Jump to content
Dogomania

dorka1977

Members
  • Posts

    13
  • Joined

  • Last visited

About dorka1977

  • Birthday 11/04/1977

Converted

  • Location
    Działdowo

dorka1977's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. mój Pomponek też stary a siły ma sporo oj sporo! harce się go trzymają że oooo! ale to dobrze,znak że jest zdrowy.Na spacerach albo na działce jak biega z moimi pozostałymi psiakami można powiedzieć że w porównaniu do niego to wcale nie jest w tyle.Energia go rozpiera.Tylko teraz jak mi synek zachorował to nasze spacery są krótsze nie takie jak zawsze :( tak to całymi prawie dniami siedzieliśmy na działce.....więc moi kochani adoptujcie psiaki ze schroniska! nieważne ile mają one lat! każde z nich potrzebuje ciepła i miłości bez względu na wiek ! Starszym dajcie swoje serce na ostatnie lata ......Pamiętajcie, że wy też kiedyś będziecie starzy i czy wtedy was też ktoś wyżuci ?albo powie po co mi stary człowiek? nie mam czasu sie nim zajmować! Pomyślcie o tym i adoptujcie psinkę i pokochajcie ją tak jak ona was pokocha a nawet mocniej :)
  2. wiecie co,wczoraj moja ciocia opowiadala,ze jak wracała z synem ktorego odbierała z wojska kolo Wysokie Mazowieckie i gdzies po drodze nie pamięta gdzie,zatrzymali się w lesie a tam w środku tego lasu stała buda i pies na łańcuchu.Mało tego,z psem siedział lis....Ten psiak musiał tam długo mieszkać chyba....Nie daje mi to spokoju od wczoraj...Po co komu pies w lesie? Z tego co mówiła były tam tylko lasy więc po co ten pies? Dziwna sprawa.Muszę sie dokładnie dowiedzieć gdzie to było.Co wy o tym myślicie dziewczyny?
  3. Piękne ma oczy.Ma w sobie to coś.Smutek i ogromną nadzieje!
  4. gdybym mogła zabrałabym je wszystkie.........:-( żal mi ich! skąd one się biora? dlaczego ludzie są tacy zli?:-(
  5. Witamy po długiej nieobecności.Wysłałam Neczce nowe fotki Pomponiastego mam nadzieję że niedługo wklei.Pomponiasty się już całkiem zaklimatyzował,rozrabia,czasem nawet pokaże ząbki :) ależ on jest uparty...Niedługo znów się odezwiemy.Pozdrawiamy.
  6. ostatni też o tym myślę.Mieliśmy pudliczkę,która odeszła za TM.Miała cieczkę dość długo więc poszliśmy do wet.powiedział że ma ropomacicze.Dał jej dwa zastrzyki i sunia zdechła w nocy:placz: Ona nie miała żadnych objawów nawet ta cieczka nie śmierdziała,nic.Prosiłam weta o jakieś witaminy bo może jest przez tą cieczkę osłabiona.Dostała coś innego.Jak wieczorem dzwoniłam do lekarza i mówiłam,że jest jakaś ospała i nawet na spacer nie ma siły iść powiedział że przejdzie do rana.Więcej nic nie zrobi.Rana nie doczekała,odeszła.W nocy jeszcze zwymiotowała jakimś czymś czarnym.Tak sobie myślę teraz,że lekarz się pomylił,a ona nie była na to chora lecz może zaszkodził jej któryś ze zastrzyków.Nie wiem,tęsknię za nią bardzo,była taka mądra i cudowna.......
  7. Pomponek dobrze reaguje na imię,dlatego wychodzi na spacery bez smyczy :lol:chociaż na wszelki wypadek mam ją przy sobie.Słucha komend i nie oddala się.Być może bierze przykład z Psotki i Timonka.Zauważyłam,że nie lubi rowerzystów,złapał nawet chłopca za nogawkę.Myślę,że mu to minie,bo gdy go wołam to zawraca.Może ktoś taki mu zrobił krzywdę i to zapamiętał,ale tego się raczej juz nie dowiemy.
  8. ten biały pudelek to chłopiec.Wabi sie Timi,jest chory i ma padaczkę.To takie nasze maleństwo,ma 8 lat.Drugi piesek na zdjęciu ten mały w kuchni to Psotka.Sunia.ma ok 3 lat,została znaleziona w rowie 2 lata temu.Dostaje zastrzyki antykoncepcyjne.Ten duży piesek na spacerze to ich koleżanka,z którą się bawią.Pozdrawiam....;)
  9. Witam,witam.Dziękuję za ciepłe przyjęcie ;)Zdjęcia wysłałam już Neczce , na pewno niedługo się tu pojawią.Zrobiłam je dziś, ale będę co jakiś czas dosyłać nowe.:lol:Pozdrawiam..Pa....
  10. dorka1977

    Życzenie

    Bardzo ładna opowieść aż mi łza spłynęła. Miałam Pusię która trzy lata temu też odeszła za tęczowy most.Teraz opiekuję się jej chorym synkiem.Moich rodziców też spotkała tragedia,za TM odeszły aż dwa psiaczki w ciągu roku.Mikiesz był juz w podeszłym wieku miał 20 lat.Utopił się w oczku,słabo chodził i nie mógł pewnie sam wyjść chociaż wody było po kolana a on sam też był takiego wzrostu:placz: Drugi,miał na imię Nero i ktoś go otruł...:placz:ciężko jest się pozbierać po takiej tragedii....Co siedzi w takich ludziach?Dlaczego oni krzywdzą zwierzęta?
  11. Witam wszystkich miłośników naszych czworonożnych przyjaciół.Dzięki uprzejmości Pana Jurka dowiedziałam sie o tej stronie.Bardzo się cieszę,że mogłam obejrzeć wasze opinie.Jest nam bardzo miło,że nam zaufaliście tym bardziej teraz w czasach gdzie dookoła słyszy się różne dramatyczne historie w których główną rolę grają zwierzęta.Odnośnie Pompona-imię mu zostawiliśmy,żeby nie był zmieszany co i raz nowym imieniem.Jest on cudownym psiaczkiem,bardzo grzecznym i mądrym.Już nam rozrabia co świadczy o dobrym zdrowiu hehe.Uwielbia zabawy i spacery,a u nas są możliwości. Pola,niedaleko mały lasek,cisza i spokój.Oprócz Pomponka mamy jeszcze dwa psiaczki,z którymi się świetnie rozumie :)Poza tym bardzo wam dziękujemy,jesteście wspaniałymi ludzmi którym nie jest obojętny los zwierząt.Chętnie prześlę zdjęcia,żeby je wstawić na forum.Proszę o adres na jaki mam je wysłać.Pozdrawiam was gorąco i oczywiście Pana Jurka który był dla nas bardzo bardzo miły.Przy okazji życzę wszystkim Wesołych Świąt.....DO usłyszenia....Dorota.
×
×
  • Create New...