IVA G7
Members-
Posts
7 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by IVA G7
-
[quote name='Chefrenek']Dr. Lenarcik z SGGW w Wawie. Przyjmuje także na Podleśnej. Z ciekawości zapytam. Czy Twój pies to buldog angielski bądź francuski?[/quote] Przepraszam za przerwę . Dzięki za info. Poczytałam o tej lecznicy ' wygląda' świetnie. W czerwcu wracam do W-wy więc znowu zrobię kompleksowe bad. i może uda się ustabilizować to leczenie . Mam jeszcze Yorka / 8 - letnią sunię , z adopcji/ ,u której też zdiagnozowano padaczkę ale moim zdaniem błędnie , z moich obserwacji to silna nerwica , efekt traumatycznych przejść /5-właścicieli w ciągu 6-lat, mocno oklaleczona fizycznie i psychicznie , od 2-lat nie schodzi mi z rąk , a nawet krótkie rozstanie wywołuje atak /. Może uda się też ją przbadać dokładniej . Nie , nie buldożek ,mam labradora ,też 8 -lat
-
Tak , 01.05 FRONTLINE ,ale zawsze tę samą dawkę . Chorób mojego pieszczocha jest tyle , że zanudziłabym wszystkich. Oczy operowane -są już ok. , uszy od lat -Oridermyl /przestali produkować a Panolog nie działa/, dysplazja : 6 śrób i 3 płytki , drugiego biodra nie można oper. było odnerwiane,potworne zmiany zwyronieniowe stawów -Tramadol, MINESULIN, Rimadyl , atopowe zap. skóry w b. mocnej formie więc Keflex," rozgryzanie" łap -Cinnarizinum,Vagothyl, Lorinden E, również serce kiepskie. Po ostatniej narkozie /miesiąc temu/ nie mógł się wybudzić. Zawsze jest przy nim anestezjolog nawet pry rtg. Doszedł do siebie po 2 dniach. To tylko część chorób i leków. Nie trfiłam na lekarza który ogarnąłby to wszysko.Znam masę wet. ale każdy świetny w swojej specjalizacji , a przy padaczce rozkładają ręce. Dostaję też obłędu z karmami . Jest na Hill"s PD r/d bo musi schudnąć ale muszę mieszać z karmą leczniczą na stawy i antyalergiczną OBŁĘD ! Nie ma co mówić o prawidłowo zbilansowanym żywieniu a chłopak kocha jeść. Dziewczyny dzięki za info. skorzystam ze wszystkiego bo mój świat bez niego przestałby istnieć. :lol:
-
Witam wszystkich "padaczkowiczów" , właśnie jesteśmy po kolejnym w ciągu 16 godz. ataku padaczki mojego psiaka. Odpoczywa po podaniu 2 mikrowlewek po 2.5ml Diazepamu. Walczymy od grudnia 2006r. ,ataki na ogół 1x w miesiącu ale czasami 2-3 dziennie. Dostaje również 1/3 tabl. 100mg luminalu dziennie. dawki ustalone po badaniach ALE wydaje mi się że to leczenie nie jest trafione. Czytałam kryska o Twoich zmaganiach i efektach , proszę oceń powyższe. Jesteś praktykiem , oczywiście błagam o nazwę ziółek. Może ktoś mógłby mi polecić dobrego weta w w-wie , który zajmuje się padaczką. Odwdzięczę się genialnymi chirurgami twadymi , miękkimi ,okulistą . Acha mój piesek to 8-letni , 40 kg. labek z atopią ,szmerami ,po operacji dysplazji i innymi choróbskami ale radzimy sobie ze wszystkim oprócz padaczki . POMOCY!
-
Błąkający się rottek - okolice Popowo/Serock mazowieckie
IVA G7 replied to Aganiok's topic in Już w nowym domu...
opisz "spacerek" jeśli uda się ją wyprowadzić -
Błąkający się rottek - okolice Popowo/Serock mazowieckie
IVA G7 replied to Aganiok's topic in Już w nowym domu...
śliczna jeszcze tylko te oczy ale potrzeba czasu i spokoju. Rozumiem temat ,mam kilka psów, również z "dzikiej " adopcji : z padaczką, dysplazją /już zoperowaną/, z połamaną szczęką ,zmiażdżoną nóżką , mam też kilku "satelitów", których karmię codziennie . Od wielu lat "zbieram" ,karmię, leczę i szukam domów -ZNAM KOSZTY . Jasne , że zrobię co się da ,żeby włączyć się w Wasze akcje . Jeszcze raz Wielkie Dzięki -
Błąkający się rottek - okolice Popowo/Serock mazowieckie
IVA G7 replied to Aganiok's topic in Już w nowym domu...
przywracasz mi wiarę w człowieka , to CUD , że trafiła pod opiekę kogoś takiego jak Ty ! jeśli mogłaby w czymś pomóc to daj znać. jestem z moimi psami na działce przy ośrodku Ministerstwa Spr... DZIĘKI podrawiam :multi: -
Błąkający się rottek - okolice Popowo/Serock mazowieckie
IVA G7 replied to Aganiok's topic in Już w nowym domu...
[quote name='Lulka']mamy psa, zostal wczoraj zlapany jade zaraz zobaczyc co z niego za typ ;)[/quote] to super też karmiłam tę sunie lubi mięso i parówki , suchą karmę zostawiała , wodę świeżą / zmieniałam 3x dziennie/ prosiłam o pomoc w złapaniu leśniczego ale był bezradny jesteście genialne piszcie co z nią dalej