Jump to content
Dogomania

tusia1

Members
  • Posts

    33
  • Joined

  • Last visited

tusia1's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. [quote name='ewtos'][/b] No jak to ja napisałam o kocie ! (może tylko ja bo to forum dogomanii a nie kociomanii) o psie też napisałam.[/quote] wybacz :oops: jestem nieco przemęczona i zaraz położę się spać. faktycznie, przypominam sobie już, napisałaś o nim, dzięki :cool1:
  2. [quote name='Domka_Czika']To ja ci droga internautko odpowiem na pytanie;p Moim zdaniem rasowy pies jest w tedy gdy nie odbiega od wzorca, znani są nam jego przodkowie( czyli pies ma rod) jest przebadany i badanie wychodzą w 100% pozytywnie. Taki rozumiesz- full wypas:evil_lol: To jest taki wzorcowy pies. No, ale niestety kupe lat zrobiło swoje i psy z czasem zaczeły odbiegać od wzorca i np. sędziowie na drobne "usterki" przestali zwracać uwagę... Nie mówię, że pies nie dokońca wyglądający jak dana rasa od razu jest fuj idt. ale to co napisałam na górze to taki "pełny zestaw", kumasz?:diabloti:[/quote] Rozumiem ;) I dziękuję za ten komentarz. Gdyby wszystkie komentarze były tego typu to wyglądałabym teraz tak -> :loveu: A co do sędziów. Podobno coraz częściej suki rasy cocker spaniel angielski, z zbyt krótkim pyskiem, mające mniej niż 38 cm w kłębie i poruszające się jak cockery amerykańskie, dostają wysokie noty. Tyle odstępstw od wzorca.... To już chyba mniej odstaje od niego :lol: Ale ok, niech on będzie cockerem w typie. Co do kota nigdy się z tym nie zgodzę. Koniec, basta!
  3. [quote name='Impresja']nie chcesz poznać zdania internautów, chcesz, żebyśmy przyznali Ci rację... Cze mu ktoś mając rasowe koty( z Twoich opowieści wynika, że papierowe) żadkiej rasy produkuje kociaki bez papierów? Moja przyjaciółka sprowadziła z Tajlandii Thai ridgebacka, może zacznie za pieniądze kryć okoliczne kundelki, a nóż widelec wyjdą podobne szczeniaki :P[/quote] skopiowany wcześniej tekst jest dość stary. Obecnie neva m. nie jest już odmianą kota syberyjskiego, ale odrębną rasą. Wierz mi - ta rasa jest już popularna. Mieszkam w bardzo małym mieście, a znam dwóch właścicieli tych kotów (nie wiem, czy mają rodowód, czy nie, nieistotne), a tylko jedną właścicielkę kota syjamskiego.
  4. [quote name='CHI']Tusia1 nie okłamuj się ( i nas przy okazji) nie chcesz poznać zadnia internautów - tylko chcesz abyśmy potwierdzili Twoje.... Większość z nas (w tym ja też) zaczynała od kundelków... ew. psów podobnych do.... nie ma się czego wstydzić... I wszystko jest Ok pod warunkiem, że się nie krzywdzi tych psów rozmnażając je - bo większość psów w schroniskach to właśnie takie "rasopodobne".. A na schronisko żaden pies nie zasługuje....[/quote] potwierdzili moje? daruj se :eviltong: nie potrzebuję potwierdzenia, jestem już dużą dziewczynką :cool3: co najwyżej chcę Wam przestawić własną opinię na ten temat.
  5. [quote name='CHI'][COLOR=black]Pozwolę sobie zacytować ze strony o kotach... [URL="http://www.neva_masqerade.koty.tasdj.pl/"]KOTY RASOWE - Neva Masqerade - opis rasy[/URL][/COLOR] [B][COLOR=black]Neva masqerade[/COLOR][/B] [CENTER][COLOR=black][IMG]http://www.neva_masqerade.koty.tasdj.pl/UserFiles/Image/neva-masqerade.gif[/IMG][/COLOR][SIZE=5][COLOR=black][B][I]Neva Masqerade[/I][/B][/COLOR][/SIZE] [I][B][SIZE=5][COLOR=black]NEM non[/COLOR][/SIZE][/B][/I][/CENTER] [LEFT][COLOR=black]Neva Masquerade jest kolorystyczną odmianą [URL="http://www.syberyjski.koty.tasdj.pl/"]kota Syberyjskiego[/URL]. Kota tego wyróżniają charakterystyczne dla syjamów oznaczenia i niebieski kolor oczu. Nevy spotyka się z wieloma barwami i wzorami oznaczeń, ale zawsze są to koty unikalne i rzadko spotykane. Koty syberyjskie z oznaczeniami są wynikiem dużego programu hodowlanego prowadzonego od 1960 roku w hodowlach rosyjskiego klubu miłośników kotów (TARC) z Petersburga. Drogą selekcji kociąt w miotach kotów syberyjskich udało się zgromadzić odpowiednią ilość kotów z oznaczeniami, by zacząć hodować hową rasę. Nazwę dla rasy dała rzeka Neva przepływająca przez Petersburg, miasto słynące niegdyś z wielkich balów maskowych (maskarad). Neva Masquerade przez większość federacji hodowlanych uważana jest za kota syberyjskiego i tylko niektóre z nich uznały ją za rasę odrębną. [IMG]http://www.neva_masqerade.koty.tasdj.pl/UserFiles/Image/neva.jpg[/IMG][/COLOR][/LEFT] [LEFT][COLOR=black]Historię rasy wywodzi się od XVII wiecznych kotów syjamskich, które trzymane były na dworach rosyjskich i po minięciu mody na te koty syjamy zdziczały i przekazały swoje geny wałęsającym się kotom domowym - czyli między innymi syberyjskim. Mimo odpowiedniej selekcji i doboru par, kilka amerykańskich hodowli zasygnalizowało mioty kociąt syberyjskich, wśród których były także kocięta z oznaczeniami. [/COLOR] [COLOR=black]Wśród kociąt pochodzących od pierwszych kotów syberyjskich przywiezionych do USA w 1990 roku były także koty z oznaczeniami. Ustalony później standard dla tej rasy wykluczył jednak te piękne koty o niebieskich oczach. To wielka niesprawiedliwość! [/COLOR] [COLOR=black]Kotami Neva Masquerade zainteresowali się hodowcy z USA i po długiej korespondencji z Prezydentem "The Aboriginal Russian Cat Club" (TARC) stowarzyszonego w TICA doprowadzili do wysłania do Ameryki w lutym 1997 roku kilku kotów tej nowej rasy. Pierwsze kocięta w USA urodziły się w hodowli Willowbrook's Cattery w lutym 1998 roku. Wszystkie osiem kociąt z tego miotu wyrosło na zdrowe i dorodne koty i prezentowane były już na wystawach kotów rasowych organizowanych przez TICA i CFF jako NBC's lub AOV's. [/COLOR] [COLOR=black]Kotka Uliana of Comrade o niebieskich oznaczeniach zdobyła na wystawach CFF's wiele nagród i wyróżnień. Dalszy rozwój kotów tej rasy uzależniony jest jednak od importu kolejnych kotów z Rosji, które odświeżą pulę genów. Bardzo zasłużyli się w tym Olga i Aleksey z klubu TARC, którzy wyszukują w rosyjskich hodowlach i wysyłają do USA kolejne koty tej pięknej rasy. [IMG]http://www.neva_masqerade.koty.tasdj.pl/UserFiles/Image/neva1.jpg[/IMG][/COLOR] [COLOR=black]Po gwałtownych sprzeciwach hodowców typowych kotów syberyjskich, przeciwnych uznaniu "Nevy" jako nowej odmiany kolorystycznej kota Syberyjskiego, miłośnicy "Nev" zarejestrowali swoje koty jako nową rase Neva Masquerade. Dotychczas uznało ją Feline Federation Europe z Wielkiej Brytanii a w kilku innych federacjach rejestracja jest w toku (WCF, TICA). Rosyjscy hodowcy są bardzo dumni ze swoich Nevskich Maskaradnych uważając je za wielki hodowlany sukces. Najistotniejsze w tej nowej rasie jest to, że powstała bez krzyżowania z innymi rasami, tylko poprzez selekcję kociąt z wielu hodowli. [/COLOR] [COLOR=black]Używając międzynarodowego kodu EMS, służącego do opisu kota, Rosjanie proponują następujący zapis SIB (03 21) 33 61, przy czym SIB (syberyjski) proponują zastąpić skrótem NEM. [/COLOR] [COLOR=black]Gen odpowiedzialny za takie umaszczenie kotów przenoszony jest przez niewiele sybiraków i tylko czysty przypadek spowodował, że oboje z rodziców przekazali go dwóm malcom, które urodziły się , gdyż niosący ten gen ojciec kociąt jest importem z Rosji a matka otrzymała go od swego ojca - import z Niemiec. Są to pierwsze urodzone w Polsce kocięta tej rasy[/COLOR][/LEFT] [COLOR=black]I rozumiem, że ktoś "nie dopilnował" tak cennego kota i dlatego na dogo możemy zobaczyć kota tej rzadkeij rasy "bez papierów":crazyeye:[/COLOR] [COLOR=black]Było pytanie dlaczego nie ma o kotach:razz: to już jest:mad:[/COLOR] [/quote] skopiowałaś/skopiowałeś dość stary tekst. Obecnie neva m. nie jest już odmianą kota syberyjskiego, ale odrębną rasą. Wierz mi - ta rasa jest już popularna. Mieszkam w bardzo małym mieście, a znam dwóch właścicieli tych kotów (nie wiem, czy mają rodowód, czy nie, nieistotne), a tylko jedną właścicielkę kota syjamskiego. Wydaje mi się, że nie dowierzasz, że jest on po rodzicach z rodowodem. Na dowód mogę tylko napisać, że jego matka została sprzedana na allegro jako kotka z rodowodem rasy neva masquerade. Powód sprzedarzy: pomimo długiego czasu oczekiwania, kotka nie potrafiła zaakceptować życia pod jednym dachem z psem.
  6. [quote name='Domka_Czika']Przeczytałam dokładnie i wnioskuje to samo co Impresja Masz jakieś kompleksy, że twój piesek nie jest rasowym pieskiem tylko psem w typie rasy... Też mam psa w typie rasy(czyt. kundela) i żyje. Nie możliwe? A jednak ;p[/quote] Nie mam kompleksów. Przypominam, że w jednym z komentarzy napisałam, że swoje zwierzaki dostałam, a za kilkanaście lat, gdy one już zdechną, zaadoptuję kolejne ze schroniska, bo nie zależy mi na rasie. Denerwuje mnie tylko hasło: rasowy=rodowodowy. Powinno ono wyglądać tak: rasowy=rodowodowy(w tym miejscu odwrócona literka "v")nierodowodowy <=> posiada zespół cech uznawanych za rasowe.
  7. [quote name='Impresja']żal, żal, żal... jakoś nikt z nas nie rozumie o co Ci tak na prawdę chodzi... Wnioskuję o zamknięcie tematu jako daremny i bezproduktywny![/quote] Proponuję Ci jednak przeczytanie tego rozwinięcia. Napisałam w nim m. in., że chcę poznać zdanie internautów. Wiesz co? Jeżeli masz zamiar zadać mi pytania, na które odpowiedź znajduje się w rozwinięciu tematu, to ja nie mam zamiaru na nie odpowiadać. Mam prośbę. Nie wchodź tu już. To nie Twój temat, autorka Cię wyprasza, więc nie poniżaj się ;) Miej godność i odejdź w ciszy:p
  8. [quote name='Domka_Czika']O rasę mówisz? Kupiłaś sobie bernardyna, każdy ci mówi, że to chihuahua, czyli że to chihuahua?:evil_lol: No chyba, że miniaturka bernardyna :D:D[/quote] przeczytaj dokładnie rozwinięcie tematu i już nie czepiaj się pojedyńczych odpowiedzi na komentarze.
  9. [quote name='Impresja']dziecko idż się lecz najlepiej... masz kompleksy, bo masz psa w typie rasy i próbujesz udowodnić że jest rasowy. Żal i tyle...[/quote] [I]"dziecko idż się lecz najlepiej"[/I] Od dzieci zazwyczaj wyzywają dzieci, więc mogę się z Tobą założyć, że jestem od Ciebie starsza. :eviltong: Ehh... Kiedy to ja miałam te 18. urodziny? Dawno... Stara już jestem.... Ale pocieszam się tym, że dzieci jeszcze nie mam hehehe. "[I]masz kompleksy, bo masz psa w typie rasy"[/I] Nie mam kompleksów. Przypominam, że w jednym z komentarzy napisałam, że swoje zwierzaki dostałam, a za kilkanaście lat, gdy one już zdechną, zaadoptuję kolejne ze schroniska, bo nie zależy mi na rasie. Denerwuje mnie tylko hasło: rasowy=rodowodowy. Powinno ono wyglądać tak: rasowy=rodowodowy(w tym miejscu odwrócona literka "v")nierodowodowy <=> posiada zespół cech uznawanych za rasowe. [I]"próbujesz udowodnić że jest rasowy"[/I] Dokładnie przeczytaj rozwinięcie tematu.
  10. [quote name='LeCoyotte']no jasne, że tak:cool1: jak kupisz sobie konia, a wszyscy Ci mówią, że masz kurę, to to jest kura:roflt:[/quote] a co ja wcześniej napisałam? czytałaś/czytałeś? chodzi mi o rasę, a nie gatunek :shake:
  11. [quote name='smerfetka123']no wiecie, ja mam mieszańca, który przypomina pinczera i nawet zachowaniem, bo jest energiczny i szczekliwy, ale nie muszę się dowartościowywać i mówić, że jest rasowy, bo tak nie jest i nie wstydzę się tego, to tak jakby ktoś założył koronę i mówić,że jest z rodziny królewskiej, to co się widzi nieraz jest mylne, a co do znawców rozmnażających psy dla zysków (pewnie nie przebadane i ciekawe czy Ci ludzie wiedzą jak zapewnić odpowiednie warunki szczeniakom i suni) no to bym się nie przyznawała, że na takich opiniach się opierasz no i na opinii kogoś kto ma dziecko i kupuje psa trudnej rasy, jakim jest beagle, może pójdź do sędziego, który się specjalizuje w ocenie i jego się pytaj o wzorcowość swojego psa, chyba, że się boisz no i zrób testy psychologiczne, no i przebadaj, pod względem genetycznym itp, wtedy możesz się wymądrzać, bo sorki, ale nie uwierzę,że tyle jest znawców, bo po co by wtedy sędziowie i hodowcy studiowali daną rasę, to nie takie hop siup, zresztą widać, jacy z ludzi znawcy, często słyszę jak ktoś myli alaskana z huskym, albo mówi, że te rasy różnią się tym, że alaskan nie potrzebuje dużo ruchu, albo jest troche odmian spanieli, a ludzie nazywają coker spaniela spanielem i inne to mieszańce spaniela (coker) więc sorki,ale wpierw przepytaj tych swoich znawców z cech rasy, wyglądu, urzytkowości, powstania i wymiarów psa, a potem się chwal ich wiedzą[/quote] no kurcze... napisałam na początku, że mojego psa można nazwać "w typie", ale czemu nikt nic nie pisze o kocie? w 100% zdrowy kociak i ani trochę nie odbiega od wzorca. PS. w komentarzach tylko napisałam, że dla mnie to jest cocker spaniel i nie tylko dla mnie, ale przecież nie zapomniałam co napisałam na początku. więc już darujcie sobie naskakiwanie na mojego psiaka :P
  12. [B]Do: ladySwallow[/B] Nie, moim głównym argumentem jest to, że nigdzie, ABSOLUTNIE NIGDZIE obok słowa rasa nie pojawia się słowo rodowód, oprócz regulaminów związkowych takich jak ZK, ZF itp.
  13. [quote name='PATIszon']Tak, ale pojawia sie slowo "hodowla", a hodowla to: [B]Hodowla zwierząt[/B] – zgodnie z Ustawą o organizacji hodowli i rozrodzie zwierząt gospodarskich zespół zabiegów zmierzających do poprawienia założeń dziedzicznych genotypu zwierząt gospodarskich, w zakres których wchodzi [B]ocena wartości użytkowej[/B] i hodowlanej zwierząt gospodarskich, [B]selekcja [/B]dobór [B]osobników do kojarzenia [/B]prowadzony w warunkach prawidłowego chowu. A niestety psy, koty, konie nie majace "papierow" tych warunkow nie spelniaja, czyli, nie ma mowy o hodowli, czyli nie ma mowy o rasie :p[/quote] taką ocenę itd. może sobie każdy człowiek przeprowadzić :P więc jest mowa o rasie :P
  14. [quote name='Kisses']Metrykę otrzymujesz w hodowli. Hodowla dostaje je po przeglądzie hodowlanym. Jeżeli pies ma zły pigment [co jest wada, odbiega od wzorca], ale rodzice maja uprawnienia, hodowla jest w ZK, to pies [B]ma prawo[/B] do rodowodu z tym, że nie ma uprawnień do wystaw/rozrodu.[/quote] aaaa.... mi ktoś coś innego powiedział i bezmyślnie powtórzyłam głupotę. dzięki za poprawienie mnie :oops:
  15. [quote name='kasia14']Każdy na prawo do własnego zdania, a ty się upierasz przy jednym nie przedstawiając argumentów(poza zdaniem twoich znajomych), bo swoje wiesz - wiec po co ten temat? Ja uważam, że pies bez rodowodu nie jest rasowy - i nie nawiązuje do regulaminu ZK - ba, nawet go nie znam. To moje własne zdanie. EOT[/quote] Ok, nie mam nic przeciwko ;)
×
×
  • Create New...