ewa1411

Witam, miło mi, że wyłowiłaś mnie z forum ale nie wiem czy coś nowego napiszę bo Twoja wiedza o walce z alergią jest imponująca. Kiedyś zdecydowanie odradzałam, bo pisało dziecko. Zwykle wtedy decydują rodzice i to w jeden sposób- pies opuszcza dom.. Moje rady jeśli chodzi o Tomka- ograniczyć w diecie wszystkie cytrusy, czekoladę, orzechy-wszystkiego rodzaju, tuńczyka, rybę maślaną- zawierają duże ilości histaminy , której z racji alergii i tak ma w nadmiarze.Są krople łagodzące katar np.buderin i tabletki loratan. To stały zestaw, który po testach serwuję mężowi i córce . Niestety mamy psa i nic nie jest w stanie tego zmienić. Jest to kundel w typie szpica niemieckiego , niesamowity sierściuch, który lnieje cały okrągły rok. Odkurzam, ścieram podłogi sfiferkami i mopami i nadal sierści mam mnóstwo wszędzie, w kremach w zupie itp. Ale nam to nigdy nie przeszkadzało.A i ze zdrowiem rodzinki nie jest najgorzej. Ważne żeby od pierwszych dni wyznaczyć psu miejsce poza sypialnią, tak jak pisałaś. Czesac na dworze, polecam wątek na pielęgnacji pt. Furminator. Super czyści sierść z martwych włosów tak, że w domu już trochę mniej jest. No i Wasz pies przy moim to prawie "nagi piesek meksykanski". Serdecznie pozdrawiam i myslę, że się spotkamy na forum , bo na pewno bedziecie go mieli.

Też Ewa