-
Posts
9091 -
Joined
-
Last visited
-
Days Won
1
Posts posted by ania z poznania
-
-
[url]https://fbcdn-sphotos-c-a.akamaihd.net/hphotos-ak-prn1/993942_703212523038462_386140403_n.jpg[/url]
Ta maska jej takiego zakapiorskiego uroku dodaje :evil_lol:
Obłędna jest Maluda, jak trzyma tempo z dorosłymi, nie boi się, że ją mamunia z ciotunią staranują.....:diabloti: -
[url]https://fbcdn-sphotos-d-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/1004892_701913813168333_811005097_n.jpg[/url]
Fajnie, że Brydzia tak od razu weszła w stado, mega kontaktowa :) -
[quote name='Vectra']No ma 4 miesiące i nazywa się Anya :diabloti:
[/QUOTE]
Aaaaa, to już wszystko jasne :diabloti:!
Ewa, a Emila też była szkodnikiem w młodości....? Albo inny z Twoich stafiorków? -
[quote name='Vectra']rozwaliła płot, poszła do sąsiada i wyrwała elektrykę od oczka wodnego i oświetlenia w ogrodzie :diabloti:[/QUOTE]
[B]Czteromiesięczny [/B]szczeniaczek :crazyeye::crazyeye:??? Ciekawe co będzie robić tak za 3-4 miesiące :diabloti: -
Co wyczyniają :diabloti:?
Ewa, Brydzia ma coś takiego, że nie da się jej nie kochać :) -
Ta maska Brydzi :loveu:...........:mdleje:z zachwytu :)
-
[url]https://fbcdn-sphotos-e-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/1002132_701257619900619_1402390295_n.jpg[/url]
Takie słodkie, szczere chłopię :)
[url]https://fbcdn-sphotos-a-a.akamaihd.net/hphotos-ak-frc1/1001548_701255576567490_1091914742_n.jpg[/url]
Jestem pod wrażeniem jak Brydzia gania z Terierkiem! -
Uuuu........ u nas aż tak nie było tragicznie, nawet popadało.
-
A gdzie milion fotek Brydzi....?:razz: :mad:
-
[url]https://fbcdn-sphotos-h-a.akamaihd.net/hphotos-ak-ash4/999686_700098500016531_323502712_n.jpg[/url]
jak myszka kocha mamusię :)
Ewa, jak ją nazwałas? -
[quote name='Okamia']
Za to zasnęła bym w połowie :evil_lol: Bo mnie te kościelne imprezy serio nudzą i powodują migrenę :roll:[/QUOTE]
To tak jak mnie :), zawsze tak miałam, jak mnie w dzieciństwie mama ciągnęła przemocą do kościoła, dlatego żeby się ożywiać ciut to śpiewałyśmy z kuzynką piosenki stadionowe :evil_lol:, mieszkałyśmy w tym samym domu, ja na parterze, ona na piętrze, koło stadionu lecha, zawsze razem chodziłyśmy do koscioła i walnięcie jakiejś piosenki było jedynym patentem, żeby któraś mama, jej albo moja, czerwona jak burak, wyprowadziła nas stamtąd.
[quote name='Vectra']Już jest u mnie :)
[/QUOTE]
Juuuuuuż :bigcool:?? Jak się "wkomponowała"? Emila ją poznała? -
[quote name='Vectra']a niby za co ? :cool3:[/QUOTE]
Za to, że bierzesz Beauty z powrotem <3!
I że będą miliony jej zdjęć :) -
Aaaaaaaaaaaaaa :Cool!::klacz:!!!!! Wraca:bigcool:
Ewa, uwielbiam Cię :buzi: -
[quote name='Vectra']
Za jakieś dwa tygodnie soprajs nastąpi , bo [B]wraca do nas , czerwona siostra Heli ;)
[/B]
dnia 28 września , zmieniam stan cywilny :cooldevi:
nie nie , dzieci nie ma w drodze .... :grins:[/QUOTE]
[B]Beauty...?, od Chrisa....?, [/B]moja ulubienica, ta, nad którą piałam...????????
Co do ślubu- gratuluję :buzi::klacz:! Ale z hipokryzją to nie ma nic wspólnego, wiesz, my też jesteśmy dłuuuuugo razem, prawie tak jak Wy, a mój Tz też zaczyna przebąkiwać :) -
[quote name='natija']piekne te foty:)
kolega od TZta ma pitki i prawdobodobnie placi 700 euro podatku za nie,jesli to prawda to pewnie ze stafikami bedzie podobnie,wiec chyba ich miec nie bede:([/QUOTE]
Prawda :), to zależy od landu, mój szef już 5-6 lat temu płacił 960/głowy. -
[quote name='Vectra']wszystko w swoim czasie powiem :grins:
a dziś moi drodzy mili państwo , pradziad Lalka kończy 11 lat :BIG::new-bday::tort::cunao::drink1:[/QUOTE]
Jesteś przy nadziei :diabloti: :siara:??
Ucałuj Lalę ode mnie :bday::tort: -
Wyrazy współczucia................ :glaszcze:
-
[quote name='Vectra']może i czerwiec faktycznie ma to do siebie , że jakiś felerny ...
serio serio , ten dał mi w kość ... bo wylałam potoki łez ...
w dniu kiedy odeszła Hania ... był piątek ... zapchane rury , przepychane
w ostatni piątek , zapchane rury , powódź w domu , odtykanie .... godzinę po tym dostaje tel od znajomej że jej stafficzka nagle odeszła
znałam tą sunię .... nie była naszą rodziną , była w wieku Rekina ... zdrowa , silna .... serce nie wytrzymało
ale to nie koniec ... zapchane rury , nie był to piątek ... ale umarł na atak serce , foks moich znajomych
zacznę się bać jak jeszcze raz kanalizacja stanie dęba i mówię to z ręką na sercu[/QUOTE]
Ewa, Hania (*), psy Twoich znajomych, mój ulubieniec przytuliskowy, młodziutki, dwuletni psiaczek, z dnia na dzień, moich znajomych sunia.
U Ciebie kanaliza, u mnie naprawa samochodu, pożyczyłam od "teściowej"........... też do naprawy, alergia mnie tak strzeliła z dnia na dzień, zapalenie zatok (jak co roku w czerwcu)...... -
Do maja u mnie było super, czerwiec- jak zwykle padaka. W niedzielę się upiję, nawet powiem Wam czym- czekoladą Lindt z koniakiem :megagrin:. Mam taką słabiutką głowę, że połówka wystarczy :D
-
[quote name='Vectra']Powiem Wam , że niech się ten miesiąc kończy w diabła , bo zwariuje , oszaleje i co tam tylko ...
już pomijam , że kolejny raz walka z kanalizacją w domu była , pomijam że zatrzasnęłam kluczyki w aucie ... w aucie został plecak , dokumenty , kluczyki , pieniądze
pomijam że 2 dni temu , była taka burza , że poszedł mi z dymem nowy komputer , do tego livebox
to są rzeczy materialne , odkupi się , komp odpaliłam stary , kupiłam nowy router .... nawet działa .. rury chyba odetkane , auto udało się otworzyć ..
do tego doszło ropomacicze u Rekina ..... na szczęście już jest po sterylce , wszystko jest ok
mówię czerwiec dał mi w kość ..... jest mnie jakieś 7 kg mniej na świecie i mam setkę siwych włosów
oczywiście działo się dużo więcej do tego i nie ma dnia bym nie miała zapaści , zawału czy czego tam ..[/QUOTE]
Ewa, ja mam okropny czerwiec co roku, naprawdę, odkąd pamiętam, wszystko co ma mi się złego zdarzyć to właśnie w czerwcu, ten mam naturalnie tak samo kiepski, już od 1-ego....... czekam z utęsknieniem na niedzielę i ogłaszam wszem i wobec, że się zamierzam ubzdryngolić :)
Dużo zdrówka dla Rekinka, ucałuj ją ode mnie, moja sunia we wrześniu przerabiała..... -
Jara, podeślę Ci w poniedziałek, ok?
-
Małgosiu, Olo potrzebuje wybiegania, w tym dniu był już po kilku spacerach i zupełnie inaczej się zachowywał.
-
[quote name='Vectra']
Jedyne co , to gdybym była w domu , to być może udało by się ją odratować ... ale niestety mnie w domu nie było.
Nie wyrzucam sobie , bo nie mam ku temu podstawy ( tak wg rozsądku)
[/QUOTE]
Nie masz podstawy, absolutnie. Gdybyś była w domu, to i tak bez sprzętu nie byłabyś w stanie jej reanimować, a nawet reanimacja ze sprzętem nie daje gwarancji, mój wujek był lekarzem, zawał dostał w pracy, w szpitalu, reanimowany był natychmiast, nie uratowali go........ :(
Czasami zawału dostaje pacjent w trakcie innej operacji, jest na stole, reanimuje się w jeszcze krótszym czasie a też nie zawsze to się udaje..... -
[quote name='Asiaczek']
Maryska - [B]10 lat[/B] smutasku:)
[/QUOTE]
[B]Dziesięć???? [/B]
Czarne Kwiatki czyli na kogo warto uważać.
in Psy do adopcji / znalezione
Posted · Edited by ania z poznania
[B]Zgłaszam [/B]Woźniak Teresa Dymaczewo Nowe, niestety nie mam numeru telefonu.
Oddali (szantażując opiekuna psów, że jeżeli nie przyjmie ich to wywiozą do lasu!!) do przytuliska w Mosinie dwa psy w typie akity, ojca i syna, 4 i 2 lata, bo.......... "nie dają sobie z nimi rady"! Psy nie nauczone niczego, zero socjalizacji, nie znają smyczy ani obroży, są agresywne. Ale "najlepsze"- chcieli wziąć innego psa!!!!!
Na FB odezwała się do mnie dziewczyna, która zna tych ludzi i ją też pytali czy nie zna kogoś kto chce wydać psa, więc na pewno będą szukać.