VIVACE

Jednym z najczęsciej stosowanych lekow w terapii inwazyjnych postaci Candidaspp jest amfoterycyna B -chemioterapeutyk grzybobojczy o szerokim spektrum działania .Stosowany również u noworodków z VLBW .Właśnie toksyczność leku została obniżona poprzez zastosowanie lipidowych nośników amfoterycyny B tzw amfotericin B lipid complex do takich postaci należą Abalcet , cytowany Ambisome -ktory jest formą liposomalna Amfoterycyny B .Postacie lipidowe wykazują mniejsze stężenie w nerkach ,natomiast osiągają wyższe stężęnie i penetrację w OUN -którą to postać zapewne ma Jaśmin Mozna bezpiecznie prowadzić pacjentów zmniejszając dawki,monitorując stan nawodnienia i podaż płynów i uważąć na nefrotoksyczność FSD -furosemidu . monitorująć badaniami biochemicznymi ,obrazowymi .Trzeba pamiętać o dawce inicjacyjnej .Tutaj czas jest najwazniejsza sprawa bowiem może dojść do posocznicy grzybiczej i zejscia . Proszę o podanie numeru konta .

Witam serdecznie Mam pytanie czy w posiewach mykologicznych jest tylko C.glabrata ,czy mamy też do czynienia z innymi postaciami typu ;C.albicans,C.krusei C.parapsilosis ,C.tropicalis, czy Aspergilus fumigatus ?wiadomo że I linia leczenia konwencjonalna w przypadku zakażęn C.glabrata to kaspofungina ,ewentualnie worykonazol [B]lub postacie lipidowe Amfoterycyny B ( optymalna postać liposomalna ) Preparat Ambisome proszek do sporzadzania roztworów podawany parenteralnie i.v. 10 fiolek i jest o wiele tańszy oczywiście pozostawiam do rozważenia może nie czekać Przed właczeniem należy sprawdzić parametry nerkowe i wątrobowe i w razie czego włączyć osłonę .[/B]

Witam serdecznie Proszę podać adres wpłaty ? Jan

Nie wszyscy . śledzimy jego życie ,przesyłamy mu karmę Royal canin ,obecnie idzie nowa zamówiona ,i przygotowujemy się do jego przejęcia .

Jak przystało na trzynastego w piątek podczas deszczowego wieczoru , dzisiaj o godz 19 łatek zaginął na spacerze z Panem ,wyrwał się nagle ze smyczą i przepadł w ciemnościach, przez godzinę Pan go szukał i nic , o dwudziestej Pani przyjechała na miejsce zniknięcia psa, około 5 km za miastem ,i coś mnie tknęło żeby pojechać samochodem w stronę przeciwną ,i tak po dwóch kilometrach jazdy ujrzałąm łatka galopującego na smyczy wzdłuż pobocza ruchliwej drogi wjazdowej, jaka była radość skakanie do góry , skowyt szczęścia, w domu czekała prasowana kość i cała ferajna . Po prawie miesiącu pobytu z nami łatka , pies bardzo dobrze wkomponował się w grupę przebywających u nas zwierząt ,jest dobrym strategiem , posiada wiele mądrości psiej , i wbrew krążącej o nim opinii jest psem bezkonfliktowym .Zdjęcia wkrótce .

Relacje z domu ŁAtka Pierwsze chwile po wyjściu Pani Joanny wielka rozpacz ,drapanie w drzwi , niepokój , bieganie po pokojach ,nerwowe posikiwanie po kątach ,ale już w ciągu dnia wieczorem spokojnie znalazł fotel , i rozłożyl łapki ,następnego dnia Pani budząc sie poczuła na głowie mały wyszczypany czarny ogonek drgający na powitanie , łatek kochany i bardzo uczuciowy, niekonfliktowy, wybredny delikatnie zjada kawałeczki kurczaka , wydawałoby się że w przeszłości jadał frykasy . Natomiast spacer to szaleństwo dzisiaj na 2 godzinnym spacerze na łąkach, leciał po wysuszonych trawach wchłaniał zapachy tak jakgdyby chciał nadrobić zaległości w spacerowaniu , dobrze czuje się w samochodzie , z ochotą wraca do domu , najczęściej leży na tapczanie i co jakiś czas sprawdza gdzie jest pani .

Wiadość dla Pani Joanny wysłałem do Pani wiadomość -odpowiedz na PW niestety po trzech dniach dogomania odesłała mi go z powrotem/ nie wiem jaka jest tego przyczyna /W liście tym szczegółowo przedstawiam moją sytuację rodzinną i oczywiście się zgadzam na wizytę domową - tylko problem jest z terminem poprosze o telefon którego numer przekazałem , najlepiej koło godz 21 , najlepiej sobota lub niedziela . Decyzja o adopcji łatka już zapadła .

Nie mogę się powstrzymać od napisania , chciałbym bardzo podziękować Paniom Mosii i Lacrima za wyciągnięcie tego biedaka ze schroniska , za nie szczędzenie sił i środków w celu ocalenia psa i wszystkim wspaniałym wolontariuszkom , dogomaniaczkom ,dobrym duszkom którym bliski jest los biednych skrzywdzonych i upodlonych zwierząt . Dzięki Wam Swiat staje się piękniejszy , a człowiek odzyskuje wiarę w drugiego człowieka

Witamy Serdecznie Prosimy niech ktoś z Państwa przejmie "dowodzenie i określi prawdopodobny teren najmniej "obstawiony ",wyruszamy z trzema naszymi owczarkami i jamnikiem szorstkowłosym / w tym gronie jest suka owczarka belgijskiego bardzo czujna ale przyjazna .Z sukami nawiązuje szybko bardzo dobre relacje , nawet z tymi zalęknionymi .Solidaryzujemy się i pozdrawiamy Państwa właścicieli suczki VISA

Od 19 lipca śledzę wątek Kudłatego i jestem pełen podziwu dla działań pani która przyjęła go do swojego DT, natomiast chciałbym zasugerować Państwu moje przemyślenia jeżeli ten biedny pies jeszcze żyje ? to jedyną metodą jego poszukiwań jest forma którą zasugerował ktoś z Państwa w poprzednich postach zryw ludzi " Jaworzanianów " i przeczesywanie okolicznych lasów drzewo po drzewku , ponieważ w dobie ekonomizacji jest to kosztowne działanie proszę oszacować koszt i myśle żę ja jak i wielu z Państwa kochających zwierzęta dogomaniaków się przyłączy .