kasia z
Members-
Posts
12 -
Joined
-
Last visited
Everything posted by kasia z
-
[quote name='Firstalka']1. Czemu nie możesz kupić szelek? - Bo mi mama nie pozwala. A jak będę mieć dwumiesięczną kare, to pies na taras będzie się załatwiać, za czym nie przepadam, bo w każdej chwili moze pobiec za jakimś kotem i wypaść. A mieszkamy w domku jedno rodzinnym, na trzecim piętrze( łącznie z parterem). 2. Czemu Twoja mama nie pozwala chodzić na obroży? Uważa że się udusi.[/quote] Dwumiesięczna kara ? Ale do szkoły chyba chodzisz, bo musisz, więc przetłumacz mamie że pies też musi. Nie można dręczyc go zmuszaniem załatwiania się na tarasie czy balkonie. A poza tym brak ruchu przez dwa miesiące to koszmar dla tej biednej psiny. A co do obroży to chyba się nie dusi, chociaż jeśli mama w obawie przed jego ucieczką dociska obrożę na ostatnią dziurkę to może ...
-
Mój Lekter ma kilka smyczy, ale większośc z nich to smycze taśmowe, gdyż te są najwytrzymalsze. Mam amstaffa więc w grę wchodzą tylko mocne smycze. Dobór smyczy jest zależna od siły i oczywiście rozmiaru pieska, a czasem rzecz gustu właściciela psa.
-
Normalnie śmiech mnie ogarnia jak czytam te posty. Pies, który waż góra 5 kg ciągnie na wszystkie strony jak wariat, czy są regulowane szelki, to znowu problem z ciągłym zdejmowaniem tych szelek i trudności z ich zakładaniem. Przecież obrożę też należy psu zdejmowac w domu. Ludzie, ja mam dorosłego amstaffa, jestem filigranowej postawy i mój pies waży niewiele mniej ode mnie, jest bardzo silnym psem i jakoś nie mam z nim problemów, trzeba po prostu od szczeniaka psa ułożyc, podszkolic. A co do szelek i obroży; obie te rzeczy są dla psów i obie można używac, a pies jeśli ciągnie się w szelkach to i w obroży będzie to robił.
-
Powiedz mi jakiej rasy jest Twój pies bo z opisu to jest jakas bestia szczerząca zęby i skacząca po ludziach jak sama piszesz. A jeżeli już twoja mama zdecydowała się na psa to powinna wiedziec, że on też kosztuje. Nie wystarczy dac mu jesc i wody. spróbuj namówic mamę na zakup.
-
Amstaff w ciągu paru lat wspiął się na szczyty popularności, garstka osób na ziemi wie w jakim celu tak naprawdę egzystuje. Ten twardziel o złotym sercu przybył na ziemię by stać na straży dobra i wiernie służyć człowiekowi. Złą renomę zawdzięcza wyłącznie nieodpowiedzialnym istotom. Inni za wszelką cenę próbują go oczernić tworząc mit o psie—besti. Dowodem wierności wobec człowieka mogą być tysiące przypadków w których AST dał się poznać jako towarzysz wspaniałych spacerów, wierny przyjaciel rodziny gotowy poświęcić się w stu procentach dla jej członków.
-
Zacznijmy od tego, kto ośmieliłby się ukraśc amstaffa ? Ale jeśli już by mu się udało to po kilku metrach ucieczki byłby szybki odwrót psa, a złodziej na brzuchu przeszurałby i taki byłby pewnie koniec .
-
"stary temat" 5 m-czna amstafka załatwia się nadal w domu
kasia z replied to karita's topic in Wychowanie
Pięc miesięcy to jeszcze dzieciak, ma prawo zrobic siusiu w domu. Niestety nic tylko cierpliwosc, cierpliwosc i praca nad maluchem[IMG]http://f.kafeteria.pl/emotikony/smutas.gif[/IMG] Jak najczęstsze wystawianie malucha na dwór i tyle. Nie zalamuj sie niepowodzeniami, na pewno sie uda. Moj sie zapominal nawet w wieku 9 miesiecy. A i teraz, jak go bardzo cisnie albo ma problemy z zoladkiem - zdazy mu sie zrobic w domu, a ma już 3 lata. Cierpliwości -
cudny piesio z Twojego Kentucky, piszesz że to miłośc od pierwszego spojrzenia, ja też od razu jak tylko zobaczyłam mojego Lektera zakochałam się w nim po uszy i tak ta miłośc trwa już ponad 3 lata.
-
lilkie, Lekter nie pożera dzieci ponieważ wychowywany był z dziecmi, a co do kagańca to masz rację, może wygląda że jest mały ale to tak wyszło na zdjęciu.
-
Tu mam 7 tygodni, to mój pierwszy dzień bez mojej mamy. [IMG]http://www.dogomania.pl/pics/2008/3/22/1206183947-8914027.jpg[/IMG] A tu mam już rok, rosnę w oczach [IMG]http://www.dogomania.pl/pics/2008/2/26/1204047251-107726.jpg[/IMG] Źli ludzie mówią, że jestem dzieckiem diabła, ale ja naprawdę kocham wszystkich. [IMG]http://www.dogomania.pl/pics/2008/5/9/1210352328-1094547.jpg[/IMG] To moja pani, Kasia [IMG]http://www.dogomania.pl/pics/2008/3/9/1205051602-6392484.jpg[/IMG] Kocham pływanie, nawet próbowałem kąpieli w grudniu, to nic,że było zimno, ważne że popływałem [IMG]http://www.dogomania.pl/pics/2008/2/26/1204047251-2767112.jpg[/IMG] To znów ja i moja pani na spacerku [IMG]http://www.dogomania.pl/pics/2008/5/11/1210518662-6504176.jpg[/IMG] To Asia, moja młodsza pani, też ją lubię [IMG]http://www.dogomania.pl/pics/2008/5/26/1211794476-6931623.jpg[/IMG] A to dowód, że jak pitbull to nie znaczy od razu, że drań i zabijaka [IMG]http://www.dogomania.pl/pics/2008/5/25/1211705675-6914961.jpg[/IMG] Po dobrym jedzonku lubię sobie poleżec i pomarzyc kiedy następne jedzonko, bo moje drugie hobby po pływaniu to jedzenie [IMG]http://www.dogomania.pl/pics/2008/2/26/1204047252-19508.jpg[/IMG]