Jump to content
Dogomania

xxxRxCxxx

Members
  • Posts

    13
  • Joined

  • Last visited

About xxxRxCxxx

  • Birthday 01/04/1990

Converted

  • Biography
    jestem miłą i sympatyczną dziewczyną
  • Location
    z Wałbrzycha
  • Interests
    interesuję się zwierzętami i jazdą konną

xxxRxCxxx's Achievements

Newbie

Newbie (1/14)

10

Reputation

  1. Witam wszystkich ponownie..niestety nie mam dobrych wieści:( piesek po wczorajszej wieczornej wizycie u weterynarza całą noc przespał już myślałam że bedzie dobrze..nad ranem było wszystko ok.. chodził po mieszkaniu i spoglądał na wszystkich umówiłam się nawizyte u weta zeby go jeszcze wzmocnic.... i nagle w ciagu dosłownie 5 minut osłabł tak strasznie że nie był w stanie stać na nogach nie mineły kolejne 3 minuty i pies zmarł:( nie życzę nikomu żeby jego psinka zachorowała na to paskudztwo.. ;(;(;(;(;( no i nie radze kupować psów na giełdzie ani ich tam wystawiać na sprzedaż.. pozdrawiam i dziekuje wszystkim za rady;( wszystko zdarzyło się tak szybko;(( jestem wściekła sama na siebie że tam go kupiłam najchętniej pojechałabym tam i narobiła szumu ale to nic nie da:| nie żałuje pieniędzy które na niego wydałam bo uważam że warto było powalczyć...... i ciesze sie ze trafił do mnie bo próbowałam ratować mu życie a inni mogli by nie próbować.. jeżeli ktoś kupował w ostatnią niedzielę psa na giełdzie zoologicznej we wrocławiu to niech uważa... jaa wydałam 450zł za malucha a były tam psy które kosztowały pare tysięcy.. ehh
  2. Witam wszystkich ponownie..niestety nie mam dobrych wieści:( piesek po wczorajszej wieczornej wizycie u weterynarza całą noc przespał już myślałam że bedzie dobrze..nad ranem było wszystko ok.. chodził po mieszkaniu i spoglądał na wszystkich umówiłam się nawizyte u weta zeby go jeszcze wzmocnic.... i nagle w ciagu dosłownie 5 minut osłabł tak strasznie że nie był w stanie stać na nogach nie mineły kolejne 3 minuty i pies zmarł:( nie życzę nikomu żeby jego psinka zachorowała na to paskudztwo.. ;(;(;(;(;( no i nie radze kupować psów na giełdzie ani ich tam wystawiać na sprzedaż.. pozdrawiam i dziekuje wszystkim za rady;(
  3. ;(;(;( wsumie masz rację :(( kurcze ludzie to jednak są straszni:(( ehh mój psiaczek wstał pochodził chwile i znów śpi.. jeszcze nie wymiotował ani nie robił kupy oby tak dalej..
  4. ludzie pewnie będą wściekli że wydali tyle kasy na chore psy.. jeżeli trafiły w recę osób które kochają zwierzęta jak ja to będą leczyć pieski a jak nie to pewnie ...:(( ehh cieszę się że jednak trafił do mnie bo próbuje go ratować.. mam nadzięję że uda się.. jak narazie smacznie śpi.
  5. tak moje pytanie też jest w poście "Szczeniak wymiotuje co robić" ponieważ nie wiedziałam zabardzo na początku oco tu chodzi dlatego tak wyszło że jest to w dwóch miejscach no więc szczeniak jest w kiepskim stanie:-( ma parwowiroze i to bardzo silnie go złapało.. dostał mnóstwo lekarstw na wzmocnienie i kroplówki zastrzyki.. wet powiedział że teraz wszystko zależy od małego.. bo jeżeli on się podda i nie będzie chciał walczyć to nic z tego.. ale jeżeli on zacznie z tym walczyć to wszystko potoczy się dobrze... w tej chwili maluch śpi..po popołudniowej wizycie u weta wymiotował przynajmniej raz na 10 minut;/ do tego biegunka raz na godzine i wszystko z dużą ilością krwi.. teraz jesteśmy już trzy i pół godziny po drugiej dzisiejszej wizycie u weta i jak narazie wymiotował raz i raz zrobił kupe.. miejmy nadzieję że jutro będzie tak jak dziś a nie gorzej:-(( dziękuje Wam wszystkim za wsparcie. Jestem ciekawa czy jego siostry które były na sprzedaż razem z nim też to złapały..;( mam nadzieję że nie.
  6. szczeniak jest w kiepskim stanie:( ma parwowiroze i to bardzo silnie go złapało.. dostał mnóstwo lekarstw na wzmocnienie i kroplówki zastrzyki.. wet powiedział że teraz wszystko zależy od małego.. bo jeżeli on się podda i nie będzie chciał walczyć to nic z tego.. ale jeżeli on zacznie z tym walczyć to wszystko potoczy się dobrze... w tej chwili maluch śpi..po popołudniowej wizycie u weta wymiotował przynajmniej raz na 10 minut;/ do tego biegunka raz na godzine i wszystko z dużą ilością krwi.. teraz jesteśmy już trzy i pół godziny po drugiej dzisiejszej wizycie u weta i jak narazie wymiotował raz i raz zrobił kupe.. miejmy nadzieję że jutro będzie tak jak dziś a nie gorzej:(( dziękuje Wam wszystkim za wsparcie. Jestem ciekawa czy jego siostry które były na sprzedaż razem z nim też to złapały..;( mam nadzieję że nie.
  7. nie dziękuje by nie zapeszyć ja mam nadzieje ze wszystko sie ulozy:)
  8. wróciłam od weterynarza piesek dostał kroplówkę i zastrzyki.. wet powiedział że wszystko wskazuje na parwowiroze:( ale pies jest silny i będziemy z tym walczyć:) bede pisała wszystko jak przebiega bo może ktoś bedzie tez w potrzebie to mu sie przyda.. choc nikomu nie zycze tego:(
  9. powiem Wam szczerze że nie wiem konkretnie co piesek miał podawane boo nie moge sie rozczytac co ten pan tu wpisał...jakies gastro..., synergal,metam.., haltivi.... ehh nie wiem poważnie co tu jest napisane;/ ja jade do weta do usłyszenia.
  10. weterynarz sprawdził tylko czy maluch nic nie połknął czy nic nie ma w przełyku.. książeczke dostałam razem z psem weterynarz ją oglądał i jest ok.. a co do pieska mam nadzieje ze wyzdrowieje a jezeli nie daj boże okazało by się że to parwowiroza to da się go uratować??
  11. Witam wszystkich serdecznie.Czytałam trochę na stronie z wymiotami szczeniaka w innym poście.. W sumie to jestem na tej stronie po raz pierwszy więc jeszcze nie bardzo wiem co gdzie i jak. Mam problem z moim 8śmio tygodniowym szczeniakiem"BOKSEREK". Jest szczepiony i odrobaczony a od trzech dni wymiotuje. Zaczął wymiotować śliną, potem zaczął mieć biegunkę więc poszłam z nim do weterynarza. od Dwóch dni dostaje antybiotyki niestety pies mimo to nie zaczął jeść ani pić:-( a dziś jego stan się pogorszył wymiotuje żółtą mazią i załatwia się z krwią:-(( może miał ktoś taki przypadek POMÓŻCIE proszę kupiłam go 5 dni temu na giełdzie i wszystko było ok a tu nagle coś:-( cała rodzina przejmuję się stanem pieska bo strasznie się męczy bardzo schudł i chodzi smutny:( jeszcze wczoraj myślałam że już będzie ok bo bawił się z dziećmi ale rano okazało się że jednak jest bardzo źle:(
  12. dziekuje za odpowiedź mam nadzięję że to nie jest parwowiroza:( kurcze jak tylko wrócę od weterynarza to napisze co i jak.
  13. [quote name='xxxzdzujkaxxx']mam 10-cio tygodniowego szczeniaka, rosnie dobrze, jest w czasie odrobaczania. jednak niedawno zaczely sie problemy. psiak to posilku(nie zawsze) wymiotuje. nie wiem czy to może być spowodowane... do jedzenia ma: * purina dog chow (w zoologu mi polecili) *pedigree dla szcezniak saszetki * domowe jedzonko( ziemniaki, makaron, kasza itd.) prosze o pomoc.[/QUOTE] Witam wszystkich serdecznie. W sumie to jestem na tej stronie po raz pierwszy więc jeszcze nie bardzo wiem co gdzie i jak. Mam problem z moim 8śmio tygodniowym szczeniakiem"BOKSEREK". Jest szczepiony i odrobaczony a od trzech dni wymiotuje. Zaczoł wymiotować śliną, potem zaczoł mieć biegunkę więc poszłam z nim do weterynarza. od Dwóch dni dostaje antybiotyki niestety pies mimo to nie zaczoł jeść ani pić:( a dziś jego stan się pogorszył wymiotuje żółtą mazią i załatwia się z krwią:(( może miał ktoś taki przypadek POMÓŻCIE prosze kupiłam go 5 dni temu na giełdzie i wszystko było ok a tu nagle coś:(
×
×
  • Create New...