Jump to content
Dogomania

Mosia

Members
  • Posts

    94
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Mosia

  1. [IMG]http://a2.sphotos.ak.fbcdn.net/hphotos-ak-snc6/225435_222686194410872_100000084808416_941925_5875395_n.jpg[/IMG]
  2. Nie nie, to nie ten piesek. Ciotka wzięła innego psiaka.
  3. [url]http://krakow.gumtree.pl/c-Zwierzaki-psy-szczenieta-ODDAM-CHIHUAHUA-W-DOBRE-RECE-W0QQAdIdZ280946679[/url] to chyba ten psiak - zdj
  4. Tak.. happy end, ponieważ Ci ludzie szukali SZCZENIĄT a nie starych, schorowanych psów...
  5. Jeden Piesek i sunia pojechały do nowych domów, z podpisaną umową :) Drugi piesek jest zarezerwowany i jedzie do domku 13.05 Dzisiaj do nowego domku jedzie jedna sunia, tak więc zostaje tylko jedna dziewczynka. Jak widać, wszystko dobrze się kończy, umowy podpisane, pieski w nowych, super domkach... Pozdrawiam wszystkie osoby które nie wierzyły w to że psiaki znajdą nowe domy oraz tych, którzy potrafili jedynie obrażać :):):) Dziękuję osobom, które oferowały pomoc :)
  6. Zostały dwie sunie. Reszta maluchów jest zarezerwowana. Zostaną wydane po świętach.
  7. Mają się dobrze i rosną. Na dniach zostaną odrobaczone i zaszczepione.
  8. Cóż, nie zgodzę się z wypowiedzią Nikki. Dlaczego? Ponieważ jeżeli ktoś chce psa młodego to takiego będzie szukał za wszelką cenę i nie weźmie ze schroniska starszego psa. Tak, to też jest okrutne.
  9. Od dawna pomagam psom i wiem że jest ich całą masa do uratowania, ale tak jak już wiele osób mi mówiło, jeżeli ktoś chce szczeniaka to chce szczeniaka a nie starego, schorowanego psa. Nie jestem jeszcze, dzięki Bogu i mam nadzieje że nie będę, maszyną która pozwoli na uśpienie ślepego miotu. Co innego sterylizacja aborcyjna w odpowiednim momencie. Tutaj, nie miałam takiej możliwości bo dowiedziałam się tydzień przed porodem. Koniec w temacie, nie będę już odpisywać na kolejne komentarze w stylu "kobieto co Ty zrobiłaś, lepiej było uśpić!" bo ja mam swoje racje, Wy macie swoje a wątek dotyczy ŻYJĄCYCH JUŻ SZCZENIĄT którym staram się znaleźć dobre domy. Pozdrawiam.
  10. Czy jest mozliwosc zamieszczenia zdjec matki szczeniat? ;> wtedy mozna mniej więcej domyslic sie wielkosci szczeniakow. Moze warto zrobic im zwykle ogloszenia i rozwiesic w krk?
  11. Radzę więc czytać ze zrozumieniem :D:D:D
  12. O.. widzę że następna osoba z mądrościami wyskakuje ;/ Klaudia nigdzie nie napisała że uratowała psiaki a teraz nie może się nimi zająć a jedynie że chcę pomóc sąsiadowi. Spróbuję porozsyłać inf pośród znajomych. Pozdrawiam.
  13. Bardzo dziękuję :) Ogłoszenia są na wielu portalach, wydrukujemy kilka z aktualnymi zdjęciami i powiesimy w centrum i na uczelni :)
  14. Psiaczki maja się super, są z mamą cały czas. Będą u mnie po weekendzie majowym, udało się uprosić właścicieli żeby do tego czasu zostały z suką. Zarezerwowane są 2 szczeniaki, przyszli właściciele zgodzili się na podpisanie umowy uwzględniającej kastrację, wizyty przed i poadopcyjne oraz wszelkie inne punkty zawarte w dokumencie.
  15. jest propozycja domu dla dwóch suczek w Hamburgu. Tego się trochę obawiam, ponieważ nie będzie możliwości wcześniejszego sprawdzenia domu, jedynie przez zdjęcia. Po rozmowach tel dom wydaje się być sensowny a właściciele będą wracać raz na jakiś czas do Polski. Piesek ma trafić do tej samej rodziny ale już w Krk. Nad Hamburgiem się jeszcze zastanowię..
  16. Dziękuję, póki co radzę sobie :) Szczenięta i tak karmi sunia więc na chwile obecną nic wiele nie potrzeba. Jak już trafią do mnie, to myślę że będą mieć wszystko czego tylko będzie trzeba. Dobrzy znajomi robią "zrzutę" na najpotrzebniejsze rzeczy :)
  17. Szczenięta zostaną z suką minimum do 6-7tyg. Zostaną zaszczepione, dwa już są zarezerwowane, umowa adopcyjna zawiera punkt o obowiązkowej kastracji/sterylizacji. Matka szczeniąt również zostanie wysterylizowana.
  18. Szczeniaki zostaną odrobaczone bez wątpienia, finansowo uda się wyrobić też zapewne. Kilkoro zaufanych znajomych też zaoferowało pomoc więc nie będzie problemu :) A co do ich sierści, wygląda na to, że raczej nie będzie taka jak mamusi, aczkolwiek zobaczymy za jakiś czas czy nie będą mieć nieco dłuższych "farfocli" :)
  19. w rzeczywistości umaszczenie mają faktycznie czekoladowe, różne odcienie.
  20. Porozmawiałam z właścicielami i szczeniaki zabiorę dopiero po świętach. Więc myślę, że będzie ok. Teraz zdjęcia: suczka1 [IMG]http://timido.vdl.pl/galeria/w374.jpg[/IMG] [IMG]http://timido.vdl.pl/galeria/w375.jpg[/IMG] piesek1 [IMG]http://timido.vdl.pl/galeria/w376.jpg[/IMG] [IMG]http://timido.vdl.pl/galeria/w377.jpg[/IMG] piesek2 [IMG]http://timido.vdl.pl/galeria/w378.jpg[/IMG] [IMG]http://timido.vdl.pl/galeria/w379.jpg[/IMG] suczka2 [IMG]http://timido.vdl.pl/galeria/w380.jpg[/IMG] [IMG]http://timido.vdl.pl/galeria/w381.jpg[/IMG] suczka3 [IMG]http://timido.vdl.pl/galeria/w382.jpg[/IMG] [IMG]http://timido.vdl.pl/galeria/w388.jpg[/IMG] mama [IMG]http://timido.vdl.pl/galeria/w384.jpg[/IMG] [IMG]http://timido.vdl.pl/galeria/w385.jpg[/IMG] [IMG]http://timido.vdl.pl/galeria/w387.jpg[/IMG]
  21. Klatkę już mam, dużą po owczarku niemieckim, więc wystarczającą. Sterylizacją suki się zajmę, rzucę argumentami owszem, ale też postaram się pomóc finansowo. Karmę też dostarczę. Może uda się wtedy żeby szczenięta zostały trochę dużej z matką. Zdjęcia będą dzisiaj, tak więc ogłoszenia zacznę oczywiście robić.
  22. No oczywiście, lepiej było odebrać zaraz po porodzie i zostawić sukę z pokarmem, niech się męczy! a co tam! Ludzie! Postanowiłam zająć się tymi szczeniakami i zapewne znajdę im domki... Nie na siłę, nie byle jak, byle gdzie.. Z wizytą przedadopcyjną i umową. Jeżeli ktoś jeszcze ma zamiar pisać, że lepiej było uśpić, to oszczędźcie sobie.
  23. Owszem, zrobiło się niesmacznie za Twoją przyczyną. Postanowiłam zająć się tymi szczeniętami a tu, jako że jest to portal taki a nie inny, postanowiłam poszukać dla nich domu. Oczywiście mogłaś wyrazić swoją opinię ale nie karcić mnie jak jakąś małolatę w każdym poście i dodatkowo najeżdżać na osoby które stanęły po mojej stronie.
×
×
  • Create New...