Jump to content
Dogomania

Kondor

Members
  • Posts

    45
  • Joined

  • Last visited

Everything posted by Kondor

  1. Czesc,zrobilem jej ten mocz,ona jest na cos uczulona,ale nic nie groznego. Do wterynarza sie nie wybieram,poniewaz siusianie ustapilo,ona poprostu nie byla przywyczajona trzymac moczu:) Za jakis czas wysle jakies foteczki tego spaslaka mojego kochanego:) Buzka
  2. NO bangi fajniutka jest:) Nie bede nic kupowal,przykleilem jej do obrozy karteczke z nr tel:) i jest ok:) pozdrawiam
  3. Bede szczery gdyby nie to ze mi na Bangi zalezy to bym wam ja oddal,bo serio wychodze tu na jakiegos idiote ktory sie psem nie potrafi zajac. Zamiast sie cieszyc ze znalazla dom,ze ktos mial jaja aby wziasc bullowatego psa,to mnie ganicie.Ile czekala na adopcje,i ile by jeszcze czekala?Taka jest prawda jak bralem poprzedniego psa ze schroniska u siebie,to nikt sie nie interesowal czy poszedl na smalec czy walki,a wy znowuz sie za bardzo do mnie czepiacie,i taka jest prawda ze o bzdury:/ Tyle na temat.A i jeszcze 1 myslalem ze jade po 1,5 rocznego psa bo tak pisalo,okazalo sie ze 4-letni i sie nie wycofalem.Powiem ze fajna ta adresowka pomysle nad tym,tylko ze musze sie zastanowic jak ja zaczepic do metalowej obrozy. Pa
  4. Bangi ma dobrze ze mna jest moim pupilkiem a same uwagi slysze,nauczylem ja ze sie nie moze odemnie oddalac oddala sie na max 30 m jak leci do patyczka jak jej pozwole. Mam cos takiego i nie bede jej tego zakladal,specjalnie wychodze poznym wieczorem z nia,strazakowi powiedzialem ze jemu moge zalozyc kaganiec i smycz jak chce,i bedzie tak za patyczkami biegal,2 sprawa powiedzialem palantowi ze ja tylko ich widze siebie i psa,bo pozno bylo.Nie zapialem psa,nienawidze strazakow,mamy taki park u nas do mnei sie o 22 przed parkiem czepiaja o psa,ale do parku by juz za mna nie poszli,bo sie boja.I powiedzcie od czego oni sa? chyba tylko od spisywania,i spieprzania razem z toba jak sie cos dzieje:)
  5. O takie bzdury sie czepiacie,ale nikt nie pisal ze jestem Beee ze spuszczam ja ze smyczy ze niema kaganca! Bo badziorek lubi patyczki to jest ok. A to ze mam przez to ze starzakami problem,to was nie obchodzi? Najwazniejsza jest jaka ma obroze i adresowke?
  6. [quote name='missieek']czyli umowa ktora podpisales jest g...o warta? to jest odpowiedzialnosc? a lancuszek nosi bo musi, to jest tylko Twoj wybor ja lubie wygode i moje psy chodza w wygodnych obrozach ale tak jak pisze to juz Twoj wybor, ja Ci tylko doradzam[/quote] CIekawe czy tym psom sciagasz te obroze,bo ja jej ten lancuszek sciagam za kazdym razem! 2 sprawa ze ten lncuch jest na tyle duzy ze nawet jak go sciagam to ona i tak moze glowe z niego weyciagnac cofajac sie. Byles widziales ze tak piszesz?W dupie byles i gowno widziales! I jaka kolczatka,ja to kupilem na inne psy a nie na nia,tak ze tylko pod szyja ja ma zeby pies sie nadziala jakis gdyby sie rzucil.I powiem ci jeszcze 1 rzecz ty chyba prawdziwej kolczatki bo to co ja mam jest pseudo kolczatka z przynajmniej o polowe krotszymi kolcami niz zwykle!A adresow jej zaloze tak jak pisalem wiec sie odwal koles!
  7. Zrobilem adresowke z plastikowego bryloczka i mnie krew zalewala.Cos pokombinuje. pa
  8. Ok postaram sie cos sensownego wymyslic,zeby nie halasowalo,bo serio irytowalo mnie to. Buzka
  9. To nie jest moj 1 zwierzak! Zaden nigdy mi nie zginal,ucze bangi ze nie moze sie oddalac.I pieknie mnie slucha,jestem odpowiedzialnym czlowiekiem tak ze prosze nie denerwujcie mnie ta adresowke. Moze mam jaj jeszcze zakolczykowac jak krowe?
  10. Niema adresowki,bo mnei adresowka denerwowala swoim halasem jak bangi chodzila. To jest lancuch z kawalkiem kolczatki pod szyja,specjalnie gdyby jakis pies sie rzucil to zeby sobie uszkodzil zabki:) Lncuszek raczej jej nie przeszkadza jest duzy i jakby chciala to by go bez problemu sciagla. Pozdr
  11. Z bandziorkiem jest ok,wydaje sie byc szczesliwa:) W pon zaczynam leczenie jej na to siusianie,ale jest lepiej niz na poczatku bo juz coraz mniej posikuje.Smiac mi sie chce czasami z niej bo wyjde na 30 min a sie cieszy jakby mnei caly dzien nie bylo he he Jak to mowia znajomi ze Bandziorek bardzo jest zapatrzony we mnie:) Pozdrawiam dziewczyny
  12. Zatłukłbym gnoja który tak tego psa załatwił. W pracy chłopaki to samo mówili,zero tolerancji!!!
  13. Hmm z sikaniem na jakis moment sie uspokoilo,mniej juz siusia,ale zdecydowanie musze zaczac ja leczyc narazie nie mam funduszy i nawet czasu zrobic jej badania moczu.Ale zaniedlugo to zrobie.Zaniedlugo wysle jakies jej nowe fotki:) Pozdr
  14. Czesc,sory ze sie nie oddzywalem,ale jakos zbytnio czasu nie mialem,z Bandziorkiem wszystko w porzadku,tylko mam problemy ze straza wiejska bo sie doczepiaja ze ja puszczam ze smyczy.Tak to piesek jest szczesliwy no i ja tez:) BUzka pozdrawiam
  15. Czasami trzeba na nią nakrzyczec jak zle robi:P Ale ona ogólnie jest rozbestwiona szczeka zeby jej rzucic patyczka albo sie pobawic ale stoi od ciebie ze 2 metry i nie podejdzie,dobija mnie to ale może się w koncu nauczy:) Ogólnie jest bardzo zadowolona,kiedy chciałabyś ja odwiedzic i zobaczyc jak się ma? buzka
  16. Wszyscy mówią ze Bandziorek we mnie jest bardzo zapatrzony. Już ja normalnie puszczam ze smyczy,bardzo usłuchany piesek:) Tylko ze jak się na nią krzyczy to niechce przyjśc,pewnie jakis debil ją bił wcześniej. Pozdrawiam
  17. Tak jak mówiłem ona sama zostaje max 6-7 a ta sytuacja z praca to wyjątek od normy,ale ma kto z nią w tym czasie wychodzić:) Zamknąłem dzisiaj pokój na klucz tak że nie wejdzie:P
  18. No po 1 muszę znalezc czas,po 2 pieniadze bo kurde tak sie spłukałem w tym miechu ze szok:) W tym tyg nie dam rady bo w czwartek ide do pracy na 30 godz:/ Nie martw sie zadbam o te badania bo dl amnie tojest utrapienie jak wracam do domku i mam zsiusiane łóżko:P buzka
  19. No tak wyszło że ją przygarnąłem:P Wszystko byłoby ekstra gdyby nie to ze siusia,i to jeszcze mi do łóżka, dzrzwi od pokoju sobie otwiera i się ładuje he he Ale jestem z niej zadowolony i mnie słucha:)
  20. No ja się przyznam ze na łące do zabawy Bandziorka puszczam ze smyczy,a co do zniszczeń to ja się liczyłem z tym. I serio z tego co widze jej jest u mnie dobrze od niedzieli reaguje na to co się dzieje na klatce i szczeka,bardzo mi się podoba jak sie cieszy jak wracam z pracy jak sie przytula mordka jedna,ale zbytnio delikatna to ona nie jest hehe Nie wiem czym wy ja karmiliście ale jest cgholernie wybredna:P Buzka
  21. Hehe nawet nie wiecie ja ona ta berechę lubi,puszczam ja na łące a ina od razu po nią leci:) No a domek z kominkiem oczywiście by się przydał w przyszłości:)
  22. Foteczki poszły mam nadzieje że będą sie podobały:) Z czasem na pewno beda lepsze:P
  23. No spoko,nie obwiniam cię, po prostu sie zastanawiam co jej jest bo przyczyn może byc wiele. Byłem dzisiaj z Bangi na spacerku i porobiłem jej parę zdjęc,jutro je wrzucę bo dzisiaj nie bardzo mam jak Pozdr
×
×
  • Create New...