Jump to content
Dogomania

zaradna

Members
  • Posts

    29
  • Joined

  • Last visited

About zaradna

  • Birthday 05/29/1989

zaradna's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Jeśli chcecie odwiedzić szczeniaki i mamusię to zapraszam jutro :) Mamy akurat w przytulisku Spacerową Sobotę i poza pracownikami będzie sporo nas wolontariuszy :)
  2. Mikusia dziś miała sterylizację. Ona jest troszeczkę nerwowa, bardzo warczała dziś na szczeniaki (były na szczepieniu).
  3. Sprawa dosyć podejrzana. Na facebooku byli dość ostro atakowani. Nie odpowiadali na pytania i usuwali posty. Dziś zaglądam cała ich strona w modernizacji, a na fb śladu po nich już nie ma. Jeśli ktoś wie coś więcej to proszę o jakieś info. Ja im również wysyłałam zdjęcia naszych psiaków miało to na celu pomoc choćby w poszukiwaniach domów ale chyba nasze przytulisko zostało oszukane :/
  4. To na prawdę cud, że ktoś adoptował Sabinkę :) Zgłosiła się do mnie na Fb Pani zainteresowana suczką. Skontaktowała się z nami telefonicznie i takim cudem Sabinka już w nowym domku :D Dzięki taką akcją powraca mi wiara, że to co robimy ma jakiś sens. Chociaż te nowe znajdki trochę mnie przybiły :(
  5. Słuchajcie :D Żona tego Pana, który znalazł Bunię jak dowiedziała się o całej historii chciała ją adoptować :D Ale państwo mają już pieska i 2 kociaki ze schroniska no i warunki im nie pozwalają na kolejne zwierzę. Pan jeszcze nam napisał, że warto było pobiegać po osiedlu jako "psi detektyw", żeby zobaczyć radość opiekunki Buni :D DZIĘKUJEMY :D Nasza malutka już bezpieczna i szczęśliwa tam gdzie się wychowała. Mam nadzieję, że szybko zapomni o tym co się wydarzyło.
  6. [quote name='Guliwer89']wczoraj trochę już posprzątałem dziś pozbieramy po drugiej stronie :) strasznie ich jakoś dużo sie narobiło :) :)[/QUOTE] Guliwer dziękuje :)
  7. [B]Dziś szczęśliwy dzień dla zaginionych psiaków, ze schroniska w Kaliszu uciekł kilka dni temu Murzynek, chorujący na padaczkę, strasznie się o niego baliśmy... Dziś też się znalazł, przestraszony, ale cały i zdrowy. :smile: [/B]Super wieści ;) Oby wszystkie zaginione psiaki miały tyle szczęścia jak dziś Murzynek i Bunia. Pseudo właścicielka raczej nie odpowie za to. Ona nawet nie odbierała od nas telefonów i nie otwierała nam drzwi. To i tak cud, że powiadomiło o tym, że suczka jej uciekła. Jedyne co mogliśmy zrobić to porozgłaszać dane tej kobiety, żeby już nigdy nikt jej nie wydał żadnego zwierzęcia. Dziękujemy wraz z Bunią Wam wszystkim z całego serca: [url]http://www.facebook.com/?ref=logo#!/photo.php?fbid=10150470745003556&set=a.10150108719228556.285834.282067398555&type=1&theater[/url]
  8. Ja jestem z przytuliska w Głownie :) Bunia już jest w przytulisku :) Jest bardzo szczęśliwa, powitała stare kąty i wszystkich pracowników :) Teraz trzeba jej znaleźć dom gdzie będą ODPOWIEDZIALNI właściciele i będzie bezpieczna.
  9. Czorcik właśnie wczoraj było tak zimno. Bunia zmarzła strasznie. Ale już jest dobrze, już jest bezpieczna. Mam nadzieję tylko, że Wy się nie pochorujecie po tych poszukiwaniach bo przecież te godziny spędzone na zimnie :(
  10. Olena84 nie, nie jestem Agnieszką ;) Ja jestem Beata :D Ale też z przytuliska :)
  11. Dzięki Bogu jest udało się huraaaa :D Słuchajcie jak Bunia zobaczyła swoją opiekunkę z przytuliska to ze szczęścia mało ogonek jej się nie urwał. Jak się na nią rzuciła, lizała... My po prostu wszyscy się popłakaliśmy ze szczęścia, że się udało i suczka wraca do nas. Dreszcze mam na cały ciele jeszcze z wrażenia. I ten chłopak mimo tego, że jechał do pracy przez godzinę chodził za nią, żeby znów jej nie stracić z oczu. Gdyby nie WY to by się nie udało. Bardzoooooo nawet nie potrafię wyrazić słowami jak bardzo dziękujemy Wam za zaangażowanie się w pomoc, że mimo tego iż jest zimno, macie swoje obowiązki to jeździliście, rozwieszaliście plakaty, szukaliście.... Noo bez Was by się nie udało
  12. Ostatniaszansa wysłałam Ci na maila zdjęcia i plakacik Buni. Mam nadzieję, że wkońcu się uda, że sunia się znów pojawi i uda się ją złapać. Ona jest płochliwa musicie być ostrożni, żeby jej nie spłoszyć. Na pewno jest głodna i da się skusić na kawałek jedzenia.
  13. Boże tak bardzo Wam dziękujemy, że pomagacie. My mamy związane ręce na odległość. Najważniejsze, że jest na tym osiedlu i ją widać, wiemy, że żyje. Mam nadzieję, że namierzenie jej i złapanie to kwestia czasu i uda się
  14. Oby się udało. Buniu pomóż nam i sobie
×
×
  • Create New...