domy walczymy nadal. Nie mam pojęcia czemu brakuje zainteresowania :(

Bardzo wkurzające jest to, że nikt się nie zgłasza. Wystawiamy je na naszej tablicy i widzę, że też bez efektu. Znalazłam takie ogłoszenie, może to byłaby jakaś opcja aby rozdzielić szczeniaki? [URL]http://www.gumtree.pl/cp-uslugi-dla-zwierzat/mokotow/mama-z-dziecimi-zajmie-sie-pieskiem-491449889[/URL] Nie wiem czemu nie działa link :( W każdym razie pisała matka, że przyjmą psa, w domu są dzieci - za jakaś opłatą, którą dzieci przeznaczą na wakacje. Pisała, że są obyci z psami itd. ale w domu aktualnie nie maja żadnego. No, ale chyba już nie aktualne :(

Super, wspaniale! Bardzo dziękujemy! A sunia nawet była na FB mikropsy, ale coś nie miała wzięcia, szkoda :( No, ale może ogłoszenia pomogą. Druga sunia (Beza) czeka na miejsce w DT, w hoteliku.

Bardzo prosimy też o zrobienie ogłoszeń dla Dzidziusia - który okazuje się wcale nie jest szczeniakiem - tylko dorosłą 1-2 letnią suczką! BARDZO FAJNA JEST, BARDZO ADOPCYJNA! 5 kg waży i większa nie będzie, już jest pulpetowata :)

To super, będzie więcej zdjęć na bieżąco :) Może jak jeden znajdzie kąt u Ciebie, to i drugiego gdzieś się da "opchnąć" na tymczas :) Czy szczęścia też chodzą parami?:)

Uwielbiam takie zdjęcia!!!! :):) [IMG]http://img40.imageshack.us/img40/7950/azsx.jpg[/IMG]

Co do gumtree, popróbuj na innych przeglądarkach, na innych komputerach. Co do 12 piętra.. ja mieszkam na 14 :) Jest szansa na nowe fotki maluchów? Wstawiłabym na nasz wall [url]www.facebook.com/4DogSoS[/url]

Prosimy o zmianę tytułu - Tereska już się znalazła. Nakarmiona, zadowolona, odpoczywa w domu. Od czasu powrotu bardzo śmielsza - ale tylko w domu.

Tak, wielkie szczęście. Tereska mogła się przemieszczać - jeszcze tej samej nocy te krzaki były przeszukiwane, wczoraj też tam byłam, siedziałam nawet na ławce już zmęczona w tamtej okolicy i wypatrywałam, ale nie miałam szczęście. Misiek także wieczorem tam był. Szczęście, że Tereska nie poszła na działki, które są obok. Prosimy o pomoc w zdejmowaniu plakatów, powiadamianiu, że Tereska się znalazła

I przekazujcie info gdzie się da. Szukamy możliwości wejścia do mediów ogólnopolskich, z informacją o poszukiwaniu Tereski. Ja jak piszę gdzieś to mniej więcej tak ( w zależności od adresata) [FONT=Times New Roman]Witam, [/FONT] [FONT=Times New Roman]zaginęła mała suczka, bardzo proszę o pomoc! [/FONT][B]13 lutego po godz. 23, na ul. Gwiaździstej (pobiegła Parkiem Kępa Potocka w stronę Żoliborza)[/B] [FONT=Times New Roman]wyrwała się wraz ze smyczą i uciekła nam suczka - Tereska. [/FONT] [B]Tereska ma czerwone szelki i grubą wężykową smycz. Ma czipa i chorą przednią prawą łapkę[/B] [FONT=Times New Roman]Sunia jest na wpół dzika, ogromnie płochliwa. [/FONT] [FONT=Times New Roman]Jest w trakcie leczenia i "resocjalizacji". Pod opieką wolontariuszy w domu tymczasowym - wyrwała się i pognała panicznie w długą. Może ktoś ją przyprowadzi do Państwa.[/FONT] [FONT=Times New Roman]Prosimy wtedy o kontakt [/FONT][B]889-108-066[/B][FONT=Times New Roman]. Może zechcą Państwo rozpytać w jej sprawie (może na swoim profilu na Facebooku), albo informować, że jest poszukiwana.[/FONT] [FONT=Times New Roman]Tereska jest [/FONT][B]bardzo charakterystyczna, mała, wazy ok. 7-8 kg. sylwetka w typie chiwawa. Ma czerwone szelki, smycz i nie staje na prawą przednią łapkę, jest podwinięta.[/B] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]TERESKA UCIEKŁA, UL. GWIAŹDZISTĄ, PARKIEM KĘPA POTOCKA W STRONĘ ŻOLIBORZA!!![/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Bardzo prosimy o udostępnianie apeli. Ma czerwone szelki i smycz.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Chora przednia prawa łapka, zaczipowana! Sunia jest w trakcie leczenia!! Kontakt: [B]889-108-066[/B][/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Pozdrawiamy,[/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]zdruzgotani opiekunowie - wolontariusze :((((((((([/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]************[/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]P.S.[/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Tereska ma tez urwany kawałek języka (ale to ciężej zauważyć).[/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]Ta sunia bardzo wiele doświadczyła w swoim życiu dlatego jest ogromnie płochliwa,[/FONT][/COLOR] [COLOR=#333333][FONT=lucida grande]ma ogromne lęki przed ludźmi, dobrze reaguje na psy. [/FONT][/COLOR]

Plakaty są częściowo porozwieszane, ale ludzie je zdzierają. Poza tym jednej osobie ciężko obskoczyć wszystkie newralgiczne miejsca (zwł. ze zdzierców nie brak, o losie) Bardzo prosimy o pomoc w rozwieszaniu plakatów. Ona musi się znaleźć, liczy się czas. Musi się o niej dużo ludzi dowiedzieć. Plusem jest to, ze rejon, w który uciekła nie jest odludziem. Minusem, ze są tam działki, i różne rury duże, w których mieszkają dzikie koty. A w zasadzie to ona może być wszędzie, mała jest :(

Błagam, ul. Gwiaździsta, Os. Potok, Os. Ruda, park Kępa potocka, okoliczne działki PROSIMY O POMOC W POSZUKIWANIACH!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Bielany i Żoliborz, ma smycz, szelki czerwone, na pewno się gdzieś skryła

Mam nadzieję, że państwo izolują suczki podczas swojej nieobecności... Jedno spotkanie z behawiorystą to za mało. Mam nadzieję, że państwo dadzą szansę suni... Dziewczyny, mam pytanie bo trochę mnie tu nie było, a na wątku jakoś nie mogę znaleźc info czy doszła wpłata od p. Beaty W. 133 zł. to był przelew międzynarodowy? bo chciałam podziękować jej jeśli tak

albo lepszych zdjęć... :(

Przez profil 4DogS na Facebooku, nawiązała z nami kontakt pani Beata Woźniak - wesprze Zorkę jednorazową kwota 133 zł! :) Dziś ma zrobić przelew - podałam namiary, z pierwszej strony tego wątku. Kochani zapraszam na 4DogSoS na Facebooku, klikajcie, udostępniajcie, klikajcie "lubię to". Są tam zdjęcia Zorki i szczeniaków, im więcej osób do nich dotrze, tym więcej ich znajomych zobaczy informacje na temat potrzebnego wsparcia. Facebook nie działa jak gumtree czy inny portal ogłoszeniowy, na fejsie popularność akcji trzeba wyklikać. Nawet jak nie chcecie na własne dane wchodzić to na dziadka, babcię, byle udostępniać - WARTO!! :) [url]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.479160585459280.100494.181992551842753&type=1[/url]

Czyli w obecnej sytuacji suczki Zorki - ważne jest choćby dozbieranie tej brakującej kwoty na jeden miesiąc co by jej dało więcej czasu na doczekanie innych rozwiązań? Brakująca kwota, to 133 zł?

Kochani, doglądam wątku i współczuję sytuacji. Na profilu facebookowym 4DogSoS wstawiłam info na temat suni. Wiem, że już trochę uzbierałyście, ale nadal brakuje deklaracji. Szczególnie zdaję sobie sprawę jak ciężko jest co miesiąc walczyć o tak dużą kwotę. Próbuję zatem pomóc w szukaniu bezpłatnego domu tymczasowego dla suni, dołączyłam info o możliwości adopcji szczeniąt. Zapraszam na Facebooka może jeśli wspólnie poudostępniamy naszym znajomym, a oni swoim i dalej - znajdzie się dobra dusza, która przygarnie bezpłatnie sunię. oto link: [url]http://www.facebook.com/media/set/?set=a.479160585459280.100494.181992551842753&type=1[/url]

Tereska z bunkra jest sparaliżowanalękiem. Urwany kawałek języka, stare złamanie w łapie, przykurcznadgarstka. Najchętniej by leżała, albo uciekała przedczłowiekiem w ciemny kącik. Nie jest w stanie wyjść na spacer.Załatwia się w pokoju, w którym mieszka. U weterynarza ze strachuzrobiła pod siebie. Pomoc behawiorysty jest niezbędna. Mamy 3 cele dla Tereski, na któremusimy zdobyć środki: 1. konsultacje behawiorysty 2. rehabilitację 3. klatkę kenelową Poza tym dwa zabiegi sterylizacji dlaAsi i Pinki plus utrzymanie Asi w hoteliku. Asia robi postępy jak burza –mogłaby w zasadzie już iść do adopcji. Nauka czystości idzie jejświetnie, a domowych warunkach, traktowana z indywidualną opieką iczułością na pewno do reszty pozbędzie się obaw przed ludźmi.Już widać jak strasznie cieszy się na widok pańci opiekunki, całeciało merda :) Bardzo chamiałaby być głaskana, tylko jeszczeodrobineczkę się boi :) Tereska.... :(((( Niezbędny będzie behawiorysta dlaTereski. Ta mała już tyle wycierpiała, że nie można na niejeksperymentować „oswajania” metodami prób i błędów.Potrzebna jest pomoc behawiorysty aby dogadać się z Tereską. Nachwilę obecną Tereska wyraźnie nie chce kontaktu z człowiekiem,którego się bardzo się obawia i woli uciekać. Serwowanie jej kolejnej traumy nawetnajżyczliwszymi intencjami mija się z celem. Mówi się, że„dobrymi chęciami jest piekło wybrukowane” dlatego potrzebnajest tu konkretna wiedza merytoryczna „psiego psychologa” isumienne realizowanie zaleconych ćwiczeń. Oczywiście w gręwchodzą wyłącznie metody pozytywne. Co do wolontariuszy, którzywezmą do domu tymczasowego Tereskę mamy pewność, że zaleceniabehawiorysty będą realizowane. Jedna z osób nie pracuje, a zatembędzie mogła być z Tereską przez większość czasu (pozanormalnymi sytuacjami typu wyjście do sklepu). Mamy umówiony bezpłatny domtymczasowy dla Tereski od drugiej połowy lutego (u wolontariuszy4DogS) – w zamian za refinansowanie kosztów oraz konsultacjibehawiorysty. Wolontariusze mają już trochę doświadczenia w pracyz własnym psem według planu zleconego przez behawiorystę – aledotyczy to psa o zupełnie innej specyfice. Praca nad Miśkiemzaowocowała bardzo pozytywnie. Jednak zachowanie i problemy Tereskisą skrajnie odmienne dlatego niezbędna jest pomoc behawiorysty. Rehabilitacja psychiczna jest niezbędnanie tylko z powodów życiowych, adopcyjnych, ale też aby możliwabyła prawidłowa diagnostyka medyczna. Tereska ma coś z łapką –na pewno przykurcz w nadgarstku. Czy będzie potrzebna tylkorehabilitacja, czy operacja korygująca i rehabilitacja, czyamputacja, zadecyduje lekarz kiedy dokładnie zbada Tereskę. ObrazRTG, daje podstawy aby podejrzewać, że łapkę można leczyć tylkorehabilitacją. Jednak ciężko ją diagnozować bo Tereska jestsparaliżowana lękiem. Aby móc rehabilitować łapę Tereski jużteraz musimy zacząć zbierać środki finansowe bo takie zabiegispory koszt. Teresce do nowego tymczasu będziepotrzebna klatka, ponieważ stanowi ona dla niej azyl i czuje się wniej bezpiecznie. Niestety nie posiadamy żadnej klatki dlategotrzeba będzie takową zakupić. Potrzebna jest klatka dla Tereski,ale o wymiarach takich dla większego psa również. To drogi zakup,chcemy aby był wykorzystany nawet jak Teresce już nie będziepotrzebna. Chodzi o klatkę jak największą, ale musi się równieżmieścić w samochodzie. Musimy też na nią uzbierać środkiaby jej zakup był możliwy. (aktualizacja 07-01-2013) *********

Cena sterylizacji Tereski to 220 zł, cały zabieg (oczyszczanie i usuwanie zębów plus sterylizacja) to 500 zł Sterylizacja Asi wyglądać będzie podobnie, trzeba się będzie z nią pośpieszyć bo są podejrzenia, że może być w ciąży

Dowiem się i napiszę :)