Jump to content
Dogomania

mari_

Members
  • Posts

    8
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by mari_

  1. z wielką chęcią bym wzięła do siebie Westiego... tylko że mam juz Yorka. Szukam dla niego własnie towarzysza, bo bardzo sie garnie do innych psów, a niestety na podwórku mamy mało i nie ma za często kontaktu w psiakami... Co to znaczy że ten Westie nie nadaje sie do innych psów? Jak na nie reaguje?
  2. [quote name='tigrunia']Mały ma 3,5 m-ca (wiem, że ma jeszcze czas aby ów jądro zeszło ale szanse maleją.. ) [/QUOTE] Mojemu zeszło jakos własnie jak był między 3,5 a 4 miesiące. JAkos o tym nie myślałam że powinno, duzo innych rzeczy raczej mniej absorbowało i tak nagle zauważylam że już zeszły. Tak to juz jest jak ktos czeka, wypatruje to sie doczekac nie może :] Co do seksienia sie, to mój ma te odruchy odkąd go wzięłam, czyli po skończeniu 9 tygodniu, najpeirw delikatnie, w czasie jak mu te jąderka schodziły i potem częściej, ale jak sie porządnie wybiega w ciągu dnia to w ogóle o tym nie mysli
  3. [quote name='karjo2']Czyzby Pompeo probowala wrocic jako Mari, bo i jorasy i biewerki niby :evil_lol:: [URL]http://www.dogomania.pl/forum/12818101-post11.html[/URL] .[/QUOTE] Nieładnie jesteście nastawieni na nowych jak zauwazyłam. Nieładnie o kims obecnym mówic i to jeszcze w trzeciej osobie :]
  4. nie rozumiem o co Ci chodzi z Biewerami? Interesowałam się tymi psami, bo zastanawiałam się który jest dla mnie najlepszy i po zakupie tradycyjnego Yorka, znalazłam gdzies na stronach informacje o Biewerach, w Polsce uznane nie są, ale w innych krajach jak najbardziej. Mam wrażenie że sie mnie tu nie czyta. Matkę widziałam przy zakupie, a że jestem z tymi ludzmi w kontakcie, to widziałam ich ojca. Ani jedno ani drugi z hodowli nie pochodzi, aczkolwiek ojciec jego jest z rodowodem. Suczka była dużym zdrowym pieskiem, ojciec tez starannie dobrany. Co innego widziałam kiedy indziej kobieta miała 8 szczeniaków!! w tym 6 malutkie, zachwalała jako piekne miniaturki. pieski pochodzily z dwoch innych miotów... ta kobieta juz jest podejrzana. Nie jest przypadkowo że nie mam na niego alergii, jest Yorkiem wiec nie mam-proste. Oczywiście nie ma psów w stu procentach hypoalergicznych i trzeba pewnych zasad przestrzegać. Ze sprzedajacymi weszliśmy w układ że jeśli będe reagowac na małego alergicznie to sie odezwiemy do konca dnia. A taka osoba uczulona na wszystkie psy w taki sposob decyduje sie na zakup jednego z psow, że są rasy hypoalergicznego, wiec tak jak napisalam, przy trzymaniu sie pewnych zasad moge miec okreslone rasy. Nie wymadrzaj sie tak na każdy temat, bo nie masz alergii nie wiesz o co chodzi, siedze w tym temacie naprawde dlugo, bo zawsze chcialam miec psa. Nie probuj czegos na sile udowadniac. Jeszcze raz pytam. Co macie przeciwko rozmnażaniu sie zwyklych psow nie z hodowli? hodowle beda zawsze o to sie nie boj, ale nie oszukujmy sie, bo sa przeciez niby znane hodowle ktore robie przekrety, sprzedaja chore pieski itp... tak jak napisalam, nie popieram wyslugiwanai sie psiakami i na sile rozmnazania go, ale jak sie ma suczke, niewysterylizowana, czemu nie można pozwolic jej raz pokryc?
  5. Polecam stronę: [url=http://www.yorkiepassion.com/growthchart.htm]Yorkshire Terrier - Yorkie Puppy Growth/Weight Chart - watch us grow[/url] akurat tutaj jest bezposredni link do tabeli wzrostu Yorka
  6. [quote name='NNikka'] A jeśli chodzi o rodziców, to widziałaś po prostu dwa pseudoyorki... kto to wie czy to byli rodzice... [/QUOTE] Zaczne od tego że nie wzięłam Yorka z żadnej hodowli, czy jak Wy to nazywacie pseudohodowli. Prywatni ludzie, postanowili pokryć swoją suczke. I nie chce Was martwić ale są ludzie którzy mają reproduktora i kryją każdą suczkę:] tak jak tamta :) Gdyby mieli coś na sumieniu nie dali by mi swojego kontaktu i nie utrzymywaliby go, proste. Wiem że nie jest skundlony, bo tak jak mówię, nijak na niego nie reaguje. Moze mnie lizac, moze spać ze mną, nic mi nie wyskakuje, nie kicham, nareszcie mogę mieć psa i sie nim naprawdę cieszyć!! (cudowne uczucie swoją drogą :D) Alergia na psa to nie jest tylko alergia na siersc [QUOTE]I mimo, że napisaliśmy dziesiątki stron w tym poście to przychodzi następna osoba i nie zadaje sobie trudu poczytać i wali od razu od nowa, ze jej nie zależy...[/QUOTE] A mylisz sie, przeczytałam, nawet te okropne kłótnie i śmieci przebrnęłam, po to jest forum jednak żeby wyrazić swoje zdanie, prawda? Nie musisz dyskutować jak Ci sie nie chce. Jednak proszę o rozsądne ozasadnienie, dlaczego niby pies nierasowy nie może się rozmnażać? A np rozmnażaniom zwykłych, meszańców nie macie nic przeciwko. Oczywiście nie jest w porządku jeśli ktoś miesza brata z siostrą itp, organizuje sobie mini hodowle żeby jak najwięcej zarobić. Niestety z mojej strony to jest dyskryminacja i bufonostwo :] Pies jak każda istota jest nastawiony na przedłużenie gatunku i nie powinien być potępiony bo nie ma rodowodu. Nie jestem zwolennikiem sterylizacji czy kastracji, dopiero w naprawdę ostatecznej ostateczności, bo to zawsze jest jakieś obciążenie dla organizmu pieska, wiec czemu by mu nie pozwolić na przedłużenie gatunku? Tak jak napisałam pseudohodowle nie, ale ludzie prywatnie którzy nie chcą tylko zarobić tylko po prostu sprzedać swoje szczeniaczki w dobre ręce, jak każdy inny posiadacz innej rasy :]
  7. Strasznie się klocicie, to chyba troche smiecenie taka dosc prywatna rozmowa na temat czy ktos ma ta hodowle czy nie :] Odbiegliscie od tematu :] Ja napisze na temat. Nie będę ukrywać że mój York jest nierasowy :) miałam widać to szczęście że nie ma domieszki innej rasy i skundlony nie jest, no chyba że domieszke innej hypoalergicznej rasy ;P No i miałam szczęscie widzieć rodziców. Mały rośnie zdrowo, weterynarz sam mówi że pięknie rosnie i wyglada :) Serduszko ma zdrowe bo ostatnio badaliśmy, a podobno Yorki mają z tym problem, no i nie jest żadną minaiturką :) Skąd mam pewność że nie ma domieszki ncizego innego? Bo jestem chodzącym wykrywaczem tego ;P Mam okrutną alergię na psy i wystarczy że mały się pobawi z innym psem i będzie miał na sobie jego siersc... Kupiłam swojego na giełdzie (to pewnie wiele osób zaboli i zakuje w oczy ;P) spontanicznie. To znaczy oczywiscie przygotowywaliśmy sie że kupimy psa jakos w bliższym czy dalszym czasie... ale zobaczylśmy go i tyle :) I odepre kogos argument kogoś że jak kogoś stać na psa bez rodowodu za 1000 to stać go na psa z rodowodem za 2000. Tak nie musi byćpo pierwsze, po drugie pies bez rodowodu jest tańszy, a z rodowodem widziałam juz za 1000 :] ale jakos mi nie zależało... W każdym bądź razie to mój pierwszy York, przeciera drogi innym psom, każdy następny będzie pewnie z rodowodem, ale zobaczymy :) Poki co mój wad żadnych nie wykazuje :) Jest kochanym, pięknym yoreczkiem :)
  8. Jak najbardziej jest taka rasa YOrkshire Biewer ala pom pon. W polsce Związek Kynologoiczny jej nie uznaje, ale w Niemczech jak najbardziej, zresztą stamtąd pochodzą te pieski. Wg wyróżniają sie i mi się podobają, choć fajnie jak więcej z tego yorka pozostało i np pyszczek jest jednak delikatnie złotawy... ale to jest krzyżówka jakich wiele jak np moriky, czy z czym tam jeszcze Yorki są krzyśowane
×
×
  • Create New...