Jump to content
Dogomania

Fredziu123

Members
  • Posts

    245
  • Joined

  • Last visited

Posts posted by Fredziu123

  1. Wiem Kasiu, że dla ciebie odległość nie gra roli bo przyjechałaś z naszym Fredziem z północy na południe. To przecież taki kawał drogi a nie wiedziałaś jaki jest naprawdę nasz dom. ćieszę się , że nam zaufałaś bo gdyby nie ty to nie mielibyśmy naszego kochanego Fredzisia. Niestety dla innych odległość to problem. Widocznie tak miało być.

  2. Przepraszam za przerwy w pisaniu , ale sezon urlopowy i zastępstwa w pracy dają znać o sobie. Tak jak napisałyście zdania zawsze są podzielone, a ja rzeczywiście wolałabym uniknąć szaleństwa naszego Fredzia. W przyszłym tygodniu mam parę dni wolnego więc może wtedy ? Cieszę się, że długu coraz mniej . Dzięki za wpłaty. Kasiu tobie również podziękowania za wklejenie zdjęć. Dzwoniła pani z Legionowa, ale odległość ją zniechęciła. Tak więc nic z tego.

  3. Zdjęcia przesłałam Kasi bo jak zwykle był problem. Emi musi być wysterylizowana, ale nie miała jeszcze cieczki. Z tego co wiem to wet. zaleca żeby to zrobić zaraz po. Wiem, ze na pewno czekają nas ciężkie dni, ale w końcu nie wiem czy można wysterylizować ją przed cieczką ?

  4. Z fotkami mały problem bo muszę kogoś poprosić o pomoc. Syn dzisiaj wkuwa, ale obiecał mi, że jutro pomoże. Dalej cisza jak makiem zasiał. Emi z resztą bandy szaleje i niczym się nie przejmuje. Tak sobie myślę, że z adopcjami krucho bo zbliżają się wakacje a wiadomo nie od dziś, że właśnie wtedy ludziska pozbywają się problemu. Takie to życie psiaków czasami wredne

  5. Przepraszam za długie milczenie, ale nawet weekendów ostatnio nie mam wolnych. Wszystko zwaliło mi się na głowę i nie wiem już jak się nazywam. Emi rzeczywiście urosła i może jutro prześlę zdjęcia. Wyrosła na śliczną dziewczynę. Nasz Fredzio póki co ma w kim wybierać. Na razie cisza, nic się nie dzieje. Dzięki za ogłoszenia może wreszcie coś się ruszy

  6. Dziwnie jakoś niektórzy podchodzą do adopcji. Przeraża mnie to, że nie pytają o psa tylko o sprawy papierkowe. Jak zapytałam gdzie pani mieszka w bloku czy w swoim domu to zostałam dziwnie potraktowana. Ja chyba wiem lepiej jaki pies ma charakter i gdzie się będzie czuł najlepiej. Dla niektórych widać nie ma to znaczenia. Dla mnie ma ogromne.

  7. Dzisiaj był jeden telefon. Dzwoniła pani z Katowic. Bardziej interesowały ją sprawy formalne niż sama Emi. Poza tym mieszka w kamienicy. Ja wiem, że Emi musi mieć dom z ogrodem bo nie należy do psów kanapowych. Owszem lubi na niej poleżeć, ale ruch i swoboda są dla niej ważniejsze. Pani ma sprawę przemyśleć, ale ja wiem że to nie jest ten domek.

  8. W dalszym ciągu cisza jak makiem zasiał. Nikt się nie odezwał. Na nowym allegro było niewiele ponad 50 wyświetleń. Najgorsze jest to , że Emi jest bardzo zżyta z nami i z naszą gromadką. Trudno się dziwić bo trochę czasu już minęło.

  9. Jak na razie cisza, żadnych telefonów. Mam nadzieję, że może do Emi los się uśmiechnie. Dziewczyna rośnie jak na drożdżach i rozrabia z resztą bandy. Jak jest ładna pogoda to pół biedy. Gorzej jak pada bo wtedy cała gromadka roznosi dom.

×
×
  • Create New...